SZk Napisano 5 Września 2007 Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Dopoki nie zlozy samokrytyki, nie ma co go powolywac. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 5 Września 2007 Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Czy za samokrytykę można uznac listy wysyłane do PZPN w którym stwierdził, że chce reprezentować swój kraj i każde powołanie będzie traktował jako wielkie wyróżnienie? To samo miał wysłac Korzym. Engel powiedział: Jestem przekonany, że oni sami nie decydowali o swoim losie. Więc jak było to do końca nie wie nikt... Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 5 Września 2007 Udostępnij Napisano 5 Września 2007 "Nigdy nie mówiłem i nie dawałem nikomu odczuć, że nie jestem zainteresowany grą w jakiejkolwiek drużynie narodowej. Wręcz przeciwnie, zawsze starałem się trenować i grać na najwyższym poziomie aby być dostrzeżonym przez trenerów PZPN (...)Jeszcze raz i z całą świadomością podkreślam, że każde powołanie do reprezentacji Polski traktować będę nadal jako dostrzeżenie mojej ciężkiej pracy, a szanse gry w barwach kraju jako największy zaszczyt jaki może spotkać piłkarza" Pierdu pierdu, odmowa występu według niego nie daje nikomu odczuć, że nie jest zainteresowany grą w reprezentacji? "Bardzo chcę grać w reprezentacji, ale nie teraz, sorry". Jeżeli to prawda to: (1) albo Grosicki odmówił, bo tak chciał, a wtedy pismo jest kłamstwem i nie powinien więcej grać w żadnej reprezentacji Polski (2) albo Grosicki odmówił na polecenie swojego klubu, a wtedy klub powinien dostać ciężkie sankcje z PZPNu. Jedyny problem w tym, że w takim razie byłaby to robota Ptaka, a jego PZPN nie ma jak sięgnąć, chyba że wyśle Kilera do Brazylii. Tak czy owak, ktoś za to odpowiedzieć musi, a Grosicki, jeśli chce wrócić do reprezentacji w przypadku (2), musi jasno i publicznie powiedzieć: "Odrzuciłem powołanie, bo tak kazał mi [wstaw nazwisko]". Inaczej to nadal pierdu pierdu bez znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 a jak chcialbys udowodnic, ze Grosicki odmawial gry w reprezentacji na zyczenie? to jest w tej chwili niewykonalne, bo jak sam napisales sam zainteresowany musialby "wsypac" kogos z klubu kto wydal takie polecenie, a jestem przekonany, ze tego nie zrobi. zwyczajnie nas nie stac na podejscie, ze gra w reprezie to ogromny zaszczyt, ktory splywa niczym laska na zawodnika... pilka reprezentacyjna robi sie powoli takim samym biznesem, jak klubowa - romantyczne idealy mozna chowac w kieszen. a juz najmniej ukaraniem kogokolwiek zainteresowany jest PZPN, ktory teraz robi grozi palcem, a za jakis czas odwiesi zawodnika i wsystko sie rozejdzie po kosciach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Toteż albo powie, kto mu kazał odmówić, albo do widzenia, panie Grosicki. Reprezentacja to jedno z ostatnich miejsc w futbolu poza przyszkolnymi boiskami, gdzie nie pieniądze są najważniejsze. Stać nas na pozbycie się Grosickiego, bo jasno pokazał, że reprezentacja nie jest dla niego na pierwszym miejscu, więc nie mamy najmniejszej gwarancji, że wychodząc na boisko w biało-czerwonym stroju, nie będzie myślał, jakby tu oszczędzić siły i kości na mecz ligowy za cztery dni. Cytuj Odnośnik do komentarza
filip133 Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Znany jest już skład reprzentacji Polski na dzisiejszy mecz eliminacji ME 2008 z Portugalią w Lizbonie. Skład delegowany przez trenera Leo Beenhakkera nie jest zaskoczeniem. W wyjściowym ustawieniu znaleźli się sprawdzeni we wcześniejszych meczach piłkarze. Jedyną niewiadomą było, kto zastąpi na środku obrony kontuzjowanego Jacka Bąka. Holenderski szkoleniowiec postawił na Mariusza Jopa. Na Stadionie Światła w stolicy Portugalii od pierwszej minuty zagrają: Boruc - Wasilewski, Żewłakow, Jop, Bronowicki - Błaszczykowski, Dudka, Lewandowski, Smolarek - Krzynówek - Żurawski. Źródło Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Portugalia-Polska 2:2 W przekroju całego meczu byliśmy drużyną słabszą od Portugalii. Właściwie nic pokazaliśmy nic w tym meczu. Obrona się gubiła, nie nadążała za przeciwnikami. W zasadzie prawie w ogóle nie mieliśmy piłki przy nodze. Atak? Atak w ogóle nie istniał. I co? Zremisowaliśmy, co jest naszym ogromnym sukcesem. Wielkie brawa za wynik. Krzynówek mistrz . Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Jedziemy: Artur Boruc [7] - przy bramkach nie miał szans. nie wyciągnął niczego nadzwyczajnego ale jego interwencja w polu karnym w doliczonym czasie gry uspokoiła nas w tych nerwowych minutach. Marcin Wasilewski [6] - Wasyl jak zwykle rzeźniczył, przytrafiały mu się błędy. No i jak by nie patrzeć oba gole padły po strzałach z prawej strony. Mariusz Jop [8] - znakomity powrót Mariusza do reprezentacji. Trochę zapomniany przez wszystkich był dziś najpewniejszym punktem naszej defensywy. Zdarzyło mu się włączyć w akcje ofensywne. Michał Żewłakow [6] - zawalił bramkę na 1:1. Grał niepewnie. Grzegorz Bronowicki [6] - nie radził sobie z CR, zarobił głupią kartkę, a później złapał kontuzję i jego występ należy ocenić słabo. (55 - Paweł Golański) [6,5] - wszedł za Bronka, nie popełniał błędów ale też nie wykazał się niczym specjalnym. Jakub Błaszczykowski [7] - gdyby nie to, że miał mały udział przy stracie bramki na 1:2 to oceniłbym go na 8. Tyrał z boku. Czasem z lepszym innym razem z gorszym efektem ale ogólnie znakomicie rozgrywał piłkę na boku z Krzynówkiem. Dariusz Dudka [7] - mało widoczny, znakomicie wywiązywał się ze swoich zadań. Jacek Krzynówek [9] - gdyby tyle zdrowia ile on zostawił na boisku zostawili pozostali to wywozimy z Lizbony 3 punkty. Znakomita bramka na 2:2, aktywny, jako jedyny potrafił dłużej utrzymac się przy piłce. Po prostu Krzynio z najlepszych lat. Mariusz Lewandowski [8,5] - "Lewy" to koło Krzynówka nasz najlepszy zawodnik na boisku. Znakomicie znalazł się do dobitki na 1:0 i dobrze czyścił środek pola. Bez niebezpiecznych strat i głupiego oddawania piłki. Czasem się spóźniał ale można mu to wybaczyć gdyż miał za przeciwnika Deco. Euzebiusz Smolarek [7] - spodziewałem się po nim więcej. Generalnie zagrał przyzwoity mecz, ale stać go na więcej. Maciej Żurawski [6] - kolejny słaby mecz Żurawia... (74 - Wojciech Łobodziński) [bo] - nie pokazał niczego od momentu pojawienia się na boisku. (56 - Radosław Matusiak) [5] - cały czas bez formy. Generalnie zagraliśmy dobry mecz i zasłużenie zremisowaliśmy. Portugalia zdobyła dwie bramki "z dupy", które się im nie należały. Najuczciwszy był by remis 0:0 a że jest 2:2 to nie możemy narzekać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Jeśli nie awansujemy do Euro, pff... Jedziemy do Helsinek po rewanż, później u siebie mecz z Kazachstanem i możemy być już pewni awansu przy dobrym układzie. GRUPA A Poland 10 20Finland 10 18 Portugal 9 16 Serbia 9 15 Belgium 9 10 Armenia 8 8 Kazakhstan 9 6 Azerbaijan 8 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 IMHO zamiast Matusiaka, ktory w tej chwili nie umie nic, lepiej bylo wpuscic Saganowskiego, ktory przynajmniej umie sie zastawic, odwrocic i do tego regularnie grywa w S-ton. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 IMHO zamiast Matusiaka, ktory w tej chwili nie umie nic, lepiej bylo wpuscic Saganowskiego, ktory przynajmniej umie sie zastawic, odwrocic i do tego regularnie grywa w S-ton. Co pokazał w meczu z Armenią. A w Soton grywa ostatnimi czasy ogony. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 A w Soton grywa ostatnimi czasy ogony. Czyli i tak więcej niż Matusiak... Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Wniosek z tego jeden - najlepszym rozwiązaniem byłby Rasiak. Gra regularnie i strzela bramki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Wniosek z tego jeden - najlepszym rozwiązaniem byłby Rasiak. Gra regularnie i strzela bramki. Najlepszym rozwiązaniem na Finów byłby Brożek. Ale niestety z jakichś powodów Beenhakker za nim nie przepada. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Generalnie zagraliśmy dobry mecz i zasłużenie zremisowaliśmy. Portugalia zdobyła dwie bramki "z dupy", które się im nie należały. Najuczciwszy był by remis 0:0 a że jest 2:2 to nie możemy narzekać. Generalnie to przez pierwsze 10 minut pierwszej polowy nie istnielismy i tylko kupie szczescia zawdzieczamy, ze nie skonczylo sie 1:2 po dwoch pierwszych akcjach portugalczykow. Do tego kolejna fura szczescia przy strzale Krzynowka... Ja nie mowie, ze remis jest niezasluzony - bo wszystkie te bramki byly dziwaczne - ale mowic, ze zagralismy dobry mecz to jest przesada. Sam Benhaker stwierdzil, ze wielu zawodnikow dalo ostro dupy po przerwie. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Portugalia zdobyła dwie bramki "z dupy", które się im nie należały Z tym, ze Portugalii bramki się nie należały to się trochę rozpędziłeś Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Ja nie mowie, ze remis jest niezasluzony - bo wszystkie te bramki byly dziwaczne - ale mowic, ze zagralismy dobry mecz to jest przesada. Sam Benhaker stwierdzil, ze wielu zawodnikow dala ostro dupy po przerwie. Dobry mecz na tle Portugalczyków, którzy zagrali katastrofalnie ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Adriano Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Portugalia była o około 2-3 klasy lepsza i taka jest prawda. Nie popadajmy w hurraoptymizm, fuksiarska bramka Krzynówka, ale jest ;]. Mieliśmy dużo szczęścia przy paru akcjach i wyjeżdżamy z Lizbony z 1 punktem - to się liczy ;]. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Ja nie mowie, ze remis jest niezasluzony - bo wszystkie te bramki byly dziwaczne - ale mowic, ze zagralismy dobry mecz to jest przesada. Sam Benhaker stwierdzil, ze wielu zawodnikow dala ostro dupy po przerwie. Dobry mecz na tle Portugalczyków, którzy zagrali katastrofalnie ;] Wazne, ze wpadl punkt, bo niektorzy skazywali nas na zaglade Troche gorzej, ze nie ma bokow obrony, bo jak mysle, ze tam mialby na przyklad Glowacki zagrac to mi sie wlosy jeza na glowie Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Portugalia zdobyła dwie bramki "z dupy", które się im nie należały Z tym, ze Portugalii bramki się nie należały to się trochę rozpędziłeś No nie należały się tak samo jak naszym. Pierwsza bramka to tylko i wyłącznie wielbłąd Żewłaka a druga całej defensywy. Nasi sprezentowali im te bramki. A nam sprezentował je bramkarz Portugalczyków. Suma szczęścia wyszła na po równo. Pokaż mi michu jedną 100% akcję POR w tym meczu. Strzał w poprzeczkę i nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.