Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że PiS nie gardzi ludźmi albo przynajmniej nie ma takiego wizerunku (dlatego tak niebezpieczne były dla nich protesty lekarzy i pielęgniarek). Nie zapomnę kiedy w listopadzie 2006 w GW komentowano sondaż o Unii Europejskiej. Dziennikarz pytał się jakiegoś socjologa czy to nie dziwne, że takie poparcie dla Unii jest wśród wyborców PiS. Coś mnie wtedy strzeliło. W mediach rysuje się obraz wyborcy PiS-u jako życiowego nieudacznika, tymczasem masa ludzi radzi sobie całkiem świetnie (z wykształceniem i bez) i głosuje na PiS. Tymczasem wydaje mi się, że sporo krytyków PiS żyje w wieży z kości słoniowej. Naprawdę większość Polaków niespecjalnie ruszają rytualne slogany o "zagrożeniu demokracji" i się nie dziwię w sumie, bo mnie jakos tez nie.

Odnośnik do komentarza
Wydaje mi się, że PiS nie gardzi ludźmi albo przynajmniej nie ma takiego wizerunku (dlatego tak niebezpieczne były dla nich protesty lekarzy i pielęgniarek). Nie zapomnę kiedy w listopadzie 2006 w GW komentowano sondaż o Unii Europejskiej. Dziennikarz pytał się jakiegoś socjologa czy to nie dziwne, że takie poparcie dla Unii jest wśród wyborców PiS. Coś mnie wtedy strzeliło. W mediach rysuje się obraz wyborcy PiS-u jako życiowego nieudacznika, tymczasem masa ludzi radzi sobie całkiem świetnie (z wykształceniem i bez) i głosuje na PiS. Tymczasem wydaje mi się, że sporo krytyków PiS żyje w wieży z kości słoniowej. Naprawdę większość Polaków niespecjalnie ruszają rytualne slogany o "zagrożeniu demokracji" i się nie dziwię w sumie, bo mnie jakos tez nie.

 

Bo to typowa histeria michnikowszczyzny. I chwała ludziom za to, ze juz nie daja sie na to nabierac. W koncu! Po blisko 20 latach.

Odnośnik do komentarza
Może i ponowny głos na PiS wynika z tego, że nie ma alternatywy na scenie politycznej, jednak oznacza też przyzwolenie na takie postępowanie, jakie PiS prezentuje. I zgadzanie się z ich postulatami. A dla mnie nieodcinanie się od antysemiskich, brutalnych poglądów duchownego Rydzyka jest zbieżne z prezentowaniem takich poglądów. Mówcie co chcecie, ale głosować na PiS to tak jakby głosować na Rydzyka...

 

No tak, ale nie mozna zapominać, że oni w jakimś tam stopniu spełniają wymagania swoich wyborców.

 

W jakimś tam stopniu na pewno. I najwidoczniej ich wyborców to zadowala. Ale czy to może potrwać długo? Na razie nie zanosi się, aby to się określonym ludziom przestało podobać, szczególnie, że Kaczyński jest coraz bliżej skonsumowania przystawek więc nawet jeśli następuje spadek poparcia to tego nie widać.

Według mnie nie masz racji. Oni nie spełniają oczekiwań wyborców, tylko mówią o spełnianiu oczekiwań wyborców. Do tej pory temu rządowi nic nie udało się zrobić dobrze i do końca. Z aborcją - ważną dla wyborców PiSu nie wyszło, z mieszkaniami, żadną miarą nie idzie. Po prostu wszystko kończy się na próbach. I dlatego coraz bardziej wierzę w to, że naród nie zagłosuje na tą frakcję i nie nabierze się kolejny raz na tanie slogany.

Odnośnik do komentarza
Jest to więc jakies wytłumaczenie tyle, ze oddawanie głosu na PiS w obecnej sytuacji jest sankcjonowaniem tego co robił on do tej pory.

 

No tak, ale nie mozna zapominać, że oni w jakimś tam stopniu spełniają wymagania swoich wyborców. CBA, walka z układem, teksty o solidarnym państwie, wspomaganie tych co po 89 nie wyszło, a krytykowanie 'wykształciuchów' i innych 'inteligentów', dobre relacje z kościołem, 'twarda' polityka na arenie międzynarodowej, jakieś tam ustawy które są odpowiednio opisane przez lizusów Kaczyńskiego i tak dalej, i tak dalej... Wbrew pozorom to dużo no i nie oszukujmy sie - tymi wpadkami to nie przejmują się wyborcy PiSu :). Przecież o tym wszystkim piszą lewacko-liberalne-ukladowe gazety, a ci bardziej radykalni jeszcze dodadzą żydowsko-masońskie.

 

 

I to jest właśnie to o co mi chodzi. Jeśli ktoś jest zdania, że PiS spełnia jego oczekiwania niech sie nie obrusza na utozsamanie go z "moherowym elektoratem". Poparcie dla PiS to w tym momencie afirmacja retoryki szefa Radia Maryja. Pobratymstwo obecnej władzy i "moherowego elektoratu" dobrze było widac na ostatniej pielgrzymce jasnogórskiej słuchaczy 'katolickiego głosu w Twoim domu", której kulminacja trąciła atmosferą gomułkowskiego wiecu.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor

OM

 

Rozumiem, że rezygnacja z merytorycznych argumentów na rzecz osobistych podjazdów takich jak powyższy oznacza zgodę na warna?

 

Proszę to potraktować jako cykliczne, ogólne ostrzeżenie pod adresem wszystkich dyskutantów.

 

/OM

Odnośnik do komentarza

A myślisz Man_iac, że ich elektorat obchodzi aborcja czy te ileś milionów mieszkań? Po pierwsze wielu ludzi o tych mieszkaniach nie pamięta a po drugie było wiadomo, że to gruszki na wierzbie. I ludzie głosowali na nich nie z tego względu. Ludzie chcieli zobaczyć to co widzą - jak "ich rząd" bierze "tych złych" za mordę, jak Ziobro "łapie" przestępców na ich oczach, jak im mówi, że ten i tamten nikogo już nie zabije bo właśnie on i oni, czyli Ziobro i PiS stanęli na wysokości zadania i obronili obywateli.

Przecież nikt się nie łudził reformami gospodarczymi w chwili, kiedy było wiadomo, że nie będzie Popisu. Tak sobie PiS wyobraził rządzenie i tak rządzi, utrzymując eloktorat czy też przejmując przystawek.

 

I dlatego coraz bardziej wierzę w to, że naród nie zagłosuje na tą frakcję i nie nabierze się kolejny raz na tanie slogany.

 

A ja jestem prawie pewien, że zagłosują. Niestety, ale ten rząd jest niezrównany jeśli idzie o przekaz medialny, mówi się ludziom to co chcą słyszeć i to daje efekt. Co by nie mówić Kaczyński wie jak to rozgrywać aby nie tracić poparcia. Ostatnio mam wrażenie, że im nie jest w stanie nic zagrozić, bo za każdym razem, kiedy jest jakiś "kryzys" czy zamieszanie, PiS tak odwróci kota ogonem i wypuszcza taki przekaz, że ci, co są w stanie im uwierzyć, to wierzą.

Odnośnik do komentarza
Bo to typowa histeria michnikowszczyzny. I chwała ludziom za to, ze juz nie daja sie na to nabierac. W koncu! Po blisko 20 latach.

 

Sorki, ale histeria michnikowszczyzny, to małe miki w porównaniu z Twoją histerią na każde tylko wspomnienie GW. Rozumiem, że dokładnie ją czytasz, żeby wyrobić sobie pogląd, czy po prostu jesteś kolejną osobą, która "wie swoje i nie musi czytać, żeby wiedzieć, że to jest złe"? :>

Odnośnik do komentarza
Jest to więc jakies wytłumaczenie tyle, ze oddawanie głosu na PiS w obecnej sytuacji jest sankcjonowaniem tego co robił on do tej pory.

 

No tak, ale nie mozna zapominać, że oni w jakimś tam stopniu spełniają wymagania swoich wyborców. CBA, walka z układem, teksty o solidarnym państwie, wspomaganie tych co po 89 nie wyszło, a krytykowanie 'wykształciuchów' i innych 'inteligentów', dobre relacje z kościołem, 'twarda' polityka na arenie międzynarodowej, jakieś tam ustawy które są odpowiednio opisane przez lizusów Kaczyńskiego i tak dalej, i tak dalej... Wbrew pozorom to dużo no i nie oszukujmy sie - tymi wpadkami to nie przejmują się wyborcy PiSu :). Przecież o tym wszystkim piszą lewacko-liberalne-ukladowe gazety, a ci bardziej radykalni jeszcze dodadzą żydowsko-masońskie.

 

 

I to jest właśnie to o co mi chodzi. Jeśli ktoś jest zdania, że PiS spełnia jego oczekiwania niech sie nie obrusza na utozsamanie go z "moherowym elektoratem". Poparcie dla PiS to w tym momencie afirmacja retoryki szefa Radia Maryja. Pobratymstwo obecnej władzy i "moherowego elektoratu" dobrze było widac na ostatniej pielgrzymce jasnogórskiej słuchaczy 'katolickiego głosu w Twoim domu", której kulminacja trąciła atmosferą gomułkowskiego wiecu.

Ten mój geodeta śmieje się z Rydzyka, nigdy chyba nie słuchał RM, on jest nawet agnostykiem :) . On mówi: chcę silnego państwa, rozwoju gospodarczego, zmniejszającego się bezrobocia, "powstania z klęczek" wobec Europy. I PiS mu to daje (przynajmniej mu się tak wydaje).

Tak więc nie tylko mohery chcą głosować na Kaczki.

Odnośnik do komentarza

Nigel: to fałszywa implikacja. Czy jeśli popiera się SLD to popiera się mord w Wujku, poniewaz na spotkanaich SLD fetuje się Jaruzelskiego? Nie spodziewałem się po Tobie takich uogólnień. Radio Maryja i jego słuchacze to ważny elektorat PiS, ale to też tylko jego część. Fenomen PiS-u jest dlatego nieodgadniony bo wielu "obserwatorów życia publicznego" przyjmuje najprostsze diagnozy, które nie odpowiadają rzeczywistości, np. podział na Polskę moherową i proeuropejską.

Odnośnik do komentarza

Ale skoro PiS jest partią proeuropejska, to dlaczego puszcza oko do ludzi jawnie okazującym nienawiść Brukseli? To które oblicze PiS jest prawdziwe? To spod Jasnej Góry czy to lansowane przez konserwatywnych dziennikarzy, którzy widzą w PiS nowoczesną prawicę?

Kaczyński stara się zjeść ciastko i mieć ciastko, ale na dłuższa metę jest to nieosiągalne.

Odnośnik do komentarza

Ale czy ja powiedziałem, że PiS jest partią proeuropejską? Zapominamy, że o wyborze ludzi decyduje tak dziwny konglomerat czynników, którego nie da się opisac w zaden dychotomiczny sposób. Np. moja matka i mój dziadek głosowali na PiS - oboje są ludźmi o wyższym wykształceniu co te kilkadziesiąt lat temu znaczyło dużo więcej niż obecnie. Ich decyzje podyktowane są tradycją i wyznawanymi wartościami. Mój dziadek jest weteranem ruchów okołoROP-owych, zaś matka jest osobą ciężko rozczarowaną Unią Wolności i okresem transformacji. Nikt z nich Radia Maryja nie słucha, nikt nie jest antysemitą, nacjonalistą itd., ale pomimo wielu zastrzeżeń nadal uważają Jarosława Kaczyńskiego za osobę uczciwą i w ostatecznym rozrachunku godną zaufania. Ja tę decyzję szanuję, choć sam na PiS nie głosowałem i nie zamierzam.

Odnośnik do komentarza
Bo to typowa histeria michnikowszczyzny. I chwała ludziom za to, ze juz nie daja sie na to nabierac. W koncu! Po blisko 20 latach.

 

Sorki, ale histeria michnikowszczyzny, to małe miki w porównaniu z Twoją histerią na każde tylko wspomnienie GW. Rozumiem, że dokładnie ją czytasz, żeby wyrobić sobie pogląd, czy po prostu jesteś kolejną osobą, która "wie swoje i nie musi czytać, żeby wiedzieć, że to jest złe"? :>

 

Michu, wystarczajaco duzo razy ją czytałem, by mieć zdanie na jej temat :) I za każdym razem gdy biorę tę gazetę do ręki, utwierdzam się w swoim przekonaniu. Nawet nie tak dawno (maj? czerwiec?) tu podawałem konkretny przykład artykułu z GW, który jest sztandarowym przykładem myślenia tego środowiska. Zresztą wystarczy kupić każdy kolejny numer. Jak to Roman Giertych powiedział "jeśli GW mnie danego dnia nie obsmarowała, to znaczy że cały dzień nic nie robiłem".

Odnośnik do komentarza

Co by nie mowic, PiS idealnie wpisuje sie w obecna Polske. Idea kapitalizmu, solidarnosci, legla w gruzach po nieudanych rzadach i teraz do glosu doszli Ci, dla ktorych przemiany nie skonczyly sie sukcesem (a takich jest przeciez wiekszosc). Czyli wszelkie babcie, emeryci, "głębocy katolicy" (w negatywnym tego slowa znaczeniu) to potezna grupa wyborcza i PiS jest swietnie ztargetowany w ich kierunku:

- NIE aborcji - jak sie spojrzy na demonstracje to najwiecej tam widac starych babc, i ogolnie tych co nie moga.

- TAK religijnosc - to tez dominacja starszego pokolenia oraz tego mniej wyksztalconego (np. wsie), pewnie elektorat Lpr, Samoobrony pewnie zostal w sporej mierze przejety przez pis.

- NIE wyksztalciuchom - takim co maja 25-30 lat, wyzsze wyksztalcenie, dobra praca, dom, czasem "niejasne" kontakty pis mowi nie, i Ci, ktorym sie nie powiodlo tez mowia nie. Fakt, ze w dzisiejszej Polsce (czy raczej tej sprzed 2-3 lat), w moim odczuciu, zbytnia role przy szukaniu pracy odgrywalo zwyczajne szczescie, fart. Roznica miedzy podjeciem pracy w dobrej bo ja wiem np. informatycznej firmie, a na kasie w markecie jest w wielu przypadkach bardzo niewielka i czesto zalezy od mniej / wiecej 1 rozmowy.

- NIE komunistom - im pozniej rocznikowo, tym slabszy argument wiec znow "oferta" w wiekszej mierze skierowana dla "starszyzny"

- NIE ukladowi - przecietnemu Kowalskiemu ciezko dojsc do wniosku, ze za nijakosc jest winien on sam (choc fakt, z tym tez roznie bywa) - latwiej przyjac do wiadomosci, ze Ci, np. mlodzi, ktorym sie powodzi, doszli do majatku w niejasnych okolicznosciach, maja "uklady" - i to glownie przez nich owy Kowalski nie jest teraz milionerem.

- NIE bezrobociu - chyba tez tylko starszym, mniej wyksztalconym latwiej wmowic, ze spadek bezrobocia to zasluga pis'u (a nie po prostu unii, do ktorej zreszta byli negatywnie nastawieni, ktora umozliwila ruchy ludnosci na ogromna skale. Dzisiaj awans finansowy, w pewnych zawodach jest znacznie bardziej naturalny bo jak pracodawca nie zadba o pracownikach, to obudzi sie z reka w nocniku (czyt. wyszkoli pracownika, a ten po 2-3 latach ucieknie zagranice) i wielokrotnie bardziej oplaca mu sie podniesc place pracownikowi niz np. wdrazac przez pol roku nowego pracownika do projektu)

 

Widac tutaj, ze postulaty maja idealnie ukierunkowane w kierunku starszych, religijnych, badz tych, ktorym sie nie powiodlo (a ze jakis taki rozrachunek mozna robic pewnie w okolicach 50-tki wiec znow mamy tych starszych). A ze spoleczenstwo coraz starsze to, przy jednoczesnym olewaniu udzialu w wyborach przez mlodych, wyniki sa jakie sa.

 

Czy sa w stanie osiagnac podobny wynik ? Wg mnie sa, ba Ci co na nich glosowali, pewnie dalej beda bo ich tak naprawde nic nie rusza. Im dobrze ogladac jak pis walczy z ukladem, zmniejsza bezrobocie, likwiduje korupcje, komune itp. Tak naprawde to raczej jest kwestia tego jaka bedzie frekwencja - im wyzsza, tym szanse na przegrana PIS'u rosna. No ale to poki co melodia przyszlosci bo na wybory poki co sie nie zanosi.

Odnośnik do komentarza
Syn Leppera nowym ministrem rolnictwa?

Tomasz Lepper, syn dopiero co zdymisjonowanego wicepremiera, może być kandydatem Samoobrony do objęcia stanowiska ministra rolnictwa. To nie żart. O takiej możliwości rozmawiali na dzisiejszym posiedzeniu prezydium partii politycy Samoobrony. W grę wchodzi także kandydatura posła Samoobrony Krzysztofa Sikory - dowiedział się "Wprost".

- Młody Lepper przygotowanie ma. Skończył przecież Akademię Rolniczą. No i przynajmniej nazwisko by w resorcie zostało – zachwala syna szefa Samoobrony jeden z uczestników dzisiejszego posiedzenia prezydium partii. Możliwość wysunięcia jego kandydatury współpracownicy Leppera konsultowali już nawet z politykami LPR. – To prawda. Słyszałem, że rozmawiali dziś o tym – potwierdza szef klubu Ligi Szymon Pawłowski. – Nie sądzę, żeby to był poważny pomysł. PiS przecież nigdy by się na to nie zgodził. Myślę, że chodzi raczej o rozdrażnienie Kaczyńskiego – dodaje inny poseł LPR.

 

Jako ewentualnego kandydata wymienia się także posła Samoobrony Krzysztofa Sikorę. To jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Leppera - podaje wprost.pl.

Podziękujmy PiS`owi za tą akcję. Takiego nepotyzmu to za SLD nie było. Kolejny figurant na stołku :doh!:

Odnośnik do komentarza
Co by nie mowic, PiS idealnie wpisuje sie w obecna Polske. Idea kapitalizmu, solidarnosci, legla w gruzach po nieudanych rzadach i teraz do glosu doszli Ci, dla ktorych przemiany nie skonczyly sie sukcesem (a takich jest przeciez wiekszosc). Czyli wszelkie babcie, emeryci, "głębocy katolicy" (w negatywnym tego slowa znaczeniu) to potezna grupa wyborcza i PiS jest swietnie ztargetowany w ich kierunku:

- NIE aborcji - jak sie spojrzy na demonstracje to najwiecej tam widac starych babc, i ogolnie tych co nie moga.

 

Nie zabijanie ludzi jest wartoscia uniwersalna, a nie wlasciwa dla starszego pokolenia. Mlodzi pro-life wola byc moze chronic zycie sami, niz wylazic na ulice wzorem wszelkich różowych i tym podobnych.

 

- TAK religijnosc - to tez dominacja starszego pokolenia oraz tego mniej wyksztalconego (np. wsie), pewnie elektorat Lpr, Samoobrony pewnie zostal w sporej mierze przejety przez pis.

 

Były badania (Onet cytował nie tak dawno), które pokazały, że wśród mlodych ludzi coraz więcej deklaruje sie jako wierzacy.

 

- NIE wyksztalciuchom - takim co maja 25-30 lat, wyzsze wyksztalcenie, dobra praca, dom, czasem "niejasne" kontakty pis mowi nie, i Ci, ktorym sie nie powiodlo tez mowia nie. Fakt, ze w dzisiejszej Polsce (czy raczej tej sprzed 2-3 lat), w moim odczuciu, zbytnia role przy szukaniu pracy odgrywalo zwyczajne szczescie, fart. Roznica miedzy podjeciem pracy w dobrej bo ja wiem np. informatycznej firmie, a na kasie w markecie jest w wielu przypadkach bardzo niewielka i czesto zalezy od mniej / wiecej 1 rozmowy.

 

Owszem, takim co maja niejasne kontakty, dostali prace bo tatuś jest prawnikiem, PiS (tak zapisujemy nazwę tej partii w języku polskim) mówi nie. I bardzo dobrze. Natomiast nie utożsamiałbym inteligencji z inteligencją robotniczą. Bo to urąga etosowi inteligenta.

 

- NIE komunistom - im pozniej rocznikowo, tym slabszy argument wiec znow "oferta" w wiekszej mierze skierowana dla "starszyzny"

 

Każdy patriota polski powinien być antykomunistą i antyfaszystą. To chyba logiczne. Byliśmy ciemiężeni przez te dwa straszne totalitaryzmy i każdy kto hołduje któremuś z nich musi być albo idiotą albo wyjątkowym naiwniakiem albo ma w dupie Polskę.

 

- NIE ukladowi - przecietnemu Kowalskiemu ciezko dojsc do wniosku, ze za nijakosc jest winien on sam (choc fakt, z tym tez roznie bywa) - latwiej przyjac do wiadomosci, ze Ci, np. mlodzi, ktorym sie powodzi, doszli do majatku w niejasnych okolicznosciach, maja "uklady" - i to glownie przez nich owy Kowalski nie jest teraz milionerem.

 

No niestety. Prawda jest taka, że wszystkim rządziły (rządzą?) układy. Nie chodzi tu o osławiony Układ III RP, ale właśnie o znajomości w miejscu pracy, kontakty ze światem przestępczym, itd. Własne siły i umiejętności nie znaczyły (nie znaczą?) nic w naszym kraju w porównaniu z "kontaktami". Niestety.

 

Widac tutaj, ze postulaty maja idealnie ukierunkowane w kierunku starszych, religijnych, badz tych, ktorym sie nie powiodlo (a ze jakis taki rozrachunek mozna robic pewnie w okolicach 50-tki wiec znow mamy tych starszych). A ze spoleczenstwo coraz starsze to, przy jednoczesnym olewaniu udzialu w wyborach przez mlodych, wyniki sa jakie sa.

 

Nie doceniasz młodego elektoratu PiS. Pamiętaj, że młodzi to nie tylko liberałowie i, jak to się ładnie określa obecnie czerwonych, socjaldemokraci. I właśnie bardzo duża grupa jest młodych ludzi, którzy są polskimi patriotami i katolikami, którzy nie mają innej alternatywy niż PiS (bo przecież nie LPR).

 

 

Czy sa w stanie osiagnac podobny wynik ? Wg mnie sa, ba Ci co na nich glosowali, pewnie dalej beda bo ich tak naprawde nic nie rusza. Im dobrze ogladac jak pis walczy z ukladem, zmniejsza bezrobocie, likwiduje korupcje, komune itp. Tak naprawde to raczej jest kwestia tego jaka bedzie frekwencja - im wyzsza, tym szanse na przegrana PIS'u rosna. No ale to poki co melodia przyszlosci bo na wybory poki co sie nie zanosi.

 

Nie głosowałem na PiS, gdyż nie mogłem głosować na partię popierającą wojnę w Iraku. Natomiast teraz zagłosuję najprawdopodobniej właśnie na PiS, gdyż każdy głos nie na PiS to de facto głos na SLD, gdyż każde osłabienie PiS = przybliżenie szans na koalicję PO-LiD, a czerwonych u władzy nie zniosę.

Odnośnik do komentarza
Nie zabijanie ludzi jest wartoscia uniwersalna, a nie wlasciwa dla starszego pokolenia. Mlodzi pro-life wola byc moze chronic zycie sami, niz wylazic na ulice wzorem wszelkich różowych i tym podobnych.

Wiem, ze to wartosc uniwersalna, ale szczerze mnie dobija jak widze, ze najaktywniejsze, na roznego rodzajach demonstracjach, sa za przeproszeniem stare babcie i starzy ramole. Niech decyduja Ci co moga, tak w mojej opinii jest sprawiedliwiej bo to oni moga miec dziecko, i to oni ewentualnie bede mieli problem, a nie te stare babcie.

 

Były badania (Onet cytował nie tak dawno), które pokazały, że wśród mlodych ludzi coraz więcej deklaruje sie jako wierzacy.

Oczywiscie, tez jestem wierzacy :) , ale to nie oznacza klapek na oczach i sluchania jak w hipnozie ojca dyrektora, dla ktorego wszystko co ma inne zdanie niz on to hmm szatani ;d Chodzilo mi raczej o takich hmm gorliwych ;)

 

Owszem, takim co maja niejasne kontakty, dostali prace bo tatuś jest prawnikiem, PiS (tak zapisujemy nazwę tej partii w języku polskim) mówi nie. I bardzo dobrze. Natomiast nie utożsamiałbym inteligencji z inteligencją robotniczą. Bo to urąga etosowi inteligenta.

A jak np. dostal prace dzieki znajomemu to tez pis jest na nie ? W zaleznosci od odpowiedzi bede drazyl ten temat :)

 

Naprawde myslisz, ze od razu kazdy kto jest mlody, ma pieniadze to kretacz i na pewno ma te pieniadze dzieki tatusiowi ? To chyba dosc charakterystyczne myslenie "elektoratu pisu" (nazwy partii najchetniej bym pisal z malej bo wszystko sa bardzo marne i nie warto wielkich liter na nie marnowac :) ). Takie postrzeganie swiata jest bardzo wygodne - spychamy wiecznie odpowiedzialnosc na innych. To nie my jestesmy winni - to oni, otoczenie, uklad. Bo przeciez to niemozliwe, aby mlody gowniarz mial fajne auto, prace, bo ja nie mialem wiec na pewno musial to zdobyc na lewo :)

 

Każdy patriota polski powinien być antykomunistą i antyfaszystą. To chyba logiczne. Byliśmy ciemiężeni przez te dwa straszne totalitaryzmy i każdy kto hołduje któremuś z nich musi być albo idiotą albo wyjątkowym naiwniakiem albo ma w dupie Polskę.

Tutaj w sumie moge sie zgodzic, ale chyba zgodzisz sie z tym, ze wlasnie te wartosci patriotyczne na pewno glebiej sa zakorzenione w starszym pokoleniu, niz w obecnym, upalonym ganja.

 

Poza tym, tak na marginesie, to faszyzmem bardziej od PiS jedzie niz np. od LSD czy innego LiD. Wiec antykomunizm rozumiem, ale antyfaszyzm ? Polemizowalbym :)

 

No niestety. Prawda jest taka, że wszystkim rządziły (rządzą?) układy. Nie chodzi tu o osławiony Układ III RP, ale właśnie o znajomości w miejscu pracy, kontakty ze światem przestępczym, itd. Własne siły i umiejętności nie znaczyły (nie znaczą?) nic w naszym kraju w porównaniu z "kontaktami". Niestety.

Na pewno, ale szczerze mowiac to nie wierze, ze PiS cokolwiek w tym kierunku cos zrobil. Znacznie bardziej sytuacje uzdrowil wyjazd z kraju tabunow Polakow.

 

Poza tym, czas troche przywyknac do terazniejszosci. Sam Internet tez sprzyja ukladom. Forum CM to tez pewien uklad, spolecznosc. Jak ktos z zewnatrz Cie zapyta, bo ja wiem, o jakiegos hmm znawce FM, moglbys mu podac np. Profa. Wg retoryki PiS'u to juz bylby uklad, przekret bo przeciez podales swojego znajomego, ze spolecznosci (ukladu), ktorej jestes czlonkiem. Latwo przy takim postrzeganiu rzeczywistosci popasc w paranoje bo tak naprawde kazdy jest w jakims "ukladzie". Sa serwisy (np. Grono, Linked-in), ktore wrecz zachecaja to tworzenia "swojej" siatki. Prawda taka, ze w dzisiejszym swiecie najlepiej jest miec jak najwiecej znajomych i do tego trzeba przywyknac. I wcale nie kieruja tym zle intencje - nie jest to podszyte korupcja, lapowkami itp.

 

Nie doceniasz młodego elektoratu PiS. Pamiętaj, że młodzi to nie tylko liberałowie i, jak to się ładnie określa obecnie czerwonych, socjaldemokraci. I właśnie bardzo duża grupa jest młodych ludzi, którzy są polskimi patriotami i katolikami, którzy nie mają innej alternatywy niż PiS (bo przecież nie LPR).

Moze faktycznie, nie doceniam mlodego elektoratu PiS. Mam jednak wrazenie, ze mimo wszystko znaczna (i to ta decydujaca) czesc elektoratu, jest mocno sluszniejszego wieku. To w nich zakorzenione jest uczestniczenie w wyborach, i stanowia zwarta, bardzo mocna grupe.

 

 

Nie głosowałem na PiS, gdyż nie mogłem głosować na partię popierającą wojnę w Iraku. Natomiast teraz zagłosuję najprawdopodobniej właśnie na PiS, gdyż każdy głos nie na PiS to de facto głos na SLD, gdyż każde osłabienie PiS = przybliżenie szans na koalicję PO-LiD, a czerwonych u władzy nie zniosę.

U mnie raczej przewaza opory. W stosunku LiD i PO opory mam dosc duze - w zasadzie porownywalne (glownie jak obserwuje "mlodziez" PO, to moj opór przed glosowaniem na nich rosnie; opor na lid - sld , wiadomo jaki), ale mimo wszystko do PiS mam chyba najwieksze. No moze porownywalne z LPR i Samoobrona :)

Odnośnik do komentarza
Nie zabijanie ludzi jest wartoscia uniwersalna, a nie wlasciwa dla starszego pokolenia. Mlodzi pro-life wola byc moze chronic zycie sami, niz wylazic na ulice wzorem wszelkich różowych i tym podobnych.

Wiem, ze to wartosc uniwersalna, ale szczerze mnie dobija jak widze, ze najaktywniejsze, na roznego rodzajach demonstracjach, sa za przeproszeniem stare babcie i starzy ramole. Niech decyduja Ci co moga, tak w mojej opinii jest sprawiedliwiej bo to oni moga miec dziecko, i to oni ewentualnie bede mieli problem, a nie te stare babcie.

 

Ograniczanie prawa glosu ze wzgledu na wiek to raczej malo demokratyczne :>

 

 

Były badania (Onet cytował nie tak dawno), które pokazały, że wśród mlodych ludzi coraz więcej deklaruje sie jako wierzacy.

Oczywiscie, tez jestem wierzacy :) , ale to nie oznacza klapek na oczach i sluchania jak w hipnozie ojca dyrektora, dla ktorego wszystko co ma inne zdanie niz on to hmm szatani ;d Chodzilo mi raczej o takich hmm gorliwych ;)

 

No to pisz precyzyjnie :>

 

 

Owszem, takim co maja niejasne kontakty, dostali prace bo tatuś jest prawnikiem, PiS (tak zapisujemy nazwę tej partii w języku polskim) mówi nie. I bardzo dobrze. Natomiast nie utożsamiałbym inteligencji z inteligencją robotniczą. Bo to urąga etosowi inteligenta.

A jak np. dostal prace dzieki znajomemu to tez pis jest na nie ? W zaleznosci od odpowiedzi bede drazyl ten temat :)

 

No jesli dostal prace DLATEGO ze ktos jest jego znajomym, to oczywiscie.

 

 

Naprawde myslisz, ze od razu kazdy kto jest mlody, ma pieniadze to kretacz i na pewno ma te pieniadze dzieki tatusiowi ? To chyba dosc charakterystyczne myslenie "elektoratu pisu". Takie postrzeganie swiata jest bardzo wygodne - spychamy wiecznie odpowiedzialnosc na innych. To nie my jestesmy winni - to oni, otoczenie, uklad. Bo przeciez to niemozliwe, aby mlody gowniarz mial fajne auto, prace, bo ja nie mialem wiec na pewno musial to zdobyc na lewo :)

 

Ale gdzie ja napisalem to? Napisalem ze wlasnie takie przypadki sie nie podobaja mi i zapewne PiSowi. Nigdzie nie pisalem ze to jest 100%.

 

 

Każdy patriota polski powinien być antykomunistą i antyfaszystą. To chyba logiczne. Byliśmy ciemiężeni przez te dwa straszne totalitaryzmy i każdy kto hołduje któremuś z nich musi być albo idiotą albo wyjątkowym naiwniakiem albo ma w dupie Polskę.

Tutaj w sumie moge sie zgodzic, ale chyba zgodzisz sie z tym, ze wlasnie te wartosci patriotyczne na pewno glebiej sa zakorzenione w starszym pokoleniu, niz w obecnym, upalonym ganja.

 

No ale czy to źle ze PiS stawia na te wartosci a nie na ich brak i przeciwstawia sie "pokoleniu upalonemu ganja" ? :>

 

 

No niestety. Prawda jest taka, że wszystkim rządziły (rządzą?) układy. Nie chodzi tu o osławiony Układ III RP, ale właśnie o znajomości w miejscu pracy, kontakty ze światem przestępczym, itd. Własne siły i umiejętności nie znaczyły (nie znaczą?) nic w naszym kraju w porównaniu z "kontaktami". Niestety.

Na pewno, ale szczerze mowiac to nie wierze, ze PiS cokolwiek w tym kierunku cos zrobil. Znacznie bardziej sytuacje uzdrowil wyjazd z kraju tabunow Polakow.

 

Na pewno "coś" tam Ziobro próbuje robić. Chociażby na początku gdy zdecydowanie chciał złamać monopol prawniczy. Teraz rzeczywiście jakoś cicho już na ten temat.

 

 

Nie doceniasz młodego elektoratu PiS. Pamiętaj, że młodzi to nie tylko liberałowie i, jak to się ładnie określa obecnie czerwonych, socjaldemokraci. I właśnie bardzo duża grupa jest młodych ludzi, którzy są polskimi patriotami i katolikami, którzy nie mają innej alternatywy niż PiS (bo przecież nie LPR).

Moze faktycznie, nie doceniam mlodego elektoratu PiS. Mam jednak wrazenie, ze mimo wszystko znaczna (i to ta decydujaca) czesc elektoratu, jest mocno sluszniejszego wieku. To w nich zakorzenione jest uczestniczenie w wyborach, i stanowia zwarta, bardzo mocna grupe.

 

No z pewnością bez armii RM ciężko by było wygrać PiSowi, jednak wartości na których budują swoje poparcie są bardziej uniwersalne.

 

Nie głosowałem na PiS, gdyż nie mogłem głosować na partię popierającą wojnę w Iraku. Natomiast teraz zagłosuję najprawdopodobniej właśnie na PiS, gdyż każdy głos nie na PiS to de facto głos na SLD, gdyż każde osłabienie PiS = przybliżenie szans na koalicję PO-LiD, a czerwonych u władzy nie zniosę.

U mnie raczej przewaza opory. W stosunku LiD i PO opory mam dosc duze - w zasadzie porownywalne (glownie jak obserwuje "mlodziez" PO, to moj opór przed glosowaniem na nich rosnie; opor na lid - sld , wiadomo jaki), ale mimo wszystko do PiS mam chyba najwieksze. No moze porownywalne z LPR i Samoobrona :)

 

Wiec albo nie pojdziesz na wybory, a wtedy sam bys krytykowal siebie w punktach powyzszych, albo zaglosujesz na któreś z gówien, czy to z lewej, czy z prawej strony :D

 

Pamiętaj, że młodzi to nie tylko liberałowie i, jak to się ładnie określa obecnie czerwonych, socjaldemokraci.
Ehhh, Vami tak dobrze tu odpierasz zarzuty Grega i taka wpadka. Myślę, że wiesz, że komuniści nienawidzili socjaldemokratów i uważali ich za sprzymierzeńców faszystów?

 

Cóż, logika nigdy nie była mocną stroną komunistów ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...