Polityka wewnętrzna

[ajerkoniak]

http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35063,19699157,rzad-pis-nie-da-dotacji-na-off-festival-i-tauron-nowa-muzyka.html

W pierwszej chwili się wkurwiłem bo zdziwił mnie wybór Ministerstwa, zwłaszcza przy sukcesach obydwu imprez. Ale kij, zacząłem szukać ów listy. O ile dobrze myślę, to jest to:

 

http://www.mkidn.gov.pl/media/po2016/decyzje/20160225_Wyniki_I_naboru-Muzyka_2016.pdf

 

No i nagle się okazuje, że o ile część imprez rozumiem, tak jak przejrzałem większość listy to nie mogę się nadziwić, że nie było miejsca na Tauron czy Offa. Bardzo mała różnorodność się trafiła w tej liście, co jest trochę przykre. Katowice i tak będą dotować obie imprezy i sobie poradzą, co nie zmienia faktu, że szkoda braku wsparcia rządu.

[Morpheus]

Pany, przecież to jest cel polityki - zdobycie i utrzymanie władzy. Kij ze środkami, jakimi PIS chce to osiągnąć. Mają 3 lata spokoju, będą powoli realizować to, co zaplanowali. Żadne pokrzykiwanie RE, PE, a tym bardziej opozycji nic tu nie zmieni. Możemy wiele złego mówić o politykach PIS, o samym Kaczyńskim, którym jednak trzeba oddać pokłon i przyznać, że strategicznie są świetnie przygotowani.

 

Najzwyklejszy populizm niemal zawsze osiąga sukces, bo tego chcą wyborcy. Chcą konkretnych propozycji (cóż z tego, że nierealnych, skoro nie rozumieją na czym mają one polegać), w jak największej ilości. Zróbcie sobie test i zapytajcie w swoim gronie znajomych, rodziny, "co to jest kwota wolna od podatku". Gwarantuje, że większość odpowie jakieś brednie. Polska jest społeczeństwem zaściankowym, taką właśnie mamy kulturę polityczną. Mało kto śledzi uważnie poczynania polityków, analizuje te działania i na ich podstawie wyrabia sobie opinie. Co 4 lata ten sam scenariusz, kiedy Kowalski wisi nad kartą wyborczą i robi sobie "wpadła bomba do piwnicy". "Niech będzie ten, śmiesznie się nazywa", "O! Mój sąsiad" i głos oddany.

 

Póki społeczeństwo nie zmieni swojego nastawienia względem władzy, póki nie będzie kontrolować i obiektywnie oceniać decyzji gabinetu, póty w Polsce nic się nie zmieni. Standardowy scenariusz trwa już wiele lat: szopka wyborcza, parę znanych nazwisk działających jak magnes, puste słowa bez pokrycia, początkowa ekstaza nad nowym rządem, 3 lata skomleń "jak oni mogli wygrać te wybory", pół roku pseudo-pracy pozorów i od nowa.

 

Szanowny Polaku, kieruję do Ciebie mój apel. Nie wierz w populistów, którzy zagwarantują Ci wszystko, o czym tylko marzysz. W obietnicach nie ma limitów, a każdą z nich można przekształcić na własne potrzeby. Nie słuchaj "mądrych rad" wujka, cioci, babci, czy kolegów, bo każdy z nas winien kierować się własnym poglądem, szukając w partii podobieństw i różnic. Tak w partii, ponieważ w wyborach parlamentarnych nie oddajesz swojego głosu na kandydata, a partię polityczną. Ty oddasz głos jej, ona zdecyduje za Ciebie, która marionetka zasiądzie w sejmowych ławach. Wykorzystaj to na swoją korzyść i znajdź taką partię, która realizując własne interesy, nieświadomie zadziała i na Twoją korzyść.

 

Może ktoś przeczyta ten post w 2019 roku i zmieni swoje nastawienie.

[Gacek]

Możemy wiele złego mówić o politykach PIS, o samym Kaczyńskim, którym jednak trzeba oddać pokłon i przyznać, że strategicznie są świetnie przygotowani.

A co jest tego dowodem? Paniczne i coraz głupsze wykręty, byle sparaliżować TK, na których nie zostawia suchej nitki kolejna instytucja choć trochę przygotowana w tym temacie? I które, nawiasem mówiąc, są dziesięć razy lepszym pretekstem do postawienia przed Trybunałem Stanu całej tej wesołej ferajny niż WSZYSTKO, co dotychczas się wydarzyło w polskiej polityce.

Zwrócenie się do Komisji Weneckiej z prośbą o wydanie opinii i teraz coraz bardziej żenujące wykręty od uznania jej za wiarygodne źródło, bo okazało się, że w komisji nie uważają, iż 2+2 daje 5?

Forsowanie na siłę zmian w jednostkach pokroju stadnin koni, gdzie wciska się kolesi zamiast wybitnych fachowców, żeby później nie być w stanie przedstawić żadnego wytłumaczenia - i gdy media przyparły do muru przedstawić takie, na którym człowiek rozumny nie zostawia suchej nitki?

Obiecywanie 500 zł netto na każde dziecko, z którego jeszcze przed startem robi się 500 zł brutto na drugie i kolejne dziecko?

 

Coraz bardziej widać, że ta partia nie ma nie tylko zaplecza personalnego i wstawia gości bez kompetencji na najwyższe stanowiska w państwie, ale też miota się coraz bardziej w najprostszych rzeczach i - jak to pisał dziś ktoś na twitterze - "Ten festiwal bylejakości, awanturnictwa, niekompetencji, cwaniactwa i tromtadracji skończy sie jakimś drugim Smolenskiem."

[stefan1984]

Chodzi chyba o skalę i sposób zmian, swoisty Blitzkrieg, bo zajmują wszystko jak leci, bez przebierania w środkach, a rozbita opozycja, jakby zaskoczona tym co się dzieje za bardzo nie wie co ma zrobić.

[Feanor]

 

Możemy wiele złego mówić o politykach PIS, o samym Kaczyńskim, którym jednak trzeba oddać pokłon i przyznać, że strategicznie są świetnie przygotowani.

 

A co jest tego dowodem? Paniczne i coraz głupsze wykręty, byle sparaliżować TK, na których nie zostawia suchej nitki kolejna instytucja choć trochę przygotowana w tym temacie? I które, nawiasem mówiąc, są dziesięć razy lepszym pretekstem do postawienia przed Trybunałem Stanu całej tej wesołej ferajny niż WSZYSTKO, co dotychczas się wydarzyło w polskiej polityce.

Zwrócenie się do Komisji Weneckiej z prośbą o wydanie opinii i teraz coraz bardziej żenujące wykręty od uznania jej za wiarygodne źródło, bo okazało się, że w komisji nie uważają, iż 2+2 daje 5?

Forsowanie na siłę zmian w jednostkach pokroju stadnin koni, gdzie wciska się kolesi zamiast wybitnych fachowców, żeby później nie być w stanie przedstawić żadnego wytłumaczenia - i gdy media przyparły do muru przedstawić takie, na którym człowiek rozumny nie zostawia suchej nitki?

Obiecywanie 500 zł netto na każde dziecko, z którego jeszcze przed startem robi się 500 zł brutto na drugie i kolejne dziecko?

 

Coraz bardziej widać, że ta partia nie ma nie tylko zaplecza personalnego i wstawia gości bez kompetencji na najwyższe stanowiska w państwie, ale też miota się coraz bardziej w najprostszych rzeczach i - jak to pisał dziś ktoś na twitterze - "Ten festiwal bylejakości, awanturnictwa, niekompetencji, cwaniactwa i tromtadracji skończy sie jakimś drugim Smolenskiem."

PiS to Kaczyński i ocean miernot. Ja nie wiem, kto tam oprócz niego jest silnym, błyskotliwym politykiem. Bez JarKacza ta partia jest wydmuszką. Nawet Delfin jest imho przeceniany.

A za chwilę jeszcze tragikomedia smoleńska rozwinie się na całego, w kwietniu premierę będzie miał film Krauzego

[Gacek]

Nie "nie bardzo wie co ma zrobić", tylko nic nie może zrobić, bo PiS ma władzę i może sobie robić co chce. Demolkę jak widać też zrobić może, zwłaszcza że ich elektorat - patrząc na awanturę z TK - będzie zachwycony nawet narracją "zrobiliśmy kupę na środek dywanu, ale posprzątaliśmy prawie całą!". Opozycja może jedynie robić marsze poparcia dla tego i owego i wyciągać na ulice coraz większe rzesze ludzi, co jak widać się dzieje.

Co innego się dzieje w Unii. Waszczykowski strzelił sobie samobója z Komisją Wenecką (nie żeby totalitarystycznymi zapędami Kaczyńskiego nie zainteresowali się prędzej czy później i bez jego wniosku), a jego kolejne działania (z wisienką na torcie w postaci podpisu "Best Witold Waszczykowski", szczyt żenady) tylko zrażają do polskich władz wszystkie istoty rozumne w zasięgu internetu. Skutek tego będzie taki, że cała ta idylla z planu Morawieckiego oparta na kretyńskim założeniu, że Unia nam pomoże i pozwoli przerzucić środki przeznaczone na cel X na cel Y, się nie spełni - bo jeśli Waszczykowski i reszta pokazują wała Unii, to Unia pokaże im wała później. I tyle będzie z rozwoju i dobijania do standardów unijnych.

Więc nie tylko będzie lepiej, ale będzie jeszcze gorzej, bo ludzie PiS oddelegowani na front funduszy unijnych to najgorszy sort niekompetentnych funkcjonariuszy partyjnych, którzy do Bieńkowskiej nie mają startu. Była wicepremier była jaka była, przylgnęła do niej zresztą niezasłużona opinia po przekręceniu wielu jej słów, ale z funduszami unijnymi radziła sobie super i za to jest w UE bardzo wysoko oceniana, bo tam zdanie chłopców na posyłki Kaczyńskiego zwanych "niepokornymi dziennikarzami" się nie liczy. Obecna kadra sobie nijak nie poradzi na tym froncie.

 

Ale hej, znowelizują ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych i inne akty zakazujące rac, to kupią sobie wandali do przeganiania manifestacji opozycji. W końcu jak mówi pewien piękny mem nasi kibole są tak waleczni, że machając szalikami są w stanie zatrzymać rosyjski pocisk balistyczny "Topol"

[dziki_ryj_]

Bieńkowska i przekrecanie słów yhy

[Morpheus]

 

Możemy wiele złego mówić o politykach PIS, o samym Kaczyńskim, którym jednak trzeba oddać pokłon i przyznać, że strategicznie są świetnie przygotowani.

A co jest tego dowodem? Paniczne i coraz głupsze wykręty, byle sparaliżować TK, na których nie zostawia suchej nitki kolejna instytucja choć trochę przygotowana w tym temacie? I które, nawiasem mówiąc, są dziesięć razy lepszym pretekstem do postawienia przed Trybunałem Stanu całej tej wesołej ferajny niż WSZYSTKO, co dotychczas się wydarzyło w polskiej polityce.

Zwrócenie się do Komisji Weneckiej z prośbą o wydanie opinii i teraz coraz bardziej żenujące wykręty od uznania jej za wiarygodne źródło, bo okazało się, że w komisji nie uważają, iż 2+2 daje 5?

Forsowanie na siłę zmian w jednostkach pokroju stadnin koni, gdzie wciska się kolesi zamiast wybitnych fachowców, żeby później nie być w stanie przedstawić żadnego wytłumaczenia - i gdy media przyparły do muru przedstawić takie, na którym człowiek rozumny nie zostawia suchej nitki?

Obiecywanie 500 zł netto na każde dziecko, z którego jeszcze przed startem robi się 500 zł brutto na drugie i kolejne dziecko?

 

Coraz bardziej widać, że ta partia nie ma nie tylko zaplecza personalnego i wstawia gości bez kompetencji na najwyższe stanowiska w państwie, ale też miota się coraz bardziej w najprostszych rzeczach i - jak to pisał dziś ktoś na twitterze - "Ten festiwal bylejakości, awanturnictwa, niekompetencji, cwaniactwa i tromtadracji skończy sie jakimś drugim Smolenskiem."

 

Hola, przecież myślenie strategiczne, to myślenie długo-planowe. Nie oznacza to, że w krótką chwilę zrealizują wszystkie swoje postulaty tak, jak wyglądać to miało wg ich postulatów wyborczych. Gwarantuje Ci, że PIS zrealizuje to, co zaplanował, jednak w ciągu 4 lat, nie 100 dni. Wyobraź sobie, że faktycznie teraz doszłoby do pełnej realizacji założeń, a podczas jesiennych wyborów 2019 nikt by o tym nie pamiętał. Ich strategia zakłada: "co zrobić, aby wygrać kolejne wybory".

 

Komisja Wenecka, to nie jest idiotyczny wybryk Waszczykowskiego. Fakt, uważam tego gościa za najgorszego szefa MSZ w historii III RP. Nie ma praktycznej żadnej cechy dobrego dyplomaty, jest arogancki i bezkompromisowy, ale wątpie by zrobił coś takiego za plecami Jarkacza.

 

Trzeba jednak zauważyć, że PIS potrzebuje wpadek i kłopotów, krzyków opozycji i telewizji. W jakim celu? Ano w takim, żeby gasić te pożary i aby było o tym głośno. Za jakiś czas będziemy gadać: "PIS rozwiązał problem TK", "PIS dogadał się z europejskimi instytucjami". PIS ma dobrych polityków, tylko oni, tzw. spin doktorzy, działają z zaplecza, nie wychylają się. Oni nie obsadzają stołków, oni prowadzą tych, którzy te pozycje piastują. Może nam się wydawać, że rządy PIS-u to chaos, ale tak nie jest. Gdyby Kaczyński uważał, że Waszczykowski źle zrobił zapraszając do Polski KW, nigdy nie powiedziałby o tym publicznie. Załatwiłby sprawę wewnętrznie, po cichu. Nie wiem, być może ta sytuacja ma zrobić jakiś wewnętrzny porządek w PIS i jakaś niechciana osóbka lub zestaw osóbek zostaną wywalone.

 

Kaczyński nigdy nie działał chaotycznie, to trzeba mu przyznać.

[Reaper]

http://wyborcza.biz/biznes/1,150689,19715825,500-zl-na-dziecko-stala-sie-rzecz-niespotykana-pracownicy.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Wyborcza_biz&disableRedirects=true

 

I faktycznie - ludzie mniej zarabiają, mniej podatku odprowadza się do budżetu, a jeszcze więcej trzeba wypłacać.

[klinsmann]

moment moment, te 500zł to jest comiesięczna zapomoga ?!

[Zimny]

a Ty myslales ze taka afera bylaby o jednorazowa pomoc?

[klinsmann]

od kilku miesięcy jestem mocno zaabsorbowany swoimi problemami, jestem mocno zaniepokojony wpływem na gospodarkę tej ustawy w ciągu 2-3 lat.

powiem szerze dopiero dziś do mnie dotarła skala.

 

ta ustawa dotyczy tylko dzieci urodzonych po wejściu ustawy czy wszystkich ?

 

te 500zł będzie wypłacane do 18 roku życia takiego dzieciaka czy jak ?

[ajerkoniak]

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czworka-jesienia-stanie-sie-radiem-informacyjnym-bedzie-nowa-nazwa

Wspaniale :| Naprawde fajna rozglosnia, jedna z niewielu juz w Polsce z fajnymi projektami alternatywnymi i czyms innym niz pop papka sie zmienia. To juz nie sa zmiany bo trzeba, to zmiany na zlosc :(

[Meler]

od kilku miesięcy jestem mocno zaabsorbowany swoimi problemami, jestem mocno zaniepokojony wpływem na gospodarkę tej ustawy w ciągu 2-3 lat.

powiem szerze dopiero dziś do mnie dotarła skala.

 

ta ustawa dotyczy tylko dzieci urodzonych po wejściu ustawy czy wszystkich ?

 

te 500zł będzie wypłacane do 18 roku życia takiego dzieciaka czy jak ?

wszystkie drugie i kolejne dzieci - juz urodzone i te co sie urodza, do ukonczenia 18 roku zycia

[Hawkeye]

To jest do 18, serio :o?

No cóż, parafrazując, demokracja przetrwa(/ma sens) do czasu, aż państwo nie zorientuje się, że może przekupić obywatela za publiczne pieniądze.

[Scorpio]

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czworka-jesienia-stanie-sie-radiem-informacyjnym-bedzie-nowa-nazwa

 

Wspaniale :| Naprawde fajna rozglosnia, jedna z niewielu juz w Polsce z fajnymi projektami alternatywnymi i czyms innym niz pop papka sie zmienia. To juz nie sa zmiany bo trzeba, to zmiany na zlosc :(

 

"prezes Stanisławczyk potwierdziła wprowadzenie nowej stacji, która zastąpi radiową Czwórkę i będzie rozgłośnią informacyjno-publicystyczną. Jej zdaniem, rynek potrzebuje takiej anteny, dlatego nie będzie to projekt „na chwilę”".

 

Czy tylko ja, w ostatnim casie, wymiotami reaguje na kazde (!) gadajace glowy i wiadomosci informacyjne (radio/tv/internet)? I to bez wzgledu na opcje polityczna lub poglady. Po prostu mam przesyt. Jade autem a tu w kazdej rozglosni pieprzenie farmazonow zamiast puszczenie zwyczajnej muzyki. Ostatnio przestalem nawet czytac informacje na onecie - od razu przechodze do sportu, w ktorym i tak zazwyczaj czytam tylko naglowki, bo polowa infgormacji jest nic nie warta.

[Ingenting]

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czworka-jesienia-stanie-sie-radiem-informacyjnym-bedzie-nowa-nazwa

 

Wspaniale :| Naprawde fajna rozglosnia, jedna z niewielu juz w Polsce z fajnymi projektami alternatywnymi i czyms innym niz pop papka sie zmienia. To juz nie sa zmiany bo trzeba, to zmiany na zlosc :(

No ja pierdole. Już drugi raz zabijają Bis/Czwórkę. Już odrodzona Czwórka była słabsza od Bisu, mam nadzieję, że za 3,5 roku albo wcześniej znowu ją dostaniemy.

 

Niestety znowu aktaulne: https://www.youtube.com/watch?v=nXX0rRmL25A

[Hidalgoo]

 

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czworka-jesienia-stanie-sie-radiem-informacyjnym-bedzie-nowa-nazwa

 

Wspaniale :| Naprawde fajna rozglosnia, jedna z niewielu juz w Polsce z fajnymi projektami alternatywnymi i czyms innym niz pop papka sie zmienia. To juz nie sa zmiany bo trzeba, to zmiany na zlosc :(

 

"prezes Stanisławczyk potwierdziła wprowadzenie nowej stacji, która zastąpi radiową Czwórkę i będzie rozgłośnią informacyjno-publicystyczną. Jej zdaniem, rynek potrzebuje takiej anteny, dlatego nie będzie to projekt „na chwilę”".

 

Czy tylko ja, w ostatnim casie, wymiotami reaguje na kazde (!) gadajace glowy i wiadomosci informacyjne (radio/tv/internet)? I to bez wzgledu na opcje polityczna lub poglady. Po prostu mam przesyt. Jade autem a tu w kazdej rozglosni pieprzenie farmazonow zamiast puszczenie zwyczajnej muzyki. Ostatnio przestalem nawet czytac informacje na onecie - od razu przechodze do sportu, w ktorym i tak zazwyczaj czytam tylko naglowki, bo polowa infgormacji jest nic nie warta.

 

bo to właśnie o to chodzi - po to się tak bombarduje informacjami. Ważne, żeby każdy RZYGAŁ już polityką. Znasz wtedy kluczowe słowa, ale się nie interesujesz dogłębnie. Tylko hasła, które codziennie słyszysz chcąc czy nie chcąc zaczynają siedzieć z tyłu głowy. Dzięki temu za 4 lata jak pójdziesz głosować to będziesz wiedział co jest be, a co jest ok. Odpowiedź będzie siedziała z tyłu głowy ;)

[Fenomen]

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czworka-jesienia-stanie-sie-radiem-informacyjnym-bedzie-nowa-nazwa

 

Wspaniale :| Naprawde fajna rozglosnia, jedna z niewielu juz w Polsce z fajnymi projektami alternatywnymi i czyms innym niz pop papka sie zmienia. To juz nie sa zmiany bo trzeba, to zmiany na zlosc :(

Cos podobnego przeszlo ostatnio Radio Wroclaw. Ze stacji gdzie puszczali naprawde dobra muzyke, a audycje muzyczne prowadzili redaktorzy, ktorzy sie naprawde na tym znali (Artur Mlynski, Jerzy Wegrzyn) zrobiono pop-radio, niczym nie rozniace sie od Zetki, RMFu czy innych radiowych papek.

[szramek]

 

od kilku miesięcy jestem mocno zaabsorbowany swoimi problemami, jestem mocno zaniepokojony wpływem na gospodarkę tej ustawy w ciągu 2-3 lat.

powiem szerze dopiero dziś do mnie dotarła skala.

 

ta ustawa dotyczy tylko dzieci urodzonych po wejściu ustawy czy wszystkich ?

 

te 500zł będzie wypłacane do 18 roku życia takiego dzieciaka czy jak ?

wszystkie drugie i kolejne dzieci - juz urodzone i te co sie urodza, do ukonczenia 18 roku zycia

 

Tylko to działa tak, że jak masz dwójkę i starsze skończy 18 to nie dostajesz już na drugie, bo wg ustawy starsze jest już dorosłe, a młodsze staje się wirtualnie jedynakiem.