Skocz do zawartości

Uma equipa fantástica


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Lucas przynajmniej nie będziesz się nudził :)

 

Co do finansów to imo wszystko robi tu umowa telewizyjna. Wydawałeś kasę jak zespół górnej połówki tabeli Premiership, a przychody miałeś zdecydowanie niższe. Sama LM roboty nie zrobi, bo nie zmieni tego, że Portugialia to jednak dosyć mały rynek dla sponsorów.

Odnośnik do komentarza

Tak, zadanie ciekawe, ale wydaje mi sie, ze zasada, ktora sprawia, ze ze wzgledu na problemy finansowe druzyna nie moze grac w Europejskich Pucharach jest strasznie bzdurna. Logika UEFA Financial Fair Play powala: "klub ma problemy z kasa, wiec odetnijmy mu glowne zrodlo dochodu i wywalmy go z LM". To tak jakby ktos mial problemy ze splata kredytu, wiec zakazano by mu przychodzic do pracy. Bzdura troche :-k

Odnośnik do komentarza

Tak, zadanie ciekawe, ale wydaje mi sie, ze zasada, ktora sprawia, ze ze wzgledu na problemy finansowe druzyna nie moze grac w Europejskich Pucharach jest strasznie bzdurna. Logika UEFA Financial Fair Play powala: "klub ma problemy z kasa, wiec odetnijmy mu glowne zrodlo dochodu i wywalmy go z LM". To tak jakby ktos mial problemy ze splata kredytu, wiec zakazano by mu przychodzic do pracy. Bzdura troche :-k

Ten problem da się chyba obejść przez edycję bazy danych, a jak nie jest zawsze opcja dawania w tych biedniejszych ligach większej sumy za pierwsze trzy miejsca. Drugie będzie strasznie nierealistyczne, ale będzie miało najlepsze efekty.
Odnośnik do komentarza

Co tu sie postow narobilo :D.

 

Barbosa w Schalke.

 

Jakos duzo nie wydawalem, wiecej zarabialem chocby 90 mln z Sisto.

 

Edytora nie bedzie.

 

Wyzwanie ciekawe, lekko przypadkowe. Myslalem o przejsciu na samych Portugalczykow, ale nie ma napastnika. W dodatku to musialoby troche wydatkow oznaczac. Aboubarak, Magalhaes i Silva poprowadza nas do mistrzostwa. Mlodzi w ciagu roku powinni sie rozwinac, ale do LM pewnie sie bedzie trzeba wzmocnic. Teraz celuje w pobicie Guardioli ;). Sytuacja przypomina mi lekko Juve po degradacji. Zostali najwierniejsi.

 

Ciekawy jestem tego sezonu, takiej sytuacji jeszcze nie mialem. FM zadbal o brak nudy, bo musze jeszcze minimum raz wygrać LM :).

Odnośnik do komentarza

Tak, zadanie ciekawe, ale wydaje mi sie, ze zasada, ktora sprawia, ze ze wzgledu na problemy finansowe druzyna nie moze grac w Europejskich Pucharach jest strasznie bzdurna. Logika UEFA Financial Fair Play powala: "klub ma problemy z kasa, wiec odetnijmy mu glowne zrodlo dochodu i wywalmy go z LM". To tak jakby ktos mial problemy ze splata kredytu, wiec zakazano by mu przychodzic do pracy. Bzdura troche :-k

 

W UEFA Financial Fair Play nie chodzi o problemy klubu z kasą, tylko o równowagę wydatków i przychodów.

 

 

 

Only a club’s outgoings in transfers, employee benefits (including wages), amortisation of transfers, finance costs and dividends will be counted over income from gate receipts, TV revenue, advertising, merchandising, disposal of tangible fixed assets, finance, sales of players and prize money. Any money spent on infrastructure, training facilities or youth development will not be included

 

Czyli po polsku: jeżeli nie masz przychodów z dnia meczu, sprzedaży zawodników, umowy telewizyjnej etc. to nie wydawaj milionów na pensje, premie i transfery. Jak zapewne wszyscy pamiętacie zostało to stworzone w zmyślą o szejkach, którzy pompowali hajs w kluby, wydawali setki milionów na transfery i tym sposobem w pół roku robili z klubu potęgę.

 

Nawet jakby właściciele Sportingu wpakowali nagle Lucasowi do kasy 300 mln € to i tak zostałby ukarany brakiem gry w LM za zbyt wysokie pensje i premie w stosunku do "legalnych" przychodów.

 

Powodzenia w odbudowywaniu potęgi Lucas :)

Odnośnik do komentarza

No dobrze, ja rozumiem czym jest Financial Fair Play, i rozumiałbym, gdyby karą miał być np. zakaz transferów, ale zakazywanie gry w Lidze Mistrzów to nic więcej jak jeszcze większe pogrążanie drużyny w kryzysie finansowym.

 

Only a club’s outgoings in transfers, employee benefits (including wages), amortisation of transfers, finance costs and dividends will be counted over income from gate receipts, TV revenue, advertising, merchandising, disposal of tangible fixed assets, finance, sales of players and prize money. Any money spent on infrastructure, training facilities...

Czyli FFP mówi, że należy utrzymywać balans finansowy bazując na przychodach z meczów, telewizji, a karą za problemy w tej kwestii jest... odebranie pieniędzy za przychód z meczów/telewizji poprzez eliminację zespołu z LM.

 

Ja nie uważam, że Finansowe Fair Play to jest zły pomysł, ale eliminowanie zadłużonego klubu z LM to jest głupota totalna według mnie.

 

A w tym temacie pokazujemy, że chyba więcej interesują nas problemy Lucasa niż jego zwycięstwa 6:0 :keke::kutgw:

Odnośnik do komentarza

No dobrze, ja rozumiem czym jest Financial Fair Play, i rozumiałbym, gdyby karą miał być np. zakaz transferów, ale zakazywanie gry w Lidze Mistrzów to nic więcej jak jeszcze większe pogrążanie drużyny w kryzysie finansowym.

 

Only a club’s outgoings in transfers, employee benefits (including wages), amortisation of transfers, finance costs and dividends will be counted over income from gate receipts, TV revenue, advertising, merchandising, disposal of tangible fixed assets, finance, sales of players and prize money. Any money spent on infrastructure, training facilities...

Czyli FFP mówi, że należy utrzymywać balans finansowy bazując na przychodach z meczów, telewizji, a karą za problemy w tej kwestii jest... odebranie pieniędzy za przychód z meczów/telewizji poprzez eliminację zespołu z LM.

 

Ja nie uważam, że Finansowe Fair Play to jest zły pomysł, ale eliminowanie zadłużonego klubu z LM to jest głupota totalna według mnie.

 

A w tym temacie pokazujemy, że chyba więcej interesują nas problemy Lucasa niż jego zwycięstwa 6:0 :keke::kutgw:

Lepszym rozwiązaniem byłoby zablokowanie transferów do momentu wyjścia na prostą, albo zmuszenie klubu do zmniejszenia wydatków na płace w ciągu następnych kilku lat o X.

No dobrze, ja rozumiem czym jest Financial Fair Play, i rozumiałbym, gdyby karą miał być np. zakaz transferów, ale zakazywanie gry w Lidze Mistrzów to nic więcej jak jeszcze większe pogrążanie drużyny w kryzysie finansowym.

 

Only a club’s outgoings in transfers, employee benefits (including wages), amortisation of transfers, finance costs and dividends will be counted over income from gate receipts, TV revenue, advertising, merchandising, disposal of tangible fixed assets, finance, sales of players and prize money. Any money spent on infrastructure, training facilities...

Czyli FFP mówi, że należy utrzymywać balans finansowy bazując na przychodach z meczów, telewizji, a karą za problemy w tej kwestii jest... odebranie pieniędzy za przychód z meczów/telewizji poprzez eliminację zespołu z LM.

 

Ja nie uważam, że Finansowe Fair Play to jest zły pomysł, ale eliminowanie zadłużonego klubu z LM to jest głupota totalna według mnie.

 

A w tym temacie pokazujemy, że chyba więcej interesują nas problemy Lucasa niż jego zwycięstwa 6:0 :keke::kutgw:

Lepszym rozwiązaniem byłoby zablokowanie transferów do momentu wyjścia na prostą, albo zmuszenie klubu do zmniejszenia wydatków na płace w ciągu następnych kilku lat o X.
Odnośnik do komentarza

Co do finansowego Fair Play to ja nie usuwałbym zespołu z rozgrywek tak natychmiastowo. Masz problemy to grasz w LM, ale jednocześnie w trakcie tego jednego sezonu musisz ogarnąć finanse i wyjść na plus. Patrząc na mój Sporting to i tak musiałbym zrobić rewolucję, może o jedną sprzedaż mniejszą, bo hajsy z LM, a jednocześnie nie byłbym odcinany od wpływów z UEFA. No ale jest jak jest, potrzeba matką rewolucji ;). jmk, co do wpierdoli to i tak wydaje mi się, że w kraju jeszcze spokojnie wszystkich powinniśmy klepać, chyba że jakaś plaga kontuzji. No ale zaczynam się jarać tym sezonem, bo na pewno będzie "inny", FM zrobił mi chyba spoko niespodziankę z tym wykluczeniem i koniecznymi sprzedażami, bo trzeba będzie odbudować potęgę w Europie.

---

Przeprowadziłem jeszcze jeden transfer, ale nie jest to żaden hit. Z Manchesteru City na rok wypożyczyłem bocznego obrońcę Chidiebere Nwakaliego. Reprezentant Nigerii w „The Citizens” zbyt wielu szans nie otrzymywał, ale u nas powinien być dość ważnym zmiennikiem dla Cancelo oraz Tite. Jeśli się sprawdzi to możemy wykupić go za półtora miliona euro.

 

W tym roku wyjątkowo przykładałem się do sparingów. Mamy do czynienia z praktycznie nowym Sportingiem, pozbawionym wielu liderów. Trzeba też zadbać o zgranie i poradzić sobie w tej zupełnie innej sytuacji dla zarówno piłkarzy jak i kibiców. Szło nam bardzo różnie, przede wszystkim widoczny był brak Bedoi oraz Silvy w obronie, bo traciliśmy sporo bramek. Zaczęło się od wygranej 3:2 z Lipskiem, chociaż przegrywaliśmy już 0:2. Potem rozbiliśmy 4:0 nasze rezerwy. Sparingi z Newell's oraz Marsylią zakończyła się porażkami 2:3. Kończyliśmy w Argentynie, na „La Bombonera”, gdzie pokonaliśmy Bokę 4:3, mimo że gospodarze prowadzili już 3:0. Zwycięskiego gola w doliczonym czasie zdobył Neves.

 

Sezon zaczniemy dwoma Superpucharami. Naprawdę czasami nie rozumiem terminarza , bo w niedzielę w Aveiro zagramy z Leixoes, a zaledwie dwa dni (!) później w Jerozolimie zmierzymy się z Atletico. Na inaugurację ligi podejmiemy przed własną publicznością Benfikę. Początek rozgrywek będzie więc prawdziwym testem dla tego nowego Sportingu. Planuję jeszcze jeden transfer do klubu, tani ale dość interesujący.

Odnośnik do komentarza

Tak jak wspominałem wcześniej dołączył do nas jeszcze jeden zawodnik. Za zaledwie pół miliona euro wykupiłem z Chelsea Bertranda Traore. W Londynie wielu szans nie otrzymywał, na wypożyczeniach radził sobie przeciętnie, ale to nadal utalentowany zawodnik. Powinien być ważnym członkiem rotacji, zmiennikiem skrzydłowych.

 

W finale Pucharu Portugalii bardzo pewnie ograliśmy Leixoes. Teraz mamy jednak zdecydowanie inną sytuację kadrową i nie możemy pozwolić sobie na zlekceważenie rywala. Mimo wszystko starałem się dać odpocząć kilku ważnym zawodnikom przed spotkaniem z Atletico, tam będzie o wiele trudniej.

 

Mimo wielkiej rewolucji kadrowej i wystawienia praktycznie drugiego garnituru nie mieliśmy najmniejszych problemów z ograniem rywali. Zagraliśmy chyba nawet lepiej niż kilka tygodni wcześniej. Już w trzeciej minucie wynik otworzył pięknym uderzeniem z dystansu Nuno Pinto. Następnie błyszczał debiutujący Bonazzoli. Włoch najpierw asystował przy trafieniu Magalhaesa, a następnie aż trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców. Federico pokazał, że ma duże szanse na udane zastąpienie Jovicia, może będzie nawet lepszy. Inny nowy zawodnik, Traore również trafił do siatki i wygraliśmy efektownie 6:0. Przeciwnicy kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Bruno Braza.

 

11.08.2019, Estadio Municipal, Aveiro

Frekwencja: 30,163

Supertaca

 

Sporting – Leixoes 6:0 (3:0)

 

1:0 – Nuno Pinto 3'

2:0 – Joao Magalhaes 28'

3:0 – Federico Bonazzoli 33'

4:0 – Bertrand Traore 64'

5:0 – Federico Bonazzoli 72'

6:0 – Federico Bonazzoli 77'

 

Patricio 7.7 – Nwakali 7.2 (63' Cancelo 6.8), Ie 8.6, Vitor Pinto 8.7, Tite 8.8 – Carvalho 8.2 – Nuno Pinto 9.0 (63' Joao Mario 6.9), Fernandes 9.3 – Magalhaes 8.5 (63' Mane 6.8), Traore 9.2 – Bonazzoli 9.7

 

MVP: Federico Bonazzoli (Sporting) – 9.7 (trzy gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Jako gracz do rotacji powinien dawać radę, no i liczę na zarobek w przyszłości.

---

Dwa dni później byliśmy już w Izraelu, konkretniej to w Jerozolimie. Tym razem rywal był o wiele trudniejszy, bo Atletico to niezwykle solidna firma. Rok temu wygrali Ligę Europejską, ale w odróżnieniu od nas latem się nie rozsprzedali. Transfery miały spory wpływ na kursy u bukmacherów, bo faworytem byli zwycięzcy tego mniej prestiżowego europejskiego trofeum.

 

Nie zamierzaliśmy się jednak poddawać, efektownie weszliśmy w sezon, a większość moich czołowych graczy wówczas odpoczywało. Teraz już z Bernardo Silvą czy Aboubakarem na boisku planowaliśmy walczyć o zwycięstwo. Mogłem zrównać się z Guardiolą i wygrać w jednym roku sześć pucharów z klubem, a przed nami jeszcze później Klubowe Mistrzostwa Świata. Biorąc pod uwagę wygranie Copa America mam szansę rozegrać najbardziej efektowny sezon w historii sportu w roli trenera.

 

Emocji nie brakowało, oba zespoły grały ofensywny futbol, chociaż długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Pewnymi punktami swoich drużyn byli bramkarze, czyli Oblak oraz Patricio. Słowieniec miał trochę więcej pracy, ale radził sobie doskonale z próbami Magalhaesa i Aboubakara. Swoich sił próbował też choćby Cancelo. Największym zagrożenie ze strony Atleti byli Griezmann oraz Insigne, nie potrafili oni pokonać Ruiego. Wydawało się, że potrzebna będzie dogrywka. Jednak na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry z rzutu wolnego uderzał Bernardo Silva. Trafił w słupek, ale piłka spadła prosto pod nogi Bruno Fernandesa i ten spokojnie wpakował ją do pustej bramki. Do wygrania wszystkiego co się da w ciągu jednego roku brakuje nam już tylko Klubowych Mistrzostw Świata. Mimo wykluczenia z Ligi Mistrzów za Finansowe Fair Play to jest dla nas niesamowity, historyczny rok.

 

13.08.2019, Teddy, Jerozolima

Frekwencja: 42,500

Superpuchar Europy

 

Atletico – Sporting 0:1 (0:0)

 

0:1 – Bruno Fernandes 89'

 

Patricio 7.4 – Cancelo 7.4, Ie 6.8, Mammana 6.8, Tite 6.9 – Neves 7.4 (89' Carvalho -) - Bernardo Silva 7.6, Joao Mario 6.7 (70' Fernandes 7.2) – Magalhaes 6.4, Mane 6.7 (70' Traore 6.7) – Aboubakar 7.3

 

MVP: Bernardo Silva (Sporting) – 7.6 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Niby gwiazdy wyprzedałeś, była rewolucja, ale na krajowym podwórku jest tak jak było, a i w meczu z Atletico pokazałeś, że nadal jesteś czołówką w Europie. Jeśli w przyszłym sezonie dopuszczą was do tej LM, to podejrzewam, że jesteście w stanie znów wygrać.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...