Skocz do zawartości

[FM 2008] Zgubne skutki


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Mecz z Mirandense ustanowił nie tylko rekord frekwencji — tak 31. gol Milí, jak i 16. asysta Carlosa Pinto również przeszły do historii. Ale i to spotkanie należało już do historii, teraz liczył się tylko wyjazdowy pojedynek z Portomosense. Posadziłem w nim na ławce Júlio, zastępując go Kay'em, gdyż miałem serdecznie dosyć opłakanych w skutkach błędów naszego środkowego defensora. Oczywiście musieliśmy wygrać, by utrzymać na dystans Rio Maior, ale tego popołudnia dowiedzieliśmy się, jak łatwo można przegrać awans.

 

Ten mecz zaczął się dla nas bardzo źle. W 12. minucie Albino wykonywał rzut wolny dla gospodarzy, a piłka po jego strzale otarła się o Boaventurę, kompletnie myląc Miguela i znajdując drogę do naszej bramki. Kwadrans później okazało się, że Fábio Sabino wystarcza pół godziny na zarobienie dwóch żółtych kartek i nasza sytuacja z niedobrej zmieniła się w beznadziejną. Do tego Milá ewidentnie wystrzelał swój przydział bramek na ten miesiąc, tak więc tego dnia trafienie z trzech metrów do pustej bramki, gdy już udało się nam groźnie zaatakować, przerastało jego możliwości.

 

Po przerwie nadal graliśmy słabo, a gospodarze w pełni kontrolowali spotkanie i trzy punkty wydawali się mieć zagwarantowane niczym we włoskiej mafii. Wtedy wykorzystałem dwie pozostałe zmiany, za Milę wpuszczając jego rodaka Sandro, a chwilę później zastępując Leala nie defensywnie usposobionym Carlitosem, lecz nominalnym prawym pomocnikiem Limą. I wyszło na to, że jestem genialny.

 

W 87. minucie Carlos Pinto podał przez środek boiska do Limy, który zagrał na dobieg do Sandro, a Gwinejczyk wywinął się obrońcy i uderzeniem z miękkiego podbicia zaskoczył Césara, wyrównując na 1:1. Remis stanowił szczyt moich marzeń, więc nakazałem przejście do defensywy i grę z kontry. Jeden z kontrataków, już w doliczonym czasie gry, zakończył się rzutem rożnym dla Lagoi. Carlos Pinto dośrodkował na krótki słupek, piłka po główce Sandro huknęła w poprzeczkę i odbiła się od ziemi metr przed bramką, a Lima wepchnął ją do bramki obok rozpaczliwie interweniującego Césara. Moment później sędzia zakończył mecz.

 

W pozostałych spotkaniach grupy barażowej Mirandense oczywiście przegrało 1:2 z Rio Maior, a Valecambrense uległo Bragançy 1:2; w tej rywalizacji mogliśmy liczyć wyłącznie na siebie.

 

21.04.2013 Campo Municipal de Porto de Mós, Porto de Mós: 231 widzów
2DDB (5/10) Portomosense [5.] — Lagoa [1.] 1:2 (1:0)

12. M.Albino 1:0
26. Fábio Sabino (L) cz.k.
87. C.Sandro 1:1
90+2. J.Lima 1:2

Lagoa: Miguel — I.Miguel ŻK, Joel, Kay ŻK, Sérgio — Fábio Sabino 2ŻK/CzK, Leal (76. J.Lima), Carlos Pinto, Boaventura — Jorge Timóteo (26. T.Faria), Milá (72. C.Sandro)

MVP: Cláudio Sandro (ST; Lagoa) — 8

 

1. Lagoa 15 pkt 14:5

2. Rio Maior 12 pkt 12:7

3. Bragança 7 pkt 10:9

4. Mirandense 5 pkt 9:10

5. Portomosense 3 pkt 8:16

6. Valecambrense 1 pkt 7:13

Odnośnik do komentarza

Zwłaszcza że Rio Maior chyba też nie zgubi punktów

 

Od pierwszej minuty meczu z Bragançą było jasne, że goście przyjechali do Lagoi po bezbramkowy remis. Bardzo defensywne ustawienie, gra na czas i wielka ostrożność w konstruowaniu ataków sprawiały, że ciężko nam było zagrozić ich bramce. Doskonale wiedziałem, że wystarczy jeden gol, by złamać rywala, ale najpierw trzeba było go zdobyć. Po bezbramkowej pierwszej połowie jeszcze się nie niepokoiłem, i słusznie. Pięć minut po wznowieniu gry Jorge Timóteo tak długo blokował piłkę w polu karnym Bragançy, aż doczekał się wejścia w nogi i rzutu karnego, bezbłędnie wykonanego przez Fábio Sabino. Goście wznowili grę, ale zostali opadnięci pressingiem i Moisés w panice odegrał piłkę do Castro, który nie trafił w nią i mógł tylko patrzeć, jak wtacza się do bramki!. Dwie minuty, dwa gole, było po meczu.

 

Ale nie był to koniec emocji. W 72. minucie Boaventura, którego sprowadzenie do Lagoi było świetnym posunięciem, zagrał między obrońców do Milí, który zwodem minął Moisésa i mocnym strzałem podwyższył na 3:0. A kwadrans później prostopadłym podaniem popisał się dla odmiany Carlitos, dzięki czemu Milá zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu, zarazem ustalając jego wynik.

 

W pozostałych meczach grupy barażowej Mirandense pokonało Valecambrense 1:0, zaś Portomosense bez walki uległo Rio Maior 0:6.

 

24.04.2013 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 2.812 widzów
2DDB (6/10) Lagoa [1.] — Bragança [3.] 4:0 (0:0)

50. Fábio Sabino 1:0 rz.k.
52. T.Moisés 2:0 sam.
72. Milá 3:0
87. Milá 4:0

Lagoa: Miguel — I.Miguel, Joel ŻK, Kay, Sérgio — Fábio Sabino, Leal (72. Carlitos), Carlos Pinto, Boaventura (79. J.Lima) — Jorge Timóteo (64. C.Sandro), Milá

MVP: Milá (ST; Lagoa) — 9

 

1. Lagoa 18 pkt 18:5

2. Rio Maior 15 pkt 18:7

3. Mirandense 8 pkt 10:10

4. Bragança 7 pkt 10:13

5. Portomosense 3 pkt 8:22

6. Valecambrense 1 pkt 7:14

Odnośnik do komentarza

Swoimi trafieniami przeciwko Bragançy Milá pobił kolejny rekord, tym razem bramek zdobytych w lidze, wynoszący do tej pory 30. Ja zostałem poproszony o oddanie głosu na najlepszego zawodnika ligi portugalskiej, a mój wybór tradycyjnie padł na piłkarza Sportingu, Miguela Veloso.

 

Spotkanie z Valecambrense przebiegało od pierwszej do ostatniej minuty pod nasze dyktando i goście mogli jedynie liczyć na łagodny wymiar kary. Bronili się aż przez pół godziny, kiedy to lewym skrzydłem zaatakował Fábio Sabino, a dośrodkowana przez niego piłka minęła napastników i trafiła do Boaventury, który zagrał ją sobie na wolne pole, a potem umieścił w bramce. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Milá po świetnym, prostopadłym podaniu Jorge Timóteo, dzięki czemu w drugiej połowie mogliśmy ograniczyć się do pilnowania wyniku.

 

W pozostałych meczach grupy barażowej Portomosense przegrało 0:2 z Mirandense, a Rio Maior rozbiło w pył Bragançę aż 7:1.

 

28.04.2013 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 2.833 widzów (R)
2DDB (7/10) Lagoa [1.] — Valecambrense [6.] 2:0 (2:0)

33. Boaventura 1:0
45+1. Milá 2:0

Lagoa: Miguel — I.Miguel, Joel, Kay, Sérgio — Fábio Sabino (82. T.Faria), Leal (63. Carlitos), Carlos Pinto, Boaventura — Jorge Timóteo, Milá (73. C.Sandro)

MVP: Boaventura (MR; Lagoa) — 8

 

1. Lagoa 21 pkt 20:5

2. Rio Maior 18 pkt 25:8

3. Mirandense 11 pkt 12:10

4. Bragança 7 pkt 11:20

5. Portomosense 3 pkt 8:24

6. Valecambrense 1 pkt 7:16

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2013

 

Bilans (Lagoa): 6-0-0, 17:5

II° Divisão Serie D: 1. [—], 70 pkt [+9], 58:18

II° Divisão Serie D (baraże): 1. [—], 21 pkt [+3], 20:5

Taça de Portugal: 4. runda (1:3 z Beira-Mar)

Finanse: +1.970.000€ (w ostatnim miesiącu +71.820€)

Budżet transferowy: 781.171 € (70% z transferów)

Budżet płac: 11.390€ (wykorzystane 7.480€)

Nagrody: Joel (jedenastka tygodnia (1)), Milá (jedenastka tygodnia (2)), Boaventura (jedenastka tygodnia (1), piłkarz kwietnia), Fábio Sabino (jedenastka tygodnia (2)), Carlos Pinto (jedenastka tygodnia (2)), MK (menedżer kwietnia)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Alan (23, ST; Brazylia) z Cruzeiro do Fluminense za 5.750.000€

2. Hernani (29, SW/DC; Brazylia) z Grêmio do Santosu za 3.600.000€

3. Stanisław Gabułow (18, DL; Rosja) z Tomu do Rotoru za 70.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Liverpool [+17] (M)

Francja: Auxerre [+1]

Hiszpania: Barcelona [+1]

Niemcy: Bayern [+16] (M)

Polska: Śląsk [+1]

Portugalia: Boavista [+0]

Rosja: CSKA Moskwa [+2]

Włochy: Lazio [+4]

 

Ranking FIFA: 1. [—] Argentyna (1986), 2. [—] Holandia (1735), 3. [—] Włochy (1729), 30. [-4] Polska (877)

Odnośnik do komentarza

Na początku maja zaklepałem transfer do Lagoi utalentowanego Miguela Cunhy (17 DM/MRC; Portugalia) z Sintrense, który przyjść do klubu miał w lipcu, i to za darmo. Działacze Znicza Pruszków zaproponowali mi kupno byłego lechity Macieja Scherfchena (34, DM; Polska: 2/0), ja zaś zaprosiłem go na testy i złożyłem ofertę, ale zamierzałem zapłacić mu 1/8 tego, czego od nas oczekiwał, więc na dojście do porozumienia nie było najmniejszych szans.

 

W 8. kolejce graliśmy na wyjeździe w Miranda do Corvo i nie był to udany wyjazd. W pierwszej połowie graliśmy bardzo słabo, jak gdyby nieustanna pogoń Rio Maior sprawiała, że nie wytrzymywaliśmy presji. Już w 7. minucie po błędzie Kay'a Paulo wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i pokonał go mocnym strzałem. W szatni nakrzyczałem na zawodników, gdyż na porażkę rywali nie mieliśmy co liczyć, ale druga połowa nie przyniosła zauważalnej poprawy. Ale po kwadransie w sukurs przyszedł nam sędzia, który dopatrzył się faulu Moty na Milí i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Fábio Sabino i z zimną krwią posłał ją do bramki. Potrzebowaliśmy jeszcze jednego trafienia, ale nasza gra przypominała bicie głową w mur. W samej końcówce rzuciłem wszystko na jedną szalę, przestawiając zespół na totalną ofensywę, i w doliczonym czasie gry Cláudio Sandro wystawił piłkę na dziesiątym metrze Fábio Sabino, a nasz lewy pomocnik technicznym strzałem umieścił ją w bramce, zapewniając nam zwycięstwo!

 

W pozostałych meczach grupy barażowej Bragança pokonała Portomosense 5:2, a Valecambrense po zaciętej walce uległo Rio Maior 2:3.

 

05.05.2013 Estádio Municipal de Miranda do Corvo, Miranda do Corvo: 700 widzów
2DDB (8/10) Mirandense [3.] — Lagoa [1.] 1:2 (1:0)

7. M.Paulo 1:0
63. Fábio Sabino 1:1 rz.k.
83. R.Barbosa (M) knt.
90+1. Fábio Sabino 1:2

Lagoa: Miguel — I.Miguel, Joel (52. Júlio), Kay, Sérgio — Fábio Sabino, Leal (80. J.Lima), Carlos Pinto, Boaventura — Jorge Timóteo (63. C.Sandro), Milá

MVP: Fábio Sabino (ML; Lagoa) — 9

 

1. Lagoa 24 pkt 22:6

2. Rio Maior 21 pkt 28:10

3. Mirandense 11 pkt 13:12

4. Bragança 10 pkt 16:22

5. Portomosense 3 pkt 10:29

6. Valecambrense 1 pkt 9:19

Odnośnik do komentarza

Zupełnie nieoczekiwanie dowiedziałem się, że Rui Filipe jest niezadowolony z braku sposobności do gry w pierwszym zespole, opuścił nawet trening, za co ukarałem go upomnieniem. Ale że akurat kontuzji doznał Sandro, przeciwko Rio Maior posadziłem go na ławce.

 

Ten mecz mógł rozstrzygnąć losy awansu do fazy pucharowej. Przepisy w lidze portugalskiej były bardzo mętne, ale wiele wskazywało na to, że nam potrzebny był remis, zaś gospodarze musieli nas ograć. Po raz kolejny zderzyło się więc moje 4-1-4-1 z ichnim 3-5-2, na którym Rio Maior aplikowało rywalom po pół tuzina bramek.

 

Horrorów miałem już dosyć, ale ten mecz był kolejnym w serii, gdyż już w 9. minucie, właściwie w jedynej prawdziwie groźnej sytuacji, jaką gospodarze mieli w tym spotkaniu, Guerra uderzeniem z rzutu wolnego dał im prowadzenie. Na odrobienie strat mieliśmy mnóstwo czasu, ale grając ostrożną taktyką nie było to łatwe. Przechodzić do ofensywy nie zamierzałem, gdyż mogło się to źle dla nas skończyć. W pierwszej połowie najbliższy szczęścia był Leal, lecz jego strzał w ostatniej chwili zablokował Rodrigues. Na domiar złego tuż przed przerwą nasz ofensywny pomocnik zszedł z boiska ze złamaną kością policzkową i dla niego sezon już się zakończył.

 

Po przerwie mecz wyglądał podobnie, Rio Maior było przez nas skutecznie neutralizowane, a naszym atakom brakowało szczęścia, tak jak w 72. minucie, gdy Fabiano trafił w słupek. W końcówce nakazałem zmasowany atak, gdyż wysokość porażki nie odgrywała już aż takiej roli. Na pięć minut przed końcem spotkania Carlos Pinto zagrał niegroźną z pozoru piłkę w pole bramkowe, ruszył do niej Walter, ale zupełnie nieoczekiwanie rezerwowy Rui Filipe wykorzystał swe przyspieszenie, wyskakując zza obrońców, przejmując piłkę, objeżdżając z nią bramkarza i posyłając ją do siatki! Ostatnie kilka minut spędziliśmy okopani na własnej połowie i Rio Maior nie zdołało już zmienić wyniku. Jeżeli moje obliczenia były zgodnie z portugalską rzeczywistością piłkarską, byliśmy w półfinale baraży.

 

W pozostałych meczach grupy barażowej Bragança zremisowała 1:1 z Mirandense, a Valecambrense nieoczekiwanie rozbiło Portomosense 6:1.

 

12.05.2013 Estádio Municipal de Rio Maior, Rio Maior: 1.652 widzów
2DDB (9/10) Rio Maior [2.] — Lagoa [1.] 1:1 (1:0)

9. Guerra 1:0
45+3. Leal (L) knt.
85. R.Filipe 1:1

Lagoa: Miguel — I.Miguel, Joel, Kay ŻK, Sérgio — Carlitos — Fábio Sabino (78. A.Moita), Leal (45. Fabiano), Carlos Pinto, Boaventura — Milá (67. R.Filipe)

MVP: Guerra (MC; Rio Maior) — 8

 

1. Lagoa 25 pkt 23:7

2. Rio Maior 22 pkt 29:11

3. Mirandense 12 pkt 14:13

4. Bragança 11 pkt 17:23

5. Valecambrense 4 pkt 15:20

6. Portomosense 3 pkt 11:35

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...