Skocz do zawartości

Teraz albo nigdy


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jakoś wyszło...

 

W ostatnich dniach roku moją głowę zaprzątały kwestie kontraktowe. Odbyłem poważną rozmowę z Marco Guerrierą, który nie chciał dłużej przesiadywać na trybunach, i zaakceptowałem jego prośbę o wystawienie na listę transferową. Z drugiej strony przedłużyłem o dwa lata kontrakt z weteranem Cudicinim, który bez wahania zgodził się na zaproponowaną mu rolę. Co ważniejsze, dokonałem dwóch wzmocnień. Przede wszystkim porozumiałem się z Luque, któremu kończył się kontrakt z Lazio, zaklepując sobie jego transfer definitywny latem. A na zakończenie tej niewielkiej eksplozji aktywności zatrudniłem z wolnego transferu wychowanka Marsylii, reprezentanta Togo, Senaha Mango (23, DC; Togo 1/0)

Transfery do klubu:
29.12.14 Senah Mango (23, DC; Togo 13/1) [3.5/5.0; 2016] => z FT (eks-Marseille)

Można by się zastanawiać, czy kolejny środkowy obrońca jest nam potrzebny. Wyjazdowe spotkanie z L'Aquilą wyraźnie to potwierdziło — za kartki pauzowali D'Aiello i Aya, a zastępujący ich Silvestri i Pepe byli od nich o klasę słabsi. W pierwszej połowie jeszcze nie było tego widać, gospodarze poza jednym strzałem z rzutu wolnego nie pokazali niczego szczególnego. My z kolei marnowaliśmy okazję za okazją, przodował w tym Sarno, ale i Pedrelli znów obijał z dystansu poprzeczkę. W 44. minucie Zaffagnini sfaulował bez piłki Sarno, sam poszkodowany wykorzystał rzut karny i wydawało się, że w końcu opanowaliśmy sytuację. Ale minutę później L'Aquila egzekwowała rzut wolny, Pepe nie upilnował Zaffagniniego i do szatni schodziliśmy z wynikiem 1:1.

Na drugą połowę wyszliśmy z Bilato w miejsce Pepe, ale na niewiele to się zdało. Po sześciu minutach Del Pinto minął Silvestriego lewym skrzydłem i strzałem z ostrego kąta pokonał Iuliano. Dziesięć minut później Bilato doznał kontuzji i musiałem zastąpić go grającym na nieswojej pozycji Luque. Mimo to nadal mieliśmy miażdżącą przewagę, stuprocentowe sytuacje zmarnowali Simeri i ponownie Sarno, a w takiej sytuacji porażka 1:2 była jedynym możliwym rezultatem. Ten mecz przegraliśmy na własne życzenie.

 

04.01.15 Acquasanta, L'Aquila: 802 widzów
[L23/38] L'Aquila [15] — Messina [3] 2:1 (1:1)

19. G.Ingrosso [L] knt.
44. V.Sarno 0:1 pk
45. A.Zaffagnini 1:1
51. L.Del Pinto 2:1
61. A.Bilato [M] knt.

Messina: R.Iuliano 6.9 — L.Silvestri 6.5, D.Ondei 6.8, A.Pepe 6.4 (45. A.Bilato 6.6 KNT, 61. A.Luque 6.6) — F.Rondinara 6.5, I.Pedrelli 6.5 — N.Zavalloni 6.8, A.Innocenti 7.3 — V.Sarno 7.0 — A.Fileccia 6.7, M.Tattini 6.4 (67. S.Simeri 6.6)

MVP: A.Zaffagnini (DC; L'Aquila) — 7.8 (1 gol)
Odnośnik do komentarza

Do meczu z kolejnym słabeuszem, Noceriną, przystępowaliśmy bez kontuzjowanych Ayi i Serino, za to z debiutantem Mango. Oczekiwałem od zespołu zmazania plamy z L'Aquili i przez pierwsze kilkanaście minut na to się zanosiło, zwłaszcza gdy w 26. minucie Tattini wreszcie zdołał trafić do bramki rywala po centrze Fileccii. Ale potem znów wszystko się rozsypało, po dwóch minutach i kontrze gości wyrównał Simonetti, tuż przed przerwą drugiego gola dorzucił Barbiero... Nie miałem pojęcia, co się stało z zespołem, który w grudniu szedł od zwycięstwa do zwycięstwa. W drugiej połowie nie byliśmy w stanie zagrozić bramce gości i doznaliśmy drugiej kolejnej porażki.

 

11.01.15 San Filippo, Mesyna: 4.305 widzów
[L24/38] Messina [4] — Nocerina [16] 1:2 (1:2)

26. M.Tattini 1:0
28. F.Simonetti 1:1
45+1. F.Barbiero 1:2

Messina: R.Iuliano 6.9 — S.Mango 6.7, D.Ondei 6.0 (53. L.Silvestri 6.6), R.D'Aiello 6.6 — F.Rondinara 6.8 (76. A.Luque), I.Pedrelli 6.8 — N.Zavalloni 6.6, A.Innocenti 6.5 (70. R.Bucolo 6.7) — V.Sarno 6.8 — A.Fileccia 6.7, M.Tattini 7.3

MVP: M.Ferrara (AMC; Nocerina) — 7.9 (1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Kolejnym zawodnikiem, któremu znudziło się czekanie na szansę gry w pierwszym zespole, był De Bode. I w jego wypadku nie sprzeciwiałem się umieszczeniu go na liście transferowej. Wyczerpała się też moja cierpliwość wobec napastników — nie mogliśmy liczyć na miejsce w czubie tabeli przy takim braku skuteczności z ich strony. Dlatego też wypożyczyłem do końca sezonu młodego serbskiego napastnika Sampdorii, Vahida Hambo.

Transfery do klubu:
15.01.15 Vahid Hambo (19, SC; Serbia U21 8/0) [4.0/5.0; 2014] => wyp. z Sampdorii

W meczu z Lanciano pierwsza połowa odbyła się i tylko tyle można było o niej powiedzieć. Na drugą na boisku pojawił się Hambo i z miejsca pokazał Fileccii i Tattiniemu, na czym polega rola napastnika. W 61. minucie doszedł do długiej piłki zagranej przez Ondeiego i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy dając nam prowadzenie. Niestety nie udało się go nam utrzymać, na kwadrans przed końcem spotkania młody Angelini oraz D'Aiello wspólnymi siłami pozwolili Piccolo na centrę, po której na 1:1 wyrównał Thiam.

 

18.01.15 Guido Biondo, Lanciano: 1.148 widzów
[L25/38] Lanciano [9] — Messina [5] 1:1 (0:0)

61. V.Hambo 0:1
75. M.Thiam 1:1

Messina: R.Iuliano 7.0 — S.Mango 6.8, D.Ondei 7.5, R.D'Aiello 6.4 — F.Rondinara 6.7, I.Pedrelli 6.4 (58. L.Angelini 6.6) — R.Bucolo 6.8, A.Innocenti 6.8 — V.Sarno 6.5 (75. S.Simeri 6.7) — A.Fileccia 6.7 (45. V.Hambo 8.2), M.Tattini 6.8

MVP: V.Hambo (SC; Messina) — 8.2 (1 gol)
Odnośnik do komentarza

Po meczu z Lanciano wymieniłem kilka uwag z Mango, któremu nie spodobały się moje wypowiedzi w szatni w przerwie tego spotkania; Togijczyk miał trochę racji, ale musiałem szybko pokazać mu, kto rządzi w Messinie. Z tych samych powodów bez zawahania przyjąłem ofertę Triestiny dla Alessio De Bode, sprzedając go za €21.000 i 50% wartości kolejnego transferu.

Transfery z klubu:
28.01.15 Alessio De Bode (23, DC-DR; Włochy) => za €21.000 do Triestiny [7-0-0, 6.63; 2s]

Paganese było drużyną z samego dołu tabeli i nie dopuszczałem do siebie myśli o wyniku innym niż zwycięstwo. Chłopacy byli zdecydowanie spięci i długo gra się nam nie układała, aż wreszcie w 43. minucie Tattini wyszedł prawym skrzydłem do piłki zagranej przez Pedrelliego, dośrodkował ją w pole bramkowe, a Hambo strzałem głową umieścił ją w bramce. Serb wszedł do zespołu w sposób najlepszy z możliwych.

Na drugą połowę wyszliśmy nieskoncentrowani i po dwóch minutach był już remis, Iraci urwał się Rondinarze, a jego centrę na gola zamienił Gallon. Potem... potem w boleśnie znajomy sposób biliśmy głową w mur, ale w przeciwieństwie do poprzednich meczów udało się nam go rozbić. W 88. minucie Zavalloni wrzucił piłkę z autu na but Sarno, który mocnym wolejem przełamał ręce bramkarzowi, zapewniając nam komplet punktów.

 

01.02.15 San Filippo, Mesyna: 4.130 widzów
[L26/38] Messina [7] — Paganese [18] 2:1 (1:0)

43. V.Hambo 1:0
47. M.Gallon 1:1
88. V.Sarno 2:1

Messina: R.Iuliano 6.9 — R.Aya 6.8, D.Ondei 6.7, R.D'Aiello 6.4 (54. S.Mango 6.7) — F.Rondinara 6.7 (71. A.Luque 6.7), I.Pedrelli 6.8 — N.Zavalloni 7.6, A.Innocenti 6.8 — V.Sarno 7.4 — V.Hambo 7.1, M.Tattini 6.7 (59. A.Fileccia 6.6)

MVP: N.Zavalloni (MC; Messina) — 7.6 (1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Ostatni dzień okna transferowego przyniósł kilka wydarzeń w Messinie. Za 25% wartości przyszłego transferu oddałem do Noceriny młodego Daniele Milano, który był za słaby jak na moje wymagania. Ekstraklasowa Cesena za €140.000 wykupiła od nas 50% kontraktu naszego utalentowanego napastnika, Francesco Grazioso, natomiast Guerriera i Zambelli przeprosili się z klubem, deklarując, że nie chcą już odchodzić z San Filippo.

Transfery z klubu:
02.02.15 Daniele Milano (18, DC; Włochy) => za darmo do Noceriny [1s]
02.02.15 Francesco Grazioso (18, SC; Włochy) => za €140.000 na współwł. z Ceseną

Wyjazdowy mecz w Catanzaro tylko potwierdził, że Messinę dopadł kryzys. Nawet powrót do składu Pavicia niewiele zmienił, więc sytuację z 30. minuty, gdy Sarno wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Orsiniego, należało uznać za bardzo fortunną. Gospodarze wyrównali siedem minut później po błędzie Iuliano przy strzale tegoż Orsiniego; znów fatalnie zagrał pewny do tej pory Ondei, ale właściwie za ten mecz nikogo nie mogłem pochwalić.

 

08.02.15 Nicola Ceravolo, Catanzaro: 3.569 widzów
[L27/38] Catanzaro [9] — Messina [6] 1:1 (1:0)

30. V.Sarno 0:1 pk
37. L.Orsini 1:1

Messina: R.Iuliano 7.2 — R.Aya 6.4 (45. S.Mango 6.6), D.Ondei 6.3, R.D'Aiello 6.7 — F.Rondinara 6.5 (62. A.Luque 6.8), I.Pedrelli 6.7 — N.Zavalloni 6.7, A.Innocenti 6.6 — V.Sarno 6.7 — V.Hambo 6.4 (45. M.Tattini 6.4), A.Pavić 6.9

MVP: R.Iuliano (GK; Messina) — 7.2 (—)
Odnośnik do komentarza

Nie mogłem dłużej tolerować degrengolady, w jakiej pogrążał się zespół. Wezwałem na dywanik najpierw Ondeiego, informując go o swoim niezadowoleniu z jego postawy, potem zaś Tattiniego, by ostrzec go, że jeśli nie weźmie się w garść, po sezonie się rozstaniemy. Z wielkim żalem, ale jednak musiałem też przyznać, że Iuliano na trzecią ligę jest jednak za słaby, i mimo całej mojej sympatii do niego Messina potrzebowała nowego bramkarza. Na szczęście moi scouci mieli aż trzech wartościowych kandydatów i dwa dni po meczu w Catanzaro na San Filippo zameldował się wychowanek Milanu, który ostatnio grał, a raczej grywał w Genoi, Antonio Dommarumma.

Transfery do klubu:
10.02.15 Antonio Dommarumma (24, GK Włochy) [4.5/5.0; 2017] => z FT (eks-Genoa)

Przeciwko trzeciemu w tabeli Sorrento w wyjściowym składzie pojawił się nie tylko Dommarumma, ale i Mango, który do pierwszego słabego występu zastąpił Ayę, a także Luque, zajmujący miejsce zawieszonego za kartki Rondinary. I moje posunięcia odniosły zamierzony skutek. Już w 7. minucie Pavić zagrał precyzyjną piłkę z prawego skrzydła, a wchodzący w pole karne Hambo mocnym strzałem pokonał Mirandę. Gnietliśmy gości jak za dawnych czasów, po pół godzinie i rzucie rożnym piłka wróciła do Sarno, ten posłał ją w pole karne, a Hambo bezlitośnie podwyższył na 2:0. Po przerwie nadal byliśmy wyraźnie lepsi, Hambo zmarnował sytuację na skompletowanie hat-tricka, fatalnie przestrzelił też Pavić, świetnie obsłużony przez młodziutkiego Silvestriego. W końcu w 70. minucie Sarno wrzucił piłkę z rzutu wolnego, Hambo strącił ją przed bramkę, a rezerwowy Bucolo wpakował do siatki. Sorrento walczyło ambitnie do końca, w 80. minucie po nieudanej interwencji Zavalloniego Pisani zaskoczył Dommarummę uderzeniem po słupku ze skraju pola karnego, ale trzy punkty i tak pozostały w Mesynie.

 

15.02.15 San Filippo, Mesyna: 4.855 widzów
[L28/38] Messina [5] — Sorrento [3] 3:1 (2:0)

7. V.Hambo 1:0
31. V.Hambo 2:0
70. R.Bucolo 3:0
80. A.Pisani 3:1

Messina: A.Donnarumma 7.1 — S.Mango 7.2, D.Ondei 7.4, R.D'Aiello 6.6 — A.Luque 6.9 (59. E.Silvestri 6.6), I.Pedrelli 6.7 — N.Zavalloni 6.8, A.Innocenti 6.6 (66. R.Bucolo 7.3) — V.Sarno 8.2 — V.Hambo 8.8, A.Pavić 6.9 (69. M.Tattini 6.8)

MVP: V.Hambo (SC; Messina) — 8.8 (2 gole)
Odnośnik do komentarza

Po meczu z Sorrento skontaktowałem się z agentem Hambo, by zgłosić zainteresowanie jego osobą, ale niestety Serb miał zbyt wygórowane żądania finansowe jak na nasze obecne możliwości. Po zaledwie dwóch tygodniach na powrót marudzić zaczęli też Zambelli i Guerriera, obaj więc na stałe już wylądowali na liście transferowej.

Teramo było ligowym średniakiem, ale grało taktyką, która bardzo boleśnie obnażała słabości ustawienia z trójką obrońców — napastnik i trzech ofensywnych środkowych pomocników po prostu wypracowywali przewagę liczebną w naszym polu karnym, co nieodmiennie źle się skończyło. Dlatego też specjalnie dla nich zrezygnowałem z jednego napastnika, zastępując go defensywnym pomocnikiem. Ta zmiana sprawdziła się — gospodarze tylko raz zmusili Donnarummę do interwencji — ale i ofensywnie wyglądaliśmy znacznie bardziej blado, nic więc dziwnego, że spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

 

22.02.15 Nuovo Comunale, Teramo: 1.503 widzów
[L29/38] Teramo [11] — Messina [5] 0:0 (0:0)

35. D.Iachini [T] knt

Messina: A.Donnarumma 7.2 — S.Mango 6.8, D.Ondei 6.7, R.D'Aiello 6.9 — F.Rondinara 6.5 (55. A.Luque 6.7), I.Pedrelli 6.7 — R.Bucolo 6.4 — N.Zavalloni 6.7, V.Sarno 6.4 — A.Pavić 6.8 (72. S.Simeri 6.6) — V.Hambo 6.5 (72. M.Tattini 6.7)

MVP: I.Speranza (DC; Teramo) — 7.4 (—)
Odnośnik do komentarza

Na wyjazdowy mecz z Forli opracowałem nowy sposób wykonywania rzutów rożnych, tradycyjnie też na naszej bramce stanął młody Macri. Na nasze szczęście tego pierwszego nie potrzebowaliśmy, ten drugi nie został zbyt ostro przetestowany, zaś w ofensywie spisaliśmy się nienagannie. Prowadzenie objęliśmy w 15. minucie za sprawą Sarno, który wykorzystał centrę Hambo z lewego skrzydła, dziesięć minut na 2:0 podwyższył Pavić, który dostał świetną piłkę w uliczkę od Sarno, i na tym emocje się skończyły. W tym meczu od pierwszej minuty zagrał debiutujący w Messinie pomocnik, Roberto Scalas.

 

01.03.15 Domenico Purificato, Forli: 318 widzów
[L30/38] Forli [19] — Messina [4] 0:2 (0:2)

15. V.Sarno 0:1
25. A.Pavić 0:2

Messina: V.Macri 7.0 — S.Mango 7.1, D.Ondei 7.0, R.D'Aiello 7.0 — F.Rondinara 6.5 (57. A.Luque 6.6), I.Pedrelli 6.9 (67. L.Angelini 6.5) — R.Scalas 6.8, A.Innocenti 6.9 —V.Sarno 8.5 — V.Hambo 6.8, A.Pavić 7.2 (70. M.Tattini 6.6)

MVP: V.Sarno (AMC; Messina) — 8.5 (1 gol + 1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Absolutnie kluczowe znaczenie dla ewentualnych baraży o Serie B miało dla nas spotkanie z Grosseto. Przystępowaliśmy do niego osłabieni, bez prawego skrzydła, gdzie z konieczności postawić musiałem na juniorów. Niemniej jednak, początek mieliśmy całkiem obiecujący, Hambo zmarnował dwie świetne okazje, a w 24. podanie Pavicia z zimną krwią wykorzystał Sarno.

Niestety od tej chwili było już tylko gorzej. Po sześciu minutach błąd defensywy i niecelny przerzut piłki w wykonaniu strzelca gola pozwolił De Marco na przelobowanie Donnarummy, a zaraz w pierwszej akcji drugiej połowy moi obrońcy wpuścili między siebie Giovio, który wygrał pojedynek sam na sam z naszym bramkarzem i wyprowadził Grosseto na prowadzenie. Mieliśmy jeszcze parę okazji do wyrównania, ale niewiele z tego nam wyszło i znów straciliśmy kontakt z czołówką. Ten mecz był ostatnią szansą dla Tattiniego, szansą niestety niewykorzystaną, dlatego też postanowiłem, że nie będę więcej na niego stawiać.

 

08.03.15 San Filippo, Mesyna: 4.850 widzów
[L31/38] Messina [4] — Grosseto [3] 1:2 (1:1)

24. V.Sarno 1:0
30. M.De Marco 1:1
46. M.Giovio 1:2

Messina: A.Donnarumma 7.2 — S.Mango 6.9, D.Ondei 6.4, R.D'Aiello 6.2 (64. R.Aya 6.7) — F.Rondinara 6.7, L.Angelini 6.5 (64. G.Iemma 6.7) — N.Zavalloni 6.8, A.Innocenti 6.8 —V.Sarno 7.0 — V.Hambo 6.2 (46. M.Tattini 6.4), A.Pavić 7.1

MVP: M.Giovio (SC; Grosseto) — 7.8 (1 gol + 1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Ja może i tak, uni ni.

 

Następny mecz również należał do tych o sześć punktów — jechaliśmy do trzeciej w tabeli Casertany. Do składu powrócił na prawą obronę Pedrelli, co było dla nas sporym wzmocnieniem, i w pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze. W 30. minucie Zavalloni popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem na długi słupek i Pavić strzałem głową dał nam prowadzenie. Niestety po przerwie było już znacznie gorzej, zupełnie zgasł Hambo, ale i zmieniający go Fileccia niewiele wniósł do naszej gry. W 57. minucie znów rywale przedarli się naszą lewą flanką, Mancino dośrodkował do Favetty, który uciekł Ondeiemu i wyrównał na 1:1. Więcej groźnych sytuacji żaden z zespołów już nie stworzył, do tego w samej końcówce straciliśmy kontuzjowanego Sarno... nasze szanse na miejsce w czołowej czwórce znów trochę zmalały.

 

15.03.15 Alberto Pinto, Caserta: 2.041 widzów
[L32/38] Casertana [3] — Messina [6] 1:1 (0:1)

30. A.Pavić 0:1
57. C.Favetta 1:1
90. V.Sarno [M] knt

Messina: A.Donnarumma 6.9 — S.Mango 7.0, D.Ondei 6.9, R.D'Aiello 6.5 (69. R.Aya 6.6) — F.Rondinara 6.6 (68. A.Luque 6.5), I.Pedrelli 6.7 — N.Zavalloni 6.9, A.Innocenti 6.7 —V.Sarno 6.7 KNT — V.Hambo 6.3 (57. A.Fileccia 6.4), A.Pavić 7.2

MVP: A.Pavić (SC; Messina) — 7.2 (1 gol)
Odnośnik do komentarza

Ja sobie kurwa nie żartuję, mnie kurwa szlag trafia, jak na nich patrzę.

 

Sarno wypadł z gry na dwa tygodnie, co otworzyło szansę przed Simerim, a także Dilberoviciem. W zespole coraz ważniejszą rolę odgrywali młodzi zawodnicy, ale nie wyglądało na to, by tegoroczny nabór z akademii miał pójść w ślady swoich starszych kolegów; właściwie tylko ze względu na zadziorny charakter zatrudniłem jednego z nich, zaś pozostałych poleciłem zwolnić.

Transfery do klubu:
20.03.15 Francesco Mauro (15, DM; Włochy) [0.2/2.0; 2019] => z zespołu U16

HinterReggio zajmowało ostatnie miejsce w tabeli, więc liczyłem na gładkie zwycięstwo, jednakże los napisał dla tego meczu scenariusz godny horroru klasy B. Zaczęło się w 11. minucie, gdy Forgione wskoczył obunóż w Simeriego z żądzą mordu w oczach. Otrzymał za to zagranie czerwoną kartkę, ale nasz rozgrywający odjechał na sygnale do szpitala, a zastąpił go młodziutki Fava, dla którego był to drugi występ w barwach Messiny.

Fava w debiucie zdobył gola i tym razem nie był gorszy; po siedmiu minutach na boisku dostał podanie w tempo od Pavicia i posłał piłkę w samo okienko, otwierając wynik spotkania. Goście szarpali tylko z rzadka, ale po jednej z nielicznych akcji Mango sfaulował wchodzącego w pole karne napastnika HinterReggio, sędzia podyktował rzut karny, a Lavrendi celnym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Dwie minuty później boisko z kontuzją opuścił Pavić i nasza gra ofensywna stała się jeszcze bardziej chaotyczna. Goście ewidentnie postawili na grę faul, w 45. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Charalambopoulos i druga połowa zapowiadała się dla nas na spacer po parku.

A jednak przez długi czas biliśmy głową w mur, zupełnie jakbyśmy chcieli wdryblować z piłką do bramki. W końcu w 67. minucie beznadziejny do tej pory Rondinara uderzeniem w długi róg pokonał bramkarza HinterReggio i teraz goście pękli; odrobienie strat w dziewięciu było praktycznie niewykonalne. Dwie minuty później piękną centrę Pedrelliego na długi słupek zamknął Fileccia, a w 88. minucie strzelaninę zakończył Innocenti, wykorzystując dogranie Favy. Nasz młody pomocnik pokazał w tym spotkaniu nielichy talent.

 

22.03.15 San Filippo, Mesyna: 4.184 widzów
[L33/38] Messina [6] — HinterReggio [20] 4:1 (1:1)

11. S.Simeri [M] knt
11. C.Forgione [H] rc
18. M.Fava 1:0
27. G.Lavrendi 1:1 pk
29. A.Pavić [M] knt
45. L.Charalambopoulos [H] rc
67. F.Rondinara 2:1
69. A.Fileccia 3:1
88. A.Innocenti 4:1

Messina: A.Donnarumma 7.1 — S.Mango 6.2, D.Ondei 6.9, R.D'Aiello 7.1 — F.Rondinara 8.0, I.Pedrelli 7.7 — N.Zavalloni 6.8 (77. R.Bucolo), A.Innocenti 8.2 — S.Simeri KNT (13. M.Fava 8.5) — A.Fileccia 8.3, A.Pavić 6.8 KNT (31. V.Hambo 6.8)

MVP: M.Fava (AMC; Messina) — 8.5 (1 gol + 1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Piłkarze Messiny w reprezentacjach:
26.03.15 Amil Dilberović (Bośnia i Hercegowina U21) => 1:2 z Australią U21 (6.5)
30.03.15 Amil Dilberović (Bośnia i Hercegowina U21) => 1:1 z Japonią U21 (6.5)
31.03.15 Senah Mango (Togo) => 3:1 z Mali (6.6)

Oprócz Pavicia kontuzja wyeliminowała także Luque, zatem nadal musiałem sztukować skład rezerwowymi. A tymczasem czekał nas kolejny trudny mecz wyjazdowy, tym razem z Cosenzą. Oba zespoły nieszczególnie przejmowały się defensywą, co było widać na boisku. Po pół godzinie gry Fileccia, który odżył jako trequartista, zagrał w uliczkę do Sarno, ten zaś precyzyjnym strzałem dał nam prowadzenie. Gospodarze wyrównali trzy minuty później po uderzeniu Criaco z dystansu, zamykającym sprytnie rozegrany rzut wolny. Ale tuż przed przerwą w kopii akcji z 30. minuty Sarno po raz drugi wpisał się na listę strzelców i po pierwszej połowie nasza gra nie budziła większych zastrzeżeń.

Po wznowieniu gry Cosenza potrzebowała dziesięciu minut, by znów doprowadzić do remisu; po raz kolejny akcja poszła lewą flanką, a centrę Meduniego celną główką zamknął De Angelis. Rondinara ponownie zaspał i jego brak dynamiki oraz kiepska postawa w defensywie coraz mniej mi się podobały. Ale na jego szczęście jego gapiostwo nie kosztowało nas punktów — w 77. minucie rezerwowy Grazioso (nigdy więcej Tattiniego!) zagrał na dobieg do Sarno, ten zaś sprytnym, kąśliwym strzałem zapewnił nam zwycięstwo, kompletując zarazem hat-tricka.

 

05.04.15 San Vito, Cosenza: 6.719 widzów
[L34/38] Cosenza [8] — Messina [4] 2:3 (1:2)

30. V.Sarno 0:1
33. M.Criaco 1:1
45+2. V.Sarno 1:2
54. G.De Angelis 2:2
77. V.Sarno 2:3

Messina: A.Donnarumma 6.8 — S.Mango 6.6, D.Ondei 6.5, R.D'Aiello 6.3 (53. R.Aya 6.4) — F.Rondinara 6.9, I.Pedrelli 6.6 — N.Zavalloni 6.8, A.Innocenti 6.4 KNT (45. R.Bucolo 6.7) — V.Sarno 9.5 — A.Fileccia 8.0, V.Hambo 6.4 (61. F.Grazioso 6.8)

MVP: V.Sarno (AMC; Messina) — 9.5 (3 gole)
Odnośnik do komentarza

Teraz nie było już łatwych spotkań; przeciwko Foggii nie mogłem wystawić ani Zavalonniego (kartki), ani Innocentiego (kontuzja), co z miejsca osłabiło kluczową dla nas drugą linię. Mecz był brzydki, chwilami brutalny i oba zespoły kończyły go w dziesiątkę. Po naszej stronie dwie żółte kartki obejrzał Rondinara, który usłyszał ode mnie w szatni kilka gorzkich słów. Bezbramkowy remis zepchnął nas na szóste miejsce, dwa punkty od czegoś, co wyglądało jak strefa barażowa.

 

12.04.15 San Filippo, Mesyna: 4.375 widzów
[L35/38] Messina [4] — Foggia [9] 0:0 (0:0)

54. F.Rondinara [M] rc
90+2. C.Agnelli [F] rc

Messina: A.Donnarumma 7.0 — S.Mango 6.2, D.Ondei 6.9, R.D'Aiello 6.3 — F.Rondinara 6.4 RC, I.Pedrelli 6.2 (72. S.Serino 6.8) — F.Simonetti 6.3 (84. G.Gioia), R.Bucolo 6.5 — V.Sarno 6.9 — A.Fileccia 6.7, V.Hambo 6.4 (54. L.Angelini 6.6)

MVP: A.Donnarumma (GK; Messina) — 7.0
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...