Skocz do zawartości

Pytanie do...


lad

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.04.2019 o 17:18, Reaper napisał:

18. Poza historią hakerską, to co najlepiej wspominasz z CM Rev? Jakaś afera, czy może sama atmosfera, ludzie?

19. Klasycznie - jak w ogóle trafiłeś na forum? Chyba zaczynałeś jako user na CM Rev, jeśli dobrze pamiętam?

 

18. Zdecydowanie ludzie. Nigdy nie zapomne pierwszego wejscia do Trupiarni (dla niewtajemniczonych: jest to forum redakcyjne CM Rev). Bylem bardzo zdziwiony poniewaz bardzo aktywne byly tam osoby, ktore na CM Rev udzielaly sie rzadko albo wcale (kilka lat pozniej sam bylem jedna z tych osob). Z zewnatrz CM Rev wydawalo mi sie bardzo profesjonalne, dopracowane. Ci powazni Panowie z avatarami rewolucjonistow na forum redakcyjnym wyzywali sie od pedalow i bylo to dla mnie niemale zaskoczenie. No ale szybko zlapalem klimat i bardzo milo wspominam te momenty kiedy wlaczajac komputer odpalalo sie najpierw Trupiarnie a pozniej dopiero Facebooka.

Jesli chodzi o afery to pamietam tez te z kamera z oczu zawodnika, kiedy to jose77 z CentrumFM odkryl, ze zmiana jakiegos parametru w pliku konfiguracyjnym .xml ktorejs wersji FM-a sprawia, ze pojawia sie w nim ta wlasnie kamera. No i opisal to na swojej stronie i poprosil o newsa u nas co z wielka ochota uczynilismy, a nastepnie tego tez newsa wyslalismy w swiat i zrobilismy jakies rekordowe odslony i w sumie mowili o nas wszedzie. Tez bylo to dosc nieetyczne, ale tak sie zylo.

No i zloty mimo wszystko milo wspominam, bo kontrast pomiedzy postaciami z CM Rev na stronie/w trupiarni a ich osobami na zlocie byl dla mnie ogromny. Bardzo milo zaskoczylem sie uz. SZk, ktory raczej mnie cisnal z gory na dol w kwestiach moich marnych wypocin literackich (bardzo slusznie, zeby nie bylo) i spodziewalem sie, ze jest jakims turbo sztywniakiem, a okazal sie byc w gruncie rzeczy super ziomeczkiem. 

 

19. Tak, wbilem na CM Rev z kolega z klasy, zahipnotyzowal mnie Sufler, a reszta potoczyla sie klasycznie. Do forum jakos nie moglem sie przekonac przez dlugie lata ale teraz w sumie wchodze tylko tutaj i to zupelnie nie z powodu gry w gre.

W dniu 13.04.2019 o 17:22, lad napisał:

20. Dlaczego na Instagramie masz nazwę profilu "bedewmeksyku"?

20. Zainspirowany kolezanka, ktora ma nick w podobnej konwencji ustawilem sobie nick: bedewkambodzy. No i bylem. Kolejnym celem jest Meksyk.

W dniu 13.04.2019 o 17:23, Hajd napisał:

21. Jaki masz skład w FUT?

22. Co ogólnie sądzisz o FIFIE 19 w porównaniu do poprzednich edycji?

21. W zasadzie to nie mam. Wiecej szczegolow ponizej.

22. To jest tak niedojebana gra, ze nie wiem czy jest sens w ogole poswiecac jej czas stukajac w klawiature. Naprawde, obiecuje, ze nigdy wiecej nie kupie zadnej gry od EA Sports. No, moze zrobie wyjatek w momencie, w ktorym z kazdej strony beda bily mnie po oczach recenzje jakiejs FIFY, w ktora da sie normalnie grac. :)

Kupilem konsole w zasadzie tylko dla tej gry te kilka lat temu, ale z roku na rok jest coraz gorzej i coraz mniej przyjemnosci z tego czerpie. Do tego rynek FUT jest zawalony przepakowanymi kartami, teraz jeszcze te karty z obroncami w ataku i odwrotnie... Szczerze mowiac, to ja nie czerpie zadnej przyjemnosci z gry. Zdarzy mi sie wygrac 2-3 mecze po czym przegrac jeden i wylaczam gre, bo jestem poddenerwowany ;) To mnie w zaden sposob nie relaksuje. I glownie chodzi mi o sposob w jaki przegrywam, bo raz na piec porazek czuje sie slabszy od przeciwnika i mysle: ok, gram z kims niezlym, ciezko bedzie wygrac. Ale zwykle jest zupelnie inaczej. Sprzedalem caly sklad i zaczalem grac w drafty, bo sprawia mi przyjemnosc budowanie skladow, granie pilkarzami, na ktorych mnie nie stac (np. legendami) i pozniej otwieranie paczek. No i wlasnie po ostatnim drafcie kilka dni temu w paczce za 7.5k wypadl mi De Gea czyli chyba moj najdrozszy traf w historii FUT-a wiec jest szansa, ze zloze sobie jakis sklad za te 100k i sprobuje jeszcze pograc. I tak to wlasnie z ta FIFA jest :)

W dniu 13.04.2019 o 17:25, Makk napisał:

23. Czy w tym roku na mistrza Polski w futbolu też będziemy czekać prawie do końca i czemu to będzie Legia?

24. Ulubiony film.

25. Ulubiony piłkarz polski i zagraniczny.

26. Jakieś inne ulubione dyscypliny sportowe?

23. Absolutnie nie interesuje mnie twor zwany liga polska czy tam Ekstraklasa. Nie wiem nawet kto wygral ostatnie mistrzostwo. Gdybym byl Zbyszkiem Krecina i mial zadecydowac kto wygra to wybralbym lokalnie Lecha ale ogolnie mam to w dupie. Raz zabralem zone na mecz (a w zasadzie to znajomi mnie wyciagneli) i ona zapytala mnie czy oni tak zawsze graja czy po prostu ogladamy slabe spotkanie, po czym to spotkanie zostalo ogloszone spotkaniem kolejki. Uwazam, ze zycie jest zbyt krotkie, by ogladac slaba pilke (z pozdrowieniami dla Tomka Kopyry).

 

24. Z takich, ktorych sie raczej nie zna to Wszystko sie moze przytrafic Marcela Lozinskiego. Z popularnych, oklepanych: Skazani na Shawshank, Zielona mila, Wyspa tajemnic (aczkolwiek tutaj wymaga to weryfikacji bo widzialem to dziewiec lat temu). Oprocz tego: Misery, Harry Angel, Sluzaca. Szanuje tez bardzo projekty typu Human.

 

25. Polski: zastanawialem sie chwile ale jest to Lukasz Fabianski. Zagraniczny: to sie bardzo zmienia ale obecnie chyba Virgil.

 

26. Jesli chodzi o kibicowanie to nie ogladam chyba ze skoki narciarskie jak tesc do mnie przyjedzie. Uprawiane: rowerki (mtb) i silownia.

W dniu 13.04.2019 o 17:43, lad napisał:

27. Co robiłeś w Reading?

27. A to teraz pytanie zadales. :) Historia z moja obecnoscia w Anglii jest dosc skomplikowana. Bo bylo tak, ze moi rodzice polecieli tam kiedy mialem bodajze 15 lat i od tego momentu mieszkalem sam (dogladala mnie babcia). Byl to tez czas w ktorym nauczylem sie gotowac. No i deal byl taki, ze zdam mature i przylece do nich zyc sobie z nimi na wyspach. Rodzice tam pracowali, a brat uczeszczal do koledzu. No i po kilku latach mieszkania sam ze soba nadszedl ten moment w ktorym mialem tam poleciec. Mialem juz bilet, zalozmy na sobote, wiec koledzy w piatek zabrali mnie na impreze pozegnalna, na ktorej to poznalem kobiete z ktora pozniej spedzilem kilka lat. Zanim jednak te lata nam zaczely uplywac, ja - bedac na wyspach - zastanawialem sie jak tutaj wrocic, bo chociaz znalem ja jeden dzien (wieczor w sumie), to czulem, ze warto. No i skonczylem tam jeden rok studiow (zaocznie), w tygodniu pracowalem po 10h dziennie na recznej myjni samochodowej. Na poczatku mialem najgorsza robote czyli felgi, pozniej mycie okien, pozniej awansowalem na karchera, a na koncu nawet zdarzalo mi sie odkurzac. Fakt jest taki, ze teraz jak podjezdzam na myjnie reczna i zaczynam mycie to wszyscy wychodza z aut i zaczynaja klaskac (zawsze wtedy trzymajac karchera jedna dlonia unosze lufe w gore i nie zwazajac na publicznosc puszczam dwie salwy w niebo ku czci matki wody po czym wracam do szczegolowego mycia podwozia). Wracajac do tematu, to troche los sie do mnie usmiechnal bo rozwiazali moj kierunek na studiach (juz nie pamietam dlaczego ale szkola miala jakies problemy) i tak naprawde mialem papier w dloni i musialem szukac studiow. Bedac na wakacjach w Polsce znalazlem uczelnie w Poznaniu i pomimo ogromnych roznic programowych jakos to dowiozlem. Z dziewczyna u boku. Rodzice mysleli, ze wroce (bo mialem bilet powrotny) ale nawet uszanowali moja decyzje po kilku trudnych rozmowach. Mysle, ze wszystkim to wyszlo na dobre ostatecznie ;) Ten rok w Anglii wspominam bardzo zle, bo zbuntowany nastolatek przyzwyczajony do maksymalnej swobody dzialania wrzucony do malego pokoiku, u boku rodzicow, ta akcja z dziewczyna, roznice jezykowe, podejscie wyspiarzy do Polakow, ziomeczki w Polsce, podla praca... duzo tego bylo. Musze kiedys odczarowac Anglie. Troche sie uzewnetrznilem w sumie ale chyba juz moj czas antenowy sie powoli konczy wiec pozwolilem sobie na taki wywod.

W dniu 13.04.2019 o 20:50, jmk napisał:

Seju obecnie jest bardziej podobny do Kuswika.

Nie wiedzialem kto to jest ale wygooglalem. Dementuje. Jestem bardziej przystojny. Wiele osob twierdzi, ze przypominam Oliviera Girouda.

  • Lubię! 5
  • Uwielbiam 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Seju napisał:

Fakt jest taki, ze teraz jak podjezdzam na myjnie reczna i zaczynam mycie to wszyscy wychodza z aut i zaczynaja klaskac (zawsze wtedy trzymajac karchera jedna dlonia unosze lufe w gore i nie zwazajac na publicznosc puszczam dwie salwy w niebo ku czci matki wody po czym wracam do szczegolowego mycia podwozia).

28. Opowiedz więcej o tym wątku. W czym tkwi sekret? Tylko i wyłącznie w technice mycia? Dawaj jakieś protipy, bo ja lubię te myjnie, mycie auta wychodzi mi naprawdę nieźle, ale zdarza się, że jakiś kozak dwa stanowiska dalej robi to lepiej, no i mnie tym drażni :/ 

Odnośnik do komentarza

28. Wyobraz sobie, ze zabierasz zone do restauracji prowadzonej przez Wojciecha Modesta Amaro (abstrahujac od tego co czym miesza), ktory podaje ci steka pod pianka z dojrzalych, ekologicznych pieczarek. Nie podejdziesz do niego i nie zapytasz: Jak panie zrobiles te pianke z grzybow bo dobra w chuj? No po prostu nie mozesz. Placisz za to, ze jesz wykwintne zarcie i caly background nie powinien cie w zasadzie interesowac. Mozesz sie domyslac, probowac odtworzyc, kombinowac. Ale nie poznasz sekretu mistrza. Dlatego nie odpowiem Ci na pytanie w czym tkwi sekret mycia samochodu myjka nazywana popularnie: Karcher. Ale z uwagi na moja duza sympatie do Twojej osoby chetnie udziele Ci kilku wskazowek, ktore pozwola Ci (poki co) skupic na sobie wzrok osob stojacych w kolejce do mycia. Zatem, padawanie - przede wszystkim dzialaj zamaszyscie. Nie stoj. Musisz sie poruszac, przemieszczac. Byc jak bokser na ringu. Lekki uskok, przesuniecie, zwod w lewo, w prawo, unik od odprysku. Badz w ruchu. Nie przekladaj myjki zbyt czesto z reki do reki. Jesli juz musisz - przerzucaj ja nad glowa (uwazaj na waz, wczesniej odkopnij go pieta w kierunku scianki) lub przeloz za plecami (mozna to zrobic zblizajac twarz do lusterek w celu zweryfikowania czy nie ma na nich zadnego komara - mega efekt). Trzymaj w miare mozliwosci myjke jedna reka. To trudne ale mozna to wycwiczyc poprzez stosowanie tego typu urzadzen. Wzmocnij chwyt. Wazny jest moment obrotowy. Kiedy zaczynasz myc podwozie i nadkola myjke trzeba obrocic. I musisz to zrobic plynnie. W momencie, w ktorym zaczynasz sie lekko pochylac Twoj lokiec idzie w gore, a druga dlon (trzymajaca lufe) plynnie obraca myjke o 180 stopni. Nie przestawaj strzelac. Wazny jest tez powrot do pozycji wyjsciowej ale to grubszy temat. No i wazne - umyj samochod za dwa zlote. Bo powyzej to juz narazisz sie co najwyzej na "niezly jest". Na oklaski to trzeba przycebulic. Dwa strzaly w niebo przed rozpoczeciem mycia tez sa calkiem istotne bo to znak dla wtajemniczonych, ze wlasnie rozpoczyna sie spektakl. I na litosc boska - nie ochlap sie bo jakbys zajebiscie tego nie zrobil musisz sie tez prezentowac.

  • Lubię! 7
  • Haha 6
  • Uwielbiam 8
  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza

29. Czy zmieniasz czasem playlistę na Spotify? Ciągle słuchasz tylko jednej z tego co zaobserwowałem :> 

30. Jaki był dla Ciebie największy szok po narodzinach córki? Coś Cię zaskoczyło specjalnie w życiu młodego rodzica?

31. To kiedy ten Meksyk? Całą rodziną planujecie jechać?

32. A ogólnie jakie najbliższe plany podróżne?

33. Do znajdowania lotów korzystasz ze Skyscannera, azair.eu czy czegoś innego? :icek:

34. O właśnie - kiedy poprawisz powyższą emotkę, żeby wyglądała porządnie na jasnej skórce?

Odnośnik do komentarza

29. Hahah, to prawda, slucham w zasadzie bez przerwy jednej plejlisty, ktora za to na biezaco aktualizuje. Rzadko wlaczam cos innego. No ale to taka moja topka jest.

30. Myslalem, ze bedzie gorzej. Szokiem caly czas jest dla mnie to, ze czuje sie niebywale mlodo i jak pomysle sobie, ze moi rodzice urodzili mnie majac niemalze dziesiec lat mniej niz ja w momencie, w ktorym na swiat przyszla moja corka, a mimo to zawsze odbieralem ich jako starych ludzi to dziwnie mi z ta mysla. Jestem raczej luznym tata, ktory pozwala swojej corce na niemalze wszystko i wszystko by dla niej zrobil. Wiedzialem ze tak bedzie ale nie znalem uczucia tej bezwarunkowej milosci ktore sie pojawilo w do tego malego, smiesznego czlowieka i co zabawniejsze wciaz sie intensyfikuje. Szokiem jest rowniez to o czym wszyscy mowia - ze z dnia na dzien zmienia ci sie absolutnie wszystko (zwlaszcza jesli zyje sie tak jak ja). Nie pamietam kiedy bylem w kinie. Wyjscie do knajpy tez wymaga orgnizacji. Ale nie przeszkadza mi to w ogole :) A, no i nic mnie tak nie cieszy jak gotowanie wlasnemu dziecku. Gotuje dla niej takie jedzenie jak dla nas (jedynie pozbawione ostrych przypraw, cukru i soli) wiec widok mojej corki palaszujacej spaghetti czy jakies curry ze smakiem jest meeega. 

31. Najpierw chyba Tajlandia jednak, bo sie zakochalem w Azji... Ale tak, pewnie! Cala rodzina. Mysle, ze poczatek przyszlego roku.

32. No, odpowiedzialem powyzej :) Chociaz bylem w ub. roku na Cyprze i Sardynii i bardzo mi sie podobalo bo wyspy maja swoj klimat (+jaram sie tym, ze mozna zwiedzic cala w tydzien) wiec rozwazam jeszcze cos cieplego w Europie. Ogolnie Toska czeka na paszport. Plan jest taki zeby w lutym/marcu skoczyc do Azji, pozniej moze jakas ciepla wyspa we wrzesniu, a Meksyk moze w 2020. 

33. Prawilnie - Skyscanner!

34. Nigdy, bo to moj protest przeciwko temu bialemu wypalaczowi oczu ;) 

  • Lubię! 3
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Seju napisał:

a mimo to zawsze odbieralem ich jako starych ludzi to dziwnie mi z ta mysla. Jestem raczej luznym tata

:kekeke: Skąd ja to znam. Chodząc na zebrania czuję się... jakby brat przyszedł, a nie ojciec :keke:

4 minuty temu, Seju napisał:

34. Nigdy, bo to moj protest przeciwko temu bialemu wypalaczowi oczu ;) 

:eusa_clap:

EOT

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Seju napisał:

1. Jakie relacje lacza cie z Fenomenem?

2. Grasz jeszcze w pilke?

3. Gdzie pracujesz i czy da sie z tego wyzyc?

 

1. Taka tam zwykła nienawiść do pewnego klubu z Madrytu i miłość do FC Barcelony, chociaż ostatnio zaczynam podejrzewam, że są to relacje mocno alkoholowe ;) Jesteśmy sąsiadami (mieszkamy jakies 200m od siebie)z czym wiąże się zabawna historia bo okazało się, że nimi jesteśmy po ulewie, którą Feno udokumentował na fb (pewnie do teraz żałuje) a na którą zareagowałem "Kurwa to przecież u mnie", tak się zaczęło a wcześniej przez kilka miesięcy nawet nie wiedzieliśmy o tym fakcie. Tym zabawniejsze, że w tym samym bloku miałem dziewczynę i ani razu na siebie nie wpadliśmy.

 

2. Nie. Po złamaniu nogi ciężko mi było psychicznie powrócić na boisko. Dodatkowo zdrowie pokomplikowało się na tyle, że bardziej się cieszę mogąc rano wstać z łóżka od jakiegoś tam kopania . A szkoda, żal było kończyć karierę, której się nie zaczęło.

 

3. Aktualnie zajmuje stanowisko specjalisty ds.marketingu w firmie zajmującej się sprzedażą i dzierżawą drukarek i ploterów, mimo że brzmi dumnie to raczej administruje sklepem i stronami internetowymi. To raz bo mam kilku klientów, ktorym stawialem sklepy a teraz sie nimi opiekuje za jakąś opłatą. Dodatkowo robie strony internetowe na wordpressie lub tez nie. Wyżyć sie da, spełnieniem marzeń nie jest ale lubie mieć co jeść. 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

15. Skąd wzięły się te wszystkie podśmiechujki, odnośnie Twojego bycia człowiekiem wiecznie głodnym, do tego bez własnego żarcia, podpierdalającym cudze jedzenie :D? Jeżeli dobrze pamiętam to pierwsze posty w tym stylu zobaczyłem w podsumowaniu któregoś ze zlotów, ale chciałbym usłyszeć jaki zbiór wydarzeń za tym stoi :D

16. Wiem czym zajmujesz się w tej chwili, ale jak doszedłeś do tego punktu? Co robiłeś między szkołą a dniem dzisiejszym?

17. Jakie masz (zawodowe) plany na przyszłość?

18. Najbliższe plany podróżnicze?

19. Miejsce, które MUSISZ odwiedzić przed śmiercią, ale jeszcze nie miałeś okazji? Dlaczego?

20. Ze wszystkich miejsc, w których już byłeś, które spodobało Ci się najbardziej i dlaczego?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Trochę jestem monotematyczny, ale lubię te wspominki...

 

21. Jak trafiłeś na forumka?

22. Jak wspominasz czas pracy na CM Revolution? Jakaś fajna akcja?

23. To jaka w końcu jest diagnoza Twoich obecnych problemów zdrowotnych?

24. Ukochane miejsce w Polsce?

25. Czy już kompletnie odpuściłeś CS-a?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...