Dix__ Napisano 24 Października 2008 Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Powtórka numer siedem (?) - Jeśli znajdę dobrych DL i DR. Siedem to ponoć cyfra szczęśliwa Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 24 Października 2008 Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Kolejnym wychowankiem klubu, który podpisał dorosły kontrakt, był boczny pomocnik Daniel Carvalho; miałem co do niego spore wątpliwości, ale postanowiłem zatrzymać go w zespole do końca przyszłego sezonu i dać mu szansę na przekonanie mnie do siebie. A tego nie da się przekwalifikować? Pewnie ma 16 lat, więc nawet z marnym PA ma jeszcze parę punkcików do przydzielenia. Trzeba pokombinować... A wyniczki niczego sobie tylko Mili szkoda Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 24 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Jeżeli mieliśmy poważnie myśleć o awansie, wypadało pokonać na własnym terenie Santa Clarę. Czy w rezerwowym ustawieniu formacji ataku było to możliwe? Nie było mi dane się o tym przekonać, gdyż goście bardzo szybko uszkodzili nam Rui Filipe, zmuszając mnie do wpuszczenia na boisko ostatniego napastnika, jaki pozostawał do mojej dyspozycji. Jorge Timóteo wprowadził się bardzo dobrze i w 28. minucie celnym strzałem głową dał nam prowadzenie, zamykając precyzyjne dośrodkowanie Fábio Sabino. Potem wszakże nie było już równie sympatycznie. Santa Clara potrzebowała dwóch minut, by wyrównać po mocnym strzale Ivertona z 20 jardów. Potem długo prowadziliśmy w miarę wyrównaną grę, aż w 68. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kavak. Miguel podręcznikowo odbił piłkę w bok, ale podczas gdy nasi obrońcy dłubali sobie w nosach, dopadł jej Ricardo Xavier i wepchnął do bramki. Ta durna sytuacja totalnie nas rozbiła i po chwili Kavak wykorzystał dośrodkowanie Marco Aurélio, ostatecznie nas dobijając. W pozostałych meczach naszej grupy Tondela przegrała z Rio Maior aż 0:4, a Trofense rozbiło Avancę 4:1. A Rui Filipe z urazem pięty miał pauzować przez najbliższe dwa tygodnie. Problem w tym, że nie miałem już w zespole ani jednego napastnika, który mógłby go zastąpić. Obiecałem więc sobie, że jeśli nie nawiążemy równej walki z rywalami w kolejnych dwóch meczach, resztę baraży poświęcę na eksperymenty taktyczne. 03.04.2011 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 1.426 widzów 2DDB (1/10) Lagoa [—] — Santa Clara [—] 1:3 (1:1) 22. R.Filipe (L) knt. 28. Jorge Timóteo 1:0 30. Iverton 1:1 68. Ricardo Xavier 1:2 72. E.Kavak 1:3 Lagoa: Miguel — Jonas, Joel, Júlio, S.Sandro — Fábio Sabino, Canoa (68. Travassos), Carlitos (46. Murcela), Mauro — T.G.Rotondale, R.Filipe (22. Jorge Timóteo) MVP: Iverton (MC; Santa Clara) — 8 1. Rio Maior 3 pkt 4:0 2. Santa Clara 3 pkt 3:1 3. Trofense 3 pkt 4:1 4. Avanca 0 pkt 1:4 5. Lagoa 0 pkt 1:3 6. Tondela 0 pkt 0:4 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 24 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Zaledwie trzy dni później graliśmy wyjazdowy mecz z Avancą. Problemy kadrowe zmusiły mnie do gry w ustawieniu 4-1-4-1, ale nie był to koniec naszych kłopotów. Już po kwadransie gry z boiska zejść musiał kontuzjowany Mauro, a tuż przed przerwą w jego ślady poszedł Canoa. Moje okrzyki "pier*****i rzeźnicy", kierowane w stronę menedżera rywali naprzemiennie po polsku i portugalsku, wywoływały gwizdy na trybunach, ale niewiele mnie to obchodziło. Widziałem doskonale, że gdyby nie te faule, bylibyśmy w stanie wygrać ten mecz, gdyż Jorge Timóteo stanowił spore zagrożenie na szpicy naszego ataku, zaś w tej sytuacji remis wydawał się dla nas szczytem marzeń. Ale w doliczonym czasie gry Lima zagrał piłkę w pole karne, a oddychający uszami Jorge Timóteo przewrócił się o nogę Correi... rzut karny! Do piłki wbrew moim wytycznym podszedł Júlio i... strzelił wprost w Branco. Bramkarz Avancy odbił piłkę wprost przed siebie, gdzie dopadł jej Júlio i celnym strzałem uchronił swoje jądra przed urwaniem i wepchnięciem mu w gardło. W pozostałych meczach naszej grupy Rio Maior przegrało 1:3 z Trofense, a Santa Clara rozbiła Tondelę 4:0. 06.04.2011 P. Jogos da A. A. Avanca, Avanca: 444 widzów 2DDB (2/10) Avanca [4.] — Lagoa [5.] 0:1 (0:0) 90+1. Júlio (L) o.rz.k. 90+1. Júlio 0:1 Lagoa: Miguel — Jonas, Joel, Júlio, S.Sandro — Carlitos (61. Murcela) — Fábio Sabino ŻK, Canoa (45. Fabiano), Travassos ŻK, Mauro (18. J.Lima) — Jorge Timóteo ŻK MVP: Júlio (DC; Lagoa) — 8 1. Santa Clara 6 pkt 7:1 2. Trofense 6 pkt 7:2 3. Rio Maior 3 pkt 5:3 4. Lagoa 3 pkt 2:3 5. Avanca 0 pkt 1:5 6. Tondela 0 pkt 0:8 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Pozbycie się Woźniaka okazało się łatwiejsze, niż sądziłem, i 1 lipca nasz ofensywny pomocnik przejść miał do innego klubu drugiej ligi, Torreense. Sprowadziłem za to na testy dwóch zawodników pozostających ostatnio bez klubów, Kiko (36, GK; Brazylia) i Christophe Freitasa (29, DM; Francja), ale obaj okazali się za słabi jak na nasze wymagania. Zgodnie z moimi założeniami mecz w Trofense miał zadecydować o tym, czy resztę sezonu potraktuję szkoleniowo, czy też mamy szansę na poważnie zawalczyć o pierwsze miejsce w grupie barażowej. Cóż, bogowie rzadko przemawiają do śmiertelników, ale równie głośnego "pier****nij się chłopie w ten głupi łeb" nie usłyszał chyba nawet Mojżesz w trakcie rozmowy z ognistym krzakiem. Trofense po prostu nas ośmieszyło, i to mimo tego, że pozostaliśmy przy bardzo defensywnym ustawieniu 4-1-4-1. Strzelaninę zaczął w 5. minucie Cristelo, wykorzystując dośrodkowanie Bertinho z rzutu rożnego. Kwadrans później, po kolejnym rzucie rożnym piłkę z szesnastki wybił Mauro, lecz zaraz dopadł jej Pinheiro i strzałem z dystansu podwyższył na 2:0. Po pół godzinie gry było już 3:0 dla Trofense, a strzelcem gola był Mounier, który zabrał piłkę Sandro i kąśliwym strzałem w krótki róg zaskoczył Miguela. Dwie minuty później swojego drugiego gola zdobył Cristelo i taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie nie było wiele lepiej; marnowaliśmy nieliczne sytuacje podbramkowe, a po kwadransie gry Pinheiro podał do Marcosa António, który mocnym uderzeniem podwyższył na 5:0. Dwie minuty później dobił nas Pinheiro po efektownej akcji z pierwszej piłki i na tym emocje się skończyły. Po meczu najpierw solidnie ochrzaniłem Júlio, który zagrał po prostu koszmarnie, a potem przywołałem do siebie Luisa Antunesa i zaprosiłem go na ósmą rano do klubu, by rozpocząć opracowywanie nowych rozwiązań taktycznych z myślą o następnym sezonie; ten mogliśmy już spisać na straty. W pozostałych meczach naszej grupy Tondela zremisowała 1:1 z Avancą, a Rio Maior nieoczekiwanie wywalczyło cenny remis 2:2 w konfrontacji z Santa Clarą. 10.04.2011 Estadio do Trofense, Trofa: 1.215 widzów 2DDB (3/10) Trofense [2.] — Lagoa [4.] 6:0 (4:0) 5. Cristelo 1:0 23. Pinheiro 2:0 30. A.Mounier 3:0 32. Cristelo 4:0 58. Marcos António 5:0 61. Pinheiro 6:0 Lagoa: Miguel — Jonas, Joel, Júlio (32. Marco Aurélio), S.Sandro — Carlitos — Fábio Sabino, Canoa ŻK, Travassos (46. Fabiano), Mauro (32. B.Figueiras) — Jorge Timóteo MVP: Pinheiro (AMC; Trofense) — 8 1. Trofense 9 pkt 13:2 2. Santa Clara 7 pkt 9:3 3. Rio Maior 4 pkt 7:5 4. Lagoa 3 pkt 2:9 5. Avanca 1 pkt 2:6 6. Tondela 1 pkt 1:9 Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Wysokie AI ma ten Twoj FM. 6:0 to by Cie chyba nawet Dix nie pojechal W nastepnym meczu zagraj jak Vami 2-5-3. Jak hc to hc Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Nie no ale poważnie... Jak nie masz dobrych bocznych obrońców, a masz 3 czy 4 DC, to zagraj 3-5-2 albo 3-1-4-2... Słabeusze skrzydeł i tak nie obronią, a takto opanujesz środek pola... Edytka-> No można pokombinować strzałeczkami i ustawieniami. Ja grałem przez sporą część sezonu 3-4-1-2 i nie powiem spisywało się nieźle. Co prawda bramek trochę traciłem ale z przodu było dobrze. Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Prof pisał, że już próbował, ale coś nie wychodziło... Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Prof pisał, że już próbował, ale coś nie wychodziło... :* za uważne czytanie. 3-5-2 zupełnie się nie sprawdziło. Odnośnik do komentarza
sefko1 Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Prof pisał, że już próbował, ale coś nie wychodziło... :* za uważne czytanie. 3-5-2 zupełnie się nie sprawdziło. A co z klasycznymi WB ze strzałkami do tyłu? Toć to chyba rządziło w WDT. Odnośnik do komentarza
Korzon3k Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Prof pisał, że już próbował, ale coś nie wychodziło... :* za uważne czytanie. 3-5-2 zupełnie się nie sprawdziło. A co z klasycznymi WB ze strzałkami do tyłu? Toć to chyba rządziło w WDT. rządziło - już nie rządzi raczej Adnotacja do tematu - Prof dobra robota, opek super, estetyczny i w ogóle mi się podoba. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Znajdź mi klasycznych WB, a chętnie sprawdzę Po kilku miesiącach przerwy ponownie zaprosiłem na testy obrońcę reprezentacji Gwinei-Bissau i zawodnika SC Bissau, João Pedro, i po paru dniach uznałem, że można dać mu szansę w klubie, szybko więc porozumiałem się z nim i zaklepałem jego transfer do zespołu. Efekty moich taktycznych rozmyślań sprawdzić miałem najpierw przeciwko drużynie Tondeli i liczyłem oczywiście na komplet punktów, zwłaszcza że znów mogłem zagrać dwoma napastnikami. Zaraz po rozpoczęciu gry dostaliśmy wszakże cios na szczękę, gdy Vitor zagrał prostopadłą piłkę między naszych obrońców, a Oliveira posłał ją do naszej bramki. Ale straty odrobiliśmy bardzo szybko, Mauro z uporem bulteriera przedarł się prawym skrzydłem, a jego centrę precyzyjnym strzałem wykończył Jorge Timóteo. Potem długo mieliśmy wyraźną przewagę i gdyby Rotondale był odrobinę lepszym zawodnikiem, zapewne byśmy ten mecz wygrali. Tak zaś wystarczyła jedna kontra, efektowny rajd Matiasa lewym skrzydłem, i Vitor mógł świętować zdobycie pięknego gola. Lagoa walczyła do końca o uniknięcie zupełnie niezasłużonej porażki i w 85. minucie Flávio wyciął Jorge Timóteo w polu karnym, a jedenastkę pewnie wykonał Júlio, budząc powszechne zdumienie. Mało tego, w ostatniej akcji spotkania do bramki trafił Woźniak, dobijając strzał Jorge Timóteo, cudem wybroniony przez Coelho, ale sędzia jako jedyny dopatrzył się spalonego i musieliśmy zadowolić się remisem, po nie najgorszej zresztą grze. W pozostałych meczach grupy barażowej Avanca przegrała 0:3 z Rio Maior, a Santa Clara pokonała Trofense 3:1. 17.04.2011 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 1.528 widzów 2DDB (4/10) Lagoa [4.] — Tondela [6.] 2:2 (1:1) 1. A.Oliveira 0:1 4. Jorge Timóteo 1:1 71. Vitor 1:2 85. Júlio 2:2 rz.k. 90+4. Ł.Woźniak (L) n.g. Lagoa: Miguel — Jonas ŻK, Joel, Júlio, S.Sandro — Fábio Sabino, Carlitos, Murcela (76. Fabiano), Mauro ŻK (64. J.Lima) — T.G.Rotondale (69. Ł.Woźniak), Jorge Timóteo MVP: Jorge Timóteo (ST; Lagoa) — 8 1. Santa Clara 10 pkt 12:4 2. Trofense 9 pkt 14:5 3. Rio Maior 7 pkt 10:5 4. Lagoa 4 pkt 4:11 5. Tondela 2 pkt 3:11 6. Avanca 1 pkt 2:9 Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Siedem to ponoć cyfra szczęśliwa A sześć to od niedawna cyfra bardzo nieszczęśliwa... Cosik mi się zdaje, że utknąłeś w martwym punkcie Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Ok, po raz ósmy, co mi tam - będę mieć przyzwoitych zawodników na każdej pozycji, będą lepsze wyniki. Tydzień później graliśmy na wyjeździe z Rio Maior i nie obiecywałem sobie zbyt wiele po tym spotkaniu. Miałem rację, gdyż sędzia już w 7. minucie podyktował karnego z kapelusza, pewnie wykonanego przez Ramosa. Dwie minuty później w zamieszaniu pod naszą bramką na 2:0 podwyższył Diogo i było po ptokach. W pierwszej połowie ratował nas głównie Miguel, za to po przerwie zagraliśmy o wiele ambitniej i skuteczniej. Na kwadrans przed końcem meczu Rotondale przechwycił piłkę źle wprowadzoną do gry przez Vitora i zdobył kontaktowego gola. Vitor zrehabilitował się w doliczonym czasie gry, broniąc główkę Joela, a moment później cholerny Vouho zdobył swojego kolejnego gola w meczu z nami, ustalając wynik spotkania. W pozostałych meczach grupy barażowej Santa Clara pokonała Avancę 4:1, a Tondela przegrała zaledwie 0:1 z Tondelą. 24.04.2011 Estádio Municipal de Rio Maior, Rio Maior: 2.255 widzów 2DDB (5/10) Rio Maior [3.] — Lagoa [4.] 3:1 (2:0) 7. J.H.Ramos 1:0 rz.k. 9. Diogo 2:0 76. T.G.Rotondale 2:1 90+3. Vouho 3:1 Lagoa: Miguel — Jonas, Joel, Júlio ŻK (55. Marco Aurélio), S.Sandro — Fábio Sabino, Canoa (70. Fabiano), Carlos Pinto, Mauro — R.Filipe (55. T.G.Rotondale), Jorge Timóteo MVP: João Henrique Ramos (ST; Rio Maior) — 8 1. Santa Clara 13 pkt 16:5 2. Trofense 12 pkt 15:3 3. Rio Maior 10 pkt 13:6 4. Lagoa 4 pkt 5:14 5. Tondela 2 pkt 3:12 6. Avanca 1 pkt 3:13 Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Aż taka bieda na rynku z bocznymi obrońcami ? Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Tak Wydarzeniem wyjazdowego meczu z Santa Clara był powrót do zespołu Milí, który po kontuzji próbował odzyskać dawną formę. Nie mieliśmy w tym meczu większych szans, co dobitnie pokazała pierwsza połowa, należąca do Turka Kavaka. W 18. minucie Iverton wszedł w naszą defensywę niczym w masło i zagrał piłkę wzdłuż linii końcowej, a napastnik gospodarzy wepchnął ją do naszej bramki. Kwadrans później fatalnie spisała się nasza defensywa, pozwalając by Kavak wyszedł do głębokiego podania Sociedade i zdobył swojego drugiego gola. Miguel nie miał nic do powiedzenia przy tych trafieniach, za to w drugiej połowie błysnął refleksem, broniąc rzut karny podyktowany po kolejnym bezmyślnym zagraniu Júlio. Przy kolejnej jedenastce był już wszakże całkowicie bezradny, przez co mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Santa Clara 3:0. Najlepszą szansę na honorowego gola spartolił Filipe, przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy. W pozostałych meczach grupy barażowej Avanca przegrała 1:4 z Trofense, a Rio Maior rozbiło Tondelę 4:0. 27.04.2011 Estádio de São Miguel, Ponta Delgada: 1.493 widzów 2DDB (6/10) Santa Clara [1.] — Lagoa [4.] 3:0 (2:0) 18. E.Kavak 1:0 39. E.Kavak 2:0 55. Marco Cadete (SC) o.rz.k. 84. Iverton 3:0 rz.k. Lagoa: Miguel — Jonas ŻK, Joel, Júlio, S.Sandro — Fábio Sabino ŻK, Canoa ŻK, Carlos Pinto (57. Carlitos), Mauro (57. J.Lima) — Jorge Timóteo, Milá (69. R.Filipe) MVP: Erhan Kavak (ST; Santa Clara) — 9 1. Santa Clara 16 pkt 19:5 2. Trofense 15 pkt 19:6 3. Rio Maior 13 pkt 17:6 4. Lagoa 4 pkt 5:17 5. Tondela 2 pkt 3:16 6. Avanca 1 pkt 4:17 Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 1. Santa Clara 16 plt 19:5 Mała literówka się wkradła Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Thx. Kwiecień 2011 Bilans (Lagoa): 1-1-4, 5:17 II° Divisão Serie D: 4. [—], 48 pkt, 59:39 II° Divisão Serie D (baraże): 4. [—], 4 pkt, 5:17 Taça de Portugal: 3. runda (0:5 z Leixões) Finanse: +524.000€ (w ostatnim miesiącu -17.210€) Budżet transferowy: 248.808€ (70% z transferów) Budżet płac: 5.950€ (wykorzystane 5.160€) Nagrody: Júlio (jedenastka tygodnia (2)) Transfery (Polacy): brak Transfery (cudzoziemcy): 1. Willian (22, AMC; Brazylia U-21: 14/1) z Santosu do Corinthians za 10.000.000€ 2. Karim Haggui (27, DC; Tunezja: 60/4) z Lyonu do São Paulo za 4.900.000€ 3. Gábor Szekeres (21, MC; Węgry U-21: 17/1) z Debrecena do Dynama Kijów za 200.000€ Ligi świata: Anglia: Liverpool [+19] (M) Francja: Lyon [+17] (M) Hiszpania: Real Madryt [+14] Niemcy: Wolfsburg [+4] Polska: Jagiellonia [+5] Portugalia: Braga [+3] Rosja: CSKA Moskwa [+3] Włochy: Udinese [+1] Ranking FIFA: 1. [—] Argentyna (2077), 2. [—] Niemcy (1994), 3. [—] Brazylia (1894), 43. [-1] Polska (652) Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Można prosić o screen Mili ;> Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Był nie tak dawno Za to zaserwuję Wam innego - moi zawodnicy rzucają na kolana nie tylko cały świat, ale i... SCREEN Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi