Skocz do zawartości

Marynia wybiera nowego selekcjonera spośród 542 reprezentantów Polskiej Myśli Szkoleniowej

lad

Przez lad
w Różne

Kto na selekcjonera?  

52 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Brudinho Prezes

Brudinho

Napisano
Napisano
2 minuty temu, Reaper napisał:

Brudi, Brudi, Brudi... http://audycje.tokfm.pl/podcast/Korzystasz-z-Revoluta-czy-Curve-Nie-wyplacaj-tymi-kartami-pieniedzy-z-bankomatow-Euronetu/64317

 

No spokojnie, nie wypłaciłem. Straciłem czas na drogę do bankomatu ;) A później to wygooglowałem ;) Także już znam sprawe. Spoko 10% za kurwa nic.

Odnośnik do komentarza
Counter Scout

Counter

Napisano
Napisano
5 godzin temu, kuab napisał:

>obchodzenie imienin

>2018

 

wow. Tzn. chyba tylko starzy ludzie (50+) obchodza, nie znam nikogo urodzonego w latach 80 albo pozniej, kto by je obchodzil czy nawet wiedzial kiedy ma.

czyli co? CMF to tak naprawdę zbiorowisko emerytów? :keke: 

 

Nawet dzisiaj u mnie w robocie dziewczyna młodsza ode mnie przyniosła ciasto z okazji swoich imienin. :P 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Vami Prezes

Vami

Napisano
Napisano
1 minutę temu, Meler napisał:

U nas istnieje wyraźna linia na Brynicy. Gorole obchodzą imieniny a hanysy geburstag

Urodziny to niemieckie święto. Mojej Mamy przyjaciółka teraz obchodziła 60-tkę (a mieszka w Rajchu od lat), to wynajęła pałac (!) w Polsce i zaprosiła ludzi. Tymczasem w zesowietyzowanym Priwislanskim Kraju się przyjęło obchodzić imieniny - chyba przez komunę właśnie. Niech ktoś mi powie - czy obchodzenie imienin było popularne przed wojną? Albo przed zaborami?

 

Tak na chłopski rozum kultury zachodnie (Niemcy, Anglosasi) obchodzą urodziny, a imieniny to ruski wymysł.

O, doczytałem. Imieniny są popularne na dzikim wschodzie, natomiast Okcydent (poza Bawarią) obchodzi urodziny.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
jmk Prezes

jmk

Napisano
Napisano

Jak byłem na kawalerskim w Budapeszcie i mieliśmy 'czas wolny' ;) to zaszedłem z dwoma kumplami do takiego piłkarskiego sklepu, kupiłem tam szalik Węgier i pogadałem z właścicielem, miał sporo vlepek różnych klubów polskich  (pojedyncze), najwięcej Legii, obiecałem mu, że wyślę mu Pogoni. Zbierałem się dość długo, w końcu napisałem list i wysłałem ze 30 wlepek. Odpisał, że mu bardzo miło za prezent i już zamówił oddzielną tablicę, na której zawisną tylko moje wlepy. Przy okazji zaprasza na mecz Ujpest - Sewilla :D

 

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
Przejdź do listy tematów

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...