Skocz do zawartości

Wyspy są nasze, Wyspy do nas należą!


martin

Rekomendowane odpowiedzi

Koniec sezonu to również nagrody dla ludzi związanych z klubem. Marek Suker został królem strzelców BSP, ja zająłem drugie miejsce w rywalizacji o tytuł menedżera roku, ustępując Pattersonowi z Oxford. Do jedenastki sezonu trafili Stankiewicz, Pach i Suker.

 

Polska wygrała dwa razy po 3:0 - z Węgrami i Azerbejdżanem w eliminacjach do Mistrzostw Świata i zajmuje obecnie 3. miejsce w grupie z 12 punktami po 6 meczach.

 

W finale Ligi Mistrzów po bezbramkowym meczu w karnych zwyciężyli "Królewscy".

 

Przegląd lig i rozgrywek europejskich:

 

Anglia: Arsenal [Adebayor, Elmander]

Czechy: Slavia [Tataj, Nezmar]

Francja: Bordeaux [Chamakh]

Hiszpania: Barcelona [Owen, Soldado]

Niemcy: Schalke [Fenin]

Polska: Wisła [ivanowski, Janoszka]

Portugalia: Benfika [Delibasic]

Rosja (2008): Zenit [Krichenko]

Serbia: Crvena Zvezda [Popovic]

Słowacja: Żylina [Vlcek]

Szkocja: Celtic [Miller]

Włochy: Milan [Amauri]

 

LM: Inter - Real 0:0 (3:4 k.)

PU: Lazio - Marsylia 1:1 (2:3 k.)

Puchar Anglii: Man Utd - West Ham 3:0

Puchar Ligi Ang.: Middlesbrough - Man Utd 1:1 (1:3 k.)

Puchar Polski: Śląsk - Odra 3:0

 

 

W następnej części przegląd kadr klubu.

Odnośnik do komentarza

citko: co do transferów to na razie mogę powiedzieć tylko, że raczej koniec ze ściąganiem piłkarzy z free transfer. Trudno już tam znaleźć wartościowych zawodników. Nie wiem, ile dostanę na transfery, wszystko od tego zależy.

-------------------------------------------------------

 

BRAMKARZE:

Maciej Kijewski (31, BR)

Tomasz Wróbel (18, BR)

 

Tutaj sytuacja jest jasna. Wróbel może być naszym golkiperem na całe lata. Kijewskiemu pozostaje rola rezerwowego, jeśli będzie chciał, zostanie, w przeciwnym wypadku trzeba będzie poszukać kogoś na jego miejsce.

 

OBROŃCY:

Artur Prokop (36, LB, O/P Ś)

Tomasz Górkiewicz (23, O PLŚ)

Dawid Ptaszyński (27, O PŚ)

Adam Samiec (25, O PL)

Kamil Stankiewicz (20, O P)

Marcin Warakomski (30, O P)

Jacek Wiśniewski (34, O PŚ, DP)

Piotr Szarpak (38, O LŚ WO/OP L)

Paweł Grocholski (22, O Ś)

Grzegorz Dorobek (26, OŚ, WO P, DP)

 

Prokopowi, Warakomskiemu, Wiśniewskiemu i Szarpakowi kończą się umowy i nie zamierzam ich przedłużać. Pozostała szóstka jest mniej więcej na równym poziomie i powalczy o miejsce w składzie z naszymi nowymi nabytkami, bo wzmocnienia są tu niezbędne.

 

POMOC:

Ireneusz Marcinkowski (31, O/WO/OP L)

Andrew Konopelsky (21, P PLŚ)

Jakub Podsiadło (16, PP)

Adrian Chamera (16, PŚ)

Marcin Garuch (20, OP PLŚ)

Jakub Wasilewski (20, OP P)

Tomasz Telka (23, OP PL, N)

Sławomir Pach (29, OP LŚ)

Wojciech Dąbrowski (22, OP Ś)

Dariusz Rucki (21, OP Ś)

Marcin Stanisławski (25, OP Ś)

 

Niestety, paru piłkarzy nie poczyniło oczekiwanych postępów w trakcie pobytu w klubie i zamierzam się z nimi pożegnać. Inni potwierdzili swoją klasę, a jeszcze inni pięknie się rozwinęli w ciągu ostatniego roku, tak jak Stanisławski. Tutaj przydało by się parę wzmocnień i to konkretnych, bo pięciu pomocników na wysokim poziomie to za mało na długi, trudny sezon.

 

ATAK:

Marek Suker (26, OP/N Ś)

Paweł Kozub (20, N Ś)

Arkadiusz Piech (23, N)

Bartosz Sobkowicz (24, N)

 

Dwójka Suker - Kozub dałaby sobie radę w znacznie lepszej lidze, bo to naprawdę fantastyczni zawodnicy. Piech też potwierdził, że jest dobrym napastnikiem. Do odstrzału idzie Sobkowicz, dla którego po prostu Conference okazała się zbyt wysokimi progami, więc trudno na niego liczyć w kontekście Ligue Two. Przydałby się jeden, może dwóch piłkarzy, by zwiększyć głębię w zespole.

Odnośnik do komentarza

Po awansie sporo się w klubie zmieniło. Ogłoszono przekształcenie zespołu w klub profesjonalny. Do tego prezes w rozmowie ze mną stwierdził, że koniec z partyzantką i ściąganiem piłkarzy za pomocą masowych testów. Powiedział, że ma znajomości wśród paru menedżerów piłkarskich w Polsce i obiecał kilka naprawdę wielkich transferów.

 

A że prezes nie rzuca słów na wiatr, z końcem czerwca zaczęły się pojawiać informacje co do planowanych wzmocnień. Nazwiska robiły naprawdę wielkie wrażenie! Byli to piłkarze wzięci wprost z polskiej Ekstraklasy.

 

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przedstawiono pierwsze transfery. Byli to obrońca Zagłębia Lubin, Tomasz Balul i piłkarz Śląska Wrocław, Antoni Łukasiewicz! Szczególnie ten drugi zapowiada się jako ogromne wzmocnienie!

 

Do drużyny przyszedł także 17-letni bramkarz Mateusz Bartczak, który na razie pogra w rezerwach, ale liczę, że w przyszłości będzie stanowił poważne wzmocnienie.

 

 

Z ciekawszych transferów z 1. lipca można dodać przejście Patryka Małeckiego z FC Twente do PSV za 9.75M euro (!), transfer Thomasa Kahlenberga z Wolfsburga do Celticu za kwotę 5.25M euro oraz wyjazd Łukasza Garguły z Wisły do Vitesse za 1.7M euro.

Odnośnik do komentarza

Łukasiewicz z niewiadomych powodów nie grał w Śląsku, dzięki temu możliwe było jego sprowadzenie. Balul to solidny obrońca, może nie będzie miał pewnego placu, ale na pewno się przyda. Kariera Małeckiego to jeden wielki :rotfl:. Jak tak dalej pójdzie to za rok przejdzie za 50M do Realu :)

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Nie był to bynajmniej koniec wzmocnień. Do drużyny dołączył bowiem ściągnięty z rezerw warszawskiej Legii Dawid Cempa, który powinien zwiększyć głębię w linii ataku oraz, przede wszystkim, Łukasz Trałka, pomocnik Polonii Warszawa. Nie miał on wprawdzie ostatnio miejsca w wyjściowej jedenastce Czarnych Koszul, ale wydaje się, że powinien być wielkim wzmocnieniem naszej drużyny.

 

Sparingi:

8.7.2009 Salisbury - Alfreton 2:1 (Kozub)

12.7.2009 Alfreton - Charlton 2:4 (Kozub x2)

16.7.2009 AFC Telfrod - Alfreton 1:5 (Kozub, Piech x3)

19.7.2009 Alfreton - Burnley 0:2

 

Wyniki pierwszych meczów przedsezonowych wydają się średnio zachęcające, ale nie ma co rozpaczać. Z drużynami Charlton i Burnley, występującymi w Championship zagraliśmy naprawdę dobre mecze i jedynie słabej skuteczności zawdzięczamy porażki. Nowe nabytki powoli wpasowują się w zespół.

Odnośnik do komentarza

W pierwszej rundzie kwalifikacyjnej do Pucharu UEFA polskie kluby zagrały ze zmiennym szczęściem. Legia poradziła sobie z czarnogórskim Petrovacem, ale Śląsk odpadł z białoruską drużyną FK Homel.

 

Udało nam się zaklepać jeszcze jeden transfer. Z gdańskiej Lechii przyszedł do nas obrońca Hubert Wołąkiewicz. Tym samym uważam kadrę zespołu za domkniętą.

 

Sparingi:

22.7.2009 Plymouth - Alfreton 4:3 (Piech, Kozub, Cempa)

26.7.2009 Alfreton - Yeovil 1:1 (Trałka)

30.7.2009 Cardiff - Alfreton 2:3 (Suker x2, Łukasiewicz)

2.8.2009 Solihull Moors - Alfreton 1:9 (Piech x5, Kozub, Ptaszyński, Grocholski, Rucki)

Odnośnik do komentarza

Wisła nie zawiodła, w 2. rundzie kwalifikacyjnej do LM eliminując irlandzki zespół Drogheda Utd.

 

Kapitanem w nowym sezonie będzie Marcin Stanisławski. Dojrzał on bardzo przez ostatni rok i mam nadzieję, że poprowadzi nas do sukcesów w wyższej lidze.

 

Znamy już pierwszych przeciwników w pucharach. W 1. rundzie Pucharu Ligi zagramy z występującym w Championship zespołem Preston. Losowanie 1. rundy Pucharu Johnstone's Pain zdecydowało, że zagramy z Hartlepool (Ligue One)

 

Tymczasem czeka nas debiut w Ligue Two. Naszym rywalem będzie drużyna Accrington. Niestety, z powodów urazów nie zagrają dwa nasze nowe nabytki - Wołąkiewicz i Trałka. Poza tym wszyscy są w pełni gotowi do gry.

 

Mecz zaczął się dla nas doskonale. Już w 5. minucie Kozub dostał piłkę przed polem karnym. Uderzył bez zastanowienia i piłka zatrzepotała w siatce. Niedługo później po strzale z dystansu Ruckiego futbolówka odbiła się od poprzeczki. Około 30. minuty niepotrzebnie się cofnęliśmy i rywale doszli do paru sytuacji, jednak na posterunku był Wróbel.

W drugiej połowie zdołaliśmy trochę uspokoić grę. Nie dopuszczaliśmy rywali w pobliże naszej szesnastki i wyprowadzaliśmy kontry. W 78. minucie Konopelsky przejął piłkę w środku boiska i ruszył z nią naprzód. Minął paru przeciwników i ku zaskoczeniu wszystkich znalazł się nagle sam na sam z bramkarzem. Minął go i wpakował piłkę do pustej bramki! Przeciwnicy zdołali odpowiedzieć precyzyjnym strzałem Granta z rzutu wolnego, ale na więcej nie było ich już dzisiejszego dnia stać.

 

8.8.2009

L2 [1/46]: Accrington[-] - Alfreton [-] 1:2 (0:1)

5. Kozub 0:1

78. Konopelsky 0:2

87. Grant 1:2

Alfreton: Wróbel - Dorobek Balul Grocholski Łukasiewicz - Garuch (76. Garuch) Pach Rucki (52. Konopelsky) Stanisławski - Piech (52. Suker) Kozub

MoM: Grant

Odnośnik do komentarza

W meczu Pucharu Ligi z Preston faworytem byli oczywiście przedstawiciele Championship, jednak do meczu podeszliśmy bez obaw. Już w 2. minucie bramkarz rywali podbiegł do linii bocznej, by wybić piłkę, jednak zrobił to na tyle niedokładnie, że trafiła ona do Balula. Ten korzystając z faktu, że golkipera nie ma w bramce, uderzył bez chwili zastanowienia. Strzał był celny, a bramkarz nie miał najmniejszych szans zdążyć do piłki!

Chwilę później po koronkowym rozegraniu piłki przez Pacha i Ruckiego, piłka trafiła do Sukera, a ten mocnym strzałem podwyższył na 2:0. Rywale byli w szoku, a my nie ułatwialiśmy im zadania. W 17. minucie zakotłowało się pod bramką rywali, Rucki uderzył w słupek, a Piech z trzech metrów trafił prosto w bramkarza. W 33. minucie publiczność na Pasieka Arena eksplodowała radością po raz kolejny. Po dobrej centrze Pacha z rogu, najwyżej wyskoczył Łukasiewicz i umieścił piłkę w bramce. Do przerwy sensacyjne prowadzenie 3:0!

 

W drugiej połowie skoncentrowaliśmy się na obronie, ale bez przesady, nie chcieliśmy dać się zdominować. Udawało się to doskonale, rywale nie zbliżyli się do naszej bramki. Niestety, w 60. minucie urazy zgłosili Łukasiewicz i Suker. Wprowadzeni za nich Stankiewicz i Cempa grali dobrze, ale maszynka trochę się zacięła. Rywale zaczęli stwarzać sobie sytuacje. Mimo to długo udawało nam się utrzymywać zero z tyłu.

Dopiero w 88. minucie Brown przymierzył z rzutu wolnego, a w doliczonym czasie gry ten sam piłkarz zdobył bramkę kontaktową. Było już jednak zbyt późno, by wyrównać i to my cieszyliśmy się z awansu do kolejnej rundy.

 

12.8.2009

Puchar Ligi 1. Runda: Preston - Alfreton 2:3 (0:3)

5. Balul 0:1

9. Suker 0:2

32. Łukasiewicz 0:3

88. Brown 1:3

90. Brown 2:3

Alfreton: Wróbel - Dorobek Balul Łukasiewicz (62. Stankiewicz) Grocholski - Konopelsky Pach Rucki Stanisławski (74. Garuch) - Suker (62. Cempa) Piech

MoM: Brown

Odnośnik do komentarza

Jak się okazało, meczem z Preston ustanowiliśmy rekord frekwencji, na spotkanie przybyło bowiem 4938 ludzi, rekordowy był również przychód z biletów, który wyniósł 80 tys. funtów.

 

Mecz ligowy z Aldershot był debiutem dla Wołąkiewicza, który uporał już się z drobnym urazem, jakiego doznał na jednym ze sparingów. Spotkanie to miało udowodnić, że jesteśmy w szczytowej formie. Rzeczywiście, od początku to my narzuciliśmy swoje warunki i przyniosło to efekty. W 11. minucie w drugim meczu z rzędu po rzucie rożnym do bramki trafił Łukasiewicz. Wydawało się, że pójdziemy za ciosem, jednak zamiast tego, przyszło wyrównanie. Piłkę dostać wchodzący z boku w pole karne Martin i strzałem z ostrego kąta strzelił gola.

W 34. minucie znów prowadziliśmy. W pole karne piłkę z lewej strony wrzucił Pach, nie zdołał jej dosięgnąć Suker, spadła natomiast wprost pod nogi Kozuba, który z bliska skierował ją między słupki. Najwyraźniej jednak zdobyty gol nas zdekoncentrował, gdyż po chwili po błędzie naszej obrony Wróbla pokonał Grant.

Jeszcze przed przerwą długą piłkę posłał Balul, pierwszy dobiegł do niej Suker, zostawił w tyle obrońców i pokonał bramkarza przeciwników mierzonym strzałem.

 

Po przerwie graliśmy spokojnie, nie chcąc wypuścić z rąk prowadzenia. Mecz w zasadzie rozstrzygnięty został w 73. minucie. Dorobek podał do Sukera, a ten strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. W doliczonym czasie gry świetne dośrodkowanie Garucha wykorzystał Kozub, ustalając wynik spotkania na 5:2.

 

15.8.2009

L2 [2/46]: Alfreton [7.] - Aldershot [4.] 5:2 (3:2)

11. Łukasiewicz 1:0

15. Martin 1:1

34. Kozub 2:1

35. Grant 2:2

42. Suker 3:2

73. Suker 4:2

90. Kozub 5:2

Alfreton: Wróbel - Samiec Balul Wołąkiewicz Łukasiewicz - Konopelsky (45. Garuch) Pach Rucki (60. Dorobek) Stanisławski - Suker (74. Piech) Kozub

MoM: Suker

Odnośnik do komentarza

W kolejnej rundzie Pucharu Ligi zmierzymy się z drużyną Blackburn Rovers.

 

Z Alfretonem pożegnał się Tomasz Górkiewicz, który nie wywalczył sobie miejsca w składzie i bez żalu oddałem go za 7 tys. funtów do Scunthorpe.

 

Tymczasem w lidze gramy z rozbitą w poprzedniej kolejce aż 5:0 drużyną MK Dons drużyną Tranmere.

Wyszliśmy na boisko pewni siebie po serii zwycięstw. Szybko jednak zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. W 20. minucie po błędzie Łukasiewicza w pole karne wdarł się Guy i pokonał stojącego na bramce Wróbla.

Ogólnie pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej w naszym wykonaniu. Graliśmy bez pomysłu i tego polotu, który towarzyszył nam w poprzednich spotkaniach.

Druga odsłona wyglądała pod tym względem lepiej, jednak szwankowała skuteczność. Dopiero w końcówce Suker przypomniał, kto tu jest największą gwiazdą. Najpierw dobił obroniony przez bramkarza strzał Pacha, wyrównując wynik meczu. Po chwili dał nam zwycięstwo, kierując głową piłkę do siatki po rzucie rożnym.

 

22.8.2009

L2 [3/46]: Accrington[10.] - Alfreton [2.] 1:2 (1:0)

20. Guy 1:0

83. Suker 1:1

87. Suker 1:2

Alfreton: Wróbel - Samiec Wołąkiewicz Grocholski Łukasiewicz (45. Balul) - Garuch Pach Rucki (66. Konopelsky) Stanisławski - Suker Kozub (66. Piech)

MoM: Suker

 

Dzięki temu zwycięstwu, błyskawicznie znaleźliśmy się na szczycie tabeli Ligue Two. Teraz jednak liga schodzi na dalszy plan, bowiem czeka nas pucharowy mecz z Blackburn.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...