Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Powtarzam raz jeszcze - nie powinnismy sie ludzic bo prawda o naszych kopaczach jest naga.

 

Na podkreslenie tej nagiej prawdy kursy od bukow (w kategorii kto wygra ME):

 

bwin: 51 (za nami tylko Austria)

bet24: 50 (za nami znowu tylko Austria)

jakiś angielski buk: 40 (ale to chyba przed meczem z Olkami Wielkimi - i za nami tylko Austria)

 

Czyli kazda bramka i kazdy punkt powinny byc traktowane jak cud a awans z grupu jak cud x 3 ;):)

Odnośnik do komentarza
Czyli kazda bramka i kazdy punkt powinny byc traktowane jak cud a awans z grupu jak cud x 3

No bez przesady - skoro Austria jest za nami, to chyba ewentualnego zwycięstwa z nimi nie należy traktować jako cud :)

Ale tak realnie patrząc - naszym celem minimalnym nie jest nawet wyjście z grupy, ale przyzwoite zaprezentowanie się - ot tak, by się z nas w Europie nie śmiali :D

Odnośnik do komentarza

Łukasz Fabiański - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Jakub Wawrzyniak - Wojciech Łobodziński, Mariusz Lewandowski, Dariusz Dudka, Roger, Jacek Krzynówek - Maciej Żurawski

 

Takim składem zagramy dziś z Albanią. Dudka i Wawrzyniak wczoraj niczego specjalnego nie pokazali, ciekawe po co oni w składzie.

Odnośnik do komentarza
Wątpię. O ile w przypadku Warzyniaka jest to prawdopodobne tak w przypadku Dudki jakoś nie bardzo. Ciekawi mnie co Leo kombinuje z Pazdanem. Ani wczoraj o nim nie było słychać ani dzisiaj nie widać go w składzie.

 

Wunderwaffe na Szwabow ....

Odnośnik do komentarza
Wherever he coaches, Leo Beenhakker cannot help but get caught up in the excitement of the moment. He thrilled a nation by taking Trinidad and Tobago to their first FIFA World Cup in 2006, and two years on Poland are benefiting from the Dutchman's magic touch as they prepare for a first UEFA European Championship. The emergence of Beenhakker's side has captured the nation's attention and triggered a fresh wave of optimism, reflecting the feel-good factor resulting from Poland joining the European Union.

 

'Incredible atmosphere'

"Life in Poland is changing very quickly," Beenhakker told uefa.com. "The atmosphere surrounding football is incredible at the moment. For me, the job isn't only about being here and playing football. [Through the national team's exploits] Polish people are gaining a lot of self-confidence and self-respect. Once again, I find it amazing to see just how important football is in daily life and society. Everybody in Poland is excited we are representing the country at EURO 2008."

 

Rock bottom

The present mood contrasts starkly with the negativity that surrounded the squad when Beenhakker took charge two years ago. After a disappointing World Cup in Germany, expectations had hit rock bottom ahead of the EURO qualifiers. "It was a big challenge," Beenhakker recalled. "The whole atmosphere around the national team was pretty bleak after the World Cup. The media were horrible and the fans had lost confidence. It was not easy trying to build something in those conditions."

 

Finland defeat

Defeat at home by Finland in their opening match worsened Beenhakker's predicament. "Losing the first game wasn't good for morale or belief but we worked on it. The turning point came in November 2006 when we beat Portugal at home. It wasn't just that we'd beaten Portugal, but it was also the way we performed, playing at a very high level. From that moment people started to believe in the national team again."

 

'Great history'

At 65, Beenhakker is the third-oldest coach at this summer's finals, junior to both Luis Aragonés and Karel Brückner. He remembers well the exciting Poland sides of the 1970s and 1980s, when the likes of Wlódzimierz Lubanski and Zbigniew Boniek thrilled the country's fans. "Poland have a great history," said the former AFC Ajax boss. "We are working very hard to get back to that level. Given our results in qualification against strong nations like Serbia, Portugal and Finland, we have every right to go into the tournament with the same ambitions as the 15 other finalists."

 

German test

Poland kick off with a daunting Group B fixture against Germany in Klagenfurt on 8 June before turning their attentions to Austria and Croatia, yet Beenhakker remains quietly confident. "We know we're in a tough group but we'll be looking to surprise our opponents," he said. "The opening match is always special and we're up against one of the best teams in the world, although Germany also know we'll be hard to beat. That's why football is so great – there are no guarantees. Being favourites doesn't mean you'll win all your games. We don't have star players but, as a team, we're very strong. We're mentally tough and well-organised, with everybody knowing their roles. We play as a real team and that's our strength."

 

'People management'

Creating that bond between players has been Beenhakker's strength throughout a remarkable coaching career entering its fifth decade. "The main challenge for me is to bring together 20 to 23 players with different personalities and characteristics, to introduce them to a certain football culture and get them playing, living and working together in harmony. I'm talking about people management, about having the same goal and going for it. It always gives me a lot of satisfaction when we achieve this, and that's one of the main things we have done with the Poland team."

 

2012 target

Beenhakker's life as a trainer began with Dutch club Go Ahead Eagles in 1967 and has taken him all over the world from Spain to Switzerland, Saudi Arabia, Mexico, Turkey, Trinidad and Tobago and now Poland. He has never outstayed his welcome, however, insisting that three years in one position should be the maximum. Yet he is prepared to make an exception for Poland. Having extended his contract until 2010, the possibility of Beenhakker remaining in the dugout when Poland co-host UEFA EURO 2012™ cannot be ruled out. "I hope I will still be here," he said. "Everybody is excited about EURO 2008, but this is not the end. It has to be the start of a new era in Polish football. This summer must be the first step. Then we will turn our focus to 2012. If we keep working, the future of Polish football could resemble the great times of the 1970s and 1980s."

 

http://www.euro2008.uefa.com/news/kind=1/n...kons+beenhakker

 

Ten wywiad z Leo napawa optymizmem.

Odnośnik do komentarza

Polska-Albania 1:0

 

Nuda, ale było lepiej niż we wczorajszym meczu z Macedonią. Przede wszystkim oddaliśmy kilka strzałów na bramkę przeciwnika.

Szkoda, że zabrakło skuteczności.

Chłopcy byli ciut za wolni jak na moje oko, ale akurat to można zrzucić na karb ciężkich treningów.

Debiut Rogera? Sam nie wiem. Nie było źle ale mogło być lepiej. Coś tam próbował.

Widać, że jest spora różnica między pierwszym składem a rezerwowymi. Niestety.

Odnośnik do komentarza

Mecz może i był niezły w naszym wykonaniu, ale... tylko dla tych co wczoraj oglądali :D Mecz przyniósł nam też wiele ostrych starć, co powinno skłonić do przemyślenia działaczy, że chyba nie warto grać tuż przed turniejem sparingu z aż tak ostro grającą reprezentacją.

 

Wojciech Łobodziński doznał groźnie wyglądającej kontuzji w meczu towarzyskim z Albanią. Nasz pomocnik zszedł z boiska w 80. minucie meczu.
Pierwsze diagnozy mówią o złamaniu kości strzałkowej nogi. To kolejny piłkarz, po Jakubie Błaszczykowskim, który doznał kontuzji podczas spotkania sparingowego.

 

Źródło Onet.pl

Odnośnik do komentarza

Najbardziej in plus zaskoczył mnie dziś Wawrzyniak. Z taką formą powinien być w "23". Ogólnie defensywa dobrze zagrała. Lewandowski jest fajnie, ale kilka niedokładnych podań. Roger jak Roger. Wyrobi się chyba :). Szkoda, że mamy problemy ze skutecznością. Jak Łobodziński wypadnie, Błaszczykowski się nie wyleczy to mamy mały problem na prawej stronie.

Odnośnik do komentarza
Jak Łobodziński wypadnie, Błaszczykowski się nie wyleczy to mamy mały problem na prawej stronie.

IMHO dowałac musi Piszczka chyba :-k

 

No chyba, ze Leo cos przwidywał sprawdzajac Majewskiego na prawej stronie.. Ew mozna Rotowac Roger/Krzyniu lub zagrac tam tez Ebim.. Innych rozwiazan chyba nie ma..

Odnośnik do komentarza
Najbardziej in plus zaskoczył mnie dziś Wawrzyniak. Z taką formą powinien być w "23". Ogólnie defensywa dobrze zagrała. Lewandowski jest fajnie, ale kilka niedokładnych podań. Roger jak Roger. Wyrobi się chyba :). Szkoda, że mamy problemy ze skutecznością. Jak Łobodziński wypadnie, Błaszczykowski się nie wyleczy to mamy mały problem na prawej stronie.

 

Zostaje jeszcze Piszczek - miejmy nadzieje, ze sie nie obrazil za brak powolania (a moze z nim bedzie jak z Bosackim, ktory dolaczyl w ostatniej chwili do kadry na MS 06 i byl jest najlepszym strzelcem?) :)

Odnośnik do komentarza

Nie podobała mi się jedna rzecz - przy każdym nieudanym zagraniu komentator [bodajże Szpakowski] mówił, że chłopaki grają na luzie, to jest tylko taki trening, prawie, że zabawa... No okej, sparing to nie jest mecz o złote kalesony, ale skoro jeszcze ważą się losy składu reprezentacji, to jednak piłkarze mogliby się chociaż troszeczkę postarać, nie muszą dawać 100 %, ale... jeżeli po każdym błędzie/nieudanym zagraniu piłkarz nic sobie z tego nie robi, śmieje się... to chyba mało poważnie podchodzi do tego spotkania, a według mnie ono ma jakiś cel, nie jest zaplanowane tak dla żartu.

 

To takie moje 3 grosze, a ogólnie to mecz raczej słaby - strzeliliśmy gola, powinniśmy dołożyć jeszcze ze dwa... Przeciwnik naprawdę marny, na dodatek koszący równo z trawą... Wiadomo, mecz towarzyski, ale ten albański bubek powinien ujrzeć czerwień za kopnięcie Ebiego.

 

Najważniejsze jednak są dla mnie 2 rzeczy: mecz jest wygrany, a ja przynajmniej wygrałem coś u bukmachera :P

Odnośnik do komentarza
Mecz może i był niezły w naszym wykonaniu, ale... tylko dla tych co wczoraj oglądali :D Mecz przyniósł nam też wiele ostrych starć, co powinno skłonić do przemyślenia działaczy, że chyba nie warto grać tuż przed turniejem sparingu z aż tak ostro grającą reprezentacją.

Póki Lewandowski z Wasilewskim (a dołączyli się inni, np. Smolarek) nie rozpoczęli polowania na albańskie nogi, póty nasi rywale nie grali przesadnie ostro. Bądźmy szczerzy, ostrość w grze to w dużej mierze wina polskiej drużyny, której chwilami nie chciało się biegać, więc pomagali sobie kosząc Albańczyków równo z trawą.

Odnośnik do komentarza
Badania przeprowadzone w szpitalu w Reutlingen wykazały, że pomocnik Wisły Kraków i piłkarskiej reprezentacji Polski Wojciech Łobodziński podczas meczu towarzyskiego z Albanią (1:0) doznał skręcenia stawu skokowego lewej nogi ze stłuczeniem - poinformowała PAP rzecznik prasowy reprezentacji Marta Alf.
Odnośnik do komentarza

Kołek jak kołek, ale gdyby Roger i Ebi nie mieli rozregulowanych celowników, to Łobodziński zaliczyłby dwie asysty i pewnie wszyscy by dzisiaj płakali, że ma kontuzję.

Mecz smętny, bez cisnienia. Na plus Żurawski, który grał naprawdę dobrze i widac, że zachwyty Leo nad nim nie są bezpodstawne. W końcówce sporo zamieszania starał się zrobić Sagan i widać, że gdy dostał szansę na tle (w większości) pierwszoplanowych postaci reprezentacji może być groźny.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...