Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, co teraz? Czy teraz tych dwóch sędziów, których wybór był niekonstytucyjny z automatu przestają być tymi sędziami? Czy tak samo będzie (powinno być) jeżeli Trybunał uzna za niekonstytucyjny wybór pięciu sędziów wczoraj przez Sejm?

Tak byc powinno.

Funkcjonariusz Duda musi się przejsc pod żyrandol i zaprzysiac 3 sędziów z wyboru PO, a później będzie czekał na uchwały Sejmu co do 2 pozostałych.

Tak IMO być powinno, ale tak Duda, jak i PiS łamią prawo nagminnie, wiec nie sposób stwierdzić co teraz wymyślą.

Odnośnik do komentarza

Na pewno będa czekali do 9.XII. Miejmy nadzieję, że to uszanują i co najwyżej będą krzyczeć, że "gdybyśmy nie zaczęli naprawiać tego co zrobiła PO i nie mówili o tym, ze to było niezgodne z konsytucją to Trybunał sam z siebie by nie uznał tego za niekonstytucyjne" Cos na zasadzie komunikatu do twardego elektoratu "to nasze zwycięstwo, bo zmusiliśmy platformiany trybunał żeby usunął tych dwóch sędziów". Beton taka gadkę na pewno kupi. To oczywiście wariant optymistyczny

Odnośnik do komentarza

 

dość duża, przykładowo jak zarabiasz 10k brutto na etacie, to Twoja składka to jakaś kwota rzędu pewnie 3,5k(zdrowotna i emerytalna)

 

jak jesteś na DG, to sładka to ten tysiąc

 

różnica jest a) zwolnienie lekarskie, na etacie dostaniesz 80% wynagrodzenia, na DG dostaniesz dużo mniej - zapytaj Guliego jak był na L4 ile dostał wypłaty zasiłku z ZUS...

 

druga strona medalu to emerytura, z etatu założmy, że dostaniesz 2500, z DG dostaniesz, nie wiem 500 ? i w tym drugim przypadku sam powinieneś zadbać o inwestycję tych 2,5 tysiąca różnicy w składkach.

 

jeżeli decydujesz się na DG to masz dziś gorzej(ze wzgledu na L4 i brak urlopu często), z drugiej strony jak chujowo inwestujesz albo przepierdalasz hajs to emerytury dostaniesz te 500zł... i co z tym zrobisz ?

 

nie bardzo widzę tutaj konieczności zwiększania składki, jeżeli pójdzie za tym wyraźnie większa emerytura i odpowiednio większy zasiłek na L4 to spoko, ale nie widziałem o tym żadnej wzmianki do tej pory(tak wiem, może nie zaczeli jeszcze nad tym aspektem prac)

Ok, widzę, że się nie do końca rozumiemy. Ja przecież wiem, że dziś jest różnica w oskładkowaniu w zależności od umowy - i uważam to za patologię.

 

500 zł emerytury przy składce rzędu 1000 zł miesięcznie to przecież też totalne nieporozumienie. Zdaje się, że przy ostatniej dużej reformie emerytalnej przeszliśmy na system zdefiniowanej składki, więc to właśnie wartość składek jest decydująca przy ustalaniu wartości emerytury - logicznym, więc jest, że po podwyższeniu składek wzrosłyby świadczenia.

 

Dalej - właśnie to, że dziś DG używana jest do ruchania fiskusa jest patologią. Tworzenie jednoosobowej działalności tylko po to by nadal wykonywać robotę charakterystyczną dla zwykłego etatu jest nieporozumieniem. Państwowy system emerytalny ma to do siebie, że ma sens tylko i wyłącznie wtedy jak jest obowiązkowy. Tu nie ma miejsca na dywagacje w stylu "no ja tam nie chce płacić, sam sobie oszczędzę", bo przecież logiczne, że nikt względnie bogaty nie chciałby w takim systemie uczestniczyć, a przecież cała jego idea opiera się na solidaryzmie społecznym. Jeśli chcemy sobie wybierać jak i czy w ogóle chcemy odkładać, to dla mnie jedyną możliwością jest całkowicie wolnorynkowy system, z całym "dobrodziejstwem" inwentarza, czyli sytuacjami, gdy duża część społeczeństwa nie będzie miało żadnej emerytury i będą zdani na pomoc rodziny/fundacji/korzystanie z oszczędności.

 

Nie rozumiem dlaczego uważać, że faworyzowanie części osób jest rozwiązaniem lepszym. Dlaczego ktoś pracujący na etacie ma łożyć relatywnie więcej niż ktoś prowadzący działalność gospodarczą? Zmiana postulowana przez PiS jest więc naturalnym i oczywistym działaniem przy zdecydowaniu się na istnienie państwowego systemu emerytalnego.

Odnośnik do komentarza

Taki komunikat juz się pojawia wśród funkcjonariuszy medialnych pis, choć śmiesznie to brzmi w świetle faktu, że usunięto kandydatów wystawionych przez PSL i SLD. Jakby Kaczyński się nie zakiwal i nie zaczął łamać prawa, by wywalczyć całą piątkę, to dziś byłby obrońca demokracji, a tak jest jej niszczycielem.

Zmierzam w każdym razie do tego, że moim zdaniem pis zaszedł za daleko, by - poza przekazem medialnym skierowanym do takich jak dziki_ryj, co słusznie wskazales - ograniczył swoje działania tylko do położenia uszu po sobie. Oni wiedzieli, że nie mają prawa, a jednak rzucili się na TK - za daleko to zaszlo, by mieli teraz zacząć coś szanować.

Odnośnik do komentarza

Ej, ale prowadząc DG nie ma obowiązku płacenia minimalnych składek. Prowadząc DG można co miesiąc wysyłać nowe rozliczenie na podstawie dochodów z ostatniego miesiąca. W ten sposób można płacić większe składki i tak samo jak na etacie będzie miało się wtedy większe środki emerytalne. To, że 90% ludzi płaci minimalne składki w wysokości 1000zł i później mają zdziwione miny na emeryturze "przecież prowadziłem działalność całe życie i opłacałem zus i mam tylko 600zl?!" to już inna sprawa. Nikt nikomu nie nakazuje płacić minimalne składki, w każdej chwili można płacić składki od realnych dochodów jeśli są wyższe niż stawka minimalna.

Odnośnik do komentarza

Ej, ale prowadząc DG nie ma obowiązku płacenia minimalnych składek. Prowadząc DG można co miesiąc wysyłać nowe rozliczenie na podstawie dochodów z ostatniego miesiąca. W ten sposób można płacić większe składki i tak samo jak na etacie będzie miało się wtedy większe środki emerytalne. To, że 90% ludzi płaci minimalne składki w wysokości 1000zł i później mają zdziwione miny na emeryturze "przecież prowadziłem działalność całe życie i opłacałem zus i mam tylko 600zl?!" to już inna sprawa. Nikt nikomu nie nakazuje płacić minimalne składki, w każdej chwili można płacić składki od realnych dochodów jeśli są wyższe niż stawka minimalna.

Inaczej - to że oni sobie mogą wybrać czy płacą minimalne, czy tak jak reszta jest patologią. W normalnym systemie nie powinni mieć żadnego wyboru i płacić tak jak reszta (czyli tak jak chce PiS, a przynajmniej tak wynika z artykułu). Albo system państwowy, albo wolnorynkowy i wybieranie.

Odnośnik do komentarza

Osoby prowadzące działalność nie powinny być obarczone wyższym ZUSem przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze jako osoba prowadząca działalność gospodarczą nie korzystam ze zwolnień lekarskim i nie pobieram z tego tytułu wynagrodzenia. Niezależnie, czy jestem chory, czy zdrowy - sklepy, czy restauracje pracują przynosząc dochód i zasilając PKB. Po drugie osoby prowadzące działalność gospodarczą rzadko przechodzą na emeryturę. W większości po prostu stopniowo przekazują biznes potomstwu, ale jednak mając zapewniony dożywotni dochód. Czyli tak naprawdę z dwóch najważniejszych funkcji ZUS po prostu nie korzystamy.

(nie dotyczy to tylko osób pracujących w gruncie rzeczy etatowo, gdzie działalność gospodarcza jest formą umowy śmieciowej).

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze - plagą jest właśnie to przechodzenie na działalność gospodarczą ludzi, którzy normalnie wykonują zajęcie etatowe.

Po drugie - jednak bym poprosił o dowód, że osoby prowadzące działalność gospodarczą nie przechodzą na emerytury. Twój dowód ma raczej charakter anegdotyczny (bo co jeśli mi biznes upadnie? co jak dzieci nie będą chciały go prowadzić? etc. etc.). Za to argument o i tak zapewnionym dochodzie na starość też jest bezsensowny - prezes banku czy inna dobrze zarabiająca osoba na etacie prawdopodobnie poradziłaby sobie bez ZUS-owskiej emerytury. Dlaczego, więc ktoś pracujący na etacie miałby płacić inne składki niż z DG? Zaryzykowałbym nawet, że to etatowy prezes dużej spółki ma bardziej zabezpieczoną przyszłość emerytalną niż właściciel mikrofiremki ledwie utrzymującej się na powierzchni.

 

Pytanie jaki jest sens istnienia państwowego systemu? Sensem jest idea solidaryzmu społecznego by każdy miał zapewnioną emeryturę i uczestnictwo również tych, którym taki system się prywatnie nie opłaca (albo tak myślą) jest konieczny. Dlatego alternatywą nie jest wydzielenie grup społecznych, które mogą sobie płacić niższe składki, albo w ogóle ich nie płacić, a jedynie całkowite uwolnorynkowienie systemu. Dzisiejszy, niejako pośredni system jest zwyczajnie niesprawiedliwy.

Odnośnik do komentarza

Widzę że nadal zupełnie nie rozumiesz materii, o której się wypowiadasz. Godny podziwu upór, ale godna pożałowania bezczelność.

TK dziś zatrzymał faszyzację kraju poprzez zablokowanie działań PiS. Wyrok ten mnie całkowicie satysfakcjonuje, tak samo jak wyrok przyszłotygodniowy, którego treść można bardzo łatwo przewidzieć z dzisiejszego uzasadnienia TK.

To PiS i tacy jak Ty macie teraz problem - bo nie przeszło wyważanie drzwi do TK siłą, okazało się, że wasze warcholstwo ma granice i stanowi je TK - co pokazuje, że wariant węgierski i orbanizacja kraju nie przejdzie, bo mądrzejsi od posłów sędziowie TK będą blokować to, co jest niezgodne z konstytucją. Nie wszystko - rujnujcie sobie finanse 500 złotymi na dzieci, sądy procedurą karną i tak dalej - ale najważniejsze rzeczy zostaną zablokowane.

Pytanie brzmi - jakie to rzeczy PiS chce przepchnąć, skoro jest w stanie popełnić delikty konstytucyjne, byleby ten trybunał osłabić.

Odnośnik do komentarza

Osoby prowadzące działalność nie powinny być obarczone wyższym ZUSem przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze jako osoba prowadząca działalność gospodarczą nie korzystam ze zwolnień lekarskim i nie pobieram z tego tytułu wynagrodzenia. Niezależnie, czy jestem chory, czy zdrowy - sklepy, czy restauracje pracują przynosząc dochód i zasilając PKB. Po drugie osoby prowadzące działalność gospodarczą rzadko przechodzą na emeryturę. W większości po prostu stopniowo przekazują biznes potomstwu, ale jednak mając zapewniony dożywotni dochód. Czyli tak naprawdę z dwóch najważniejszych funkcji ZUS po prostu nie korzystamy.

(nie dotyczy to tylko osób pracujących w gruncie rzeczy etatowo, gdzie działalność gospodarcza jest formą umowy śmieciowej).

Jako osoba prowadząca DG masz prawo korzystać ze zwolnień lekarskich i do otrzymania zasiłku chorobowego. Warunkiem aby takowe otrzymać jest opłacanie DOBROWOLNEJ składki chorobowej do zus. Składka ta jest obliczana na podstawe zadeklarowanego przez przedsiębiorce dochodu. Podczas choroby osobie, która opłacała przez minimum 90 dni składkę chorobową, przysługuje zasiłek – 80% od zadeklarowanej kwoty opodatkowania. Tak więc jeśli przedstawiasz do zus podstawę do obliczania składek np. 2500zł netto i opłacasz składkę chorobową to za 7 dni choroby, to otrzymasz 60-70 zł za dzień niezdolności do pracy, więc koło 450zł za cały okres choroby. Zadeklarujesz większą podstawę to dostaniesz większe pieniądze na chorobowym.

 

Bywa że kobiety, które planują zajść w ciąże zakładają DG aby poopłacać przez kilka miesięcy maksymalne składki zus po to by później być na chorobowym przez okres ciąży i moga pobierać nawet 8-9tys zł zasiłku chorobowego. Do tego podczas okresu macierzyńskiego dostają takie same pieniądze.

Odnośnik do komentarza

Widzę że nadal zupełnie nie rozumiesz materii, o której się wypowiadasz. Godny podziwu upór, ale godna pożałowania bezczelność.

TK dziś zatrzymał faszyzację kraju poprzez zablokowanie działań PiS. Wyrok ten mnie całkowicie satysfakcjonuje, tak samo jak wyrok przyszłotygodniowy, którego treść można bardzo łatwo przewidzieć z dzisiejszego uzasadnienia TK.

To PiS i tacy jak Ty macie teraz problem - bo nie przeszło wyważanie drzwi do TK siłą, okazało się, że wasze warcholstwo ma granice i stanowi je TK - co pokazuje, że wariant węgierski i orbanizacja kraju nie przejdzie, bo mądrzejsi od posłów sędziowie TK będą blokować to, co jest niezgodne z konstytucją. Nie wszystko - rujnujcie sobie finanse 500 złotymi na dzieci, sądy procedurą karną i tak dalej - ale najważniejsze rzeczy zostaną zablokowane.

Pytanie brzmi - jakie to rzeczy PiS chce przepchnąć, skoro jest w stanie popełnić delikty konstytucyjne, byleby ten trybunał osłabić.

Myślę, że jesteś optymistą. PiS nie dopuści do TK tych trzech sędziów. PiS przepchnie całą swoją piątkę. Sparaliżuje TK na kilka co najmniej miesięcy. Pojawi się antyTK w jakiejś tam formie. I wszystko to odwróci uwagę społeczeństwa od kilku innych wesołych spraw. JarKac się nie cofnie, bo wie, że już nigdy nie będzie mógł wpłynąć na sytuację tak mocno, jak teraz.
Odnośnik do komentarza
Myślę, że jesteś optymistą. PiS nie dopuści do TK tych trzech sędziów. PiS przepchnie całą swoją piątkę. Sparaliżuje TK na kilka co najmniej miesięcy. Pojawi się antyTK w jakiejś tam formie. I wszystko to odwróci uwagę społeczeństwa od kilku innych wesołych spraw. JarKac się nie cofnie, bo wie, że już nigdy nie będzie mógł wpłynąć na sytuację tak mocno, jak teraz.

 

Ależ ja się zgadzam co do intencji JarKacza! Pisałem już:

 

Zmierzam w każdym razie do tego, że moim zdaniem pis zaszedł za daleko, by - poza przekazem medialnym skierowanym do takich jak dziki_ryj, co słusznie wskazales - ograniczył swoje działania tylko do położenia uszu po sobie. Oni wiedzieli, że nie mają prawa, a jednak rzucili się na TK - za daleko to zaszlo, by mieli teraz zacząć coś szanować.

Fakt jest jednak faktem - TK nie dopuści do siebie piątki sędziów z PiS. Sejm sobie może uchwalać, ale jak dziś wskazał TK - uchwały sejmu o wyborze tych sędziów są jedynie opinią, nie mają żadnej mocy wiążącej, bo zostały podjęte z naruszeniem prawa. Tok rozumowania TK jest jasny - wybór piątki sędziów przez PiS ma takie samo znaczenie, jak hipotetyczne mianowanie sędziego TK przez np. tutejszy MT. Jest nieważny jak i inne akty podjęte z naruszeniem prawa.

Faktem jest jednak to, na co wskazałeś, że JarKacz się nie cofnie - nawet nie ze względu na powód, który podałeś (choć również), lecz IMO moim zdaniem dlatego, że Kaczyński ma świadomość istnienia na horyzoncie Tuska (którego wpływ na scenę polityczną po powrocie z Rady będzie IMO decydujący) i wie, że teraz albo nigdy. Albo teraz zrobi wszystko po swojemu i się obstawi ze złamaniem konstytucji, albo za parę lat będzie miał ewidentny Trybunał Stanu na głowie - a przewinienia Kaczyńskiego, Kuchcińskiego, Dudy i reszty gromadki są tak poważne, że pozbawienie biernego prawa wyborczego to absolutne minimum. To już nie będzie walka o władzę, to będzie walka o byt na scenie politycznej. Jak się nie obstawią, to byle gimbus znajdzie podstawy konstytucyjne do skazania ich przez Trybunał Stanu, a co dopiero zdeterminowana opozycja.

Odnośnik do komentarza

 

Osoby prowadzące działalność nie powinny być obarczone wyższym ZUSem przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze jako osoba prowadząca działalność gospodarczą nie korzystam ze zwolnień lekarskim i nie pobieram z tego tytułu wynagrodzenia. Niezależnie, czy jestem chory, czy zdrowy - sklepy, czy restauracje pracują przynosząc dochód i zasilając PKB. Po drugie osoby prowadzące działalność gospodarczą rzadko przechodzą na emeryturę. W większości po prostu stopniowo przekazują biznes potomstwu, ale jednak mając zapewniony dożywotni dochód. Czyli tak naprawdę z dwóch najważniejszych funkcji ZUS po prostu nie korzystamy.

(nie dotyczy to tylko osób pracujących w gruncie rzeczy etatowo, gdzie działalność gospodarcza jest formą umowy śmieciowej).

Jako osoba prowadząca DG masz prawo korzystać ze zwolnień lekarskich i do otrzymania zasiłku chorobowego. Warunkiem aby takowe otrzymać jest opłacanie DOBROWOLNEJ składki chorobowej do zus. Składka ta jest obliczana na podstawe zadeklarowanego przez przedsiębiorce dochodu. Podczas choroby osobie, która opłacała przez minimum 90 dni składkę chorobową, przysługuje zasiłek – 80% od zadeklarowanej kwoty opodatkowania. Tak więc jeśli przedstawiasz do zus podstawę do obliczania składek np. 2500zł netto i opłacasz składkę chorobową to za 7 dni choroby, to otrzymasz 60-70 zł za dzień niezdolności do pracy, więc koło 450zł za cały okres choroby. Zadeklarujesz większą podstawę to dostaniesz większe pieniądze na chorobowym.

 

Bywa że kobiety, które planują zajść w ciąże zakładają DG aby poopłacać przez kilka miesięcy maksymalne składki zus po to by później być na chorobowym przez okres ciąży i moga pobierać nawet 8-9tys zł zasiłku chorobowego. Do tego podczas okresu macierzyńskiego dostają takie same pieniądze.

 

Pytanie tylko, jaki to ma sens, skoro firma musi pracować. Nie chodzi mi o to, że prowadzący firmę nie może przejść na L4, tylko że tego nie robi. Tak, jak pisałem wyżej - sklepu, czy knajpy się na kilka dni nie zamknie ze względu na chorobę a skoro jest otwarty, to jesteś zdolny do pracy, więc żadnego chorobowego nie dostaniesz.

Odnośnik do komentarza

Zmienię nieco temat, ale tylko troszkę, co sądzicie o proponowanych zmianach Radziwiłła, jeśli chodzi o zdrowie?

 

ściągawka:

http://fakty.interia.pl/polska/news-minister-zdrowia-zapowiada-zmiany-w-systemie-ubezpieczen-zdr,nId,1932878

 

Nie ukrywam, że z powodów mocno osobistych jest to dla mnie mocno subiektywnie ważny temat ;) Na pewno dla mnie osobiście na minus jest ten pomysł bezpłatnych leków 75+, a ten pomysł pewnie wejdzie najpewniej i najszybciej z wszystkich. Zmiany z tymi pakietami brzmią sensownie, ale przerzucenie z NFZ do instytucji przy wojewodach... Cóż, tu chyba lepiej żeby coś się zmieniało, bo jest źle. Podany w linku przykład to niestety prawda, na własnej skórze się przekonałem. Bolał mnie brzuch kilka miesięcy, leki od mojego onkologa i rodzinnej nie pomagały, nie mieli pomysłu już co to, więc zalecili wizyty u gastrologa, czekałem chyba 7 miesięcy na pierwszą wizytę, dostałem leki, skierowanie na badania i... leki nie zadziałały, badania zrobiłem, ale... następna wizyta oczywiście 3 miesiące później, nie, nie zalecona. Nie mówię już o pobytach w przychodni u lekarza rodzinnego, bo to też jest koszmar, podobnie jak wizyty na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych czy Izbach Przyjęć Szpitalnych...

Odnośnik do komentarza

Ja mam trzy koncepcje co do Afery TK:

a) totalnie ośmieszyć TK, żeby jego autorytet był tek niski, że jego orzeczenia zamiast nimbu "świętości" były luźną opinią jakiś tam suto opłacanych dziadków

b) to co mówi ta babka z GP też wyznacza jakiś trop - "ryba psuje się od głowy" - pacyfikacja TK napędzi gawiedź do pacyfikacji prokuratury i sądów powszechnych, bo jak w TK siedzą z peło, to pewnie w zwykłych też

c) awantura w TK ma przysłonić błyskawiczne przejęcie mediów

 

No i jeszcze jest plan bardzo makiaweliczny. Awantura o TK zacznie dyskusję o potrzebie zmiany Konstytucji, opinia publiczna zniesmaczona tym burdelem poprze to w ~70%, po czym Kaczyński odpala rakietę w postaci tego, że za wcześniej zarezerwowane posadki w Skarbie Państwa z PO przychodzi do niego X posłów co wraz z PiS i Kukiz'15 daje większość konstytucyjną i wtedy hulaj dusza.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...