Skocz do zawartości

Uma equipa fantástica


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Lepszego portugalskiego póki co nie ma, no i tak łatwo to go z Porto pewnie nie wyciągniemy.

---

W lidze graliśmy z Rio Ave. To ten zespół mógł najwięcej zyskać na naszych finansowych problemach, bo otrzymał szansę startu w barażach o Ligę Mistrzów. Zenit okazał się zespołem zbyt silnym, ale zagrali przynajmniej w fazie grupowej ligi europejskiej. W Primeira Liga spisują się nieźle, tracąc zaledwie punkt do zawodzącego Porto.

 

Łatwy mecz to nie był. Stwarzaliśmy więcej sytuacji, graliśmy futbol ofensywny i mieliśmy optyczną przewagę. Rywale w defensywie radzili sobie jednak bardzo sprawnie. Tylko raz skutecznie sforsowaliśmy ich linię obrony, gdy Aboubakar kapitalnie podał do Magalhaesa pod koniec pierwszej połowy. W drugiej części zmarnowaliśmy parę okazji do podwyższenia i to się zemściło. Na dwanaście minut przed końcem Del Valle doprowadził do wyrównania, wynik ten utrzymał się i straciliśmy punkty. Nad Benfiką mamy jednak sześć punktów przewagi, a kolejne zespoły to już wręcz przepaść.

 

18.01.2020, Estadio do Rio Ave, Vila do Conde

Frekwencja: 5,083

Primeira Liga, 17/34

 

Rio Ave [5] – [1] Sporting 1:1 (0:1)

 

0:1 – Joao Magalhaes 41'

1:1 – Del Valle 78'

 

Patricio 6.9 – Tite 6.7, Ie 6.5, Vitor Pinto 6.8, Cancelo 6.7 – Neves 6.6 (61' Carvalho 6.6) – Bernardo Silva 6.6, Joao Mario 6.7 (61' Fernandes 6.8) – Mane 6.4 (61' Godinho 6.8), Magalhaes 7.9 – Aboubakar 7.7

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 7.9 (gol)

Odnośnik do komentarza

Następnie podejmowaliśmy przed własną publicznością Gil Vicente. Goście spisują całkiem przyzwoicie i zajmują aktualnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli.

 

Kolejny raz nasi fani obejrzeli fantastyczny mecz w naszym wykonaniu. Nie jesteśmy zbyt gościnni i rozgromiliśmy przyjezdnych. Pierwszego gola zdobył Joao Magalhaes. Następnie klasę pokazał Aboubakar, który w pierwszej połowie aż cztery razy wpisał się na listę strzelców. Trzy asysty odnotował Carlos Mane, co też warto podkreślić. Po zmianie stron najpierw trafił Magalhaes, a już w ostatnim kwadransie na 7:0 strzelił rezerwowy Godinho. Zwiększyliśmy przewagę nad Benfiką do ośmiu punktów.

 

26.01.2020, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 45,950

Primeira Liga, 18/34

 

Sporting [1] – [9] Gil Vicente 7:0

 

1:0 – Joao Magalhaes 8'

2:0 – Vincent Aboubakar kar. 18'

3:0 – Vincent Aboubakar 20'

4:0 – Vincent Aboubakar 26'

5:0 – Vincent Aboubakar 44'

6:0 – Joao Magalhaes 50'

7:0 – Joao Godinho 78'

 

Patricio 7.6 – Tite 9.1, Ie 8.7, Vitor Pinto 8.7, Cancelo 9.0 (64' Budziński 6.8) – Carvalho 8.7 – Bernardo Silva 9.1, Fernandes 8.7 (64' Joao Mario 6.8) – Mane 9.3 (64' Godinho 7.2), Magalhaes 9.4 – Aboubakar 9.9

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.4 (cztery gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

W Pucharze Ligi Portugalskiej graliśmy na wyjeździe z Leixoes. Ostatnio pokazaliśmy w tych rozgrywkach charakter i w fantastycznym stylu odrobiliśmy straty. Ponownie wystawiłem skład rezerwowy, do którego wrócił Cano.

 

Jako pierwsi zdobyliśmy bramkę, a ponownie z dobrej strony pokazał się 16-letni Godinho. Były zawodnik Bragi notuje świetne wejście do naszej drużyny. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze doprowadzili do wyrównania. Barberini wrzucał, a Pereirę pokonał Paulo Alves. W drugiej części wprowadziłem rezerwowych z Aboubakarem na czele, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Co gorsze gospodarze przeprowadzili świetną kontrę, którą wykończył Luca De Stefano i przegraliśmy. Leixoes oddało w sumie dwa celne strzały, oba warte bramki.

 

29.01.2020, Estadio do Mar, Matosinhos

Frekwencja: 3,755

Puchar Ligi Portugalskiej, ¾

 

Leixoes [4] – [3] Sporting 2:1 (1:1)

 

0:1 – Joao Godinho 25'

1:1 – Paulo Alves 42'

2:1 - Luca De Stefano 87'

 

Pereira 6.8 – Nwakali 6.8, Silva 6.8, Zambujo 6.3, Budziński 7.1 – Carvalho 6.8 – Nuno Pinto 6.6, Fernandes 6.2 (60' Joao Mario 6.5) – Cano 6.7 (54' Mane 6.6), Godinho 7.2 – Bonazzoli 6.4 (60' Aboubakar 6.7)

 

MVP: Joao Godinho (Sporting) – 7.2 (gol)

Odnośnik do komentarza

Wpadka :keke:

---

Ostatnia porażka w Pucharze Ligi Portugalskiej z Leixoes była sporą sensacją. Nawet rezerwami potrafiliśmy te rozgrywki wygrywać. W Primeira Liga też przyszło zmierzyć nam się na wyjeździe, udaliśmy się do Olhanense, a gospodarze to póki co czerwona latarnia ligi z zaledwie siedmioma punktami i tylko jednym zwycięstwem na koncie.

 

W Olhao pokazaliśmy, że pojedynek z Leixoes był dziełem przypadku. Kolejnej wpadki nie było, ba rozgromiliśmy gospodarzy. Już po przerwie prowadziliśmy różnicą czterech goli. Hat-tricka zaliczył Vincent Aboubakar, a swoje zrobił też Magalhaes. Po zmianie stron Kameruńczyk znów wpisał się na listę strzelców. Sfrustrowani rywale zaczęli go faulować i Vincent opuścił plac gry przez kontuzję. Jego zmiennik, Bonazzoli chwilę po wejściu na boisko pokonał Ribeiro. Ostatecznie dzięki kolejnemu trafieniu Magalhaesa wygraliśmy 7:0.

 

2.02.2020, Estadio Jose Arcanjo, Olhao

Frekwencja: 4,843

Primeira Liga, 19/34

 

Olhanense [18] – [1] Sporting 0:7 (0:4)

 

0:1 – Vincent Aboubakar 12'

0:2 – Vincent Aboubakar 14'

0:3 – Joao Magalhaes 30'

0:4 – Vincent Aboubakar kar. 34'

0:5 – Vincent Aboubakar 48'

0:6 – Federico Bonazzoli 61'

0:7 – Joao Magalhaes 79'

 

Patricio 7.7 – Cancelo 8.7, Ie 8.8, Vitor Pinto 8.0 (60' Zambujo 6.8), Tite 9.2 – Neves 8.7 – Bernardo Silva 8.8, Joao Mario 9.1 – Mane 7.8 (60' Cano 6.5), Magalhaes 9.5 – Aboubakar 9.9 (60' Bonazzoli 7.0)

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.9 (cztery gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

70, 3.7 gola na mecz. W lidze Aboubakar ma 24 bramki, Magalhaes 16, Mane 16 - asyst

---

Nasza sytuacja w Pucharze Ligi Portugalskiej do najlepszych nie należy. Przygodę z fazą grupową oraz niestety z całymi rozgrywkami kończyliśmy u siebie pojedynkiem z liderem, Academiką. Goście mają już pewny awans do półfinału i mogą się pochwalić kompletem punktów zdobytym w poprzednich meczach.

 

Pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej. Spotkanie było wyrównane, ale dzięki bramce Hopffera z rzutu karnego prowadzenie objęli przyjezdni. W doliczonym czasie tej części gry do wyrównania doprowadził jednak Maximiliano Cano. To właśnie Argentyńczyk został bohaterem tych zawodów, bo po zmianie stron jeszcze dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i ostatecznie wygraliśmy. Pozwoliło nam to awansować na drugie miejsce w tabeli grupy, nie wystarczy to do awansu i nie obronimy tego trofeum.

 

5.02.2020, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 17,290

Puchar Ligi Portugalskiej, 4/4

 

Sporting [4] – [1] Academica 3:1 (1:1)

 

0:1 – David Hopffer kar. 20'

1:1 – Maximiliano Cano 45+1'

2:1 – Maximiliano Cano 53'

3:1 – Maximiliano Cano 84'

 

Pereira 7.5 – Nwakali 7.3, Silva 6.7, Zambujo 6.8, Budziński 6.5 – Carvalho 6.9 – Nuno Pinto 9.0, Fernandes 6.4 – Cano 9.4, Godinho 6.8 – Bonazzoli 6.6 (46' Bernardo Silva 8.9)

 

MVP: Maximiliano Cano (Sporting) – 9.4 (trzy gole)

Odnośnik do komentarza

Aboubakar z Olhanense szybciej skończył mecz przez kontuzję, ale Kameruńczykowi nic się nie stało. Vincent wybiegł w pierwszej jedenastce przeciwko Leixoes. Motywacji nam nie brakowało, to przez ten zespół odpadliśmy z Pucharu Ligi.

 

Na Jose Alvalade doszło do kolejnej egzekucji. Udowodniliśmy gościom, że ich wygrana w Pucharze Ligi była dziełem przypadku, mieli szczęście ogrywając nasze rezerwy. W Primeira Liga po prostu ich zmiażdżyliśmy. Mane w tym sezonie robi głównie za asystenta, ale to Carlos zdobył dwa pierwsze gole. Później do pracy wziął się Aboubakar i dołożył dwa kolejne trafienia. W przerwie dokonałem trzech zmian i rezerwowi zrobili swoje, na listę strzelców wpisał się Nuno Pinto. Chwilę później kontuzjowany został Edgar Ie i graliśmy do końca w osłabieniu. Nawet to nas nie zatrzymało i ostatecznie znów wygraliśmy 7:0. Vincent zgromadził hat-tricka, a bramkę strzelił też Bruno Fernandes.

 

9.02.2020, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 45,941

Primeira Liga, 20/34

 

Sporting [1] – [14] Leixoes 7:0 (4:0)

 

1:0 – Carlos Mane 7'

2:0 – Carlos Mane 18'

3:0 – Vincent Aboubakar 34'

4:0 – Vincent Aboubakar 45'

5:0 – Nuno Pinto 48'

6:0 – Vincent Aboubakar 69'

7:0 – Bruno Fernandes 78'

 

Patricio 7.6 – Cancelo 9.1, Ie 7.5, Vitor Pinto 9.0, Tite 8.9 – Neves 8.7 – Bernardo Silva 8.3 (45' Nuno Pinto 8.0), Joao Mario 7.0 (45' Bruno Fernandes 8.6) – Magalhaes 6.9 (45' Cano 7.1), Mane 9.5 – Aboubakar 9.7

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.7 (trzy gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Aktualnie 79/21, średnia 3.8, szanse są, ale łatwo nie będzie.

---

W środku tygodnia graliśmy małe derby Lizbony z Belenenses. Gospodarze spisują się w tym sezonie rewelacyjnie i zajmują wysokie czwarte miejsce w ligowej tabeli. Edgar Ie tylko stłukł żebra, potrzebuje paru dni odpoczynku.

 

To nie był łatwy mecz. Gospodarze udowodnili, że nie przypadkiem zajmują tak wysokie miejsce w tabeli i postawili nam trudne warunki. Ostatecznie udało nam się wygrać dość skromnie, 2:1. Bramki padały dzięki duetowi Carlos Mane oraz Bernardo Silva. Obaj zdobyli po jednym golu i wymienili się asystami. Dla Belenenses trafił honorowo Eduardo Conceicao. Rywalom udało się zrobić to czego nie potrafiło wiele w teorii mocniejszych drużyn, powstrzymali zarówno Magalhaesa oraz Aboubakara.

 

12.02.2020, Estadio do Restelo, Lizbona

Frekwencja: 12,614

Primeira Liga, 21/34

 

Belenenses [4] – [1] Sporting 1:2 (0:1)

 

0:1 – Bernardo Silva 33'

0:2 – Carlos Mane 49'

1:2 – Eduardo Conceicao 51'

 

Patricio 6.9 – Cancelo 8.2, Zambujo 6.6, Vitor Pinto 6.9, Tite 8.2 – Neves 6.7 – Bernardo Silva 8.6, Joao Mario 6.8 (58' Nuno Pinto 6.6) – Magalhaes 6.5 (58' Cano 6.7), Mane 8.3 (68' Fernandes 6.8) – Aboubakar 6.6

 

MVP: Bernardo Silva (Sporting) – 8.6 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Następnie czekały nas dwa z rzędu mecze z zespołami mającymi swoje siedzimy na Maderze. Najpierw udaliśmy się właśnie do stolicy tego archipelagu Funchal, a gospodarzami byli gracze Maritimo. Gospodarze znajdują się na szóstym miejscu w tabeli Primeira Liga.

 

Okazał się to o wiele łatwiejszy wyjazd niż do sąsiedniego Belenenses. Wynik otworzył będący w wysokiej strzeleckiej formie Carlos Mane, parę chwil później poprawił Aboubakar. Sporym problemie wydawała się kontuzja Magalhaes, którego zastąpił Cano. Młody Argentyńczyk błyskawicznie wpisał się jednak na listę strzelców uderzając kapitalnie z dystansu, a przed przerwą zaliczył też asystę przy trafieniu Aboubakar. W drugiej części pierwszego gola w sezonie doczekał się Vitor Pinto, a końcowy rezultat wykorzystując rzut karny ustalił Aboubakar. Kolejny łatwy i przyjemny mecz w naszym wykonaniu.

 

16.02.2020, Estadio dos Barrreiros, Funchal

Frekwencja: 4,805

Primeira Liga, 22/34

 

Maritimo [6] – [1] Sporting 0:6 (0:4)

 

0:1 – Carlos Mane 9'

0:2 – Vincent Aboubakar 17'

0:3 – Maximiliano Cano 44'

0:4 – Vincent Aboubakar 45'

0:5 – Vitor Pinto 52'

0:6 – Vincent Aboubakar kar. 77'

 

Patricio 7.8 – Cancelo 8.4 (60' Budziński 6.6), Zambujo 8.5, Vitor Pinto 9.3, Tite 9.0 – Neves 7.5 (60' Carvalho 6.6) – Bernardo Silva 9.0, Joao Mario 9.1 – Magalhaes 7.2 (42' Cano 8.9), Mane 9.2 – Aboubakar 9.7

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.7 (trzy gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Z derbowym rywalem Maritimo, Nacionalem graliśmy już w Lizbonie. Do składu wrócił Edgar Ie, a znalazł się w nim także Magalhaes, który pozytywnie przeszedł badania po ostatnim meczu.

 

Bruno Fernandes poprosił mnie o prywatną rozmowę. Zainteresowanie jego usługami wyraził Liverpool. Uspokoiłem naszego pomocnika, bo jeśli latem otrzymamy wystarczająco dobrą ofertę to pozwolę mu na transfer.

 

Tym razem pogromu nie było, chociaż przyjezdni nie zagrali lepiej niż Maritimo w poprzedniej kolejce. Mieliśmy jednak o wiele większe problemy ze skutecznością, a Nacional uratowały aż cztery uderzenia w obramowanie bramki. Mimo wszystko wygraliśmy. Pierwszą bramkę zdobył Joao Magalhaes, podawał mu inny wychowanek, wpuszczony w przerwie Nuno Pinto. W końcówce Joao został powalony w polu karnym, piłkę na wapnie ustawił Aboubakar i oczywiście nie zawiódł.

 

21.02.2020, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 45,915

Primeira Liga, 23/34

 

Sporting [1] – [13] Nacional 2:0 (0:0)

 

1:0 – Joao Magalhaes 54'

2:0 – Vincent Aboubakar kar. 87'

 

Patricio 6.8 – Cancelo 8.1, Ie 6.9, Vitor Pinto 6.8, Tite 6.6 (64' Budziński 6.8) – Bernardo Silva 6.8 (45' Nuno Pinto 7.6), Joao Mario 7.1 – Magalhaes 8.9, Mane 6.5 (64' Cano 6.8) – Aboubakar 7.3

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 8.9 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Co ciekawe gram taktyką wymyśloną jeszcze dla Fulham. Tam w pewnym momencie przeszedłem na dwóch napastników i dopiero przyszły większe sukcesy. W Sportingu sprawdza się idealnie, zarówno w domu jak i na wyjazdach.

---

Ze sporym zainteresowaniem mediów spotkało się ogłoszenie nowego szkoleniowca Juventusu. Do Turynu po wielu latach wrócił Zinedine Zidane. Francuz wykonywał świetna pracę w Montpellier i tracił zaledwie dwa punkty do liderującego PSG. Swego czasu wydawało się, że „Stara Dama” na wiele lat zdominuje Serie A. Póki co daleko jest od realizacji tego planu, jeśli Zidane nie zaliczy kapitalnej końcówki sezonu to fani Juve będą musieli przełknąć szósty z rzędu sezon bez mistrzostwa kraju. Działacze z Włoch kontaktowali się również z moją skromną osobą, nie przyjąłem tej oferty. Zizou jako manager pracował już w Lazio, wytrzymał tam zaledwie rok i odszedł do Montpellier. Wcześniej zbierał doświadczenie w Castilli i Rennes. Jego największym sukcesem w tej roli jest wygranie Pucharu Ligi Francuskiej w sezonie 2018/2019.

 

Luty kończyliśmy w Coimbrze. Academicy są już praktycznie pewni utrzymania, a w teorii mają nawet szanse na europejskie puchary.

 

Niespodzianki nie było. Świetne zawody zagrał Bernardo Silva, który do dwóch goli dołożył jeszcze dwie asysty. W tym sezonie jest on trochę w cieniu Aboubakara oraz Magalhaesa, ale to nadal kapitalny piłkarz. Rzut karny po którym do siatki trafił Bernardo wywalczył Vincent i w tym starciu trochę ucierpiał, skończyło się to zmianą w przerwie. Wcześniej Kameruńczyk wpisał się też na listę strzelców. W drugiej części trochę zwolniliśmy, przycisnęliśmy dopiero w końcówce dwukrotnie dobijając rywali. Najpierw zrobił to Bruno Fernandes, a już w doliczonym czasie gry Joao Magalhaes strzelił na 5:0.

 

29.02.2020, Estadio Cidade de Coimbra, Coimbra

Frekwencja: 10,911

Primeira Liga, 24/34

 

Academica [9] – [1] Sporting 0:5 (0:3)

 

0:1 – Bernardo Silva 12'

0:2 – Vincent Aboubakar 25'

0:3 – Bernardo Silva kar. 36'

0:4 – Bruno Fernandes 89'

0:5 – Joao Magalhaes 90+2'

 

Patricio 7.7 – Cancelo 7.3 (55' Budziński 6.8), Ie 8.5, Vitor Pinto 8.0, Tite 8.1 – Neves 7.8 – Bernardo Silva 9.6, Joao Mario 6.9 (55' Bruno Fernandes 8.6) – Magalhaes 9.2, Mane 7.9 – Aboubakar 7.8 (45' Bonazzoli 6.6)

 

MVP: Bernardo Silva (Sporting) – 9.6 (dwa gole i dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

Legenda jest jedna, Figo ;). Ja, Aboubakar czy Joao Mario jesteśmy ulubieńcami. Vincent to cofnięty napastnik - atak.

---

Po ostatnim meczu z prośbą o nowy kontrakt dla swego klienta zgłosił się agent Rubena Nevesa. Po trudnych negocjacjach doszliśmy do porozumienia. Portugalczyk otrzymał podwyżkę, ale zmniejszyły się jego premia za występy. Umowa obowiązuje do 2024 roku.

 

Zmagania w półfinale Taca de Portugal zaczynaliśmy na wyjeździe. W Setubal wystawiłem rezerwowy skład, nawet przy gorszym wyniku powinniśmy być w stanie odrobić straty na Alvalade, a warto dać odpocząć zawodnikom przed podjęciem Porto.

 

Bernardo Silva ma wybitego palucha i decyzję o wystawieniu go przeciwko „Smokom” podejmę w dniu meczowym.

 

Mimo tych wielu zmian poradziliśmy sobie w Setubal i bardzo przybliżyliśmy się do zagrania w wielkim finale na Stadionie Narodowym. Świetnie spisywali się dwaj skrzydłowi, zarówno Cano jak i Godinho znaleźli drogę do siatki gospodarzy. Portugalczyk zaliczył też asystę przy trafieniu Bruno Fernandesa. Trochę gorzej wyglądaliśmy w defensywie, bo gospodarze dwukrotnie zaskoczyli Pereirę. 3:2 na wyjeździe to jednak niezły rezultat.

 

4.03.2020, Estadio do Bonfim, Setubal

Frekwencja: 8,737

Taca de Portugal, ½

 

Vitoria Setubal – Sporting 2:3 (1:2)

 

0:1 – Bruno Fernandes 8'

0:2 – Joao Godinho 26'

1:2 – Jaime Ilharco 27'

1:3 – Maximiliano Cano 59'

2:3 – Rodrigo Dantas 87'

 

Pereira 6.7 – Nwakali 7.0, Vitor Pinto 6.8, Zambujo 6.6, Budziński 6.9 – Carvalho 7.5 – Nuno Pinto 7.2, Fernades 9.0 – Cano 9.0, Godinho 8.3 – Bonazzoli 6.3

 

MVP: Maximiliano Cano (Sporting) – 9.0 (gol)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...