Gabe Napisano 14 Maja 2010 Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Łuszczyca jest chorobą genetyczną i nie sposób się nią w żaden sposób zarazić. Natomiast można się zarazić grzybicą, z którą bardzo często łuszczyca jest utożsamiana (zupełnie błędnie). No i zmiany łuszczycowe występują w początkowej fazie głównie na stawach (łokciach, kolanach) ewentualnie na nieowłosionej skórze głowy, dopiero w zaawansowanej formie na innych częściach ciała. A czym jest łuszczyca? Defektem systemu odpornościowego w pewnym sensie, bo jest to nadmierne namnażanie komórek naskórka, które jest procesem naturalnym, tyle że u chorego na łuszczycę przebiega za szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Uwaga, głupie pytanie, załóżmy że chce się zgłosić do psychologa, bo tam mam pewne problemy, generalnie...Jak to wygląda?:P Musze dostać jakieś skierowanie? W ogóle jest coś takiego jak darmowy psycholog? Pytania może banalne ale kompletnie się nie orientuje jak taką wizytę się załatwia. Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 psycholog a także psychiatra nie wymagają skierowania; tak- są darmowe poradnie psychologiczne- najczęściej funkcjonują jako Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne nie ma głupich pytań- są tylko głupie odpowiedzi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Woland Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 psycholog a także psychiatra nie wymagają skierowania Owszem do psychiatry skierowanie nie jest potrzebne, ale do psychologa jak najbardziej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 17 Maja 2010 Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Pytanie do specjalistów. Mam HBs,DNA HBV - objawów zewnętrznych brak. Czego można się spodziewać? Jak się leczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza
lotokot Napisano 18 Maja 2010 Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 Dostanę u lekarza medyny pracy zaświadczenie, że mogę studiować w szkole o charakterze sportowym czy muszę iść do lekarza medycyny sportowej? Cytuj Odnośnik do komentarza
barman Napisano 20 Maja 2010 Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 mam pytanie, kto może mi przetłumaczyć na "polskie" Triglicerydy (jedn. SI) 9,65 mmol/l 0,56 - 2,26 Moje wyniki pierwsze, normy drugie. Komentarz do tego jest taki: Triglicerydy (jedn. SI): Zbyt wysoki poziom triglicerydów uniemożliwia wyliczenie cholesterolu LDL (zbyt duży błąd wyliczenia). Wynik triglicerydów uzyskano z rozcieńczenia surowicy. Co to znaczy i co to jest? Na co ma wpływ ten Trigliceryn. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 21 Maja 2010 Udostępnij Napisano 21 Maja 2010 mam pytanie, kto może mi przetłumaczyć na "polskie" Triglicerydy (jedn. SI) 9,65 mmol/l 0,56 - 2,26 Moje wyniki pierwsze, normy drugie. Komentarz do tego jest taki: Triglicerydy (jedn. SI): Zbyt wysoki poziom triglicerydów uniemożliwia wyliczenie cholesterolu LDL (zbyt duży błąd wyliczenia). Wynik triglicerydów uzyskano z rozcieńczenia surowicy. Co to znaczy i co to jest? Na co ma wpływ ten Trigliceryn. lipidemia i to też niekoniecznie. Również na problemy z nerkami. Jeżeli podczas oddawania moczu, mocz się pieni to skonsultuj się z nefrologiem. To tak ad hoc z własnego doświadczenia. W pierwszym przypadku to łykanie tabletek, dieta niskotłuszczowa i zapewne zero alko. Pytanie do specjalistów. Mam HBs,DNA HBV - objawów zewnętrznych brak. Czego można się spodziewać? Jak się leczyć? najlepiej mieć skierowanie do poradni hepatologicznej-zakaźniej, lub prywatnie do hepatologa-zakaźnika z przełożeniem na odział zakaźny. Na pewno spodziewaj się biopsji wątroby, nie za bardzo bolesne badanie. Po badaniu szybko się dochodzi do sprawności. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 21 Maja 2010 Udostępnij Napisano 21 Maja 2010 Hej to znowu ja :/ Mam nowy problem ze sobą (tak sam czuję, że się rozlatuję ...). Mianowicie nie mam pojęcia co jest przyczyną prawie codziennych bólów brzucha (różnie boli, raz po lewej stronie, raz na środku, raz pod żebrami po prawej stronie) i ciągłe problemy z rozwolnieniem :/ Mam do tego wieczorem gorączkę (dochodzi maks do 38), katar ogólnie słabe samopoczucie, zmęczenie, gdy tylko przejdę się jakiś kawałek drogi. No i oczywiście ból głowy, ale dziwny - boli, przestaje i jakiś czas nie boli, po czym znowu ból powraca. Miałem powiększoną wątrobę - już nie mam, ale jest dalej otłuszczona i z tego co wiem z tego trudno się wyleczyć. Może coś źle jem? Nie jadam nic ciężkostrawnego (co znam, bo pewnie wiele produktów jest szkodliwym, ale skąd mam to wiedzieć) grzybów, kapusty, cebuli - nic. Nic smażonego. Pijam jogurty (Jogobella owocowa). Zażywam jedną tabletkę dziennie Hewiranu oraz Trilac (ma podobno mnie odbudować, ale nic nie działa), do tego wziąłem dwie tabletki Rutinoscorbinu oraz Gripex. Mam wciąż powiększoną śledzionę (nie mogę dźwigać, tańczyć, ćwiczyć - nie robię tego.). Piszę tutaj, bo u lekarza wizytę mam dopiero w poniedziałek (terminy:/), a chciałbym jakoś się podleczyć przez weekend. Żeby tak nie bolało... Mogę jeść czekoladę mleczną? Z orzechami?(Ostatnio mam na nią wielką ochotę) Mogę pijać jakieś soki (pewnie chemii sporo) czy napoje "nettowe" czy jakieś "lepsze" muszę w stylu Hortex? (Niestety cena poraża:/) I ostatnia sprawa - jak mam powiedzmy 37,2 temperaturę to mogę wychodzić na dwór? Czy mam siedzieć w domu? Wietrzyć pokój? Żeby było łatwiej to jest moje rozpoznanie: Wrodzony niedobór immunoglobulin oraz składnika C3 dopełniacza [D.80.0]. Niedobór czynnika XII. Angina. Splenomegalia, hepatomegalia i limfadenopatiaa. Kamica pęcherzyka żółciowego. Polipy zatok szczękowych. Cytuj Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 21 Maja 2010 Udostępnij Napisano 21 Maja 2010 Pytanie do specjalistów. Mam HBs,DNA HBV - objawów zewnętrznych brak. Czego można się spodziewać? Jak się leczyć? najlepiej mieć skierowanie do poradni hepatologicznej-zakaźniej, lub prywatnie do hepatologa-zakaźnika z przełożeniem na odział zakaźny. Na pewno spodziewaj się biopsji wątroby, nie za bardzo bolesne badanie. Po badaniu szybko się dochodzi do sprawności. Dziś byłem akurat na USG brzucha i wątroba jest bez najmniejszych zmian. Do poradni hep.-zak. zarejestrowałem się na początek sierpnia, a to trochę długo czekania. Poszedł bym gdzieś prywatnie, ale nie mogę w okolicy nikogo takiego znaleźć. Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Od jakiegoś czasu borykam się z stałymi problemami z palcami. Skóra na dwóch (tylko na dwóch palcach jednej dłoni) jest przesuszona, dosłownie pęka przy próbie zgięcia palca ponadto były zawsze spuchnięte. O dziwo nie powodowało to nigdy żadnego bólu, ot smarowałem to niveą lub innym ustrojstwem nawilżającym i było po kłopocie. Do jakiegoś działania w sprawie tych moich palców skłoniły mnie wyniki morfologii po oddaniu krwi. Mianowicie doktor wyświetlił mi ostatnie wyniki i w jednym z nich za wysoki był poziom krwinek kwasochłonnych - eozynofilów (z tego co dojrzałem to miałem ich 10,2 [jednostki nie widziałem]). Zapytany o powód tego podwyższenia, doktor stwierdził, że podwyższony poziom mógł się wziąć z zakażenia pasożytami (co jest nierealne, bo był to wynik chyba sprzed roku, a dwa to nie stwierdziłem żadnych robaczków w kupie :>). Wyszło więc, że może być to drugi powód - alergia, którą doktor powiązał z wyglądem moich palców. Długo nie myśląc, postanowiłem wybrać się do dermatologa. I tu dochodzimy do meritum (meritorum ;)) sprawy: diagnoza pani doktor: wyprysk skórny - coś co może każdemu się raz w życiu zdarzyć, powodem do zmartwień jest to, gdy mimo leczenia sprawa wraca. Leki: na zmiany chorobowe Clobederm (Clobetasoli propionas). I tu moje pytanie: czy lek ten nie będzie kolidował z oddawaniem krwi? I czy któryś z naszych forumowych doktórów może mi przedstawić jakieś informacje na temat tej dolegliwości? Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 I jeszcze jedno, póki nie odpowiedział żaden z doktorów, dołożę jeszcze jedno zagadnienie: Jak jest z listą darmowych bądź refundowanych leków dla krwiodawców, da radę znaleźć gdzieś pewną listę? Bo szukam, ale co i rusz znajduję inne listy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Pyatnie przede wszystkim do kolegów lekarzy. Czy na podstawie skierowania na badanie krwi i moczu wystawionego przez lekarza w prywatnej klinice zostanę przyjęty na badanie w państwowej (rejonowej ) przychodni? Logika wskazuje, że tak skoro opłacam sk ładki na służbę zdrowia, jednak rozum i doświadczenie podpowiada, że pewnie niekoniecznie. z góry dzieki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Nie jestem kolegą lekarzem, ale odpowiem ci na tyle, na ile podpowiada mi zdrowy rozsądek. Jeśli zapłaciłeś za prywatną wizytę, to pieniądze za nią idą do kieszeni lekarza, a nie do NFZ-tu, co oznacza, że najprawdopodobniej z przychodni odprawią cię z kwitkiem, albo wystawią rachunek, wychodząc z założenia, że jak cię stać na prywatnego lekarza, to i na prywatne (płatne) laboratorium. Przykre, ale prawdziwe. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Nie jestem kolegą lekarzem, ale odpowiem ci na tyle, na ile podpowiada mi zdrowy rozsądek. Jeśli zapłaciłeś za prywatną wizytę, to pieniądze za nią idą do kieszeni lekarza, a nie do NFZ-tu, co oznacza, że najprawdopodobniej z przychodni odprawią cię z kwitkiem, albo wystawią rachunek, wychodząc z założenia, że jak cię stać na prywatnego lekarza, to i na prywatne (płatne) laboratorium. Przykre, ale prawdziwe. No to mamy inne poczucie zdrowego rozsądku ;) Dla mnie logiczne jest to co napisałem. Skoro spora część moich zarobków idzie na służbę zdrowia, to powinienem mieć prawo do bezpłatnego zrobienia badań, jeśli zalecił mi to lekarz na piśmie. I nie żaden uzdrowiciel Kaszpirowski tylko lekarz medycyny z dyplomem. Ale pewnie to Ty masz rację. W takich chwilach popieram Korwina-Mikke ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 No to mamy inne poczucie zdrowego rozsądku ;) Źle się w takim razie wyraziłem - na tyle na ile podpowiada mi doświadczenie życiowe ;) Ja akurat krwi często nie badam, a jak już to w moim ośrodku zdrowia za pieniądze z ubezpieczenia, ale moja małżonka będąc w ciąży chodziła do prywatnego gina i comiesięczne badania krwi robiła bezpłatnie tylko dlatego, że moja chrzestna jest (była, bo już emerytka ) pielęgniarką, inaczej wszystkie musiała by robić prywatnie, bądź płacić w publicznym ośrodku Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Nie jestem kolegą lekarzem, ale odpowiem ci na tyle, na ile podpowiada mi zdrowy rozsądek. Jeśli zapłaciłeś za prywatną wizytę, to pieniądze za nią idą do kieszeni lekarza, a nie do NFZ-tu, co oznacza, że najprawdopodobniej z przychodni odprawią cię z kwitkiem, albo wystawią rachunek, wychodząc z założenia, że jak cię stać na prywatnego lekarza, to i na prywatne (płatne) laboratorium. Przykre, ale prawdziwe. No to mamy inne poczucie zdrowego rozsądku ;) Dla mnie logiczne jest to co napisałem. Skoro spora część moich zarobków idzie na służbę zdrowia, to powinienem mieć prawo do bezpłatnego zrobienia badań, jeśli zalecił mi to lekarz na piśmie. I nie żaden uzdrowiciel Kaszpirowski tylko lekarz medycyny z dyplomem. Ale pewnie to Ty masz rację. W takich chwilach popieram Korwina-Mikke ;) badania dodatkowe- laboratoryjne,mikrobiologiczne, rentgenowskie, USG, endoskopowe, izotopowe, TK i MRJ - chyba wszystkie wymieniłem :-k są wykonywane przez odpowiednie pracownie w oparciu o skierowanie -zlecenie lekarskie, lub na żądanie pacjenta w ramach ubezpieczenia - czyli nieodpłatnie- są wykonywane badania zlecone przez lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego- tzn takie gabinety, które mają podpisaną umowę z NFZ na świadczenia zdrowotne; wiele gabinetów lekarskich ma umowę z NFZ tylko na refundację leków- czyli recepty przez takie gabinety wystawione sa jednakowo refundowane przez NFZ; niektóre badania jak np TK, MRJ badania izotopowe, czy endoskopowe są refundowane wykonawcom bezpośrednio przez NFZ- a pozostałe są płacone przez podmioty kierujące- czyli dany gabinet płaci laboratorium za miesięcznie wykonane badania Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Dzięki. Dla doprecyzowania-czyli powinienem iść ze skierowaniem do przychodni i zapytać czy na podstawie skierowania z tej konkretnej prywatnej przychodni zrobią mi bezpłatne badania. Jeśli ma ona podpisaną umowę z NFZ to nie powinno być przeszkód? i czy to lekarz ma mieć podpisana umowę czy przychodnia? Jeśli lekarz to w jaki sposób mogę sprawdzić czy ma umowę z NFZ? I jeszcze jedno. Nie jest to skierowanie od lekarza rodzinnego czy pierwszego kontaktu tylko od lekarza-specjalisty Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Może banalne pytanie, ale... czy skierowanie do lekarza-specjalisty ma termin ważności? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Może banalne pytanie, ale... czy skierowanie do lekarza-specjalisty ma termin ważności? Generalnie nie - jedynym skierowaniem, ktore ma scisle okresy termin waznosci jest skierowanie do szpitala psychiatrycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.