Manort Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Mowisz, ze miejsca 7-8 o nic Ci nie groza? Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Prawie ścieżka zwycięska? Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Zobaczymy. Jeśli nie zaczniemy tracić punktów ze szmaciarzami, 5-6 miejsce jest nasze. Ale awansu nie będzie tak samo jak przed rokiem, Santa Clara i Trofense są stanowczo za mocne. Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Przestan importowac ogorki kiszone z Polski bo jak widac Ci szkodza i nici z awansu poki co Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Znajdź mi lepszych. Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Znajdź mi lepszych. Importuj z Węgier Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Przed pucharowym spotkaniem z Leixões robiłem dobrą minę do złej gry, zapowiadając w mediach walkę o awans, choć w duchu prosiłem tylko, by odpaść z Taça de Portugal jak najmniejszym kosztem. Niestety nie było to nam pisane. Już w 3. minucie Robert pokonał Miguela precyzyjnym strzałem z dystansu, chwilę później Brazylijczyk Roncatto uciekł Joelowi, wymanewrował naszego bramkarza i podwyższył na 2:0, a po kwadransie gry Livramento pięknie pociągnął z prostej nogi w długi róg naszej bramki i było po meczu. Drugą połowę rozpoczęło prostopadłe podanie Roberta i drugi gol Roncatto, ale potem przewaga znalazła się po naszej stronie. Stworzyliśmy kilka naprawdę niezłych sytuacji i zasługiwaliśmy na co najmniej jednego gola, ale dobrze bronił Milojević, a dużego pecha miał Milá, dwukrotnie trafiając w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry Roncatto jeszcze raz uciekł kulejącemu Joelowi i pogrążył nas ostatecznie. Przegraliśmy pechowo, wysoko, a do tego nie zyskaliśmy na tym meczu żadnych pieniędzy, co stanowiło naszą główną motywację w tych rozgrywkach. 21.11.2010 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 837 widzów TP 3R Lagoa [2DD] — Leixões [2L] 0:5 (0:3) 3. Robert 0:1 10. Roncatto 0:2 17. Livramento 0:3 46. Roncatto 0:4 90+3. Roncatto 0:5 Lagoa: Miguel — Ricardo Branco, Joel ŻK, Júlio, S.Sandro — Fábio Sabino ŻK, Canoa (77. Carlitos), Carlos Pinto, Travassos (65. Mauro) — D.Okanu (65. T.G.Rotondale), Milá MVP: Roncatto (ST; Leixões) — 9 Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Ała. Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Ała. Norma... Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Rundę jesienną kończyliśmy meczem z kolejną rewelacją rozgrywek, zespołem Avancy. Za kontuzjowanego Joela zagrał tym razem Marco Aurélio, co budziło pewne moje obawy, ale rywal okazał się papierowym jamnikiem. Przez pół godziny robiliśmy z nim, co chcieliśmy, a w 14. minucie Travassos zagrał na obieg do Sandro, który dośrodkował w pole karne, a Milá strzałem głową przerzucił piłkę nad źle ustawionym Branco. Dziesięć minut później świetnym prostopadłym podaniem popisał się Carlos Pinto i Milá dorzucił swojego drugiego gola — było to jego 50. trafienie w złoto-czerwonych barwach. Sielanka skończyła się w 31. minucie, gdy Júlio wjechał obunóż w Pedro, zagarniając pół metra kwadratowego murawy, piłkę i nogi rywala. Godzina gry w osłabieniu okazała się dla nas sporym wyzwaniem, ale tym razem do naszej gry defensywnej nie mogłem mieć najmniejszych zastrzeżeń i mecz zakończył się naszym pewnym zwycięstwem. 28.11.2010 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 847 widzów 2DD (12/26) Lagoa [5.] — Avanca [4.] 2:0 (2:0) 14. Milá 1:0 24. Milá 2:0 31. Júlio (L) cz.k. Lagoa: Miguel — Ricardo Branco, Marco Aurélio, Júlio CzK, S.Sandro — Fábio Sabino, Canoa, Carlos Pinto, Travassos (63. Mauro) — D.Okanu (32. Bura), Milá (77. T.G.Rotondale) MVP: Milá (ST; Lagoa) — 9 Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Jakie masz Waść szanse na REALNE wzmocnienia? Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Myślę, że takie samo, jak i ja- cholernie małe. Towarzyszu Prof, u was też jest taka różnica między zespołami z tej samej ligi? Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 @Amicus - jak scouci kogoś znajdą, pieniądze mam. @Regent - ano. Są rzeźnicy - spadkowicze, średniacy jak my, i mięso armatnie, Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 No i muszą chcieć do mnie przyjść Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Darmowy kurs angielskiego oferuj dodatkowo Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 I tak nie przyjdą. Ja już nawet oferowałem płyty, wakacje i skrzynkę wina. Nic Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Tego włoskiego Rondla masz napakowanego To ja już na swoich nie będę narzekał. Patrząc na Twoje wzmocnienia można powiedzieć, że lekko nie masz... Odnośnik do komentarza
Czarls Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Paranoikom się udało, Pitowcom także, więc Ty też masz awansować, ok ? Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Zero szans. Santa Clara ma w składzie takich zawodników, że jakbym zsumował atrybuty mojej wyjściowej jedenastki, i tak byliby słabsi. Trofense to samo. Realne jest 3. miejsce w rundzie zasadniczej i łomot w barażach. Odnośnik do komentarza
raulb Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Wrodzony optymizm Profa aż bije po oczach A może lepsi się wytłuką i ten jeden poraniony trafi w końcu na zmobilizowaną Lagoę? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi