Skocz do zawartości

Reloaded


Rekomendowane odpowiedzi

@ Wenger -> zaraz zaraz! W opku Profa przebąkujesz coś o Dynamie Drezno, a tutaj chcesz zaklepać sobie Izolatora. Zdecyduj się kolego :keke:

Do diabła z Dynamem! Nie mogę doczekać się, kiedy na IZO ARENĘ zawitają największe kluby Europy, a kibice odśpiewają swój hymn:

 

Ta drużyna jest wspaniała

Izolator Boguchwała

Nawet słynna Barcelona

Boguchwały nie pokona

Nawet słynny Real Madryt

Izolacji nie da rady!

 

:D

Odnośnik do komentarza
@ Wenger -> zaraz zaraz! W opku Profa przebąkujesz coś o Dynamie Drezno, a tutaj chcesz zaklepać sobie Izolatora. Zdecyduj się kolego :keke:

Do diabła z Dynamem! Nie mogę doczekać się, kiedy na IZO ARENĘ zawitają największe kluby Europy, a kibice odśpiewają swój hymn:

 

Ta drużyna jest wspaniała

Izolator Boguchwała

Nawet słynna Barcelona

Boguchwały nie pokona

Nawet słynny Real Madryt

Izolacji nie da rady!

 

:D

 

Śmiejcie, się śmiejcie. :keke: Ale ja tylko czekam kiedy będę mógł zagrać taką fajową drużynką z małego miasteczka.

Odnośnik do komentarza

Dotychczas naszym najpoważniejszym testem był mecz na Camp Nou z mistrzem Villarreal. Teraz czekało nas trudne wyjazdowe wyzwanie z zawsze groźną Sevillą. Wicemistrz Hiszpanii był przez bukmacherów faworyzowany przed tym pojedynkiem, ale piłkarze z Andaluzji zawiedli na całej linii. Do 35. minuty nie istnieli na boisku, nie oddając ani jednego strzału. Przebudzili się tuż przed przerwą, gdy najpierw trafili w poprzeczkę, a potem zmarnowali okazję w zamieszaniu podbramkowym. To zmusiło mnie do błyskawicznych korekt taktycznych, które miały dowieść bezbramkowy remis do końca pierwszej połowy. Te zmiany natychmiast zakończyły ofensywne zapędy gospodarzy, a nam dały zwycięstwo dzięki bramkom strzelonym na przełomie pierwszej i drugiej odsłony meczu. Strzelcami niezawodni Zoko i Adu, który póki co rozgrywa najlepszy sezon w karierze. Efektownej wygranej nie byłoby też bez perfekcyjnej gry w obronie, gdzie pierwsze skrzypce grał Rocha (12 przechwytów) oraz Mancienne (8 przechwytów, 12/13 pojedynki główkowe).

 

Primera División (kolejka 4/38), 18.09.2019

[5.] Sevilla - Barcelona [2.] 0:3 (0:2)

42’ Zoko 0:1

45’+2’ Adu 0:2

50’ Adu (kar.) 0:3

 

MoM Adu (ST, Barcelona) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 45 480

 

 

Dotychczasowy lider Betis przegrał w Bilbao z Athletic, dzięki czemu wskoczyliśmy na 1. miejsce w tabeli.

Odnośnik do komentarza

Poprawione. Dzięki :*

-----------------

 

Ciągłe poszukiwanie optymalnego ustawienia „domowego” omal nie zakończyło się stratą punktów. Niemal cała pierwsza połowa spotkania z Deportivo należała do gości, którzy w 25. minucie zmarnowali najlepszą okazję z możliwych – rzut karny Senegalczyka Ba obronił Valdés. Tuż przed przerwą sędzia wskazał na wapno po przeciwnej stronie boiska, a skutecznym egzekutorem okazał się 35-letni Andrés Iniesta. Po zmianie stron długo szukaliśmy decydującego trafienia, a znaleźliśmy go dzięki dwóm zmiennikom. W 82. minucie podanie Walijczyka Powella na bramkę zamienił rekonwalescent Iván Hernández, który ma być w tym sezonie naszym najgroźniejszym napastnikiem.

 

Primera División (kolejka 5/38), 22.09.2019

[1.] Barcelona – Deportivo [6.] 2:0 (1:0)

25’ Ba (M C, Deportivo) n.rz.k.

41’ Iniesta (kar.) 1:0

82’ Iván 2:0

 

MoM Aguilera (AM L, Barcelona) – 8 rajdów, nota 8

 

Widzów – 89 073

Odnośnik do komentarza

Messi od lat gra w Valencii. Gio też upodobał sobie ten region i całą karierę grał w Levante, Valencii a teraz Villarreal. Bojan pałęta się w II lidze, teraz w Herculesie.

BTW - Messi nigdy u mnie nie zrobił wielkiej kariery, a każdy sezon miał przeciętny. PA ma 187, a mimo to zawsze gra słabo.

----------------------------------

 

Ajax miał być obok Arsenalu naszym najgroźniejszym rywalem w grupie Ligi Mistrzów. Po pierwszej odsłonie meczu na Camp Nou już wiedzieliśmy, że nie taki diabeł straszny. Szybka bramka niezawodnego Adu na pewno pomogła nam w pełni opanować wydarzenia na boisku, ale to nie usprawiedliwia gości, że pierwszy strzał na naszą bramkę oddali dopiero w 44. minucie. Drugie trafienie naszej amerykańskiej gwiazdy w pierwszej akcji po przerwie dobiło Holendrów.

 

Liga Mistrzów (mecz 2/6), 25.09.2019

[1.] Barcelona – Ajax [3.] 2:0 (1:0)

3’ Adu 1:0

46’ Adu 2:0

 

MoM Adu (ST, Barcelona) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 89 097

 

 

Fatalnie w Lidze Mistrzów spisują się moi niedawni podopieczni z Nottingham. Po inauguracyjnej porażce z Benfiką, teraz musieli przełknąć gorzką pigułkę przegrywając u siebie z Romą. Honorowe trafienie w samej końcówce zaliczył Ostojic. Równie słabo wypadł Śląsk, który poległ w Moskwie z Lokomotiwem 0:1.

 

W Pucharze UEFA hurtem odpadły polskie kluby. Zgodnie z przewidywaniami bukmacherów Pogoń, Znicz, Korona i Amica nie sprostały mocniejszym rywalom. Do kolejnej fazy awansowała jedynie Wisła Kraków, która pokonała austriacki Pasching i w grupie zmierzy się z Feyenoordem, CSKA Moskwa, Man City i Bolonią.

Odnośnik do komentarza

Kataloński walec przyjechał do Saragossy, aby zrównać z murawą kolejnego rywala. Znów najlepszym piłkarzem rywali był bramkarz, który w pierwszych kilku minutach wybronił dwie „setki” Aguilery i Zoko. Moyá skapitulował w 9. minucie, gdy szybką kontrę wyprowadzoną przez Adu i Aguilerę wykończył zbiegający z prawego skrzydła Ortiz. Utrata gola zmobilizowała gospodarzy, którzy wreszcie opuścili własne pole karne i kilka razy zagrozili Valdésowi. Były to jednak próby bardzo nieudolne i całe spotkanie w spokoju przesiedziałem na ławce. Pewności w defensywie dodawał nam Alan Malone, który rozgrywał najlepszy mecz w sezonie. Trochę irytował mnie fakt, że z czasem straciliśmy pomysł na grę w ataku, ale przecież nie zawsze musimy grać perfekcyjnie. Na ostatnie 25 minut wprowadziłem Ivána Hernándeza, który zastąpił niemrawego w ostatnich meczach Zoko. Nasz wychowanek już po kilku minutach pobytu na boisku biegł pod sektor zajmowany przez naszych kibiców i wraz z nimi świętował gola na 2:0. W samej końcówce wynik meczu ustalił mój były podopieczny z Forest Bruno, zaliczając „swojaka”, a szansy na podwyższenie rezultatu nie wykorzystał Rocha, który przestrzelił rzut karny.

 

Primera División (kolejka 6/38), 28.09.2019

[10.] Zaragoza - Barcelona [1.] 0:3 (0:1)

9’ Ortiz 0:1

70’ Iván 0:2

88’ Bruno (sam.) 0:3

90’+2’ Rocha (D R, Barcelona) n.rz.k.

 

MoM Malone (D C, Barcelona) – 8 przechwytów, 16/20 pojedynki główkowe, 9/10 wślizgi, nota 10

 

Widzów – 34 695

 

 

Niestety po spotkaniu w Saragossie okazało się, że Iván Hernández poważnie skręcił kostkę i znów wypadł mi ze składu na miesiąc. Nasz wychowanek miał być najgroźniejszym żądłem sezonu, a na razie spędza czas w gabinetach lekarzy.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za życzenia :piwo:

Mam jednak nadzieję, że przytrafi się parę porażek, bo szybko mnie znudzi taka gra.

---------------------------

 

Wrzesień 2019

 

Bilans: 7-0-0, 20:2

Primera División : 1. [+4 pkt.], 18 pkt, 16:3

Liga Mistrzów: grupa B - 1. [+2 pkt.], 6 pkt, 7:0

Finanse: + € 404M (+ € 2,4M)

Budżet transferowy: € 333M (€ 367M)

Budżet płac: € 62,92M (€ 150M)

 

Transfery (Polacy):

Łukasz Rogowski (25, GK, POL) [Łęczna -> Sparta Praga] - € 400 tys.

 

Transfery (świat):

Oliveira (22, ST, BRA) [Valladolid -> Palmeiras] - € 2,3M

 

Ligi świata:

Anglia: Portsmouth [+7]

Francja: Bordeaux [+3]

Hiszpania: Barcelona [+4]

Niemcy: FC Bayern [+2]

Polska: Zagłębie [+2]

Włochy: Juventus [+1]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia, 2. Francja, 3. Holandia [+0],..., 15. Polska [+4]

Odnośnik do komentarza

Eliminacje do EURO2020 kończyliśmy meczem „o pietruszkę” z Islandią. Wyjazd do Rejkiawiku od początku jawił nam się jako nudna konieczność i ciężko było mi zmobilizować chłopaków. Pod tym względem zawiodłem na całej linii, bo Holandia zagrała najgorszy mecz od dobrych kilku lat, remisując bezbramkowo w żenującym stylu. Tego wieczoru oddaliśmy tylko jeden strzał na bramkę rywali. Nie dość, że był on niecelny, to w dodatku oddany dopiero w 66. minucie. Po spotkaniu przyjęliśmy w holenderskich mediach w pełni zasłużoną porcję pomyj. Mimo to dwóch piłkarzy kadry Oranje będzie miło wspominało ten mecz. Boczny obrońca Reims Arie Janssen oraz bramkarz Guingamp Jeroen van Binsbergen zaliczyli reprezentacyjne debiuty.

 

Eliminacje EURO2020 (mecz 8/8), 04.09.2019

[5.] Islandia - Holandia [1.] 0:0 (0:0)

 

MoM Drost (D L, Holandia) – 8 przechwytów, 4 rajdy, nota 7

 

Widzów – 13 976

 

 

Tabela końcowa:

| Poz   | Inf   | Zespół	  |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| -------------------------------------------------------------------------------------------------
| 1.	| A	 | Holandia	|	   | 8	 | 6	 | 2	 | 0	 | 21	| 2	 | +19   | 20
| 2.	| Br	| Węgry	   |	   | 8	 | 4	 | 1	 | 3	 | 10	| 14	| -4	| 13
| 3.	|	   | Azerbejdżan |	   | 8	 | 3	 | 0	 | 5	 | 10	| 18	| -8	| 9
| 4.	|	   | Islandia	|	   | 8	 | 2	 | 2	 | 4	 | 10	| 14	| -4	| 8
| 5.	|	   | Ukraina	 |	   | 8	 | 2	 | 1	 | 5	 | 9	 | 12	| -3	| 7

 

Gdy my męczyliśmy się z Islandią, Polska w wielkim stylu zapewniała sobie awans do finałowego turnieju w Grecji. Na chorzowskim stadionie Biało-Czerwoni rozprawili się z Rosją 3:1 po dwóch golach Roberta Wieczorka (Hertha BSC) oraz jednym Bartosza Lacha (Bochum). Tym samym moi rodacy wygrali grupę przed Czechami.

 

Eliminacje nie obyły się od kilku sensacji. Największa miała miejsce w grupie 1., gdzie rzutem na taśmę wygrała Gruzja przed Belgią, dystansując Portugalię, która niemal od początku rywalizacji zajmowała fotel lidera. Z grupy 4. do baraży awansowała Estonia wyprzedzając Chorwację. Zaskoczeniem było też barażowe miejsce dla Albanii, która okazała się lepsza od Bułgarii.

 

Podsumowując, w przyszłorocznym czempionacie na pewno zagrają: Grecja (gospodarz), Gruzja, Polska, Rumunia, Włochy, Anglia, Hiszpania, Niemcy, Dania, Holandia (mistrz Świata) oraz obrońca tytułu Francja. W pięciu barażowych parach zmierzą się Czechy z Irlandią, Albania z Walią, Szwajcaria z Estonią, Węgry z Belgią oraz w bratobójczym pojedynku Szwecja z Finlandią.

Odnośnik do komentarza

@Raulb - wiem, że historycznie są to kompletnie odmienne kraje. Może więc szczęśliwszym określeniem będzie "sąsiedzki pojedynek" ;)

-----------------------------

 

Końcówka europejskich eliminacji okazała się niezwykle pechowa dla naszego środkowego pomocnika Steve’a Barkera. Anglik zerwał mięsień łydki w trudnym starciu z Irlandią i na boisko powróci dopiero po Nowym Roku. To dla nas wielka strata, bo wychowanek Aston Villa jest filarem formacji pomocy Barcelony i w dotychczasowych 8 spotkaniach zaliczył 2 gole i 3 asysty, a średnia nota wyniosła aż 7,88.

 

Za kontuzjowanego Barkera do składu na mecz z Elche wskoczył Holender Joosten, ale i on musiał opuścić boisko w 21. minucie doznając drobnego urazu. Pierwsza połowa generalnie była dla nas bardzo pechowa, bo nie dość, że znów musieliśmy mierzyć się z fantastycznie dysponowanym bramkarzem gości, to jeszcze w samej końcówce Valdés dał się zaskoczyć przy okazji pierwszej interwencji. Taki obrót sprawy wkurzył moich podopiecznych, którzy w szatni zapewniali mnie o zdobyciu kompletu punktów. Słowa zostały przekute w czyny błyskawicznie, bo już po czterech minutach drugiej połowy prowadziliśmy 2:1 po trafieniach Adu i Aguilery. Rywale z Elche szybko się pozbierali i próbowali wyrównać, ale kolejne gole Freddy Adu w 71. i 73. minucie skutecznie odebrały im ochotę do walki. Hat trick Amerykanina przyćmił nieco najlepszy w sezonie występ lewoskrzydłowego Fernando Aguilery, który zaliczył bramkę oraz dwie asysty.

 

Primera División (kolejka 7/38), 13.10.2019

[1.] Barcelona – Elche [6.] 4:1 (0:1)

21’ Joosten (M C, Barcelona) ktz.

43’ Veiga 0:1

46’ Adu 1:1

49’ Aguilera 2:1

71’ Adu 3:1

73’ Adu 4:1

 

MoM Adu (AM C, Barcelona) – 3 gole, strzały 6/7, nota 10

 

Widzów – 85 271

 

 

Mecz z Elche przyniósł dwa rekordy w historii Barcelony. Było to nasze 11. z rzędu zwycięstwo, zaś 37-letni Víctor Valdés został najstarszym piłkarzem klubu, który wystąpił w oficjalnym spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

Wreszcie doświadczyliśmy tego, co wcześniej czy później musiało przyjść. Po 11. z rzędu zwycięstwach poczuliśmy gorzki smak porażki i niestety miało to miejsce w ważnym spotkaniu Ligi Mistrzów.

 

Znów przyszło nam się mierzyć z rywalem, który między słupki wystawił półboga. Na co dzień Joe Abbott jest bardzo dobrym bramkarzem, ale tego dnia zagrał na 200% swoich możliwości. Show rezerwowego reprezentacji Anglii zaczął się w 35. minucie, gdy Uwe Wolf strzałem głową z 10 metrów próbował przerwać monotonną pierwszą połowę. Po chwili młody Niemiec próbował szczęścia z rzutu wolnego, ale zmierzającą w róg bramki piłkę sparował goalkeeper Kanonierów. Z dokładnie tego samego miejsca tuż po przerwie przymierzył lewoskrzydłowy Arsenalu Barry O’Halloran, Valdés nie sięgnął futbolówki i goście objęli prowadzenie.

 

O dalszym przebiegu spotkania chyba nie muszę już pisać. Nasze zmasowane ataki, kolejne próby Wolfa, a także wprowadzonego za wyjątkowo słabiutkiego Adu Patrice Zoko, ale Joe Abbott pozostał niepokonany. Dziewięć obronionych strzałów dały wychowankowi Blackpool miano MVP wieczoru, Arsenalowi arcyważne punkty i awans na fotel lidera, zaś managerowi Ray’owi Wilkinsowi olbrzymią satysfakcję. Wszak pokonał swego niedawnego konkurenta z Premiership i to na jego własnym terenie.

 

Liga Mistrzów (mecz 3/6), 16.10.2019

[1.] Barcelona – Arsenal [2.] 0:1 (0:0)

49’ O’Halloran 0:1

 

MoM Abbott (GK, Arsenal) – 9 obronionych strzałów, nota 9

 

Widzów – 89 137

 

 

Moja pierwsza porażka za sterami Barcelony zepchnęła zespół na 3. lokatę w grupie, gdyż Ajax pewnie wygrał w Norymberdze. Kolejne słabe występy zanotowały Śląsk i Nottm Forest. Polacy polegli w Newcastle 1:2, a Anglicy bezbramkowo zremisowali z Szachtarem w Doniecku.

 

Fatalnie grupowe rozgrywki Pucharu UEFA zaczęła krakowska Wisła, która bez walki uległa u siebie Manchesterowi City 0:2. Piłkarze Białej Gwiazdy przez 90 minut nie oddali ani jednego celnego strzału.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...