Reprezentacja Polski

[djn99]

Kadra Finlandii na mecz z Polską

 

Trenerzy Olli Huttunen i Jari-Pekka Keurulainen poprowadzą reprezentację Finlandii B w spotkaniu towarzyskim przeciwko reprezentacji Polski. Spotkanie odbędzie się w terminie nieoficjalnym, 2 lutego w Pafos na Cyprze. Cztery dni później Finlandia A zmierzy się z Grecją. Do osiemnastki zawodników powołanych na mecz z Polską dojedzie 13 graczy.

 

Bramkarze: Henri Sillanpää (Vaasan Palloseura), Jani Viander (Helsingin JK).

 

Obrońcy: Toni Kallio (Szinnik Jarosławl, Rosja), Juha Pasoja (Hamarkameratene, Norwegia), Jussi Kujala (Tampere United), Markus Halsti (Göteborgs AIS, Szwecja), Heikki Pulkkinen (Myllykosken Pallo-47), Tuomo Könönen (Odd Grenland, Norwegia).

 

Pomocnicy: Toni Järvinen (Tampere United), Hannu Patronen (FC Honka), Mika Ääritalo (Turun Palloseura), Tuomas Haapala (Helsingin JK), Ville Taulo (Helsingin JK), Mikko Innanen (FC Haka), Kari Arkivuo (Sandefjord Fotball, Norwegia).

 

Napastnicy: Roni Porokara (FC Honka), Juho Mäkelä (Heart of Midlothian FC, Szkocja), Toni Lehtinen (FC Haka).

 

Zawodnicy, którzy dojadą do kadry na mecz z Grecją:

Peter Enckelman (Cardiff City FC, Walia), Toni Kuivasto (Djurgårdens IF, Szwecja), Ari Nyman (FC Thun 1898, Szwajcaria), Teemu Tainio (Tottenham Hotspur FC, Anglia), Mika Väyrynen (PSV Eindhoven, Holandia), Markus Heikkinen (SK Rapid Wiedeń, Austria), Henrik Daniel Sjölund (Djurgårdens IF, Szwecja), Roman Eremenko (Udinese Calcio, Włochy), Mika Ääritalo (Turun Palloseura), Alexei Eremenko jr (Saturn Moskowskaja obłast, Rosja), Mikael Kaj Forssell (Birmingham City FC, Anglia), Jonatan Lillebror Johansson (Malmö FF, Szwecja), Jari Litmanen (brak klubu), Veli Lampi (FC Zürich, Szwajcaria).

 

Nie wiedziałem gdzie to wpakować, ale skoro Finlandia zagra z Polska więc postanowiłem że to tu wkleje.

A tak jestem ciekaw co ci zawodnicy pokażą w meczu z Polską bo nie ukrywajmy to są zawodnicy mniej znani i to raczej jest kadra B Finlandii.

 

To ja jeszcze dodam coś na temat futsalu:

 

Futsal U-21: Kadra na dwumecz z Węgrami

 

Trener młodzieżowej reprezentacji Polski w futsalu Andrzej Bianga powołał zawodników na dwumecz z Węgrami, który odbędzie się w dniach 13 i 14 lutego 2008 roku w Budapeszcie.

 

Kadra Polski na dwumecz z Węgrami:

 

Bramkarze: Aleksander Waszka (Kamionka Mikołów), Paweł Pstrusiński (MKF-Renex Grajów).

 

Zawodnicy z pola: Artur Rakowski, Robert Gładczak (obaj Clearex Chorzów), Marcin Krzywka (Inpuls-Alpol Siemianowice Śląskie), Andrzej Sydor (Pogń 04 Szczecin), Piotr Papierowski (Red Devils Chojnice), Filip Mójta (Akademia Słowa Poznań), Marcin Czech (Kupczyk Kraków), Mariusz Baranowski (Jagiellonia Białystok), Przemysław Dewucki, Michał Cygnarowski (obaj P.A. Nova Gliwice).

 

No i jestem ciekaw jak Polacy się zaprezentują tam.

[szramek]

Roger stoi przed wielką szansą

Piłka nożna - Orange Ekstraklasa

28.01.2008 | 05:30

Niewykluczone, że na Euro 2008 w barwach polskiej reprezentacji zobaczymy Brazylijczyka. "Przeglądowi Sportowemu" udało się dowiedzieć, że od pewnego czasu trwają dyskretne rozmowy PZPN z Kancelarią Prezydenta na temat przyznania polskiego obywatelstwa Rogerowi.

Każdy z polskim paszportem ma szansę wyjazdu na Euro 2008 - zapowiedział w piątkowym "Przeglądzie Sportowym" selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker. Podczas zgrupowania naszej reprezentacji, które dziś rozpoczyna się na Cyprze, "Don Leo" spotka się z Emmanuelem Olisadebe, Nigeryjczykiem posiadającym polski paszport. "Oli" występuje teraz w lidze cypryjskiej, a kibice pewnie jeszcze nie zapomnieli, że to właśnie dzięki jego golom biało-czerwoni awansowali do finałów MŚ 2002.

 

Mówiąc jednak o szansach "każdego z polskim paszportem" na wyjazd do Austrii Beenhakker z pewnością nie miał na myśli Olisadebe. Bo jego powrót do kadry jest wykluczony. Piłkarz, którego trapiły kontuzje, od dawna nie jest w reprezentacyjnej formie, więc jego spotkanie z selekcjonerem będzie miało z pewnością charakter czysto towarzyski.

 

Jest jednak szansa na to, by podobna historia się powtórzyła. Tym razem chodzi o inną gwiazdę naszej ligi - Rogera. 25-letni pomocnik Legii ma za sobą znakomitą jesień. W maju ubiegłego roku Roger w rozmowie z dziennikarzem "Przeglądu Sportowego" mówił: - Chciałbym dostać powołanie od selekcjonera reprezentacji Brazylii, Dungi, ale wiadomo, że to odległa sprawa. Może więc postaram się o powołanie do reprezentacji Polski? To byłaby dla mnie duża sprawa.

 

Piotr Wołosik, Antoni Bugajski, Adam Dawidziuk

 

Z PS-a. Moim zdaniem to mogłoby być niezłe wzmocnienie naszej kadry i nie mam nic przeciwko grze Rogera w reprezentacji, ale znając przypadki Cantoro, Dąbrowskiego, Johnsona, Obraniaka itd. skończy się tylko na słowach.

[meyde]

Z PS-a.

 

Dlatego trzeba do tej informacji podchodzić z ogromnym dystansem.

[Vetr]

Z PS-a. Moim zdaniem to mogłoby być niezłe wzmocnienie naszej kadry i nie mam nic przeciwko grze Rogera w reprezentacji, ale znając przypadki Cantoro, Dąbrowskiego, Johnsona, Obraniaka itd. skończy się tylko na słowach.

 

A z Cantoro to nie było tak, że nie mógł zagrać, bo kiedyś tam grał w kadrze U-23?

 

 

Roger w kadrze? Czemu nie. Ale też jestem zdania, że skończy się na deklaracjach.

[szramek]

No toteż mówię, że skończy się pewnie na słowach

[Danie(L)]

A z Cantoro to nie było tak, że nie mógł zagrać, bo kiedyś tam grał w kadrze U-23?

 

Cantoro nie mógł nas reprezentować, bo grał już kiedyś w barwach Argentyny w finałach MŚ U-17.

[Ingenting]

Jakich deklaracjach? To jakaś durna teoria PSa zebrana z wypowiedzi nie powiązanych ze sobą, różnych ludzi z przeciągu ostatniego roku. I na tej podstawie stworzyli naciąganą teorię Roger na Euro...

[me_who]

Możliwe, że Roger się stara o polski paszport, bo umówmy się to teraz jest dość cenna rzecz - otwiera mu szanse na grę w dowolnej lidze europejskiej bez obostrzeń dotyczących Brazylijczyków. A teoria, że ma jechać na Euro dorabiana na siłę, choć jako posiadacz polskiego paszportu pewnie taką szanse by miał.

[pescar]

Mając polski paszport myślę, że dla Rogera wyjazd na ME to byłaby super sprawa. Można się wypromować i każdy piłkarz marzy o grze na największych turniejach. Jak by dobrze poszło to grałby na tych ME i na Euro2012 a po drodze są jeszcze MŚ na które ni wiadomo czy wejdziemy. Ale nie jest jeszcze stary i do Euro 2012 mógłby jeszcze spokojnie grać. Na grę dla Brazylii nie ma szans i jej już mieć nie będzie. Dlatego jeżeli tylko by dostał sygnał od Leo że ma szanse na wyjazd myślę, że bez większego zastanowienia by się na to zgodził.

[Wujek Przecinak]

Jakich deklaracjach? To jakaś durna teoria PSa zebrana z wypowiedzi nie powiązanych ze sobą, różnych ludzi z przeciągu ostatniego roku. I na tej podstawie stworzyli naciąganą teorię Roger na Euro...

 

W reprezentacji mógł zagrać Olisadebe, może i Roger.

Dla tego chłopaka gra w reprezentacji Polski to jedyna szansa na pokazanie się w dużej imprezie pilkarskiej.

Sorry, ale do reprezentacji Brazylii raczej nikt go nie powoła.

 

me_who ma trochę racji, ale z polskim paszportem w łapie spokojnie mógłbym powalczyć o występ na Euro. Dlaczego nie.

[krystiaan]

Ja w sumie nie miałbym nic przeciwko.. Takie zjawisko ma miejsce w większości krajów europejskich, więc czemu nie u nas? Roger powinien bez większych problemów znaleźć miejsce w kadrze, o ile miałby taką możliwość. Poza tym powinni wziąć się za Jutkiewicza i innych tego typu graczy, których możemy stracić na rzecz innych krajów..

[Buła]

Jak dla mnie zupełnie nietrafiony pomysł. Jeszcze bym jakoś zrozumiał, jeśli chodziłoby o zawodnika którzy wychował się Polsce/miał babcię/dziadka/matkę/ojca Polaka itp. Co z tego, że Roger jest dobrym piłkarzem, jeśli jeszcze kilka lat temu pewnie nie wiedział gdzie leży Polska, o ile w ogóle wiedział coś o jej istnieniu... Jedynym czynnikiem, który łączy go z Polską to gra w polskim klubie... I taki zawodnik ma reprezentować moją ojczyznę ? Jak dla mnie niemożliwe. Jeden Olisadebe nam wystarczy w historii polskiej piłki.

[qwas]

Jak dla mnie zupełnie nietrafiony pomysł. Jeszcze bym jakoś zrozumiał, jeśli chodziłoby o zawodnika którzy wychował się Polsce/miał babcię/dziadka/matkę/ojca Polaka itp. Co z tego, że Roger jest dobrym piłkarzem, jeśli jeszcze kilka lat temu pewnie nie wiedział gdzie leży Polska, o ile w ogóle wiedział coś o jej istnieniu... Jedynym czynnikiem, który łączy go z Polską to gra w polskim klubie... I taki zawodnik ma reprezentować moją ojczyznę ? Jak dla mnie niemożliwe. Jeden Olisadebe nam wystarczy w historii polskiej piłki.

 

A jakie to ma znaczenie? Pamietam Zabiarzy w 1998 r. - 3/4 ekipy nie znalo slow Marsylianki a zap....li na boisku dla Francji az milo bylo patrzec. I takie stawianie sprawy wanieje troche rasizmem...

[Lonesome Crow]

Jak dla mnie zupełnie nietrafiony pomysł. Jeszcze bym jakoś zrozumiał, jeśli chodziłoby o zawodnika którzy wychował się Polsce/miał babcię/dziadka/matkę/ojca Polaka itp. Co z tego, że Roger jest dobrym piłkarzem, jeśli jeszcze kilka lat temu pewnie nie wiedział gdzie leży Polska, o ile w ogóle wiedział coś o jej istnieniu... Jedynym czynnikiem, który łączy go z Polską to gra w polskim klubie... I taki zawodnik ma reprezentować moją ojczyznę ? Jak dla mnie niemożliwe. Jeden Olisadebe nam wystarczy w historii polskiej piłki.

To, że Roger dostałby polskie obywatelstwo nie znaczy wcale, że Leo Beenhakker powoła go na jakikolwiek mecz.

[Profesor]

Ani że Roger byłby zainteresowany, nie mówiąc o tym, że nie jest powiedziane, że w ogóle pamięta, co rzekomo powiedział dziennikarzowi niezwykle wiarygodnego PS w maju zeszłego roku. Dla mnie temat nie istnieje, póki Roger w TV nie powie jasno swojego "Ich bin ein Berliner".

[qwas]

Ani że Roger byłby zainteresowany, nie mówiąc o tym, że nie jest powiedziane, że w ogóle pamięta, co rzekomo powiedział dziennikarzowi niezwykle wiarygodnego PS w maju zeszłego roku. Dla mnie temat nie istnieje, póki Roger w TV nie powie jasno swojego "Ich bin ein Berliner".

No to byloby po ptokach... kolejny pilkarz stracony na rzecz Rzeszy

[Magic]

Leo Beenhakker zaskoczył swoich piłkarzy. W pełnym pasji i mocnych słów monologu dał ligowcom pierwszą poważną lekcję futbolu. Przemowa Holendra brzmiała, jakby właśnie zbliżał się finał mistrzostw świata. Myślicie, że inni są lepsi? Nie, po prostu lepiej robią pewne rzeczy. Wiedzą, kiedy zagrać krótką piłkę, kiedy długą. Kiedy mocniej, kiedy lżej. Kiedy górą, kiedy dołem. Te elementy, wszystkie razem, to dążenie do perfekcji. Miejmy nadzieję, że któregoś dnia w waszych głowach będzie to coś, co zbliży was do perfekcji - Beenhakker wzniósł ręce do nieba.

- W futbolu nie chodzi o te wszystkie głupie rzeczy poza boiskiem, to całe bla bla bla. Jeśli ktoś tak myśli, może zabrać swoje rzeczy i wsiadać z powrotem do samolotu. Futbol jest tutaj - Beenhakker pokazał na zieloną murawę. - Futbol to wygrywanie. Grajcie, żeby zwyciężyć. Kiedy popełniacie na boisku błąd, wyciągajcie z niego wnioski. Dojście do tego jest dużym krokiem do przodu - Holender kontynuował z surową miną, zdzierając gardło.

 

Zapanowała cisza, a piłkarze w skupieniu patrzyli na selekcjonera. Ten, żeby rozładować nieco atmosferę, po przyjacielsku objął ramieniem Radosława Majewskiego, uśmiechnął się i powiedział: - Wystarczy już, kończymy.

 

onet.pl

 

Zaserwował im Leo przemowę, prawie jak Giorgio Patton.

[Sensei]

On naprawdę to powiedział? Kurcze...brzmi fajnie;P

[Cavior]

Apropo Rogera, pierwszy raz glos zabral Leo:

 

Zbliża się Euro, a dwaj pana kluczowi piłkarze Jacek Krzynówek i Maciej Żurawski nie są pewni swojej przyszłości. Przez najbliższe pół roku mogą nie grać.

Leo Beenhakker: Nie tylko oni. Kilku innych graczy również nie ma miejsca w składach swoich drużyn klubowych. Stoję przed trudnym wyborem. Muszę skompletować kadrę 23 ludzi. To też jest powód, dla którego oglądam tutaj nowych piłkarzy.

 

Potrafi pan wyobrazić sobie reprezentację Polski bez Krzynówka i Żurawskiego?

- Oczywiście. Jeśli nie będą grali w klubach, wszystko może się zdarzyć. Mogą nie pojechać na mistrzostwa Europy. Ja nie podejmuję wyborów, patrząc na nazwiska. Muszę mieć piłkarzy zdolnych do gry na pełnych obrotach. Pół roku temu, rok, dwa lata temu byłeś dobry? Co z tego. Ja nie patrzę na historię...

 

Dlatego szuka pan różnych wariantów i chce sprawdzić Brazylijczyka Rogera?

- Trudno mi komentować tę sprawę. Ale dobrze, powiem jedno: to piłkarz o zupełnie innych umiejętnościach niż polscy zawodnicy. Byłoby wspaniale móc z niego skorzystać.

 

Jak widac mialby chyba spore szanse.

[Tybor]

Znowu jakies szopki odstawiaja z braniem obcokrajowców do reprezentacji. Roger pewnie by powalczył nawet o wyjściowy skład. Jednak on z Polska nic nie ma wspólnego. Ile on wogóle w Polsce mieszka? Bodaj trzy lata pewnie wcześniej miałby trudności ze znalezieniem jej na mapie. Nie obchodzi mnie też że inne kraje to robia. Co do naszej reprezentacji to Leo mógłby w obliczy Błaszczykowskiego dowołac Jelenia bo w tej chwili na dwa mecze jest tylko jeden prawy obrońca Łobodziński. Cieszy że Wichniarek dostanie szanse bo jest w najlepszej formie ze wszystkich napastników.