Skocz do zawartości

Motoryzacja


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

 

Mam Ci przytoczyć przepis czy po prostu chciałeś sobie potrollować?

Przytocz. Kupowałem auto w zeszłym roku i wiem co pisze.

 

 

A ja jestem doradcą podatkowym:

Art. 6. [Podstawa opodatkowania]

1. Podstawę opodatkowania stanowi:
1) przy umowie sprzedaży - wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego;

 

 

Praktyka pokazuje, że zaniżenie ceny na umowie może być strzałem w stopę gdy kupujący będzie chciał sprzedać samochód przed upływem 6 miesiący od zakupu.

gdyż? czym to grozi?

 

Np. kupiłeś samochód za 10 tys. ale na umowie wpisano cenę powiedzmy 7 tys. Po 4 miesiącach chcesz sprzedać auto po kosztach czyli za 10 tys. i tyle też wpisujesz na umowie. Z dokumentów wynika, że zarobiłeś 3 tys. i musisz od nich zapłacić podatek (z reguły 18%) czyli 540 zł.

Odnośnik do komentarza

Ale to tak nie dziala:

 

"WAŻNE: Jeżeli podatnik nie określił wartości przedmiotu czynności cywilnoprawnej lub wartość określona przez niego nie odpowiada, według oceny organu podatkowego, wartości rynkowej, organ ten wezwie podatnika do jej określenia, podwyższenia lub obniżenia, w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania, podając jednocześnie wartość według własnej, wstępnej oceny. Jeżeli podatnik, pomimo powyższego wezwania, nie określił wartości lub podał wartość nieodpowiadającą wartości rynkowej, organ podatkowy dokona jej określenia z uwzględnieniem opinii biegłego lub przedłożonej przez podatnika wyceny rzeczoznawcy. Jeżeli organ podatkowy powoła biegłego, a wartość określona z uwzględnieniem jego opinii różni się o więcej niż 33 % od wartości podanej przez podatnika, koszty opinii ponosi podatnik."

 

Nikt na poczatku nie placi podatku od wartosci rynkowej, tylko od tego co znajduje sie w umowie. Te cene moze jednak zakwestionowac US i wtedy trzeba oczywiscie zaplacic tyle, ile wynika z widelek US.

Odnośnik do komentarza

Ale to tak nie dziala:

 

 

Naprawdę chcesz mnie uczyć jak działa płacenie podatków w Polsce?

I czego dowodzi to co zacytowałeś? Czy tam gdziekolwiek jest mowa o cenie?

I jeszcze jedno/ Podatku nie płaci się tyle "ile wynika z widełek US" tylko tyle ile wynika z przepisu.

Odnośnik do komentarza

Z jakiego przepisu? O czym Ty w ogole piszesz? Jezeli cena bedzie za niska, to US wezmie srednia z info-ekspert i od niej trzeba bedzie zaplacic roznice z tych 2%. Moze i wiedze na temat placenia podatkow masz, ale nie masz pojecia jak to dziala w rzeczywistosci.

 

Zreszta - pierwszy przyklad z brzegu (tu "jak to sie robi" a nie "jak to powinno sie robic") http://www.autobaza.pl/blog/podatek-od-kupna-samochodu/

Odnośnik do komentarza

Godzenie sie na zanizona kwote na fakturze ma te wade, ze jak cos niehalo bedzie z autem (np. wada ukryta) i bedziesz chcial je zwrocic, to pan komisant przyjmie (jesli przyjmie) i... wyplaci Ci kwote z faktury. Co wiecej, jak handlarz nie bedzie sie poczuwal, to nawet jak go do sadu zaciagniesz i wygrasz, to sad nakaze mu wyplate kwoty z faktury. Ponadto tak na logike - skoro wiesz, ze sprzedawca dyma panstwo na podatku, to skad pewnosc, ze nie dyma takze Ciebie? ;) Jak dla mnie akceptowanie takiego stanu rzeczy czy inne umowy "na Niemca" to ze strony klienta jednak frajerstwo w tych czasach.

 

Dwadziescia osiem filmow o tym zrobilismy - serdecznie polecam w temacie program interwencyjny "Turbo kamera": http://www.tvnturbo.pl/programy/turbo-kamera,8916.html

Odnośnik do komentarza

Nie no powaznie. To jest to o czym pisze Hyde i beka z gadek typu, za 8 koła to już tylko trupa kupisz. Polecam wszystkim, którzy uważają, że 12 letnie auto nie nadaje się do jazdy. Moje jeszcze do tego jest francuskie i w ciagu ostatniego roku pyknęło 42 tys. km. Inkredibul!

 

Ofkoz na rynku jest pełno innych egzemplarzy tego modelu, np. za 7,5 czy 7 koła i to faktycznie sa trupy, gdzie jest belka do remontu, elektronika do wymiany, itp.

Odnośnik do komentarza

 

Panowie specjaliście, co byście polecali do 8,5k? Fajnie byłoby z klimą, minimum te 110 KM.

 

Moge Ci moje sprzedać, kcesz?
Nie zauważyłem, sorry.

 

Kupiłem za 9 tysięcy rozpadającego się strucla w oryginalnym pierwszym lakierze z przebiegiem 88 tysięcy kilometrów ze Szwajcarii od najlepszych specjalistów zajmujących się ściąganiem samochodów z Niemiec/Austrii/Szwajcarii w Polsce.

 

http://www.gieldaklasykow.pl/audi-80-b3-1993-12500-wroclaw/

 

;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...