Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

A słuchałeś kiedyś Radia Maryja, czy swoją wiedzę opierasz na tych samych źródłach, które mówią o maybachu Rydzyka? Element oszołomstwa pojawia się w każdym medium, gdzie do głosu dopuszczani są słuchacze/widzowie/czytelnicy/Tomasz Wołek. Zerknij na "Szkło Kontaktowe", poczytaj komentarze w NaTemat, posłuchaj Tok FM.

Odnośnik do komentarza

Która gazeta, który tygodnik czy która stacja telewizyjna mówiła o sługusach Watykanu w odniesieniu do rządu polskiego? Już nawet nie mówię o skali, bo żaden lewicowy czy liberalny tygodnik tak popularny jak Gazeta Polska nie pisał o sługusach Watykanu, tak jak GP pisze różne brednie wyssane z palca na temat władzy. Zresztą nie tylko GP, Sieci czy dawnemu Uważam Rze też się to zdarzało.

Twoje stwierdzenie jest więc nieprawdziwe.

 

A faszyzacja to jest fakt. Spójrz nawet na niektórych użytkowników tego forum. Albo się zacznie rzucać bęcwałom takie określenia prosto w oczy, albo niektórzy oburzeni na to określenie obudzą się, gdy będzie za późno.

Odnośnik do komentarza

No właśnie, zapytajmy nie o alternatywę dla osób, ale o (realną) alternatywnę dla polityki. Bo na razie opozycja mówi tylko "Tusk jest zły. Rząd jest zły. My przyjdziemy, będzie wszystko lepiej". Ja nie sądzę, żeby rząd był wcieleniem Opatrzności na ziemi, ale chciałbym wiedzieć, co konkretnie zrobiłaby opozycja. Bo oprócz tego często słyszę "jesteśmy opozycją, więc nasze propozycje nie muszą mieć ekonomicznego sensu".

Odnośnik do komentarza

Jeśli strajk generalny ma być zawsze tak dotkliwy jak ten dzisiejszy, to jak dla mnie - mieszkańca Górnego Śląska - może trwać cały rok. Organizatorzy się skompromitowali tymi działaniami, nagłośnili protest, napompowali bańkę, a sam strajk był całkowicie nieodczuwalny. Były informacje, że komunikacja miejska stanie do 10:30, ale albo to były plotki, albo z tego się wycofano - tak czy owak już przed 8 jeździły autobusy i tramwaje, od znajomych słyszałem, że przerwa w kursowaniu była między 4 a 5 lub między 5 a 6. Ciekaw jestem, jak dokładnie było z koleją - na konferencję na UŚ ludzie z pobliskich miast śląskich dojechali bez nadzwyczajnych problemów.

Gdyby nie materiały o tym w mediach, to pomyślałbym, że ten strajk to jakiś dowcip internautów i wymysł rektora, który dał godziny rektorskie na UŚ w strachu przed paraliżem komunikacyjnym.

 

Trzeba być skończenie naiwnym by myśleć, że taki "strajk" zachęci rząd do jakikolwiek działań. :D

Odnośnik do komentarza

No to chyba niezbyt uwaznie sledziles to, co mowili wczoraj organizatorzy strajku. Mialo byc jak najmniej problemow dla zwyklych obywateli - i tak wlasnie bylo.

 

 

A tak ogolnie to jestem przeciwnikiem takich strajkow - wszyscy sa na NIE w kwesti oszczednosci, braku pomostowek itd ale jak nam jebnie gospodarka i zaczna sie cyrki jak w Grecji albo Portugalii i nie bedzie juz za bardzo jak sie ratowac, to dopiero beda jaja.

Odnośnik do komentarza
No to chyba niezbyt uwaznie sledziles to, co mowili wczoraj organizatorzy strajku. Mialo byc jak najmniej problemow dla zwyklych obywateli - i tak wlasnie bylo.

 

Dokładnie. Miało jak najmniej trafiać w szarych obywateli, ale ciekawe czy Pizdek by tak szydził dalej z tego strajku jakby do pracy miał na 6 i jedyny tramwaj/autobus rano jako dojazd.

Odnośnik do komentarza
jmk, przyhamuj z tym obrażaniem.

Spokojnie, zostaw mu chociaż tę jedyną przyjemność z życia, skoro i tak go nie rozpieszcza, skoro mu to ma pomóc, to niech sobie przez internet poużywa, taki charakter.

 

No to chyba niezbyt uwaznie sledziles to, co mowili wczoraj organizatorzy strajku. Mialo byc jak najmniej problemow dla zwyklych obywateli - i tak wlasnie bylo.

No to ja mam pytanie - po co ten strajk w ogóle był? Żeby zrobić dobry PR wokół związku?

Władzy on nie skrzywdził, przeciętnych obywateli nie dotknął. Ot, wyszli związkowcy na ulice, chwilę nie popracowali, mieli swoje 5 minut w mediach. Zero efektu dla świata zewnętrznego. Gdyby nie uwaga mediów, które reportażami promowały związki zawodowe, to nikt o istnieniu tego strajku by nie wiedział. Śmiech na sali.

Trzeba być naprawdę skończenie naiwnym, by wierzyć, że ten strajk cokolwiek zdziała jako argument w walce politycznej. Nawet nie zachęciły te działania związków do kolejnych manifestacji, bo skoro strajk generalny to taka kpina, to komu będzie się chciało iść na ulice jeszcze raz?

Nastroje po strajku są takie, że z dużej chmury spadł kapuśniaczek - odwołano nawet zajęcia np. na UŚ w strachu przed paraliżem komunikacyjnym, a skończyło się na kilku dodatkowych godzinach snu dla niepracujących studentów. Żart, a nie strajk.

Odnośnik do komentarza

Posłowie WSZYSTKICH parlamentarnych klubów opowiadają się za podniesiem podatków (dla najbogatszych póki co). Jak wiadomo, biedny lud nienawidzi tych, którym się udało. Na biedzie do władzy doszedł Hitler i kilku innych socjalistów. My mamy 460 populistów gotowych do grabieży w imię słupków wyborczych.

 

Strajki? Związki zawodowe? "Wszystkie związki na Powązki". Żaden Duda, żadni kolejarze. Tylko prawdziwie wolny rynek.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...