W opozycji do pieniędzy

[ugh]

azakarsan - mój klub przeszedł na zawodowstwo już po awansie do 6. ligi, co mnie mocno zdziwiło, ale jednocześnie ucieszyło, bo mogłem oferować normalne kontrakty.

___________________________________________

 

Jak wiadomo, nasza kadra na MŚ w Brazylii nie zagrała. Rozlosowano natomiast grupy eliminacji Mistrzostw Europy we Francji. Będziemy się mierzyć z reprezentacjami Azerbejdżanu, Walii, Holandii oraz Serbii.

Im dłużej trwało spotkanie, tym bardziej pachniało mi tzw. meczem do pierwszej bramki. Drużyna strzelająca pierwszego gola wygra. Niestety okazali się nią goście. Nie wspominałem wcześniej, że niemal od początku sezonu McKinnon grał ze skręconą kostką (oczywiście na blokadzie). Stąd dość kiepskie występy, a dziś fatalny błąd (niedokładne podanie), kończący się utratą bramki. I po tym meczu wypada na dłużej, więc będę musiał posłać w bój rezerwowego stopera. Nierówna jest nasza dyspozycja. Raz prezentujemy się bardzo dobrze, raz jesteśmy totalnie bezproduktywni. Tylko cztery strzały, brak motywacji i chęci do wyrównania. Nie może tak być. Mam też nadzieję, że to jedyny Rooney, który strzelił nam gola

Conference, 3. Kolejka 27.08.2014
[4.] United of Manchester 0:1 (0:0) Stockport County [7.]
0:1 Rooney [50’]

MoM: Langford (7.7)
Widzów: 5857

 

 

Podsumowanie
TABELA PO 5. KOLEJKACH

[ugh]

‘Źle się dzieje w państwie duńskim’. Dopadła nas plaga kontuzji. Do niesprawnego McKinnona dołącza Sinclair (przepuklina sportowa) oraz Morrison (fizjoterapeuta założył mu blokadę). Gram więc bez obu podstawowych środkowych obrońców. Omal zawału serca nie dostałem gdy podczas meczu z boiska musiał zejść kolejny stoper, Anderson. Na szczęście nie zgłosił urazu po spotkaniu. A co do samego przebiegu … 2 strzały. Powtarzam: 2 strzały w naszym wykonaniu, w pojedynku z najgorszą póki co ekipą w lidze. Co z tego, że 62% czasu gry przy piłce. Dwa strzały. Jakaś tragedia.

Conference, 6. Kolejka 02.09.2014
[24.] Sutton United 0:0 United of Manchester [7.]

MoM: Horne (7.7)
Widzów: 660

 

Podsumowanie
Pierwszy remis w sezonie.

[Super_Cwikla]

Jak teraz Polska nie zagra na Euro to tylko Ty ich możesz uratować

[ugh]

Super_Cwikla - Polskę to ja mam w poważaniu. W ogóle nie lubię prowadzić reprezentacji. Ich wyniki będę podawał z czystej ciekawości.

_____________________________________

 

Od czterech spotkań nie umiemy zdobyć bramki po akcji. Ratują nas tylko stałe fragmenty gry. Znowu mam problem ze skrzydłami. Taggart jest kompletnie niewidoczny (następny mecz spędzi na ławce), a Tonne jest widoczny, ale w sposób strasznie irytujący. Co on ma z tymi uderzeniami z dystansu? Chłop jeszcze żadnego gola tak nie strzelił, a mimo to uparcie wali po drugich piętrach. On też jest w kolejce do ławki. Dam mu ostatnią szansę. Szkoda też, że Collin przestał nam dawać punkty. Coraz częściej wpuszczam za niego po przerwie Gallaghera. Jeżeli młody w końcu wystrzeli to i tu będzie rotacja.

Conference, 7. Kolejka 07.09.2014
[7.] United of Manchester 1:0 (1:0) Macclesfield Town [12.]
1:0 Anderson [15’]

MoM: Anderson (8.4)
Widzów: 5500

 

 

[ugh]

Gdyby Collin wykorzystał stuprocentową sytuację w drugiej minucie to spotkanie potoczyłoby się inaczej. A tak to dupa zbita. Wyglądaliśmy lepiej z przodu niż we wcześniejszych spotkaniach, przede wszystkim bardziej widoczni. Tylko dlaczego nie potrafimy wykorzystywać sytuacji sam na sam z golkiperem, których dzisiaj naliczyłem trzy. To irytujące, bo Cambridge to dobry zespół, ale dziś miał wyraźnie słabszy dzień. Wobec bardzo kiepskiej skuteczności Collina, wrzucam go na ławę. Aha, tak jak nie miałem środka obrony, tak teraz nie mam też środkowych pomocników. Morrison wypada planowo, Kaczmarek dołącza niespodziewanie (ale może zdąży się wyleczyć).

Conference, 8. Kolejka 14.09.2014
[4.] Cambridge United 0:0 United of Manchester [7.]

MoM: Billington (8.3)
Widzów: 2407

 

 

Podsumowanie
Jeśli coś nas pokona w tym roku to kontuzje. Wcześniej udawało się ich masowo unikać.

[ugh]

Sześć meczów z rzędu bez gola z akcji!! To jakaś koszmarna seria, na której przerwanie skończyły mi się już pomysły. Rezerwowi wyglądają gorzej niż gracze podstawowi, dlatego będę jednak stawiał na tych drugich. Musimy tylko przeczekać kontuzje i próbować. To już nie będzie spacerek jak poprzednio. Baraże uznam za ogromny sukces.

Conference, 9. Kolejka 20.09.2014
[13.] Grimsby Town 1:0 (0:0) United of Manchester [8.]
1:0 Keenan [65’]

MoM: Trotman (8.6)
Widzów: 3254

 

 

[ugh]

Żeby było dramatyczniej to kolejny mecz gramy trzy dni po poprzednim. Moi stoperzy oddychają rękawami i nie mam nikogo na zastępstwo. Ale to nie ma znaczenia. Jesteśmy zupełnie bez formy. Z trudem przedostajemy się pod bramkę rywala. Tracimy też zasłużenie gola w doliczonym czasie gry pierwszej części spotkania. Żadnych perspektyw na poprawę po przerwie. Dopiero od 80. minuty zaczęło nam coś wychodzić, lecz bez efektu bramkowego. Mimo wszystko jestem spokojniejszy niż byśmy mieli cisnąć cały mecz i nie mieć z tego nic. Albo piłkarze się ogarną, albo znowu zrobi się ciepło pod moim stołkiem.

Conference, 10. Kolejka 23.09.2014
[9.] United of Manchester 0:1 (0:1) Newport County [16.]
0:1 Sandell [45’+1]

MoM: Luke Oliver (7.7)
Widzów: 4675

 

 

Podsumowanie
TABELA PO 10. KOLEJKACH

[z0nk]

Po 10 kolejkach tragedii jeszcze nie ma... 32 mecze do rozegrania to wszystko jeszcze może się zmienić... grunt to zacząć jakimś cudem znowu trafiać do bramki rywali. Nawet przy takiej sytuacji kadrowej tracisz mało goli co jest dobrym znakiem ;]

[ugh]

azakarsan - bo jak na kogo ale na obrońców nie mogę narzekać. Jestem wręcz zaskoczony, że Anderson i Horne tak godnie zastąpili na środku moich podstawowych. Zobaczymy jak będzie dalej z wynikami.
__________________________________________

 

Przełamanie jest nam potrzebne bardziej od tlenu. Okazja niezła: Braintree (jak to się tłumaczy? Drzewo mózgowe? ) jest w równie kiepskiej formie, więc jest nadzieja na przerwanie fatalnej serii. I bardzo nam psychicznie pomogła szybka bramka Kaczmarka z drugiej minuty. Z akcji dodajmy, bo to rzadkość u nas. Bardzo dobre zawody grał Bossekota, który do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do pokazania się. Dziś w obu akcjach dających gole asystował, dlatego wobec katastrofalnej formy Taggarta to właśnie Belgowi powierzam prawą flankę. Collin się przełamał – jak miło. Lada dzień wróci Sinclair i powinno już naprawdę być lepiej.

Conference, 11. Kolejka 27.09.2014
[19.] Braintree Town 0:2 (0:2) United of Manchester [12.]
0:1 Kaczmarek [2’]
0:2 Collin [33’]

MoM: McKinnon (8.5)
Widzów: 994

 

 

[ugh]

Już prawie wszyscy poprawili się z formą poza jednym jedynym grajkiem, do którego już tracę cierpliwość. Tonne nie nadaje się na lewego skrzydłowego. Mimo, że to jego nominalna pozycja to jest zdecydowanie za wysoki (183 cm). W 12 spotkaniach nie miał żadnej asysty. To jest dramat. Bossekocie wystarczyły dwa występy od pierwszej minuty by mieć ich już 3. Nie mam tylko koncepcji kogo tam wrzucić. Jeszcze nikt tak do końca nie sprawdził się w tej strefie, a klasowych skrzydłowych na rynku brak. Dobrze, że udało się wygrać rzutem na taśmę. Cały czas mamy super defensywę. Tylko jedna próba strzału przeciwnika. Brawo.

Conference, 12. Kolejka 04.10.2014
[11.] United of Manchester 1:0 (0:0) Southport [15.]
1:0 Collin [88’]

MoM: Sinclair (7.6)
Widzów: 4623

 

Podsumowanie
W pucharze Anglii wylosowaliśmy zespół bodajże z ósmej ligi, Ramsgate.

[Fenomen]

to nie byl przypadkiem Adam Rooney ze Stockport, ktory strzelil Ci gola?

[ugh]

Fenomen - nie, gola strzelił mi John Rooney. Poszperałem w necie i okazuje się, że to młodszy brat Wayne'a Rooney'a . Nawet niezły jest. Jeżeli będę miał fundusze to go po sezonie sprowadzę.
____________________________________________

 

Wypożyczyłem z drugiej drużyny Bolton Wanderers napastnika, Jacka Sampsona. Zawsze jednak mieć lepiej dodatkowego gracza, który potrafi kończyć akcje.

Cukiereczek dla oczu, naprawdę znakomicie oglądało się ten pojedynek. Z naszej strony był pomysł, była finezja, była fantazja i w końcu skuteczność. Doskonale spisywała się druga linia, szczególnie środek. Asystowali O’Brien oraz rezerwowy Caddell. Najbardziej ucieszyła mnie bramka mojego 16-letniego juniora, który najwyraźniej wziął do siebie sprowadzenie do klubu trzeciego napastnika. Tym razem słabiej defensywa. Po co tyle nerwówki? Zdobyć gola i po minucie stracić? Brak koncentracji. Mogliśmy stracić trzecią bramkę, ale świetnie bronił Bevan. Wielka szkoda, że musimy od dziś radzić sobie bez Billingtona. Lewy obrońca doznał pęknięcia kości przedramienia, nie będzie dostępny przez cztery tygodnie.

Conference, 13. Kolejka 11.10.2014
[7.] United of Manchester 3:2 (1:0) Heresford United [18.]
1:0 Collin [44’]
2:0 Kaczmarek [55’]
2:1 Fotheringham [68’]
3:1 Gallagher [77’]
3:2 Murray [78’]

MoM: Kaczmarek (8.2)
Widzów: 5745

 

 

[ugh]

Przydałaby się równiejsza forma i dłuższa seria. Udało nam się wygrać trzy wcześniejsze mecze, ale nie dało się podtrzymać tej serii będąc w dyspozycji takiej jak dziś. O ile przy pierwszej bramce nie mieliśmy nic do powiedzenia, o tyle drugiej można było spokojnie uniknąć, gdyby O’Brien trafił w piłkę, próbując podać głową do golkipera. A tak przeciwnik ją przejął i bez zastanowienia podwyższył prowadzenie. Teraz gramy w pucharze Anglii i tradycyjnie daję odpocząć podstawowym zawodnikom. Rezerwy powinny sobie poradzić z amatorskim rywalem.

Conference, 14. Kolejka 14.10.2014
[11.] Lincoln City 2:1 (0:0) United of Manchester [6.]
1:0 Lecointe [61’]
2:0 Taylor [67’]
2:1 Sinclair [76’]

MoM: Sinclair (8.3)
Widzów: 2109

 

 

[ugh]

Nie wiem dlaczego mamy tak słabą skuteczność. Nawet przeciwko drużynom pokroju Ramsgate. Gdy gra wygląda fajnie i tworzymy mnóstwo okazji do objęcia prowadzenia, zawodnikom piłka po prostu nie siada na nodze, uderzają po trybunach, w najlepszym wypadku w bramkarza. Dokładnie tak było przez pierwsze 45 minut. Nie dopuszczałem możliwości braku awansu i twardo oznajmiłem to drużynie w przerwie. Nie podziałało. Skandaliczny brak skuteczności połączony z nieuwagą w obronie doprowadził do sytuacji, w której to mało znany klub a nie my zagra w kolejnej rundzie. Wynik to odpowiedź na pytanie, dlaczego nie daję więcej szans rezerwowym. Nie mam innego wyjścia skoro ci nie umieją nawet pokonać drużyny grającej dwie ligi niżej. Niewytłumaczalna porażka.

FA Cup, Druga Runda 18.10.2014
Ramsgate 1:0 (0:0) United of Manchester
1:0 Sweeney [87’]

MoM: Sweeney (7.4)
Widzów: 663

 

 

[ugh]

Co jakiś czas przeżywam swoiste deja vu. To znaczy wiem, że scenariusz taki jak dzisiaj już przerabiałem ,ale nie potrafię umieścić go w konkretnym miejscu i czasie. Nie wiem kto każe piłkarzom doprowadzać do nerwówki w ostatnich fragmentach meczu. Jesteśmy wyraźnie lepsi, dokumentujemy to dwoma bramkami, świetną grą. Ale przychodzi taki moment, gdy wszystko nagle się wali. Tracimy gola w niegroźnej sytuacji, a prawy obrońca, Vaughan dostaje drugą żółtą kartkę. I zaczyna się obrona Częstochowy. Rywal miał dwie stuprocentowe sytuacje w ostatnich minutach, na szczęście w znakomitej formie jest Bevan. Jak tu potem mieć pełną satysfakcję skoro trzy punkty jakby nie patrzeć szczęśliwe. Niestety ze składu wypada Kaczmarek (złamane żebra).

Conference, 15. Kolejka 22.10.2014
[14.] Chelmsford City 1:2 (0:1) United of Manchester [6.]
0:1 Collin [36’]
0:2 Sinclair [53’]
1:2 Obafemi [73’]

MoM: Sinclair (8.2)
Widzów: 1533

 

 

Podsumowanie
TABELA PO 15. KOLEJKACH

[ugh]

Gramy bez obu bocznych obrońców i jednego środkowego pomocnika. Czy uprawnia nas to do oczekiwań punktowych z Eastleigh? Nie uprawnia. Pozbyłem się złudzeń zaledwie po kilkunastu minutach. Człowiek nie ma prawa myśleć o pozytywnym wyniku jeżeli najlepszy od trzech lat zawodnik w drużynie, Sinclair robi coś tak niewytłumaczalnego. Bramkarz wznawia grę wyrzutem piłki z ręki i mój obrońca podaje wprost pod nogi przeciwnika, któremu pozostaje iść (bo biec nie musiał) i zdobyć prowadzenie. Nie widziałem jeszcze drużyny tak dominującej nade mną. Dlatego też, pomimo niekorzystnego rezultatu, w przerwie ustawiłem zespół bardziej defensywnie. Nie pomogło. Zagraliśmy jeszcze gorzej, lub jak kto woli, gospodarze lepiej. Ostatecznie przegraliśmy 0:3, nie mając nic do powiedzenia.

Conference, 16. Kolejka 25.10.2014
[11.] Eastleigh 3:0 (1:0) United of Manchester [6.]
1:0 Sadlier [11’]
2:0 Thompson [57’]
3:0 Dunphy [78’]

MoM: Lamie (8.6)
Widzów: 1904

 

 

Podsumowanie
Czwarty i ostatni mecz pod rząd na wyjeździe. Obłęd z tym terminarzem.

[ugh]

O klubie Wrexham muszę napisać trochę więcej. Wynika to z mojego nieśmiertelnego sentymentu do tego klubu. W serię CM/FM gram nieprzerwanie od 10 lat i spośród wszystkich klubów, z którymi się użerałem, to właśnie ten walijski pozostawił najwięcej wspomnień. Grałem nim w poprzedniej wersji FM’a. Niewinna z początku kariera przerodziła się w najdłuższą przygodę z jednym zespołem. Doszedłem do sezonu 2038/2039. Na koncie miałem 4 lub 5 zwycięstw w Lidze Mistrzów, kilkanaście triumfów w lidze i zawodników, którzy zgarniali wszystkie najważniejsze nagrody, ze Złotą Piłką włącznie. W klubowej kasie ponad pół miliarda euro i najbardziej utalentowanych juniorów chodzących po ziemi. Aż żal mi, że nie opisywałem tej kariery na forum.

Nic więc dziwnego, że z dużą radością zmierzę się przeciwko Wrexham w tej karierze. Z pewnością nie będzie to łatwy pojedynek bo miażdżą wszystkich w lidze i póki co przewodzą w tabeli. Vaughan może zagrać, ale wciąż nie możemy liczyć na Billingtona oraz Kaczmarka. Ustawiłem zespół defensywnie i tak nie dając nam większych szans. Goście szybko opanowali wydarzenia boiskowe. Raz uderzyli w poprzeczkę, a w 15. minucie wyszli na prowadzenie. Nie zdenerwowało mnie. Mecze, po których od razu widzę, że nie mamy czego szukać nie powodują u mnie skoku ciśnienia. Poza tym naprawdę nie da się grać dobrze w piątej lidze angielskiej, nie mając skrzydeł. W poprzednim sezonie obaj boczni pomocnicy byli widoczni i mieli duży wkład w zdobywanych przez nas golach. Tu wystarczy zneutralizować nasz środek i nie mamy armat. Cały okres przygotowawczy szukałem kogoś odpowiedniego, ale bez skutku. Czekałem aż mecz się skończy a tu niespodzianka. Stały fragment, McKinnon odnajduje się jakoś w polu karnym i uderza z woleja dośrodkowaną piłkę. Miła i zupełnie niespodziewana sytuacja. Remisujemy z liderem będąc bez formy i w osłabionym składzie.

Conference, 17. Kolejka 05.11.2014
[8.] United of Manchester 1:1 (0:1) Wrexham [1.]
0:1 Redmond [15’]
1:1 McKinnon [86’]

MoM: Lee (8.0)
Widzów: 4476

 

 

[ugh]

Wystarczyło zagrać najsilniejszym składem w obronie, żeby nie martwić się o tyły i czekać na ukłucie z przodu. Udało się. Dość niespodziewanie dokonał tego Tonne po szybkiej kontrze i asyście Collina. Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale może przynajmniej Norweg zobaczy, że uderzenia z dystansu nie mają żadnego sensu. Lepiej spokojnie podejść jak najbliżej bramki, wtedy nawet wolej ‘z pierwszej piłki’ może wpaść do siatki (jak w tym przypadku). Drugi skrzydłowy, Bossekota ostatni raz zaliczył tak słaby występ. Każdy kolejny będzie ‘premiowany’ posadzeniem na ławce.

Conference, 18. Kolejka 08.11.2014
[9.] Accrington Stanley 0:1 (0:0) United of Manchester [10.]
0:1 Tonne [66’]

MoM: Winnard (8.0)
Widzów: 1351

 

Podsumowanie
Zapomniałem napisać o występach polskiej reprezentacji w eliminacjach ME 2016. Trzy mecze za nimi, wyniki: 3:1 z Azerbejdżanem (wyjazd), 0:1 z Walią (dom) i 2:1 z Serbią (wyjazd).

[ugh]

Wynik lepszy niż gra. Uratował nas rezerwowy, 16-letni piłkarz w pojedynku drugą najsłabszą drużyną w Conference. To powinno wystarczyć za komentarz do meczu. Ja dodam, że poruszę niebo i ziemię, żeby sprowadzić normalnych skrzydłowych. Obaj w dzisiejszym meczu dostali notę 6.0. Zupełny brak wsparcia, Bossekota zagrał tak tragicznie, że nie ma możliwości by wyszedł w podstawowej jedenastce w następnej potyczce. Na miejsce Tonne też mam już kogoś. Pytanie czy zgodzi się do nas przyjść. Zobaczymy.

Conference, 19. Kolejka 12.11.2014
[8.] United of Manchester 1:0 (0:0) Harrogate Town [23.]
1:0 Gallagher [80’]

MoM: McKinnon (7.8)
Widzów: 4361

 

Podsumowanie
Wypożyczony z Boltonu Sampson tak długo mnie prosił, żebym wcześniej zakończył jego pobyt u nas, że w końcu się zgodziłem. Głównie dlatego, że Gallagher to chyba grajek, który wie jak zdobywa się bramki, mimo młodego wieku.

[Fenomen]

ja tam jakos nie widze w Gallagherze materialu na dobrego snajpera - raptem dwa gole w lidze to sredni wynik...