Icon Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 W Katowicach czy Poznaniu też są lotniska ;) Ale akurat propozycja Stadionu Śląskiego nie mogła być brana pod uwagę, bo tam najnormalniej w świecie zaczyna się wielki remont i burzenie trybun. Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Ale akurat propozycja Stadionu Śląskiego nie mogła być brana pod uwagę, bo tam najnormalniej w świecie zaczyna się wielki remont i burzenie trybun. co w Warszawie nie ma już miejsca - jak widzieliśmy Mam nadzieję, że do takiej zaciętości i walki, która była widoczna u kilku piłkarzy, najpierw dołączą ich koledzy, potem stanie się to tak oczywiste, że brak tych elementów będzie kluł w oczy, a po jakimś czasie do (na prawdę fajnie grających) skrzydeł i akcji bokami kończonymi wrzutkami dojdą inne elementy ataku, dojdzie zgranie, lepsza murawa... i co najważniejsze konsekwencja Smudy. Powiedział, że Ci, którzy nie będą walczyć, nie będą grać. Ci co nie mają klubu, nie będą grać. Ci co będą balować, nie będą grać. I jeśli to będzie i będzie widać zaangażowanie... to będę zadowolony PS. Obraniak ma u mnie ogromnego plusa za hymn! Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Mnie się podobał momentami pressing jaki wywierali nasi gracze na Rumunów (od dawna tego nie było). Momentami zdarzało się nam zagrać też jakieś ciekawe akcje, jednak wykańczanie sytuacji było na żenującym poziomie. Może to była wina murawy (najpewniej), ale to, co momentami nasi robili przechodziło wszelkie pojęcie (przyjęcie Błaszczykowskiego w polu karnym, gdy miał dogodną sytuacje strzelecką, akcje Peszki, "genialne" dośrodkowania Kosowskiego czy Błaszcza). Indywidualnie bardzo niepewnie wyglądał Kokoszka, za to pozytywnie wypadł Obraniak, Kosa coś tam szarpał, ale to taki bardziej szum niż coś porzytecznego, Kowalczyk poprawnie raczej, ciężko coś mówić o napastnikach, bo nie mieli wiele sytuacji na wykazanie się. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Zwalmy całą winę na murawę . Wychodzi na to, że Rumuni umieją grać w takich warunkach, a nasze primadonny nie. Nasi przeciwnicy pomimo "trudnych" warunków jakoś potrafili strzelić bramkę. Dziwne, nieprawdaż? Może nasze pipki powinny sobie przypomnieć jak biegały po betonie między blokami, jak biegały po polach, ląkach i piasku. Teraz tylko równa murawa, podgrzeane szatnie i masaż jąder. Nie, nie można tłumaczyć porażki murawą i warunkami. Nasi piłkarze są po prostu słabi. Leo nic z nich nie był w stanie wyrzeźbić i Smuda też będzie miał ogromny problem. Wystarczy spojrzeć na poziom meczów w naszej lidze. A Ci co grają za granicą? Nawet Obraniak ławę grzeje. Smuda musi zdać sobie sprawę, że prowadzi ekipę, która jest niewiele lepsza od San Marino. Nie wiem co wymyśli Franz, ale czasami te najsłabsze drużyny też są w stanie sprawić niespodziankę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 No San Marino sprawiło Przegrywając 10:0 z drużyną na ich poziomie ;) Oglądałem tylko kawałek spotkania, ale graliśmy nieźle, jak na naszą reprezentację, widać było także zacięcie ;) Mieliśmy więcej okazji, składnych akcji. A to, w przeciwieństwie do ilości rzutów rożnych, daje jakiś pogląd na przebieg meczu. To tak jakby ktoś powiedział, że graliśmy gorzej od Słowacji w meczu na śniegu...(tak wiem, przegraliśmy 0:1, więc jesteśmy gorsi... bla bla bla) Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Ludzie, od kilku meczów nie możemy przeciwnikom nawet bramki strzelić? Gdzie tu postęp? Że nie przegrywamy 0:3 tylko 0:1? Śnieg, nierówne murawy, słońce, wiatr, pełnia księżyca. Co jeszcze będzie nam przeszkadzało? Premiera filmu "2012"? Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Ludzie, od kilku meczów nie możemy przeciwnikom nawet brami strzelić? Gdzie tu postęp? Że nie przegrywamy 0:3 tylko 0:1?Śnieg, nierówne murawy, słońce, wiatr, pełnia księżyca. Co jeszcze będzie nam przeszkadzało? Premiera filmu "2012"? Nie oczekuj, że Smuda w tak krótkim czasie przemieni drużynę. Widać było pierwsze dobre symptomy (walka na całym boisku, kilka składnych akcji), a że również były stare błędy to trudno. Dajmy mu czas, jeśli za rok będziemy grać to samo to wtedy rzeczywiście zaczne wieszać psy na polskiej piłce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 halo, a kto mówił, że wystarczą mu 3 dni i będzie widoczna poprawa? kto jak nie Smuda? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 halo, a kto mówił, że wystarczą mu 3 dni i będzie widoczna poprawa? kto jak nie Smuda? A nie widziałeś poprawy? Ja widziałem. W końcu ktoś wytłumaczył obrońcom, że piłkę z obrony nie należy wypierdalać do przodu na aferę, tylko rozegrać do boku, albo do pomocników, dzięki czemu dużo razy wymienialiśmy piłkę. Drużyna miała jakiś styl. Bo stylem można nazwać ciągłą grę na skrzydła, wcześniej było to co wyjdzie. Oczywiście można mieć pretensje, że czemu takie wrzutki itp. itd. sratatata. Mnie się podobało to co zobaczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Eh, obejrzałem tylko pierwszą połowę i na jej podstawie się wypowiem. Momentami było całkiem przyzwoicie. Fakt, że zagraliśmy dla odmiany z lewym obrońcą na lewej obronie pozwolił Kosowskiemu na bardziej ofensywną grę, przy czym Kamil zaskakująco dobrze (jak na niego) udzielał się również w defensywie. Widać było, że mamy grać krótkie podania z klepki, na lepszej murawie wychodziłoby to lepiej. Długa droga przed tym zespołem, ale nadzieja jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
Romeq Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Po wczoraj nasuwa mi się jeden wniosek. Michał Żewłakow póki co powinien miec pewne miejsce w reprezentacji, nawet do EURO jeśli nadal będzie grał na wysokim poziomie i nieważne ile będzie miał lat. U jego boku zawodnicy jak Kokoszka, Glik i Sadlok, którzy nie mieli styczności z grą na europejskim poziomie, mogą się uczyc i popełniac błędy, bo Michał będzie ich wspierał i nadrabiał niedociągnięcia. Gdyby natychmiast wystawiac dwóch młodych stoperów byłyby większe szanse na to że popełnią wpadki, które potem mogą ich speszyc i zablokwac psychicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Absolutnie się nie zgadzam Żewłakow na Euro będzie 36 lat, nie ma szans żeby w tym wieku grał w dobrym klubie, już ma problemy z szybkością a będzie tylko gorzej - to końcówka jego kariery reprezentacyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A Maldini to ile miał? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A Maldini to ile miał? Primo, Maldini to Maldini, a Żewłakow to Żewłakow. Secundo, Maldini w wieku obecnego Żewłakowa z powodzeniem grał na lewej obronie, ba! W 2005 - Stambuł - na środku obrony prezentował się szybkościowo niezgorzej. Żewłakow obecnie prezentuje się już szybkościowo kiepsko. Maldini miał po prostu nieludzki organizm, on na wiosnę 2008 roku grając z Arsenalem na lewej obronie z musu ośmieszał atakujących tamtą stroną piłkarzy, zapędzając się dodatkowo pod pole karne kanonierów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A Maldini to ile miał? Jak kończył karierę reprezentacyjną w 2002 czy jak kończył w Milanie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Dla mnie dobrze, że Michał jest w kadrze Ma dobry charakter, więc zawodnicy typu Małecki czy inne pseudogwiazdeczki będą miały się od kogoś uczyć postawy nie tylko na boisku, ale także poza nim ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A Maldini to ile miał? Ale Maldini nie miał problemów szybkościowych i grał w dobrym klubie :] My musimy sobie naszego Maldiniego wychować a trzymanie w składzie 36-latka nie będzie w tym pomagać. Póki Żewłakow sportowo będzie w stanie utrzymać się w kadrze to ok, ale trzymanie go ze względu na charakter itp. nie ma sensu, na tej zasadzie można by wystawić Wałdocha ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A nie widzicie może szerszego zamysłu Smudy? Bierze tego Żewłakowa, żeby taki Kokoszka miał kogo podpatrywać, aby w meczu na stoperze nie grało dwóch żółtodziobów, a chociaż jeden doświadczony gracz, który uspokoi sytuacje. Franz chyba nie jest na tyle szalony, aby wierzyć iż Żewłakow do EURO nie siądzie kondycyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Romeq Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Skoro w innych reprezentacjach starsi zawodnicy jakoś nie "siadają" kondycyjnie i mogą odgrywac ważną role w swoich zespołach, nie grając nawet w najsilniejszych ligach (Veron, Palermo, Blanco, czy nawet u nas dwa lata temu Jacek Bąk) to czemu i Żewłakow nie miałby dac rady (osobiście życzę mu jak najlepiej). Poza tym w tej chwili selekcjonowanie obrony na Euro jest wróżeniem z fusów, bo nie wiadomo jak na wyższym poziomie sprawdzą się chociażby Sadlok czy Glik. W końcu jeszcze kilka lat temu np. Jacek Kowalczyk miał byc przyszłą podporą obrony reprezentacji, a już Wisła była dla niego za wysokimi progami. Podobnie Głowacki, który po MŚ 2002 miał byc niekwestionowaną gwiazdą klasy europejskiej, a jak się skończyło każdy wie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Skoro w innych reprezentacjach starsi zawodnicy jakoś nie "siadają" kondycyjnie i mogą odgrywac ważną role w swoich zespołach, nie grając nawet w najsilniejszych ligach (Veron, Palermo, Blanco, czy nawet u nas dwa lata temu Jacek Bąk) to czemu i Żewłakow nie miałby dac rady (osobiście życzę mu jak najlepiej).Poza tym w tej chwili selekcjonowanie obrony na Euro jest wróżeniem z fusów, bo nie wiadomo jak na wyższym poziomie sprawdzą się chociażby Sadlok czy Glik. W końcu jeszcze kilka lat temu np. Jacek Kowalczyk miał byc przyszłą podporą obrony reprezentacji, a już Wisła była dla niego za wysokimi progami. Podobnie Głowacki, który po MŚ 2002 miał byc niekwestionowaną gwiazdą klasy europejskiej, a jak się skończyło każdy wie. Nie pamiętam gracza polskiej kadry grającego jeszcze w wieku 36 lat w meczech o punkty. Bąk już niedomagał pod koniec, a dopiero teraz z tego, co wiem ma tyle lat ile Żewłakow będzie miał w 2012. Po za tym Michał już powoli siada kondycyjnie, więc dla mnie kompletną abstrakcją byłoby założenie, że on się nada na EURO. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.