Motoryzacja

[Scorpio]

właśnie dresy ostatnio z bmw się do a4 przenieśli

Potwierdzam. BMW ostatnio jezdzi tylko szlachta ;)

[FYM]

 

właśnie dresy ostatnio z bmw się do a4 przenieśli

Potwierdzam. BMW ostatnio jezdzi tylko szlachta ;)

 

 

To już wiadomo czemu sprzedajesz

[Scorpio]

Oczywko

[kolek23]

Nie jestę żadnym autorytetem, ale przez ostatni rok jeździłem nowymi Insygniami, Nissanami, Oplami, Hyundayami, Fordami, Mercedesami, Daciami, Renault, Kiami i już nawet nie pamiętam czym jeszcze. Gorzej niż w Insignii czułem się tylko w Dacii Duster. Wyposarzenie w tym aucie było porównywalne z samochodami z 2005 roku, tylko wielki touch screen, z okropnym lagiem btw, jakoś to rekompensował. Miałem raz wersję z 2.0 diesel z 170 kuńmi, to po angielskich wąskich dróżkach jeździło się zacnie, ale każda dłuższa trasa po autostradzie to była katorga.

 

Nie polecam.

[T-m]

Hyde, tak z ciekawości: awersja do francuskich aut jest januszowa, a awersja do niemieckich jest cacy? :-k

[Hajd]

Nie mam awersji do niemieckich aut, moim następnym samochodem będzie Volkswagen.

[FYM]

Sławetny Golf III 1.9 z chipem?

[ajerkoniak]

Taka perła designu jak VW Ci nie przeszkadza ?

[T-m]

Hyde, ja nie twierdzę, że masz, tylko jak ktoś ma awersję do francuskich aut, to jest to januszowska, a jak ktoś twierdzi, że Opel to zasadniczo szmelc i kupują je tylko osoby, które nigdy nie zaznały jazdy innym samochodem, to jest spoko? :-k

[Reaper]

Nie jestę żadnym autorytetem, ale przez ostatni rok jeździłem nowymi Insygniami, Nissanami, Oplami, Hyundayami, Fordami, Mercedesami, Daciami, Renault, Kiami i już nawet nie pamiętam czym jeszcze. Gorzej niż w Insignii czułem się tylko w Dacii Duster. Wyposarzenie w tym aucie było porównywalne z samochodami z 2005 roku, tylko wielki touch screen, z okropnym lagiem btw, jakoś to rekompensował. Miałem raz wersję z 2.0 diesel z 170 kuńmi, to po angielskich wąskich dróżkach jeździło się zacnie, ale każda dłuższa trasa po autostradzie to była katorga.

 

Nie polecam.

A najlepiej czym?

[Hajd]

Hyde, ja nie twierdzę, że masz, tylko jak ktoś ma awersję do francuskich aut, to jest to januszowska, a jak ktoś twierdzi, że Opel to zasadniczo szmelc i kupują je tylko osoby, które nigdy nie zaznały jazdy innym samochodem, to jest spoko? :-k

Chyba jest różnica pomiędzy jedną konkretną marką, a wszystkimi produktami z danego kraju?

 

Sławetny Golf III 1.9 z chipem?

 

Up!, a jeśli nie to inne auto z tego segmentu, który jest w tej chwili zdecydowanie najlepszy na rynku jeśli chodzi o moje potrzeby. I wielu innych kierowców, którzy niekoniecznie muszą zdawać sobie z tego sprawę.

[Fenomen]

właśnie dresy ostatnio z bmw się do a4 przenieśli

albo do a3 - ostatnio taki jeden chcial mnie pobic za to ze nie moze otworzyc drzwi do auta na parkingu

jak sie okazalo - moje auto stalo poprawnie w obrebie miejsca parkingowego, a oba prawe kola jego audi wykraczaly przynajmniej 30cm poza linie ;)

kulturalnie poinformowalem go, ze mam jeszcze pare spraw do zalatwienia, wiec nie mam czasu na przestawienie auta, a skoro ja dalem rade wysiasc to i on da rade wsiasc ;)

 

takze przestroga - uwazajcie na sebixow w a3 :)

[T-m]

 

Hyde, ja nie twierdzę, że masz, tylko jak ktoś ma awersję do francuskich aut, to jest to januszowska, a jak ktoś twierdzi, że Opel to zasadniczo szmelc i kupują je tylko osoby, które nigdy nie zaznały jazdy innym samochodem, to jest spoko? :-k

Chyba jest różnica pomiędzy jedną konkretną marką, a wszystkimi produktami z danego kraju?

 

 

Czyli jakbym napisał: Citroen, Peugeot i Renault, to jest OK, a jak napiszę francuskie auta, to dalej januszyzm? :-k Wiesz, muszę się wystrzegać, chociaż ja akurat jeźdżę wieśniakowozem

 

BTW małych autek - nie jest ktoś zainteresowany Skodą CityGo? (2013 rok, o ile dobrze pamiętam 80K przejechane, czerwony kolor, benzyna - jak coś, to więcej detali mogę podać na prv).

[opona]

Peugeotem 406, wcześniej dwie Mazdy 323 BJ.

 

Ale z tym Mondeo to poważnie, ja wiem że ten samochód jest duży i wygodny, ale przy tym znany z kretyńskich awarii, które są mega drogie w naprawie - zwłaszcza diesle. Co do Insignii, to rzeczywiście ładnie wygląda z zewnątrz, ale po pierwsze jest to Opel, co samo w sobie powinno dać do myślenia, a po drugie jakościowo jest to żart, zwłaszcza za takie pieniądze.

Podaj przykłady kretyńskich awarii w mondeo których nie ma w innych samochodach

[ajerkoniak]

Ja bym mu odpowiedział, jego nick sugeruje znawstwo w tym temacie.

[T-m]

A propos zmian w akcyzie od nowego roku, ciekawy komentarz:

 

Nowe stawki akcyzy, komentarz złomnika

 

Od 2017 r. mają wejść nowe stawki akcyzy, niezależne od wartości pojazdu. Będzie liczyć się tylko pojemność silnika i rok produkcji. Sprowadzając samochód o pojemności poniżej 1,2 l z obecnego roku produkcji, zapłacimy 424 zł. Importując auto sprzed 2004 r. o pojemności ponad 4 l, zapłacimy 18 664 zł. Najczęściej płaconą stawką będzie zapewne 2481 zł – za auto o pojemności od 1,5 do 2,0 l, starsze niż 2004 r.

Nowe stawki gorąco popierają lobbyści producentów samochodów, tacy jak pan Jakub Faryś czy Andrzej Kublik. Jeden z nich podkreślił, że dzięki nowym stawkom park samochodowy w Polsce odmłodnieje.

Nie widziałem jeszcze odmłodniewających samochodów, wszystkie które istnieją, podlegają procesowi starzenia się, no ale może pan F czy K mają innego dilera.

Jest zupełnym szczytem naiwności – bądź zaplanowanym aktem wprowadzania w błąd – uznawanie, że dzięki nowym stawkom akcyzy JEDNOCZEŚNIE odmłodnieje park samochodowy i wzrosną wpływy z tejże akcyzy. To by oznaczało, że ten kto do tej pory chciał kupić sprowadzane auto, kupi sobie samochód młodszy (żeby park młodniał), jak i starszy (żeby wzrastały wpływy).

Konsekwencje będą zupełnie inne. Po dupie dostaną handlarze-sprowadzacze. Czy to dobrze? Wątpię. Ta branża utrzymuje wiele osób. Szkodzenie jej spowoduje dalszy odpływ ludności z Polski i uderzy w małych i średnich przedsiębiorców, a będzie znowu premiować wielkie korporacje. No ale jeśli ktoś sądził że rząd PiS nie będzie klękał przed korporacjami, to grubo się mylił. Jest tylko jedna superwładza na świecie i są nią pieniądze.

Wpływy z akcyzy radykalnie spadną, a podrożeją samochody już zarejestrowane w Polsce. Zmniejszy się liczba transakcji na rynku wtórnym. Samochody w Polsce będą eksploatowane dłużej niż do tej pory, przez co park samochodowy postarzeje się. Czyli jak zwykle, konsekwencje będą odwrotne do założonych. Używane samochody, wbrew temu co uważa pan Fublik, nie są alternatywą dla nowych, ponieważ nowe samochody nie kosztują 15 000 zł za sztukę, a tyle wynosi najpopularniejsza, średnia cena samochodu używanego w Polsce. Jeśli w sklepie sprzedawane są bułki i kawior, to wycofanie bułek ze sprzedaży nie spowoduje, że ludzie przerzucą się na kawior.

Polska, wbrew opiniom pana Karysia, nigdy nie była motoryzacyjnym śmietnikiem Europy. Wręcz przeciwnie, uwolnienie rynku aut używanych po 2004 r. spowodowało, że przestaliśmy być śmietnikiem. Gdyby zakazać importu aut używanych, nadal jeździlibyśmy Tico, Seicento, Polonezami i Lanosami. Dzięki importowi, gość który jeździł Matizem, przesiadł się na E46, a Caro Plusa zamienił na A4 B6. Czy Matiz jest bezpieczniejszy niż E46? Lepiej podróżować Caro Plusem czy A4 B6? Dzięki importowi Polacy kupili lepsze, bezpieczniejsze, solidniejsze i trwalsze samochody. Stały się one dostępne dla przeciętnego odbiorcy, co podniosło nasz poziom życia. Gdyby nie wolność, płacilibyśmy dziś 20 000 zł za Escorta.

Moje stanowisko w sprawie akcyzy? To oczywiste. Nie powinno jej być w ogóle. A jeśli już być musi, to logiczne byłoby odwrócenie jej: najwyższa powinna być na samochody nowe, ponieważ po 1. kto kupuje nowy samochód, ten jest zamożniejszy, więc niech płaci więcej, po 2. koszty środowiskowe wytworzenia nowego samochodu są nieporównywalnie wyższe niż utrzymywania w stanie sprawności starego auta. Dzięki utrzymywaniu starego auta w stanie sprawności zarabia polski mechanik i polski producent części, a kupno nowego auta to zarobek głównie dla zarejestrowanych w rajach podatkowych korporacji (Volkswagen jest zarejestrowany w Luksemburgu, jakby ktoś był ciekaw).

A swoją drogą, ciekawe co na to Unia Europejska. Wszak jednym z czterech jej filarów jest swobodny przepływ towarów.

 

 

 

Link: https://www.facebook.com/zlomnik/posts/10154633410284618

[Reaper]

 

 

Moje stanowisko w sprawie akcyzy? To oczywiste. Nie powinno jej być w ogóle. A jeśli już być musi, to logiczne byłoby odwrócenie jej: najwyższa powinna być na samochody nowe, ponieważ po 1. kto kupuje nowy samochód, ten jest zamożniejszy, więc niech płaci więcej

 

No genialna argumentacja :roll:

[T-m]

 

Moje stanowisko w sprawie akcyzy? To oczywiste. Nie powinno jej być w ogóle. A jeśli już być musi, to logiczne byłoby odwrócenie jej: najwyższa powinna być na samochody nowe, ponieważ po 1. kto kupuje nowy samochód, ten jest zamożniejszy, więc niech płaci więcej

 

No genialna argumentacja :roll:

 

 

To jest absurdalnie głupie, ale akurat to jest jedna kropla w misce prawdy...

[Bebok]

W tych pieniadzach kupisz juz sobie fajna Insignie.

Co ty kurwa masz z tą Insygniom? Chyba, że egzemplarze na Syców robili porządne.

 

Mondeo nie jest samochodem idealnym, ale jest pół klasy przed Insignią w kontekście wnętrza, prowadzenia, silników i przeniesienia napędu.

Jednak ten Opel chyba nie jest taki zły, skoro ludzie zmieniając samochód zostają przy tej marce. Mój szwagier po pięciu latach użytkowania Vectry C i decyzji o kupnie nowego auta postawił właśnie na Insignię i jest bardzo zadowolony.

Pięć lat Vectrą C Już nic nie trzeba wyjaśniać.

[FYM]

 

Jednak ten Opel chyba nie jest taki zły, skoro ludzie zmieniając samochód zostają przy tej marce. Mój szwagier po pięciu latach użytkowania Vectry C i decyzji o kupnie nowego auta postawił właśnie na Insignię i jest bardzo zadowolony.

Pięć lat Vectrą C Już nic nie trzeba wyjaśniać.

 

To się świetnie składa, bo nikt Cię o to nie prosi