Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, chcieli pomóc ;) pani premier, która wprowadzanie większej kwoty wolnej od podatku w ciągu 100 pierwszych dni zapowiedziała w swoim exposee. A że akurat jest studniówka rządu premier Szydło, a o zwiększeniu kwoty wolnej nic nie słychać, to tak wyszło. Jeden z najlepszych ruchów PO od dawna.

Póki co z pięciu obiecanek PiS na 100 pierwszych dni rządu przeszła mocno okrojona pierwsza (500+). Pozostałe (obniżenie wieku emerytalnego, bezpłatne leki dla 75+, podniesienie stawki godzinowej i kwota wolna) ugrzęzły w Sejmie.

PiS przez 8 lat waliło w partie rządzące jak w bęben, nie widzę powodu by sami teraz mieli mieć spokój - tym bardziej, że władzę uzyskali (po części) dzięki bezczelnym i zupełnie nierealnym obietnicom rozdawnictwa.

Odnośnik do komentarza

A dlaczego niby mieliby przepychac projekt PO? Przecież ze strony Platformy to cwana zagrywka - przez 8 lat nie potrafili tego zrobić, a teraz wyciągają takiego asa z rękawa?

 

Raczej trudno oczekiwać, żeby PiS akceptował projekty opozycji mając sejmowa większość i swój nakreślony plan.

Jakoś zupełnie inny plan nakreślali w czasie kampanii wyborczej. Wcześniejsze rządy miały dobre wymówki, bo opozycja miała możliwość "przeszkadzania". Natomiast PiS próbuje ściemniać, że opozycja zła, ale mimo wszystko woli się zająć obsadzaniem stanowisk, niż realizacją tych obietnic.

Odnośnik do komentarza

 

A dlaczego niby mieliby przepychac projekt PO?

 

Bo raz od wielkiego dzwonu trzeba być człowiekiem, a nie polityczną kurwą.

 

Przecież to najzwyklejsza gra polityczna. Byłbym zszokowany gdyby PiS zareagowało inaczej. W przypadku Platformy byłoby zresztą tak samo.

 

Oczywiście wyznawcom PO (chociaż pewnie bardziej wrogom Kaczafiego) nie przeszkadza to, że w ciągu 8 lat nie zbliżyli się nawet do podwyższenia kwoty wolnej od podatku, a będąc opozycją "od razu" wykładają na stół taki projekt. No ale ważne, że walo w PiS :D

Odnośnik do komentarza

Ten argument w dyskusjach politycznych mnie bawi. Dlaczego rząd zawalił? "Bo PO...". PO obecnie nie ma nic do gadania co nawet PiS wyraźnie powiedziało ustami swojej gwiazdy - Pawłowicz. Ocena dotyczy stanu aktualnego, a nie przeszłości. PO zostało już ocenione jesienią.

Odnośnik do komentarza

lad, może jestem naiwny, ale IMO PiS by zapunktował, gdyby pokazał, że potrafi klepnąć inicjatywę opozycji, która tak się składa jest zgodna z ich obietnicami wyborczymi. Gra polityczna? Chujowo im to idzie. Zablokowali coś, co obiecali zrobić i zasłonili się wymówką "wszystko co wymyśli opozycja jest złe i mogą nam possać". To im raczej nie przysporzy sympatyków.

Odnośnik do komentarza

Kwota wolna od podatku do 30 listopada powinna wzrosnąć bądź... nie będzie jej w ogóle. To wynika z wyroku TK.

Ale z drugiej strony przedstawianie takiego projektu przez PO jest żenujące. Przypomnę, że kwota ta jest na niezmienionym poziomie (nie licząc podwyżek typu 200 zł) od 2003 r. PO miała więc dość czasu by sama zrealizowała swój obecny projekt.

W tym czasie np. minimalne wynagrodzenie wzrosło z 800 do 1750 zł

Odnośnik do komentarza

Ustawy PIS-u ich działalność mnie się nie podoba, ale...

 

Piewcy PO i innych nowoczesnych ugrupowań narzekali, że brak demokracji, wolności i tak dalej. Mija 100 dni, komu żyje się inaczej? Dalej problem z systemem mają naprawdę Ci, którzy z nim walczą lub "walczą", nie ci sprzed komputera, którym ktoś powiedział, że im zabiorą demokrację. Przeszło. No to trzeba poszukać czegoś innego...obietnice wyborcze - no patrzcie, spełniają! Nie wszystkie, ale ... na pewno nie można im zarzucić braku zaangażowania. Najpierw były zresztą narzekania, że robią to szybko, nocą, a teraz, że po 100 dniach nie wszystko zrealizowane :keke:. Głównym ich postulatem było to 500 na dziecko i to wykonali (niestety w sumie). Oprócz tego zmiany w TK, ustawa o policji, ustawa o prokuraturze, o służbie cywilnej, rolna, podatki, banki, media, nauczyciele, umowy 12zł... Która władza wprowadzała tyle swoich pomysłów w tak krótkim czasie po objęciu rządów? Na pewno nie PO, które większość swojej kadencji "przeleżało", a teraz się obudziło (komiczne są ich postulaty o 500+ TERAZ :D). Oceniajmy konkretne zmiany, ustawy, odnośmy się do nich merytorycznie, a nie populistycznie, że czegoś nie wykonali a obiecali, bo minęło dopiero 100 dni, a oni i tak już wiele zdążyli zmienić (czy na dobre ... raczej nie, chociaż są światełka w tunelu).

 

 

A tu podsumowanie:

 

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1586457,Pierwsze-100-dni-rzadu-PiS-to-kilkadziesiat-nowych-ustaw-dokumentacja

Odnośnik do komentarza

Oceniajmy konkretne zmiany, ustawy, odnośmy się do nich merytorycznie, a nie populistycznie, że czegoś nie wykonali a obiecali, bo minęło dopiero 100 dni, a oni i tak już wiele zdążyli zmienić (czy na dobre ... raczej nie, chociaż są światełka w tunelu).

 

Ale przecież to sama premier Szydło mówiła o tym w exposee, że w pierwsze sto dni wprowadzą swoje flagowe programy, nie mówiła tam o czterech latach :) Także uważam, że choć wykonawca (PO) nie był najszczęśliwszy, to trololo z kwotą wolną im się należało.

Reszta ustaw jakie wymieniłeś to w większości "odzyskiwanie państwa", czyli czyszczenie resortów siłowych z nieswoich ludzi, przejmowanie organów ścigania, mediów, stadnin ;) oraz sparaliżowanie prac organów od PiS niezależnych. Ustawy inne w większości są pisane na kolanie i wrzucane na szybko, jakby bez analizy skutków - jak ta o opodatkowaniu sklepów, która - jak wiele wskazuje - najbardziej uderzy w polskich producentów żywności i konsumentów, a nie zagraniczne sieci. Jak bankowa, która nawet zanim weszła w życie spowodowała wzrost cen usług. Czy cofnięcie obowiązku szkolnego dla sześciolatków, które doprowadziło do tego, że brakuje miejsc w przedszkolach dla trzylatków, a samorządy w panice kombinują jak uniknąć zatorów i zwolnień (bodaj w Piekarach Śląskich dla sześciolatków robią wyprawkę o wartości 1 tyś, by zachęcić rodziców do posłania dzieci do szkoły). Większość tych kłopotów można było uniknąć, gdyby ktoś się nad tym zastanowił, albo posłuchał osób się na tych zagadnieniach znających. Pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, a nie stanowieniu prawa.

Odnośnik do komentarza

@jmk - nocne prace PISu nie dotyczą realizacji obietnic wyborczych. I naprawdę wymieniasz "zmiany w TK" jako przykład spełniania obietnic wyborczych? Jakoś nie zauważyłem żeby w kampanii PiS obiecywał sparaliżowanie TK, rozpieprzenie służby cywilnej, zawłaszczanie mediów publicznych, tworzenie państwa policyjnego.

 

Wspomniałeś też o podatkach, jedyne co PiS zrobił w tej sprawie (nie licząc podatku bankowego) to odsunął wejście w życie reformy administracji podatkowej przygotowanej przez PO.

Odnośnik do komentarza

 

Oceniajmy konkretne zmiany, ustawy, odnośmy się do nich merytorycznie, a nie populistycznie, że czegoś nie wykonali a obiecali, bo minęło dopiero 100 dni, a oni i tak już wiele zdążyli zmienić (czy na dobre ... raczej nie, chociaż są światełka w tunelu).

 

Ale przecież to sama premier Szydło mówiła o tym w exposee, że w pierwsze sto dni wprowadzą swoje flagowe programy, nie mówiła tam o czterech latach :) Także uważam, że choć wykonawca (PO) nie był najszczęśliwszy, to trololo z kwotą wolną im się należało.

Reszta ustaw jakie wymieniłeś to w większości "odzyskiwanie państwa", czyli czyszczenie resortów siłowych z nieswoich ludzi, przejmowanie organów ścigania, mediów, stadnin ;) oraz sparaliżowanie prac organów od PiS niezależnych. Ustawy inne w większości są pisane na kolanie i wrzucane na szybko, jakby bez analizy skutków - jak ta o opodatkowaniu sklepów, która - jak wiele wskazuje - najbardziej uderzy w polskich producentów żywności i konsumentów, a nie zagraniczne sieci. Jak bankowa, która nawet zanim weszła w życie spowodowała wzrost cen usług. Czy cofnięcie obowiązku szkolnego dla sześciolatków, które doprowadziło do tego, że brakuje miejsc w przedszkolach dla trzylatków, a samorządy w panice kombinują jak uniknąć zatorów i zwolnień (bodaj w Piekarach Śląskich dla sześciolatków robią wyprawkę o wartości 1 tyś, by zachęcić rodziców do posłania dzieci do szkoły). Większość tych kłopotów można było uniknąć, gdyby ktoś się nad tym zastanowił, albo posłuchał osób się na tych zagadnieniach znających. Pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, a nie stanowieniu prawa.

 

 

Widocznie rzeczywistość okazała się brutalniejsza, nie mieli dokładnie przygotowanych projektów ustaw albo musieli inne pozmieniać... ale mnie to nie dziwi, za długo przyglądam się polityce. Czy to są ich obietnice czy punkty programu ... działają. Ja ocenię ich po owocach, na razie mają plus, że dążą do celu. Tak samo większość ustaw mi nie pasuje (o policji, 500+, o lekach), ale z krytyką poczekam do efektów.

 

@jmk - nocne prace PISu nie dotyczą realizacji obietnic wyborczych. I naprawdę wymieniasz "zmiany w TK" jako przykład spełniania obietnic wyborczych? Jakoś nie zauważyłem żeby w kampanii PiS obiecywał sparaliżowanie TK, rozpieprzenie służby cywilnej, zawłaszczanie mediów publicznych, tworzenie państwa policyjnego.

 

Wspomniałeś też o podatkach, jedyne co PiS zrobił w tej sprawie (nie licząc podatku bankowego) to odsunął wejście w życie reformy administracji podatkowej przygotowanej przez PO.

 

Obiecywali chyba zmianę konstytucji czy się mylę? Sparaliżowanie TK to wina jednych i drugich. Media reżimowe istniały już za PO. Państwo policyjne he he - także :).

Odnośnik do komentarza

Porównanie "państwa policyjnego" wprowadzanego przez PiS do tego stworzonej przez PO to tak jak porównanie okupacji hitlerowskiej i sowieckiej he he.

 

"Sparaliżowanie TK to wina jednych i drugich" - doprawdy? PO wybrał nadprogramowych sędziów. Wiesz jak taki błąd naprawia się bez rozwalania podstaw prawnych państwa? Tak, składa się skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Co ciekawe PiS jeszcze pod koniec kadencji poprzedniego Sejmu zapowiadał taką skargę. Ale pomyśleli, że skoro mają swojego prezydenta to wystarczy, że po prostu nie odbierze on od sędziów przysięgi.

Odnośnik do komentarza

Trochę trąci żartem nazywanie wycinania wszystkich posad i obstawiania swoimi kumplami (z reguły totalnymi dyletantami) na niespotykaną wcześniej skalę (można porównać z PO chociażby) aktywnością i zaangażowaniem. Ze swoich obietnic zrealizowali jedną (dwie jeśli liczyć za obietnicę opodatkowanie banków) i to nie w takim kształcie jakim obiecywali, cała reszta to zwiększanie zasięgu władzy i obstawianie stołków. Rzeczywiście sukces.

Odnośnik do komentarza

 

A dlaczego niby mieliby przepychac projekt PO?

 

Bo raz od wielkiego dzwonu trzeba być człowiekiem, a nie polityczną kurwą.

 

Przy okazji per analogiam surowo oceniłeś 8 lat rządów POPSL, ale "polityczną kurwą"? jako człowiek niezwykle kulturalny wolę eufemizm "polityczną prostytutką"...

 

Odnotuję zmianę narracji Saloonu wobec Czesia Kiszczaka. Z człowieka honoru zdegradowano go na komunistę z SB (kiedy Tomasz Lis wygraża od komunistów z SB, to wiedz, że coś się dzieje...)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...