Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że ulicami naszego miasta po raz kolejny miał przejść Marsz Osób Kochających Inaczej (MOKI), nie mogło zabraknąć w takiej imprezie działaczy MW Poznań.

Z roku na rok manifestantów było coraz mniej, w tym wg. naszych wyliczeń ok. 350 uczestników w tym 300 policjantów ze swoimi pupilami oraz kawaleria na koniach.

Szanując ogrom pracy organizatorów tegoż przedsięwzięcia (a biorąc pod uwagę tłum 50 uczestników wysiłek musiał być ponadludzki), jako osoby czułe i troskliwe z natury postanowiliśmy ulżyć im trochę w trudzie i znoju - na własne barki wzięliśmy część pracy związanej z oprawą wydarzenia. Konkretniej - tworzenie transparentów.

Efekty pracy zostały rozdane przez nas uczestnikom marszu, podczas zbiórki owych homopozytywnych dziewcząt i waginosceptycznych chłopców, którzy to radośnie podjęli się niesienia tychże transparentów.

Awangarda tolerancji poniosła nad głowami patronów ruchu LGBT- Ernsta Rӧhma, wrażliwego na uroki młodzieńców Niemca, Romana Polańskiego- niepytającego o wiek dżentelmena; Tigera- dowód na to, że sport to nie zawsze zdrowie, bo od uderzeń w głowę może komuś przestawić się klepka, oraz kilka innych takich jak "Żeby życie miało smaczek: raz zwierzaczek, raz dzieciaczek", "Człowiek i pies też rodzina" oraz "Kocham mojego owczarka".

Reasumując: nie byliśmy do końca pewni, czy nasza akcja się powiedzie, jednak środowiska LGBTQWERTYUIOP są tak wspaniałomyślne i z wielką chęcią nam pomogły

 

 

:rotffl:

 

Dobra akcja;)

Odnośnik do komentarza

 

Jako że ulicami naszego miasta po raz kolejny miał przejść Marsz Osób Kochających Inaczej (MOKI), nie mogło zabraknąć w takiej imprezie działaczy MW Poznań.

Z roku na rok manifestantów było coraz mniej, w tym wg. naszych wyliczeń ok. 350 uczestników w tym 300 policjantów ze swoimi pupilami oraz kawaleria na koniach.

Szanując ogrom pracy organizatorów tegoż przedsięwzięcia (a biorąc pod uwagę tłum 50 uczestników wysiłek musiał być ponadludzki), jako osoby czułe i troskliwe z natury postanowiliśmy ulżyć im trochę w trudzie i znoju - na własne barki wzięliśmy część pracy związanej z oprawą wydarzenia. Konkretniej - tworzenie transparentów.

Efekty pracy zostały rozdane przez nas uczestnikom marszu, podczas zbiórki owych homopozytywnych dziewcząt i waginosceptycznych chłopców, którzy to radośnie podjęli się niesienia tychże transparentów.

Awangarda tolerancji poniosła nad głowami patronów ruchu LGBT- Ernsta Rӧhma, wrażliwego na uroki młodzieńców Niemca, Romana Polańskiego- niepytającego o wiek dżentelmena; Tigera- dowód na to, że sport to nie zawsze zdrowie, bo od uderzeń w głowę może komuś przestawić się klepka, oraz kilka innych takich jak "Żeby życie miało smaczek: raz zwierzaczek, raz dzieciaczek", "Człowiek i pies też rodzina" oraz "Kocham mojego owczarka".

Reasumując: nie byliśmy do końca pewni, czy nasza akcja się powiedzie, jednak środowiska LGBTQWERTYUIOP są tak wspaniałomyślne i z wielką chęcią nam pomogły

 

 

:rotffl:

 

Dobra akcja;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=JtTaFpM6SsE

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

http://parezja.pl/sejm-odrzucil-projekt-podniesienia-kwoty-wolnej-od-podatku/

 

 

Jakie są argumenty przeciw zwiększeniu tej kwoty, bo nie rozumiem? W sumie takie uzależnienie od czegoś też może być zgubne (zus+płaca minimalna), nie można tego normalnie podwyższyć do europejskich standardów, do których tak dąży PO w innych dziedzinach?

Odnośnik do komentarza

Jakie? Większa kwota wolna od podatku to niższe wpływy podatkowe. Przykładowo: w Niemczech kwota wolna to ok. 8 tys. euro przy minimalnym wynagrodzeniu ok 1500 euro. U nas jest to 3 tys. przy minimalnym wynagrodzeniu 1750 zł.

Na Cyprze kwota wolna od podatku to 19500 euro.

Odnośnik do komentarza

I co, tam gorzej jest dla przedsiębiorców, gorzej państwa funkcjonują? Wiesz to jest problem małych firm, jak ktoś zarobi 3 tysiące, oddaje tysiąc ZUSu (?) i jeszcze te 18 czy 20% od tych 3 tysięcy, ciężko takiej firmie przeskoczyć tę barierę z utrzymania dla siebie, a stworzenia nieco większej firmy, zatrudniającej już kogoś. Przy 1500 euro Niemców i 8 tys. wolnych od podatku to u nas przy 1750 powinno być 7 tys.

 

Oczywiście tak to mi wychodzi w teorii, ale znajomi z firmami tak też to widzą.

Odnośnik do komentarza

No tak :D Najlepiej więcej kraść.

 

Tymczasem od Wadima Tyszkiewicza:

 

 

 

Kto nie ma miedzi, ten na ….. siedzi. My miedź mamy i co z tego? To stare polskie przysłowie pokazuje nasze miejsce, jako sąsiada dolnośląskiego, miedziowego El Dorado. Przez rok nieustannej walki o lubuską miedź udało się rozwiać wiele fałszywych mitów dotyczących polskiej miedzi:
1) Mit: cena miedzi spadnie, kiedy wejdą do Polski Kanadyjczycy. Fakt: Udział KGHM w światowym rynku miedzi to około 4%. Nowa kopalnia w lubuskim może zwiększyć wydobycie miedzi o około 2%. Nie ma to większego wpływu na ceny miedzi. O cenach decyduje zdecydowanie bardziej koniunktura w gospodarce np. chińskiej czy amerykańskiej. Zresztą KGHM otwierając nową kopalnię w Chile nie bierze specjalnie pod uwagę wzrostu cen miedzi z tego powodu.
2) Mit: miedź nam się skończy, dlatego trzeba bronić polskiej miedzi. Fakt: Zasoby miedzi w Polsce: 32 mln ton (KGHM)- eksploatowane, zidentyfikowane i rozpoznane; 18 mln ton (KGHM)- zasoby nowe, możliwe do eksploatacji, zidentyfikowane i rozpoznane; 5 mln ton (KGHM) + 50 mln ton (MCC)- zasoby prognostyczne i hipotetyczne, wymagające zidentyfikowania i rozpoznania. Razem to około 105 mln ton zasobów miedzi w Polsce. Przy dzisiejszym tempie wydobycia (około 0,5 mln ton rocznie) polskiej miedzi wystarczy nam na 210 lat!!! Przy rozwoju technologii nie wiadomo, czy za 20-30 lat miedź w ogóle będzie do czegoś potrzebna.
3) Mit: Kanadyjczycy zrobią odwierty, odkryją miedź i inne surowce i koncesję sprzedadzą za grube pieniądze KGHM-owi. Fakt: Nie można sprzedać koncesji na poszukiwania i budowę kopalni bez zgody Ministra Ochrony Środowiska. Koncesja na poszukiwania surowców jest wydana na okres 5 lat. Jeśli w ciągu tych 5-ciu lat od zdiagnozowania złóż nie rozpocznie się budowy kopalni, odwierty i ich wyniki, przechodzą na własność Skarbu Państwa. Minister Ochrony Środowiska może przedłużyć ten czas o 2 lata.
4) Mit: to KGHM będzie eksploatował złoża miedzi w województwie lubuskim. Fakt: nowo opublikowana strategia rozwoju KGHM do roku 2020, z elementami sięgającymi do roku 2040, w najmniejszym stopniu nie uwzględnia jakiekolwiek inwestycje w województwie lubuskim. W rozmowach padała deklaracja jedynie budowy szybu wentylacyjnego w okolicach Bytomia Odrzańskiego.
5) Mit: Po wejściu na polski rynek Kanadyjczyków zostaną zagrożone interesy narodowe. Fakt: W interesie narodowym jest powstanie nowej kopalni, która wniesie około 1,3 mld zł rocznie podatku od kopalin do Skarbu Państwa. Do tego podatki lokalne, w tym od nieruchomości, PIT i 8 tysięcy nowych miejsc pracy. KGHM- to tylko około 32% udziałów Skarbu Państwa i tylko tyle udziału w zyskach.
6) Mit: Kanadyjczycy będą się dorabiać na naszym skarbie narodowym. Fakt: Po wprowadzeniu przez Sejm jednego z najwyższych na świecie podatków od kopalin, efektywna stawka płaconego podatku wzrosła z 38,5% do 89%. Zwrot z inwestycji wzrósł z 19 do 30 lat.
7) Mit: na głębokości poniżej 1100 m nie opłaca się wydobycie. Fakt: dzięki nowym technologiom na świecie wydobywa się miedź nawet z głębokości 2,5 tys. metrów.
8) Mit: puszczono plotkę o tym, że za inwestycją stoją Rosjanie. Fakt: służby trzyliterowe wszystko skrupulatnie sprawdziły. Nie ma żadnego wątku rosyjskiego, ale blokujący inwestycję zyskali przez to ponad pół roku. Plotka i pomówienie okazały się skuteczne.
9) Mit: wg decydentów o cofnięciu koncesji Kanadyjczykom zadecydował tzw. „czynnik społeczny”. Fakt: szeroko rozumiany czynnik społeczny jest w 100%- ZA.
10) Mit: KGHM zgodził się na negocjacje z Kanadyjczykami i zawarcie kompromisu. Fakt: wg mojej wiedzy KGHM gra tylko na zwłokę i żadne rozmowy dwustronne nie są prowadzone.
Powyższe dane wynikają z mojej wiedzy zdobywanej w różnych źródłach. Może ta wiedza jest niepełna? Może nieścisła? Może ja się mylę? Ale będę wdzięczny za wyprowadzenie mnie z ewentualnego błędu. Najgorszy scenariusz jaki może nas czekać, to taki, że Kanadyjczycy zabiorą swoje „zabawki”, warte setki milionów, i pójdą się „bawić” do innej, bardziej przyjaznej piaskownicy.
A mówimy tu o: zainwestowanych przez Kanadyjczyków już do tej pory około 100 mln zł; deklaracji zainwestowania w poszukiwania łącznie około 500 mln zł; planowane inwestycje w budowę kopalni to około 4 mld $, czyli około 13 mld zł; zatrudnienie bezpośrednio w kopalni około 2 500 osób, a łącznie z efektem pośrednim i indukowanym około 8500 tysiąca osób!!! Wydaje mi się, że jeśli nie wykorzystamy tej szansy, to nasze dzieci i wnuki nam tego nie wybaczą.
KGHM kupił wraz z Japończykami kanadyjską spółkę Quadra za około 9,1 mld zł, wybudował kopalnię miedzi w Chile, gdzie ma zamiar eksploatować około 8,2 mln ton miedzi, wydobywając około 0,22 mln ton miedzi rocznie. KGHM w tym celu zarejestrował 4 spółki zależne- 3 w Luksemburgu i 1 w Kanadzie. Czy nie o podatki tutach chodzi? I na koniec: w Chile, w kopalni Sierra Gorda, w szczycie pracowało około 10 tysięcy pracowników. KGHM skutecznie wsparł Chilijską gospodarkę i tamtejszy rynek pracy. A u nas w powiecie około 21% bezrobocie. Ciekawe jest też to, że z naszych podatków pakowane są miliardy złotych w nierentowne kopalnie węgla brunatnego, kiedy u nas, bez zainwestowania 1 zł publicznych pieniędzy, możemy zarabiać miliardy.
W sprawie nowej kopalni miedzi spotkałem się z Ministrem Skarbu Państwa, Ministrem Ochrony Środowiska, posłami i senatorami. Uczestniczyłem w kilku spotkaniach z udziałem prezesa Herberta Wirtha. W naszej wspólnej konferencji w Zielonej Górze wziął udział Ross Beaty, główny udziałowiec Luminy, jednego z największych na świecie funduszy specjalizujących się w poszukiwaniu, rozwoju i eksploatacji złóż miedzi i srebra. Temat miedzi poruszyłem na spotkaniu w cztery oczy z Premierem Donaldem Tuskiem. Wziąłem udział w komisji sejmowej debatującej w temacie podatku od kopalin. W przedmiotowej sprawie jednoznacznie po stronie zwolenników budowy kopalni wypowiedzieli się: Zarząd Województwa Lubuskiego na czele z Panią Marszałek Elżbietą Polak, Sejmik Województwa Lubuskiego, Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej, Lubuski Sejmik Gospodarczy, Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego, wszyscy wójtowie burmistrzowie i prezydent gmin z powiatu nowosolskiego. Wydaje mi się, że na ten temat wiem „prawie wszystko, no może skromnie powiem- sporo. A czym więcej wiem, tym bardziej nie mogę zrozumieć tego, dlaczego nie chcemy dać sobie szansy na Lubuskie El Dorado?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...