FM 2009 Research

[barrti]

No i Wisla jeszcze za slaba, coz za przypadek

[Ramius]

Może z krytykowaniem wstrzymajcie się do wydania pełnej wersji gry? Przecież było powiedziane, że w zależności od wyboru ligi gra lekko zwiększa lub zmniejsza atrybuty zawodników z lig niegrywalnych celem urealnienia rozgrywki.

 

Masz rację "gra lekko zwiększa lub zmniejsza" tak było zawsze, ale blędy BD dotyczą różnic o ~5 punktów wielu statsów, dużej grupy piłkarzy. Researcher Legii nie potrafi wpisać nawet poprawnej pozycji piłkarzy pierwszego składu jak Rybus czy Kiełbowicz, to o czym my tutaj mówimy. Umiejętności piłkarzy Legii były by dobrze odwzorowane gdyby w FM-ie była tylko Polska liga, ale niestety, w Hiszpani i w Anglii grają "trochę" lepsi piłkarze niż Chinyama, czy Astiz, który nie załapał sie po wypożyczniu w Legii do kadry przeciętnej Osasuny której obrońcy W FM 2009 są gorsi od Astiza.

 

Baza Legii jest drugi rok z rzędu fatalnie zrobiona, choć pewnie wielu osobom będzie to odpowiadać, bo będą mogli się chwalić dojściem do półfinału pucharu UEFA niezmienionym składem. FK Moskwa, no problem... realizm, a co to takiego...

 

No i Wisla jeszcze za slaba, coz za przypadek

 

Wisła jest zrobiona dobrze, może nie perfekcyjnie, nie koniecznie z winy researchera Wisły, ale co najmniej dobrze. Potencjał piłkarski umożliwia przy dobrej taktyce niezłą grę w pucharach, ale nie za łatwo, za to pół składu Legii będzie można brać do czołowych klubów w Anglii od razu.

[KrzysztofKr]

zgadzam sie z wksfan w jednym jedynym odrobine za mocno osłabiłem Pawła

[wksfan]

Wszyscy przepakowani, tylko Śląsk za słaby, powiadasz. Czy to możliwe, żebyś był kibicem... nie, w końcu nie jesteś tym co drugim użytkownikiem forum .

A gdzie ja napisałem, że wszyscy przepakowani tylko Śląsk za słaby? Wspomniałem tylko o 2 zawodnikach tego zespołu i chyba jak najbardziej uzasadnionych błędach i tak samo odniosłem się do innych drużyn (oprócz L). Rozumiem, że uraziło Ciebie wskazanie błędów w Lechu. To że jestem kibicem nie ma żadnego znaczenia. Oglądam mecze w internecie, czytam PN, PS, Sport i inne oraz chodzę na mecze. Swój komentarz przemyślałem i nie uważam, że jestem stronniczy.

Jeśli mowa o Śląsku to jak uruchamiałem polskiego qsa to zawsze był albo 15 albo 16 na koniec rundy. Jak byś oglądał mecze Śląska w 2 lidze, letnie sparingi i mecze w lidze to zobaczył byś, że to najlepiej fizycznie przygotowany zespół ale tego nie widać w demie.

[Profesor]

Wszyscy przepakowani, tylko Śląsk za słaby, powiadasz. Czy to możliwe, żebyś był kibicem... nie, w końcu nie jesteś tym co drugim użytkownikiem forum .

A gdzie ja napisałem, że wszyscy przepakowani tylko Śląsk za słaby

 

Bo tylko do Śląska miałeś uwagi, że jego zawodnicy są za słabi. Sorry, ale w ocenie zawodników Śląska wolę zaufać jego researcherowi niż Tobie.

[wksfan]

Bo tylko do Śląska miałeś uwagi, że jego zawodnicy są za słabi. Sorry, ale w ocenie zawodników Śląska wolę zaufać jego researcherowi niż Tobie.

 

Proponuję Tobie zapoznać się z wynikami wydolnościowymi i motorycznymi zawodników Śląska (podane były latem na stronie klubu). Dla przykładu Janusz Gancarczyk to najszybszy zawodnik w Ekstraklasie, brat Marek jest ciut wolniejszy. W demie Janusz ma przyspieszenie 15 i prędkość 17. A wolniejszy Grosicki po 20. Wszyscy trąbią w mediach, że to najszybszy zawodnik w ekstraklasie, rewelacyjne dośrodkowania i wydolność. Kibice Śląska to wiedzieli już w zeszłym sezonie. Zapraszam Ciebie do Wrocławia na mecz, może wtedy zmienisz zdanie co do mojego komentarza.

[Profesor]

Bo tylko do Śląska miałeś uwagi, że jego zawodnicy są za słabi. Sorry, ale w ocenie zawodników Śląska wolę zaufać jego researcherowi niż Tobie.

 

Proponuję Tobie zapoznać się z wynikami wydolnościowymi i motorycznymi zawodników Śląska (podane były latem na stronie klubu). Dla przykładu Janusz Gancarczyk to najszybszy zawodnik w Ekstraklasie, brat Marek jest ciut wolniejszy. W demie Janusz ma przyspieszenie 15 i prędkość 17. A wolniejszy Grosicki po 20. Wszyscy trąbią w mediach, że to najszybszy zawodnik w ekstraklasie, rewelacyjne dośrodkowania i wydolność. Kibice Śląska to wiedzieli już w zeszłym sezonie. Zapraszam Ciebie do Wrocławia na mecz, może wtedy zmienisz zdanie co do mojego komentarza.

 

Dowiedz się, kto jest researcherem Śląska, gwarantuję Ci, że nie czerpie informacji z oficjalnej strony klubu.

[wksfan]

Kilka kolejnych przykładów, które dają po oczach:

 

Dariusz Żuraw(Arka) zarabia 60tys zł tygodniowo

Marcin Chmiest (Arka) jest kompletnie bez formy od zeszłego sezonu, a atrybuty nadal ma bardzo wysokie

Dawid Nowak (Bełch.) za słaby

Mateusz Machaj(Lech) za mocny

Wallace (Flota) za słaby

[Kamtek]

Nie po kolei, ale do rzeczy.

Zapraszam Ciebie do Wrocławia na mecz, może wtedy zmienisz zdanie co do mojego komentarza.

Na meczach Śląska bywam regularnie, więc czuję się na siłach trochę podyskutować w temacie. O bazie Śląska w FM-ie też wiem sporo, bo przez 3-4 kolejne odsłony trochę Guliemu pomagałem. Śląsk w nich nigdy nie był za słaby - był, jak sądzę, całkiem nieźle odwzorowany. Nie naszą (i jego obecnie) winą jest / było, że innych researcherów ponosiła fantazja.

Dla przykładu Janusz Gancarczyk to najszybszy zawodnik w Ekstraklasie, brat Marek jest ciut wolniejszy. W demie Janusz ma przyspieszenie 15 i prędkość 17. A wolniejszy Grosicki po 20.

Ty masz pretensje o to do researchera Śląska czy Legii? Bo nie do końca rozumiem...

Wszyscy trąbią w mediach, że to najszybszy zawodnik w ekstraklasie, rewelacyjne dośrodkowania i wydolność.

Wydolność zgoda. Szybkość też. Ale z rewelacyjnymi dośrodkowaniami to już trochę się zaczynasz zagalopowywać. To, że potrafi dośrodkować lepiej niż przeciętnie w tym elemencie gry wykształceni polscy ligowcy, nie czyni z niego jeszcze Beckhama z końca lat 90. A przy tym wciąż nie potrafi ustabilizować wysokiej formy i mecze świetne przeplata dużo słabszymi.

Kibice Śląska to wiedzieli już w zeszłym sezonie.

Że Jasiu Gancarczyk jest tak szybki na tle drugoligowców? Owszem. Tego, że tak szybko się odnajdzie na pierwszoligowych boiskach, nie mógł przewidzieć niemal nikt. Wiele osób miało nadzieję, nikt pewności. Bo, przy całym szacunku dla kibiców tych drużyn, ogrywanie obrońców z Łowicza, Łomży czy Turka, to jednak nie to samo, co toczenie zwycięskich batalii z defensorami Lecha, Bełchatowa czy choćby Zabrza.

 

BTW - Dudek wiosną prezentował się całkiem nieźle. Nie przepadam za nim, ale taki jest fakt. Mila przychodził z Łodzi jako spora niewiadoma. A sparingi rzadko są wymiernym wskaźnikiem faktycznych umiejętności i formy piłkarzy. Co więcej, np. o tym, że Śląsk będzie w stanie zabiegać niemal każdego ligowego rywal,a dowiedzieliśmy się po pierwszych kolejkach tak naprawdę. Baza powstaje, o ile mnie pamięć i wiedza nie mylą, nieco wcześniej. Dziwisz się decyzjom Guliego? Ja w zasadzie nie bardzo.

 

Oczekujesz od researcherów innych drużyn zachowania minimum przyzwoitości i zdrowego rozsądku. Słusznie! Ze wszech miar słusznie! Podejdź jednak dokładnie w ten sposób do naszego klubu. Wiem, że spora część naszych kibiców w Tadku Sosze widzi reprezentacyjnego prawego obrońcę (potencjał Tadek ma, oby go nie zmarnowano - ale na razie potencjał, nie faktyczne umiejętności z półki internaszional lewel). Podobnie jak w młodszym "Garnku" widzi zbawienie dla lewej flanki w kadrze Beenhakeera. Oby tak właśnie się stało, ale to wymaga czasu.

[dziki_ryj]

z polskiego quickstartu zespoły me są zrobione na poziomie minimalnie niższym niz pierwszy zespół np Lecha, czy Legii gdzie gra ich po kilku,a nie przypominam sobie,żeby Franek czy Urban nagminnie wystawiali chociaż w 18 meczowej

[mintaj]

Jeśli już czepiamy się researchera Śląska to mam kilka uwag:

 

1. Brak wielu zawodników MESY, to duże niedociągnięcie (to się tyczy większości klubów Ekstraklasy).

2. Za niska frekwencja

3. Janusz Gancarczyk ma zaniżone drybling, agresję, determinację, wytrzymałość, przyspieszenie, prędkość, zwinność itp. To poważny błąd researchera Śląska. Janusz pierwsze 30 metrów przebiega w czasie ciut powyżej 3 sekund, kto da mniej?. Przyśpieszenie powinien mieć 20 a prędkość 18.

W 2 lidze Tarasiewicz mało stawiał na Janusza (przez to szwankowały skrzydła). To jedyny zawodnik, który został źle opracowany.

4. Barylski powinien mieć lepsze statsy (za bardzo dobre fizyczne przygotowanie do sezonu).

 

 

Mila jak reszta zespołu jest bardzo dobrze opracowany no może poza rzutami rożnymi (ma za niskie). Statsy fizyczne zawodników są do poprawy ale jak zauważył Kamtek nikt nie spodziewał się, że zespół będzie tak dobrze przygotowany do sezonu.

 

 

Inne kluby:

 

Legia

Researcher Legi się skompromitował. Hiszpanie są kompletnie nieprzygotowani fizycznie (oprócz Astiza) a mają bardzo wysokie statystyki (Descarga ma wytrzymałość 14 ). Boczni obrońcy prezentują poziom o ligę niżej. Jak ktoś wcześniej napisał tylko kilku zawodników gra na dobrym poziomie. Chinyama, który ma problem z trafieniem w 7 metrową bramkę ma wykańczanie akcji 16. Kamil "Ruletka" Grosicki to już przegięcie. Jego statsy fizyczne to wielkie nieporozumienie.

 

Lech

Lewandowski z Lecha jak już wspomniano ma siłę=18 oraz wytrzymałość=15. Proszę aby researcher Lecha uzasadnił swoją decyzję jak również uzasadnił statsy Wojtkowiaka i Machaja.

 

Górnik

Pupilek selekcjonera czyli Zahorski jest mocno przepakowany. Do poprawy cały zespół bo to kandydat do spadku.

 

Lechia

Buzała ciut za słaby.

Kowalczyk przepakowany

Cacic to zawodnik na 2 ligę, straszny drewniak, przepakowany

 

Polonia Bytom

Michal Peskovic jest bardzo dobrym bramkarzem a w demie jest słaby

 

Polonia Warszawa

Ogólnie za słabe statystyki graczy

 

 

Mam ogólną uwagę i pytanie co do frekwencji. Na jakiej podstawie wyliczana jest minimalna frekwencja. W rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy frekwencja jest tragiczna a w bazie danych dema nikt tego nie ujął (odzwierciedlono tylko ligę).

[Kamtek]

Jeśli już czepiamy się researchera Śląska to mam kilka uwag:

 

1. Brak wielu zawodników MESY, to duże niedociągnięcie (to się tyczy większości klubów Ekstraklasy).

W momencie tworzenia bazy danych kadra MESA Śląska to był jeden wielki poligon doświadczalno-testowy. W ciągu jednego tylko tygodnia przez treningi przewinęło się kilkudziesięciu graczy - ciężko w takich warunkach o normalną pracę dla researchera. Przyznasz chyba?

4. Barylski powinien mieć lepsze statsy (za bardzo dobre fizyczne przygotowanie do sezonu).

Wyszło po kilku kolejkach owo przygotowanie. Ciężko wróżyć z fusów. Patrz też Twoja opinia poniżej.

Statsy fizyczne zawodników są do poprawy ale jak zauważył Kamtek nikt nie spodziewał się, że zespół będzie tak dobrze przygotowany do sezonu.

[mintaj]

Jeśli już czepiamy się researchera Śląska to mam kilka uwag:

 

1. Brak wielu zawodników MESY, to duże niedociągnięcie (to się tyczy większości klubów Ekstraklasy).

W momencie tworzenia bazy danych kadra MESA Śląska to był jeden wielki poligon doświadczalno-testowy. W ciągu jednego tylko tygodnia przez treningi przewinęło się kilkudziesięciu graczy - ciężko w takich warunkach o normalną pracę dla researchera. Przyznasz chyba?

 

napisz proszę kiedy oddałeś bazę Śląska

 

Czy błędy wymienione w tym twmacie zostaną zgłoszone do SI przed wydaniem polskiej lokalizacji fma?

[Kamtek]

Nie ja ją tworzyłem, lecz Guli (o czym pisałem wcześniej). Z poprzednich jednak lat pamiętam, że terminy były dość wczesne i wiele spraw (faktyczna forma piłkarzy, ostateczny kształt kadry, kontuzje, itp.) wychodziło w momencie, gdy baza była już dala od researchera.

[Ramius]

Mam takie małe pytanko, do researcherów, prawie każdego klubu z polskiej bazy. Czemu wszyscy skrzydlowi w Polsce mają wyższy atrybut dryblingu niż zwinności, raczej jest na odwrot, szczególnie u tych szybkich, tak samo było w FM 2008, analogiczna sytuacja występuje z napastnikami, gdzie finishing jest prawie zawsze wyższy od opanowania, czyżby researcherzy nie rozróżniali tych dwóch rożnych umiejętności?

[mintaj]

A ja tam wole przepakowanych Polaków, niż niedopakowanych. Zawsze milej zdobywa się sukcesy polskim klubem, w którym gra przynajmniej kilku Polaków. W każdym FM-ie wiele nacji jest zdrowo przepakowanych, najczęściej Rumuni, Serbowie, w FM06 Bułgarzy. Nie da się idealnie odwzorować zawodników, gdyż jak choćby pokazuje przykład dość szczegółowo omawianego Lecha, zawodnik może inaczej się prezentować w momencie tworzenia bazy danych, a inaczej po paru miesiącach. I nie oszukujmy się. Ilu graczy, tyle propozycji na profil zawodnika.

Pozdrawiam.

 

Akurat Legia latem prezentowała się tragicznie a jak jest w fmie wiadomo. Analogicznie w Lechu Wojtkowiak latem grał tak sobie, Kotorowski słabo, o Machaju nie słyszałem, Lewandowski grał ogony.

[Guli]

Jeśli chodzi o Śląsk, to chyba wszystko powiedział już Kamtek. Teraz pytanie do wksfana. Skoro jak pokazuje Twój nick jesteś fanem Śląska to mam do Ciebie parę pytań: Widziałeś jak Śląsk grał w Warszawie z Polonią, w Zabrzu z Górnikiem, czy w Łodzi z ŁKSem? Tak się składa, że ja widziałem (a przepraszam, nie byłem w Warszawie, mecz tradycyjnie w piątek, nie dałem rady wziąć wolnego z pracy) ich grę w tych spotkaniach i wydaje mi się, że mam jako taki obraz sytuacji.

 

Gancarczyk - jest szybki to fakt, ale skąd ja miałem wiedzieć, że Grosicki będzie miał szybkość ustawioną na 20? Nie konsultujemy tego między sobą. Chłopak złapał formę, ale miał 2-3 mecze przestoju (wtedy kiedy urodził mu się syn). Wszyscy robią z niego nowego kadrowicza Benhakkera, ale czy media nie zniszczą tego gracza? Wiesz, że psychicznie on nie jest już taki mocny? Ja wiem, bo często rozmawiam z zawodnikami.

 

Teraz odnośnie zarzutów mintaja:

 

1. Brak wielu zawodników MESY, to duże niedociągnięcie (to się tyczy większości klubów Ekstraklasy).

 

Zgoda, jest tylko kilku, najbardziej wyróżniających się - Szydziak, Bąk, próbowani w pierwszej drużynie. Jak napisał Kamtek zespół Me to bł poligon doświadczalny, tworzony naprędce po rozwiązaniu 4-ligowych rezerw. Niestety baza była oddana podczas ciągłego krystalizowania się składu ME, nie wiadomo było kto ma podpisany kontrakt, a kto nie.

 

2. Za niska frekwencja

 

A czy ja jestem wróżką? Przed remontem stadion był dopuszczony na 6000 osób, uwierz, że jeżeli (odpukać) przyjdzie seria porażek, to frekwencja spadnie co najmniej o 2,5 tys osób. Tacy już są kibice sukcesu - przychodzą bo są wyniki.

3. Janusz Gancarczyk ma zaniżone drybling, agresję, determinację, wytrzymałość, przyspieszenie, prędkość, zwinność itp. To poważny błąd researchera Śląska. Janusz pierwsze 30 metrów przebiega w czasie ciut powyżej 3 sekund, kto da mniej?. Przyśpieszenie powinien mieć 20 a prędkość 18.

W 2 lidze Tarasiewicz mało stawiał na Janusza (przez to szwankowały skrzydła). To jedyny zawodnik, który został źle opracowany.

 

Tak jak było mówione - sparingi nie pokazywały, że Garnek tak się rozszaleje. Na pewno będzie nieco poprawiony w patchu, nie moja wina, że baza była oddawana zbyt wcześnie.

 

4. Barylski powinien mieć lepsze statsy (za bardzo dobre fizyczne przygotowanie do sezonu).

 

Kamtek już odpowiedział jak wygląda sytuacja...

[Ramius]

Z poprzednich jednak lat pamiętam, że terminy były dość wczesne i wiele spraw (faktyczna forma piłkarzy, ostateczny kształt kadry, kontuzje, itp.) wychodziło w momencie, gdy baza była już dala od researchera.

 

Baza danych edycji 2009 powinna bazować na sezonie 2008, a nie sparingach czy zapowiedziach w prasie, to najbezpieczniejsze dla realizmu rozwiązanie, przez kilka pierwszych kolejek mogą się dziać cuda w lidze, a na koniec i tak wszystko wraca do normy, dobrym przykladem jest gra Arki w tym sezonie, pierwsze kilka kolejek super, a teraz powrót do przeciętności. Podobnie będzie z Gornikiem ktory sezon skończy gdzieś w środku tabeli pewnie, mimo iż obecnie jest w strefie spadkowej, w Anglii to samo było z Totenhamem, w ostatecznym rozrachunku decydują umiejętności indywidualne piłkarzy a one nie zmieniają się drastycznie w pół roku, trzeba szukać innych powodów słabej gry danej drużyny, a nie od razu zmieniać drastycznie statsy i CA/PA większości pilkarzy. Wyjątkiem powinni być zawodnicy przychodzący z niższych lig oraz zaawansowany wiek i kontuzje, muszą po prostu istnieć racjonalne argumenty aby mocno zmieniać staty zawodników.

 

Pamiętajmy też o silniku gry, jeżeli do Legii przychodzą hiszpańscy piłkarze którzy miesiąć nie trenowali i ich atrybuty fizyczne w realu nie błyszczą, to czy my możemy taką sytuację w FM-e odworować? Ile trzeba czasu aby podnieść zaniżone przez researchera atrybuty fizyczne jak szybkość, wytrzymałość, przyspieszenie, w realu wystarczą na to 2, 3 miesiące, a w grze 2, 3 sezony żeby poprawić siłę, czy wytrzymałość o 3 pkt. Swoją drogą za hiszpańskich pilkarzy Legii odpowiada hiszpański researcher.

 

Wiele osób ma pretensje że za dobrzy są pilkarze MESY Lecha czy innych czołowych Polskich klubów, a jakie są wyniki tych zespołów w pucharze ligi gdzie ci juniorzy grają? Ci piłkarze nie odbiegają bardzo poziomem od solidnych ligowców, poprostu nie wszyscy trenerzy tak jak Urban dają im szanse gry, jedynym problemem są tutaj losowe atrybuty tych piłkarzy które w pewnych okolicznościach mogą ostro namieszać.

[Profesor]

Wolałbym dyskusję o Lechu prowadzić w temacie Lecha, choćby dlatego, że na część pytań już tam odpowiedziałem, ale proszę bardzo

 

Lech

Lewandowski z Lecha jak już wspomniano ma siłę=18 oraz wytrzymałość=15. Proszę aby researcher Lecha uzasadnił swoją decyzję jak również uzasadnił statsy Wojtkowiaka i Machaja.

 

Akurat Legia latem prezentowała się tragicznie a jak jest w fmie wiadomo. Analogicznie w Lechu Wojtkowiak latem grał tak sobie, Kotorowski słabo, o Machaju nie słyszałem, Lewandowski grał ogony.

 

Lewandowski:

 

(4) Lewandowski - Lewandowskiego dostałem do bazy z PA -7 i Finishing 13 jako jedynym nielosowym atrybutem. Musiałem ocenić go na podstawie tych kilku meczów, jakie rozegrał do momentu oddania bazy, a przypomnę, że na początku sezonu Smuda na niego nie stawiał. W oglądanych przeze mnie meczach wypadł fizycznie bardzo dobrze, również w obronie piłki przed defensorem rywali - niestety na tle Azerów, materiału porównawczego z mocniejszymi rywalami niestety wtedy nie miałem. Jego profil jest do dokładnego przeglądu przed następnym uaktualnieniem bazy, jego siła na pewno zostanie wydatnie obniżona.

 

Wojtkowiak - na początku sezonu grał nie tak sobie, tylko bardzo dobrze, stąd powołanie i debiut w reprezentacji. To ze zgrupowania wrócił bez formy i do tej pory nie jest w stanie się odnaleźć w klubie.

 

Kotorowski:

 

Kotor ma CA/PA 122/125, czyli absolutnie takie, jak mieć powinien (dla przypomnienia, w 8.0.2 ma 116/118, czyli podniosłem mu o 6/7, by odzwierciedlić postępy, jakie poczynił w zeszłym sezonie pod opieką Woźniaka i rywalizując z Dolhą).

 

Machaj - jest zawodnikiem nie MESA, tylko szerokiego składu pierwszego zespołu, nie jego wina, że Smuda na niego nie stawia, bo w środku pomocy ma lepszych od niego. O ile pamiętam w bazie ma CA = 95 czyli jak najbardziej odpowiednie dla roli, jaką odgrywa w zespole. To, że Ty o nim nie słyszałeś, dowodzi jedynie tego, że słusznie nie jesteś researcherem Lecha, bo to researcher powinien znać juniorów swojego klubu, a nie gracze.

 

I uwaga natury ogólnej - z ocenami polskiej bazy poza przypadkami drastycznymi sugerowałbym poczekać do wyjścia gry, bo wszyscy opieracie się na jednym quickstarcie i małej bazie danych, gdzie gra modyfikuje atrybuty i zainteresowanie zagranicznych klubów w oparciu o dostępnych jej zawodników. Poza tym na pewno paru piłkarzy o losowych atrybutach i CA/PA miało farta akurat w tymi quickstarcie, podczas gdy w 99% rozgrywek będą słabsi. No i wreszcie po raz enty sugeruję wziąć pod uwagę niedoróbki kodu, który po raz kolejny preferuje zawodników jednonożnych, niepotrzebnie podnosząc im atrybuty.

 

Wiele osób ma pretensje że za dobrzy są pilkarze MESY Lecha czy innych czołowych Polskich klubów, a jakie są wyniki tych zespołów w pucharze ligi gdzie ci juniorzy grają? Ci piłkarze nie odbiegają bardzo poziomem od solidnych ligowców, poprostu nie wszyscy trenerzy tak jak Urban dają im szanse gry, jedynym problemem są tutaj losowe atrybuty tych piłkarzy które w pewnych okolicznościach mogą ostro namieszać.

 

Zawodnicy Lecha z zespołu MESA uwzględnieni w szerokiej kadrze pierwszego zespołu nie mają już losowych atrybutów.

[Kamtek]

Z poprzednich jednak lat pamiętam, że terminy były dość wczesne i wiele spraw (faktyczna forma piłkarzy, ostateczny kształt kadry, kontuzje, itp.) wychodziło w momencie, gdy baza była już dala od researchera.

 

Baza danych edycji 2009 powinna bazować na sezonie 2008, a nie sparingach czy zapowiedziach w prasie,

To zrób porządnie ekipę ME takiego Śląska Wrocław (w sezonie 07/08 takowej drużyny nie było - z rezerw zostały strzępy, a pojawiło się kilku, jeśli nie kilkunastu graczy spoza klubu). Ba, zrób w ogóle ekipę Śląska, skoro trzon drużyny się zmienił - pojawili się: Banaszyński, Celeban (na pewno dużo lepszy i pewniejszy niż za czasów gry w Koronie), Pawelec, Mila (o nim pisano już wiele - w Łodzi był solidnym ligowcem, który odradzał się po nieudanych, zagranicznych wojażach - u nas stał się czołowym pomocnikiem ligi), Sotirović, Sobociński. W drugiej lidze obrona opierała się m.in. na Wójciku, Pokornym i Capie. W pierwszej lidze ich miejsce zajęli nowi: Celeban z Pawelcem oraz Tadek Socha. Jak się okazało, w dużej mierze rezerwowy w drugiej lidze Socha, w pierwszej odnajduje się nie najgorzej - ale dopiero w sparingach pewne symptomy takiego obrotu sprawy się pojawiły. Socha kilka miesięcy temu to był zupełnie inny piłkarz. Co jednak dziwić się zmianie u tak młodego gracza jak Tadek, skoro dużo bardziej doświadczony Celeban zmienił się bardzo "in plus" - przy czym z nominalnego prawego defensora stał się świetnym (jak na polskie warunki), choć obdarzonym skromnymi warunkami fizycznymi, środkowym obrońcą (trochę w typie Cordoby).