Skocz do zawartości

Gry historyczne ze stajni Paradoxu


Rekomendowane odpowiedzi

Zacząłem grę w Wessex w 769 i początek to było ciułanie ziem i patrzenie czy Northumbria albo Mercia nie zrobią wjazdu. Leofwine I zdołał ogłosić się królem co bardzo poprawiło sytuację i przyspieszyło ekspansję na północ po trupach Mercii i Northumbrii, a później pogańskiej Szwecji, która się zaprosiła do Szkocji. Stan obecny, po dziewięciu pokoleniach, to całe wyspy zjednoczone i Leofwine VII, albo Leofwine II jako cesarz szykuje się do ekspansji na kontynent. Ekspansji bardzo ułatwionej przez Franków, którzy jakimś cudem są wyznawcami Thora i Odyna co sprawia podbój dużo łatwiejszym.

 

Feanor - jest opcja raid, jak masz pogan ro masz taki symbol skrzyżowanego topora z pochodnią - zaznacz go i wyślij ich do jakiejś sąsiedniej prowincji. Spalą i złupią co się da a AI rzadko na to reaguje mocniej niż próbą pogonienia twoich wojowników.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Złamałem się i kupiłem Old Goods z customize pack. Wikingowie czy szkoccy górale: -k

Wikingowie, dużo fajniej się gra i można łupić kogo się chce - na początek polecam Bretanie, Anglię i Włochy jeśli chodzi o tereny do łupienia. Generalnie szukaj małych państewek, które mają tylko jedno albo dwa hrabstwa, najmniejsza szansa, że coś pójdzie źle.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Obawiam się jednak, że poganie słowiańscy nie mają opcji rajdu :/ Chąsy zbójeckie nie dla nich.

 

BTW: Niezamysł ma problemy rodzinne. Ma brata. Właściwie: miał brata, gdyż Krzesomysł wyzionął ducha w jakimś wypadku; nie on jednak sprawiał problemy tylko jego syn. Strojmir Miśnieński, bo o nim tu mowa, wymyślił sobie, że jego stryj (czyli ja) stoi mu na drodze do kariery, stworzył więc potężną (150% moich sił) frakcję optującą za zmianą władcy. To nie wszystko. Mój własny (i jedyny) syn Mnata również się zbiesił i zaczął mi wygrażać (może dlatego, że możni czescy następcą tronu wyznaczyli jego syna Vojena). Groźby Mnaty były o tyle nieprzyjemne, że niestety podbite przeze mnie ziemie łużyckie przez niego właśnie miały być odziedziczone, czyli po śmierci Niezamysła dojdzie do podziału Czech.

Problem Strojmira rozwiązała trucizna. 26 II 772 roku mój niepokorny bratanek wyzionął ducha i cała frakcja runęła, gdyż obaj jego młodsi bracia (Litold i Przemysł) z uwagi na wiek byli na razie zajęci wrzaskiem i jedzeniem. Z kolei Mnata.... cóż, pojmałem gada korzystając z wykrytego spisku. Siedzi teraz w lochu oczekując mojej decyzji. Stracić syna?

Robiono już gorsze rzeczy, ale...

Odnośnik do komentarza

Kurcze, niby mam tę opcję z rajdem, ale... jest nieaktywna, bo nie mam odhaczonego jednego warunku. Stoję sobie w chrześcijańskiej Bawarii, a czerwoną gwiazdkę mam przy "unit is in a friendly lands" :/ Nie rozumiem...

Musisz zaznaczyć ją jak jesteś na swoich ziemiach i dopiero potem iść rabować.

 

Sent from my SM-T815 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

 

Kurcze, niby mam tę opcję z rajdem, ale... jest nieaktywna, bo nie mam odhaczonego jednego warunku. Stoję sobie w chrześcijańskiej Bawarii, a czerwoną gwiazdkę mam przy "unit is in a friendly lands" :/ Nie rozumiem...

Musisz zaznaczyć ją jak jesteś na swoich ziemiach i dopiero potem iść rabować.

 

Sent from my SM-T815 using Tapatalk

 

Płoń, Bawario :D
Odnośnik do komentarza

@Feanor

 

niech kruszeje w loszku a potem do ciemnicy. Twój wódz zawsze może spróbować nowych narzędzi mistrza małobrodego.

Na członków rodziny najlepsze, inaczej można dostać kinslayer co jest dość bolesne, nie jest to jakiś koszmarny trait, ale powoduje swoje problemy.

 

W przypadku buntów najczęściej odbieram tytuł(więcej się nie da) i wrzucam do lochu na kolejne kilkadziesiąt lat.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Na członków rodziny najlepsze, inaczej można dostać kinslayer co jest dość bolesne, nie jest to jakiś koszmarny trait, ale powoduje swoje problemy.

U mnie na przykład spowodował potęzny bunt w Polsce zajmującej spore połacie terenu (gdzieś tak prawie do Moskwy, nigdy nie zanotowałem większej straty, bo łomot dostałem paskudny). Także warto uważać na tyranię i mordowanie wszystkiego co popadnie. Gorzej kiedy bawisz się jak ja w roleplay i po prostu tak dyktuje Ci charakter władcy ;)

 

Edyta mówi, że narobiliście mi smaka na grę. Dzisiaj wkracza do Polski ród Mostowiaków!

Odnośnik do komentarza

Czasami warto patrzeć na spiski w państwie i jak chcą się pozbyć niewygodnego krewnego to warto pomóc.

Inna sprawa, 600-700 złota warto zawsze mieć w skarbcu, wystarczy na hordę najemników, którzy pomogą wygrać wojnę, a nawet jeśli nie to przynajmniej wykrwawią wroga.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...