Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

KK (jako organizacja, do religii nic nie mam) wymordował pod pretekstem Ewangelizacji więcej ludzi niż Hitler i Stalin razem wzięci. Na dodatek wbrew założeniom swej religii, które to są wspaniałe.

W czasach gdy baba z brodą lądowała na stosie, bo istniało prawdopodobieństwo, że jest czarownicą. Genialny argument.

Odnośnik do komentarza

Inkwizycja - 22 tysięcy

Krucjaty łącznie około pół miliona osób w tym:

ludowa: około 50 tys ludzi

pierwsza: grubo ponad 200 k ludzi

dziecięca: wysłanie na niewinny mord około 30 tys dzieci.

katolicki podbój imperium Azteckiego i Inkaskiego - to była dopiero Hekatomba. oprócz chorób, Hiszpanie, Anglicy (a co protestanci nie byli lepsi), Francuzi i Portugalczycy - jakieś 4 miliony osób.

 

Nie można zapominać także o tym że gestość zaludnienia była wtedy znacznie mniejsza niż za czasów Hitlera i Stalina, a i miały miejsce pomniejsze wydarzenia (mordy żydow inspirowane przez księży choćby)

Odnośnik do komentarza

czyli mowisz, ze wymordowali mniej osob, tylko zaludnienie bylo rzadsze?

 

Plus: jak niby Kosciol odpowiada za smierc podczas wojen chrzescijan w Afryce i na Bliskim Wschodzie? Jesli wlaczasz krucjaty do rachunku ofiar Kosciola, bezproblemowo mozesz wlaczyc wszystkie wojny panstw chrzescijanskich, wlacznie z rzymskimi od 312/324 r..

Odnośnik do komentarza

KK (jako organizacja, do religii nic nie mam) wymordował pod pretekstem Ewangelizacji więcej ludzi niż Hitler i Stalin razem wzięci. Na dodatek wbrew założeniom swej religii, które to są wspaniałe.

 

Inkwizycja - 22 tysięcy

Krucjaty łącznie około pół miliona osób w tym:

ludowa: około 50 tys ludzi

pierwsza: grubo ponad 200 k ludzi

dziecięca: wysłanie na niewinny mord około 30 tys dzieci.

katolicki podbój imperium Azteckiego i Inkaskiego - to była dopiero Hekatomba. oprócz chorób, Hiszpanie, Anglicy (a co protestanci nie byli lepsi), Francuzi i Portugalczycy - jakieś 4 miliony osób.

 

Oskarżasz instytucje KRK o zbrodnie a następnie wymieniasz te, które w większości popełnił Kościół rozumiany jako wspólnota wiernych - brak konsekwencji czy manipulacja?

Odnośnik do komentarza

KK (jako organizacja, do religii nic nie mam) wymordował pod pretekstem Ewangelizacji więcej ludzi niż Hitler i Stalin razem wzięci. Na dodatek wbrew założeniom swej religii, które to są wspaniałe.

 

Inkwizycja - 22 tysięcy

Krucjaty łącznie około pół miliona osób w tym:

ludowa: około 50 tys ludzi

pierwsza: grubo ponad 200 k ludzi

dziecięca: wysłanie na niewinny mord około 30 tys dzieci.

katolicki podbój imperium Azteckiego i Inkaskiego - to była dopiero Hekatomba. oprócz chorób, Hiszpanie, Anglicy (a co protestanci nie byli lepsi), Francuzi i Portugalczycy - jakieś 4 miliony osób.

 

Oskarżasz instytucje KRK o zbrodnie a następnie wymieniasz te, które w większości popełnił Kościół rozumiany jako wspólnota wiernych - brak konsekwencji czy manipulacja?

Odpowiedź chyba oczywista...

Odnośnik do komentarza

ok, czyli najwyższe władze kościoła nie przyłożyły do niczego ręki, ba nawet się odcinały w myśl zasad religii? A pierwsza krucjatę ogłosił jakiś świecki, a w traktacie z Tordesillas podpisanym przez papieża (czy późniejszym z Saragossy) było napisane że Indian należy bezkrwawo nawracać.

Odnośnik do komentarza

Wejściem w konkwistę wszedłeś na mentalny rollercoaster. I nie zapiąłeś pasów.

1. Te wojny nie uzyskały statusu krucjaty.

2. W traktacie z Tordesillas nie ma żadnego słowa o nawracaniu krwawym (co to w ogóle za pomysł), nie wspominając o stosowaniu przeciw Indianom broni biologicznej. Już nie wspominając o tym, że nie przypominam sobie by papież go podpisywał. http://avalon.law.yale.edu/15th_century/mod001.asp

3. Wyprawa Cortesa była jego prywatną inicjatywą, która doprowadziła nawet do ekspedycji karnej ze strony hiszpańskiego gubernatora.

4. Większość Indian zabiła ospa, mikroby nie uzyskały błogosławieństwa Rzymu.

5. Bartolome de las Casas poczuł się zignorowany.

Odnośnik do komentarza

Czy traktat w Tordesillas w ogóle porusza sprawę nawracania? Kwestia papieskiej sygnatury odnośnie wspomnianej umowy też jest sprawą bez znaczenia - chyba nikt rozsądny nie zaryzykuje twierdzenia, że bez niego nie doszło by do konkwisty. Próba przypisywania zbrodni Kościołowi w odniesieniu do I krucjaty to prawie tak samo ślepa uliczka jak w sprawie podboju Ameryki, co wypunktował dobrze Feanor. Do czasu śmierci Ademara z Monteil można jeszcze uznawać duchowe przewodnictwo papiestwa w tym przedsięwzięciu później decydowały ambicje i prywatne interesy licznych feudalnych liderów wyprawy. A biskupa Le Puy trudno oskarżać o kierowanie krucjaty na krwawe zbrodnicze tory. Odpowiedzialność KRK za wyprawę ludową i dziecięcą można rozpatrywać chyba raczej w sensie ideowym a nie faktycznym.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Jarek o pomniku brata i bratowej w Radomiu:

- Wielu pyta, czym Lech i Maria Kaczyńscy zasłużyli na ten pomnik? Nie tylko tym, że zginęli. Maria i Lech Kaczyńscy swoim życiem udowadniali bardzo ważną prawdę, której wielu nie chce znać. Tą prawdą jest fakt, że człowiek uczciwy może zajmować wysokie stanowiska w państwie - mówił prezes PiS. - Nie jest tak, że polityka musi być niemoralna i zła. Lech Kaczyński udowadniał, że można działać pro publico bono, być uczciwym i dbać o interesy Polski - dodał.

 

No super powody! Czyli za bycie uczciwym stawiać należy pomniki? No i jeszcze za to, że się miało pecha zginąć śmiercią nagłą?

Liczyłem na to, że Jarek będzie potrafił dobudować jakąś lepszą ideologię do tego pomnika.

Odnośnik do komentarza

Co Ci nie pasuje? OCzywiście, że są to wartości, które należy promować i w jakimś stopniu podkreślać - szczególnie w tak "śliskim" świecie, jakim jest właśnie polityka i biznes, gdzie przekręt goni przekręt, a bez "znajomości" ani rusz.

 

Nie jestem jakimś fanatycznym zwolennikiem stawiania pomników, ale rozśmieszyło mnie oburzenie i ta argumentacja.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem daleki od hołubienia pomników posowieckich (oprócz grobów żołnierzy), ale to jest część historii. Moim zdaniem należało by je przenieść do jakiegoś muzeum, lub, jeśli nie razi w oczy - zostawić jak jest (jak np Czterech Śpiących, których zresztą gdzieś przenoszą, nie wiem po co).

 

Co do stawiania pomnika Kaczyńskim, mam podobne odczucia jak w przypadku pomników Jana Pawła II w każdej wsi i każdym mieście, stawianych jeszcze za jego życia - jest to lokowanie kultu w nie tym miejscu, gdzie trzeba. Ale dopóki nie jest to obraźliwe i ma poparcie społeczne - proszę bardzo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli lokalna społeczność się na to DOBROWOLNIE złożyła, to choćby był to pomnik wielkiej granitowej cipy, nic nikomu do tego.

 

Skoro można sobie lajsnąć co się chce, tylko dlatego, że ktoś daje pieniądze, to rozumiem że nie miałbyś zastrzeżń do ww. cipy przed np. naszą Katedrą?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...