Forn Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No dobra może i walczył cofał się ale co tak naprawdę to dało ? nic kompletnie nic. Wypuszczenie Murawskiego na sam na sam (niestety nie wykorzystane), 2 bardzo dobre szanse po wtrzutkach (raz minął się z nią Zahorski, raz wycofana piłka trafiła do kogoś i ten że zawodnik przestrzelił bardzo), kilka dobrych dryblingów i dużo wiatru z prawej strony, dla mnie jeden z najlepszych zawodników w tym meczu. No tak, Łobodziński był nie przydatny, aha, dobrze wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bieniol Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No dobra może i walczył cofał się ale co tak naprawdę to dało ? nic kompletnie nic. Wypuszczenie Murawskiego na sam na sam (niestety nie wykorzystane), 2 bardzo dobre szanse po wtrzutkach (raz minął się z nią Zahorski, raz wycofana piłka trafiła do kogoś i ten że zawodnik przestrzelił bardzo), kilka dobrych dryblingów i dużo wiatru z prawej strony, dla mnie jeden z najlepszych zawodników w tym meczu. No tak, Łobodziński był nie przydatny, aha, dobrze wiedzieć. Tylko to jednak na nic sie reprezentacji nie przydało... Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No tak, bo to jego wina że inni piłkarze nie wykorzystywali jego podań. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bieniol Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No tak, bo to jego wina że inni piłkarze nie wykorzystywali jego podań. 2 dobre wrzutki podczas całego jego pobytu na placu gry to raczej niezbyt dobry wynik jak na kogoś kto swoimi podaniami ma otwierać drogę do bramki rywala i siać postrach i zamieszanie na prawej stronie boiska. Więc nie ma co na siłę go specjalnie chwalić bo też nie ma za co. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Człowieku, obejrzyj mecz jeszcze raz, zobacz stan murawy, zobacz jakie kłopoty z piłką mieli wszyscy zawodnicy, zobacz jak wiele razy w czasie całego meczu wykazywał się którykolwiek z naszych ofensywnych graczy ( zwłaszcza w 1 połowie). Te 1 sam na sam i 2 groźne wrzutki to prawie 50% wszystkich naszych szans w tym meczu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bieniol Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Człowieku, obejrzyj mecz jeszcze raz, zobacz stan murawy, zobacz jakie kłopoty z piłką mieli wszyscy zawodnicy, zobacz jak wiele razy w czasie całego meczu wykazywał się którykolwiek z naszych ofensywnych graczy ( zwłaszcza w 1 połowie), te 1 sam na sam i 2 groźne wrzutki to prawie 50% wszystkich naszych szans w tym meczu. Ja nie oceniam jego gry na podstawie tylko tego jednego meczu. Podczas całych eliminacji Łobodziński niczym nie zachwycił i sądze ze powinno dla niego zabraknąć miejsca w kadrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Wypas, cały czas rozmawiamy o jednym meczu, a teraz się okazuje że gadamy o całych eliminacjach. EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bieniol Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Wypas, cały czas rozmawiamy o jednym meczu, a teraz się okazuje że gadamy o całych eliminacjach. EOT. Napisałem już wcześniej, że mi postawa Łobodzińskiego nie podobała sie przez całe eliminacje. Czytaj wcześniejsze posty kolego a będziesz wiedział o czym mówie Ja zostaje przy swoje opinii a Ty zostań przy swojej tak będzie najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Rasiak - no cóż, dopóki Beenhakker nie zrobi z nas drugiej Holandii, to rzeczywiście sobie nie pogra. Przy jego warunkach nie ma szans, żeby wygrał pojedynek z obrońcą do prostopadłej piłki na wolne pole - jest za wolny. Ściągał jednak obrońców, dzięki czemu akcje poszły kilka razy skrzydłem, raz środkiem (do Murawskiego). Nie mam zamiaru go jednak bronić, nie pasuje do polskiego stylu gry :roll: Zahorski - gość z potencjałem i bez kompleksów. Nawet nie chodzi o asystę, ale o to, że jak zakręcił po swoim wejściu kilka razy obrońcą Serbii, to widać było, że wypracował sobie respekt Wawrzyniak - zaskakująco dobrze, biorąc pod uwagę fakt, że nie grał na swojej pozycji. Ogólnie to mecz pokazał, że jako-tako damy radę grać bez trzonowych zawodników, aczkolwiek potrzeba im czasu, żeby się zgrać (100 sekund, w których Serbowie doprowadzili do wyrównania, to mieszanina przypadku - pierwszy gol - i nieporadności - drugi gol; jak można ustawiać pułapkę offsajdową przy piłce wybitej na pałę na dwudziesty metr :roll:) Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 W ogole to te pilki wybijane momentami przez zawodnikow w powietrze dostawaly tj. zadyszki.. Flakiem grali? A moze mi sie wydawalo.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Bramkarz Manchestru United, Tomasz Kuszczak rozważa rezygnację z występów w reprezentacji Polski.Kuszczak od dłuższego czasu nie kryje swojej złości z faktu, że przybywając na kadrę skazany jest na ławkę rezerwowych. - Jeśli mam być turystą, to wolę, gdy dzieje się to podczas urlopu, a nie meczów reprezentacji - mówi Kuszczak. onet.pl Frustrat. Z drugiej strony całe życie na ławce siedzieć, w Hercie, na początku w West Bromwich, w Manchesterze, w kadrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Rozumiem frustrację Kuszczaka. Akurat wczoraj powinien dostać szansę, bo w przeciwieństwie do Fabiańskiego gra ostatnio coraz częściej w meczach o stawkę i wychodzi mu to dobrze. Cóź, widocznie Leo ma inną koncepcję. Kuszczak za dużo narzekał - co można zrozumieć, a Holendrowi widocznie takie coś się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 - Oczywiście, że jestem rozczarowany. Im więcej i lepiej gram w Manchesterze, tym oddala się dla mnie reprezentacja - mówił po ostatnim meczu eliminacji Euro 2008 Tomasz Kuszczak, trzeci bramkarz reprezentacji Polski. W sobotę Kuszczak siedział na trybunach podczas meczu z Belgią. W środę, mimo że kadrę opuścił Artur Boruc, Kuszczak nie stanął w bramce - przegrał rywalizację z Łukaszem Fabiańskim. - Uważam że jestem w wysokiej formie, nieźle spisywałem się na treningach. Czuję się w piłkarskim gazie, tym bardziej, że ostatnio grałem trochę w Manchesterze - mówił po meczu z Serbią Kuszczak. - Smutne było dla mnie siedzenie na trybunach w Chorzowie i dzisiaj na ławce. Piłkarsko jestem zawiedziony. Nie spodziewałem się jadąc na zgrupowanie, że tak potoczą się moje losy. Trenowałem świetnie, w MU wchodziłem w ciężkich momentach i nie puszczałem bramek. Były to zawsze mecze o stawkę i umiem sobie dawać w nich radę. Dzisiaj nasza sytuacja już była jasna, więc liczyłem, że zagram - przyznał w środę bramkarz Manchesteru United. - To dla mnie podwójnie przykre - czym więcej chwalą mnie w Anglii, tym bardziej oddalam się od bramki w kadrze. W ostatnim roku zrobiłem spore postępy. Ale jestem profesjonalistą - akceptuję decyzje trenera. Dalej chcę grac w reprezentacji - zapewnił Kuszczak. - Cieszę się z awansu, aczkolwiek mój wkład był żaden - więcej byłem nawet na trybunach niż na ławce. Ale takie jest życie - nie wpadłem trenerowi w oko. Postaram się to jednak zmienić na kolejnych zgrupowaniach - zakończył bramkarz. Zupełnie nie dziwi mnie frustracja Tomka, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, że chce dalej walczyć o miejsce w reprezentacyjnej bramce i nie zamierza na razie odpuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Do niedawna nie byłem wielkim fanem talentu Kuszczaka - owszem, miałęm go za solidnego bramkarza, ale takich w Europie wielu. W ostatnich miesiącach ten chłopak poczynił jednak spore postępy i obecnie chyba nikt w Manchesterze nie obawia się sytuacji, kiedy pomiędzy słupkami stanie Tomek. Kuszczak w tym sezonie rozegrał kilka bardzo dobrych spotkań, a w żadnym z pewnością nie zawiódł. Co ważniejsze - występował w spotkaniach o stawkę, co niestety Fabiańskiemu się nie zdarzyło... Nie dziwię się więc Kuszczakowi. Bo wg mnie nie ustępuje on niczym Borucowi, a tymczasem wychodzi na to, że nie jest nawet bramkarzem nr 2 w reprezie. Cytuj Odnośnik do komentarza
qqlkan Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Zaczyna się kuźwa parcie na szkło starych dziadów: Janusz Wójcik w "Polsce": Beenhakker awansował, bo miał łatwiej niż ja Wychodzi wieczne marudzenie, narzekanie, ciche podkładanie świni, zawiść jemu się udało a nie mi itp.... Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Janusz Wójcik , który walkę o ME przegrał w 2000 r., przekonuje np. że poprzedni trenerzy mieli znacznie trudniejszą drogę awansu do Euro. - Wtedy z grupy awansowała tylko jedna drużyna, a druga musiała grać w barażach. Taaaa, k***a, panie pośle Samoobrony Wójcik, to niech Pan nam z łaski swojej powie, które miejsce w tabeli końcowej zajmuje Polska? Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Taaaa, k***a, panie pośle Samoobrony Wójcik, to niech Pan nam z łaski swojej powie, które miejsce w tabeli końcowej zajmuje Polska? teraz to trener Znicza Pruszków swoją drogą to całe te narzekanie na wygranie grupy i historyczny awans ma pewną logikę - zazwyczaj największe polskie sukcesy mają wielu zagorzałych przeciwników i największe uznanie budzą poza granicami, sami sobie szpilki wbijamy. najczęściej tyczy się to polityki, ale wystarczy spojrzeć też na literaturę, teraz piłka. opluwamy tych, których zagranica wita ze wszystkimi honorami. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Jeszcze a propos Kuszczaka - frustracja frustracja, ale gdyby odpuscil, to bylby ciezkim frajerem. Ma pewne miejsce w trojce bramkarzy, a przeciez do Euro jeszcze sporo czasu, idealna okazja zeby konsekwentnie budowac forme i dobrze sie pokazywac trenerowi. Poza tym nigdy nie wiadomo, czy Boruc albo Fabianski nie odniosa kontuzji. Co wiecej, interpretacji decyzji Beenhakkera moze byc wiele - moze chcial po prostu ograc Fabianskiego, zdajac sobie sprawe, ze Kuszczak jest pewnym numerem dwa i ze nie ma potrzeby wystawiac go w takim meczu? Tak czy inaczej, nie powinien mowic takich rzeczy, jak o byciu turysta - chociaz tu zrodlem jest Onet, wiec istnieje prawdopodobienstwo graniczace niemal z pewnoscia, ze doslownie tak nie powiedzial. Cytuj Odnośnik do komentarza
Boy Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Co do Kuszczaka, to jest po prostu słabszy niż Boruc i Fabiański. Nie zmienia to faktu, że jest bardzo dobrym bramkarzem, no ale niestety to za mało. A co do tych pierdolców z PZPN i innych jemu podobnych organizacji, to ci frajerzy powinni osobiście i ręcznie prać Leo garniaki. My mieliśmy słabą grupę? OJP! Portugalia - ścisła czołówka światowa, Serbia, która w poprzednich eliminacjach, o ile dobrze pamiętam, nie przegrała żadnego meczu i pokonała w grupie m.in. Hiszpanie no i, co tu dużo mówić, od dobrych kilku lat drużyna od nas po prostu lepsza, potem Belgia, z wielkimi talentami i kilkoma bardzo dobrymi rutyniarzami w składzie(cóż, spisała się słabiutko, ale potencjał to oni mają) no i z eliminacji na eliminacje coraz lepsza Finlandia. Toż z tej grupy, z której wyszedł Engel Leo by teraz pewnie nawet bramki nie stracił, a Wójcik przegrał i z Anglią i Szwecją. Czy to drużyny lepsze od Portugalii? Oj nie sądzę jednak. Frajerzy. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Boy, hamuj sie - to nie Onet, mozna wyrazic sie bez wulgaryzmow. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.