Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

W terenie głównie Samoobrona obsadza. PiS na pewno nie stworzył takiej mafii jak SLD.

PiS zmonopolizowal w zasadzie wszystkie stolki i szczerze mowiac, wydaje mi sie, ze nawet bardziej niz SLD. Roznica taka, ze SLD po prostu wymienial ludzi tak jak robila to kazda formacja po 89', ktora dorwala sie do wladzy, PIS natomiast wciska ludziom, ze to walka z III RP, ukladem, sluzbami, korupcja czyli na sile udowadnia, ze wymiana ludzi ma glebsze podloze, a prawda taka, ze nie ma - podloze jest zawsze jedno: obsadzenie stolkow swoimi.

 

ps. Vami troche ciezkie zadanie ma tutaj, bo widac znacznie wieksza liczebnosc "wroga" ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

I to mnie w Tobie przeraża. Bo od takiej postawy już tylko krok do "Ważne że to czerwonych się wiesza". Jak na idealistę, na jakiego się kreujesz, sporo u Ciebie ciągot makiawelistycznych.

Odnośnik do komentarza
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

I to mnie w Tobie przeraża. Bo od takiej postawy już tylko krok do "Ważne że to czerwonych się wiesza". Jak na idealistę, na jakiego się kreujesz, sporo u Ciebie ciągot makiawelistycznych.

 

Od wieszania jestem daleki.

 

Natomiast jak na radykalnego antykomuniste przystalo, najwazniejsze by pousuwac relikty poprzedniego ustroju zewsząd.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

I to mnie w Tobie przeraża. Bo od takiej postawy już tylko krok do "Ważne że to czerwonych się wiesza". Jak na idealistę, na jakiego się kreujesz, sporo u Ciebie ciągot makiawelistycznych.

 

Od wieszania jestem daleki.

 

Natomiast jak na radykalnego antykomuniste przystalo, najwazniejsze by pousuwac relikty poprzedniego ustroju zewsząd.

 

Czyli klasyczne "cel uświęca środki". Jesteś bliższy wieszania, niż Ci się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

I to mnie w Tobie przeraża. Bo od takiej postawy już tylko krok do "Ważne że to czerwonych się wiesza". Jak na idealistę, na jakiego się kreujesz, sporo u Ciebie ciągot makiawelistycznych.

 

Od wieszania jestem daleki.

 

Natomiast jak na radykalnego antykomuniste przystalo, najwazniejsze by pousuwac relikty poprzedniego ustroju zewsząd.

 

Czyli klasyczne "cel uświęca środki". Jesteś bliższy wieszania, niż Ci się wydaje.

 

To nie jest "cel uswieca srodki" tylko wybor mniejszego zla. A niestety polityka w tym kraju na tym polega.

Odnośnik do komentarza
To nie jest "cel uswieca srodki" tylko wybor mniejszego zla. A niestety polityka w tym kraju na tym polega.

A wiesz o tym, że dla wielu usunięcie Ciebie skądś to też będzie wybór mniejszego zła?

Zdajesz sobie z tego sprawę?

 

Poza tym postawa antykomunistyczna jeszcze nie do końca tłumaczy usuwanie socjalistów ze stołków. Bo przecież u nas prawdziwego komunizmu nie było. A za kilka lat nadejdzie fala odpływowa - to takich jak Ty, z takimi poglądami, będą usuwać zewsząd, co też będzie wielu cieszyć.

 

Też nazwiesz to wtedy wyborem mniejszego zła? :P Bo przecież ten system też w przyszłości zostanie oznaczony jako "do zapomnienia".

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
To nie jest "cel uswieca srodki" tylko wybor mniejszego zla. A niestety polityka w tym kraju na tym polega.

 

I w tym momencie Twój rzeczony idealizm poszedł się powiesić nad rzekę. Albo odrzucasz pojęcie mniejszego zła i jesteś idealistą, albo je akceptujesz, zarazem akceptując prawo innych do dokonywania innych wyborów w podziale zła na mniejsze i większe. Trzeciej drogi nie ma.

Odnośnik do komentarza
Nigel: to fałszywa implikacja. Czy jeśli popiera się SLD to popiera się mord w Wujku, poniewaz na spotkanaich SLD fetuje się Jaruzelskiego? Nie spodziewałem się po Tobie takich uogólnień. Radio Maryja i jego słuchacze to ważny elektorat PiS, ale to też tylko jego część. Fenomen PiS-u jest dlatego nieodgadniony bo wielu "obserwatorów życia publicznego" przyjmuje najprostsze diagnozy, które nie odpowiadają rzeczywistości, np. podział na Polskę moherową i proeuropejską.

Wiem, że moje uogólnienie może budzić kontrowersje i jest dosyć daleko idące, ale włodarze PiS’u sami mnie do tego prowokują swoim zachowaniem. A chodzi mi o to, że nikt nie jest tak kokietowany przez obecną władzę jak Rydzyk i jego audytorium. Honorowanie w szczególny sposób tego środowiska („Tu jest Polska”) i rażące pobłażanie wobec zjadliwej propagandy nienawiści kapłana z Torunia daje asumpt do tezy: „moherowy elektorat” to główna siła wyborcza, reszta głosujących to przystawki. Dodajmy, że dotychczasowe dokonania Kaczyńskich skupiają się głównie na realizacji postulatów, czy raczej jej iluzji, zbieżnych z linią programową „katolickiego głosu w Twoim domu”. A co zresztą programu? Tą resztą, która tak naprawdę powinna interesować prawdziwy elektorat PiS, nie ten moherowy tylko umiarkowanie konserwatywny, ufający w rewolucję moralną, solidarne i tanie państwo? Ja wiem, że są tacy wśród tych, co deklarują poparcie dla PiS, którzy Radia Maryja nie słuchają albo z niego się śmieją. OK. Może jednak powinni posłuchać i traktować na poważnie? Bo to, co idzie z Torunia w eter nie jest śmieszne i tym bardziej nie powinno być ignorowane przez normalnych sympatyków partii rządzącej. Sam Tadeusz Rydzyk nie jest jakimś śmiesznym nieszkodliwym dziwakiem-oszołomem, tylko dysponentem sporej ilości kartek wrzucanych do urn. Albo się od tego, co on głosi odcinają zdecydowanie albo udzielają biernej konfirmacji zgadzając się na to by Radio Maryja było jedynym „strażnikiem IV RP” – jak to wypisywano na transparentach pod klasztorem paulinów w Częstochowie. Nie można być trochę w ciąży – nie można głosować na Jarosława Kaczyńskiego klęczącego na mszy celebrowanej przez o. Rydzyka jeśli chce się kontestować retorykę tegoż. Dlaczego nie ma ostrej reakcji na działania tego kapłana ze strony partii i jej sympatyków? Ktoś powie: realpolitik? I to jest akceptowane przez przeciętnego wyborcę PiS? Głosujemy, więc na partię, która chwali się wysokimi standardami moralności a uprawia czysty do bólu koniunkturalizm. Jeśli daje się to pogodzić w pełnej świadomości przeciętnemu wyborcy PiS’u to … szkoda słów. Jeśli nie, to konieczny jest sygnał w stronę władz partii, że nie ma zgody na mariaż PiS’u z Rydzykiem.

Á propos analogii do „Wujka” i SLD to uważam ją, za nietrafioną, bo zbrodnia wujecka to pewne określone wydarzenie a nie konglomerat ideologiczny. Bardziej by pasowało tu twierdzenie, że jeśli ktoś popiera SLD to ma pewien szczególny, co najmniej miękki, że tak powiem stosunek do PRL. A w takim przypadku czy rzeczywiście tak nie jest? Przy okazji warto zaznaczyć, że wcale nie uważam by każdy słuchacz Radia Maryja był zajadłym antysemitą i wyznawcą krwawego rewanżyzmu – tym samym nie utożsamiam też tak przedstawiciela „moherowego elektoratu”

Inna sprawa to fakt, iż ja sam bardzo się zawiodłem w swych oczekiwaniach wobec tej partii i to jest dodatkowym aspektem surowej oceny tego wszystkiego, co partia Kaczyńskich obecnie reprezentuje. Jeszcze 3 lata temu wahałem się nad oddaniem za nimi głosu … ale niestety dymna zasłona zdrowego konserwatyzmu opadła bardzo szybko ukazując nagość polityczną partii krojonej nie pod program tylko wodza.

Odnośnik do komentarza

Dobra Nigel, ale jak wytłumaczysz ogromne poparcie dla PiS (i prawicy) w regionie podkarpackim i małopolskim? Przecież tam tysiące ludzi emigrowało, zaryzykuję że żadne rodziny w Polsce nie mają takich kontaktów z Francją, Stanami, Wlochami jak rodziny tam. Jak wytłumaczysz ogromne poparcie Unii tam z dużym poparciem dla PiS? I jak jeszcze dodasz sukces eseldowskiego Tadeusza Ferenca w Rzeszowie? Tu proste kategorie nie pomagją. Proponuje jeszcze trzy portrety wyborców PiS:

 

Pierwszy:

 

- antysemita

- zwolennik Unii Europejskiej jako federacji z silną konstytucją

- totalny antyklerykał

- wykształcenie podstawowe

- najbardziej pilny czytelnik miejscowej biblioteki

- nienawidzi miejscowego proboszcza i Radia Maryja, wycina fragmenty i je zbiera nt. przewinień miejscowego kościoła

 

Drugi:

 

- bohater Powstania Warszawskiego

- udzielił wywiadu w Super Expressie, w którym apeluje o przestanie rozliczania Niemiec i ogólną zgodę z nimi (w 60. rocznicę PW)

- wykształcenie wyższe

 

Trzeci:

 

- sołtys wsi od kilkunastu lat

- germanofil

- nie znosi Rosjan

- nie lubi Żydów

- słuchacz Radia Maryja

- wielki zwolennik Unii Europejskiej

 

 

Co z tego wynika? Otóż w ogromnej skali na pewno można złapać pewne tendencje, które pokazują, że np. więcej ludzi wykształconych głosuje na PO, ale to absolutnie nie udowadnia prostej implikacji: wykształcony głosuje głównie na PO, trochę mniej na PiS i LiD, a absolutnie na Samoobronę. Pamiętajmy że takimi prostymi podziałami szafują ludzie pokroju dzisiejszego dziennikarza GW Mirosława Czecha, którzy wspaniałą niegdyś partię doprowadzili na dno!

 

 

Acha, bo może masz wrażenie, że nie odniosłem się do meritum. Wydaje mi się, że to są ustanawiane przez Ciebie kategorię "moralnego oburzenia". Ja np. nie akceptuję żadnej współpracy z Borowskim, Millerem, Kwaśniewskim, Olejniczakiem (z drugiej strony z Lepperem) i z obrzydzeniem przełknąlem poparcie lidera SDPl dla HGW, ale mimo wszystko na nią głosowalem. I to jest niestety realpolitik, bo dla mnie postac Rydzyka nie jest obrzydliwsza niż postać Kwaśniewskiego.

Odnośnik do komentarza
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

I to mnie w Tobie przeraża. Bo od takiej postawy już tylko krok do "Ważne że to czerwonych się wiesza". Jak na idealistę, na jakiego się kreujesz, sporo u Ciebie ciągot makiawelistycznych.

 

Od wieszania jestem daleki.

 

Natomiast jak na radykalnego antykomuniste przystalo, najwazniejsze by pousuwac relikty poprzedniego ustroju zewsząd.

 

 

Fajnie by było, tylko, że te tak zwane przez Ciebie " relikty" są wszędzie. Ulokowały sie w każdej dziedzinie życia gospodarczego i politycznego, więc niestety musisz z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Wazne ze czerwonych sie ze stolkow usuwa ;)

 

Z których stolkow? W obecnej koalicji az roi sie od czerwonych i tych z PRL-u i Solidarnosci jak i juz swiezych,uksztaltowanych w III RP.

 

A tak w ogole to najlepszym rozwiazaniem dla PiS na przetrwanie jest jak najszybsze rozpisanie wyborow. Jak beda dalej tkwic w tym obecnym szambie to skoncza jak AWS i SLD - juz widac pierwsze powazne symptomy ich powaznych problemow z popularnoscia (niskie poparcie dla premiera, bardzo duzy elektorat negatywny - a to z tygodnia na tydzien bedzie roslo az w koncu pierdyknie jak lawina). Jest to rozwiazanie rowniez korzystne z taktycznego punktu widzenia. Jest wielce prawdopodobne, ze tylko PiS jest ready now do wyborow przede wszytkim finansowo (nie ma sie co dziwic - sa u koryta).

Odnośnik do komentarza
W terenie głównie Samoobrona obsadza. PiS na pewno nie stworzył takiej mafii jak SLD.

 

Ale te 2 czy 3 terenowe organizacje sa niczym przy zawlaszczeniu takich instytucji jak NBP, PZU, PKO BP, BOS, BGK, BOT, KGHM, Orlen i kontrolowaniu wszystkich Urzedow Wojewodzkich i instytucji zaleznych od UW. Nawet nie wyobrazasz sobie jak tam czystki etniczne mialy miejsce przez ostatnich kilkanascie miesiecy! Dlatego trzeba jak najszybciej sprywatyzowac (oprocz NBP oczywiscie :) ) bo co wybory to uklad zmienia uklad.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
Projekt statutu miasta odwołuje się do Boga. Współrządzący miastem LiD tego nie chce. - W mieście, którym rządzę, zapis o Bogu będzie - twierdzi Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO). - Wiara w Boga jest dla radnych natchnieniem do pełnienia służby publicznej - popiera ją lider PiS

 

Statut to miejska konstytucja określająca kompetencje poszczególnych szczebli stołecznego samorządu. Rada miasta pracuje nad nim od roku. Projekt daje większe kompetencje burmistrzom dzielnic, co w kampanii wyborczej obiecywały PO i LiD tworzące stołeczną koalicję.

 

Wczoraj tekst recenzował SdPl, jeden z udziałowców LiD-u. Niepokój partyjnych działaczy, którzy zorganizowali konferencję "Projekt statutu m.st. Warszawy: potrzeba więcej odwagi" wzbudziła preambuła. A szczególnie odwołanie do Boga. - Statut miasta to nie jest dokument tej rangi, by zaczynać go barokowym wstępem. Po co w relacje między miastem a dzielnicami mieszać samego Boga? - pyta Piotr Guział (SdPl).

 

Socjaldemokracja postanowiła przejąć inicjatywę. Fragment statutu "(...) ufni, że w pracy dla naszego Miasta nie zabraknie nam siły i wytrwałości, których źródłem dla wielu z nas jest wiara w Boga" proponuje uzupełnić słowami "a dla wielu z nas nie jest". W lżejszym wariancie partia dopuszcza też zastąpienie słów "dla wielu" określeniem "dla niektórych" albo "dla części".

 

Preambuły broni Lech Jaworski, który w komisji statutowej reprezentuje PO. Przekonuje, że podniesie rangę dokumentu. Pokaże też PiS-owi, który w poprzedniej kadencji blokował powstanie statutu, jak ważny jest dla Platformy. O propozycji uzupełnienia fragmentu tekstu o racje radnych niewierzących mówi: - To czysto ideologiczny postulat związany ze światopoglądem SdPl, którego nie podzielam. Zdecyduje rada miasta.

 

Za wstępem i Bogiem jest lider klubu PiS Marek Makuch. Tłumaczy mi, że wiara Boga jest dla radnych "natchnieniem do pełnienia służby publicznej": - Z wiary wielu czerpie inspirację. Opatrzność jest siłą, która czuwa nad naszymi poczynaniami.

 

Propozycje poprawek, które zapowiada SdPl, wyklucza. - Bez herezji! - słyszę. - Ateizm w Polsce występuje w formie szczątkowej. A wiary w Boga nie można porównywać z trendami politycznymi, np. wyznawcami socjalizmu, Marksa czy Lenina. Gdyby nie Kościół, Europa zostałaby zalana przez muzułmanów.

 

Za utrzymaniem zapisów jest także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. To z jej programu wyborczego przepisano preambułę. - Zapis o wartościach chrześcijańskich jest w polskiej konstytucji. Podobnie jak Angela Merkel uważam, że powinny znaleźć się też w konstytucji unijnej - mówi prezydent. I dodaje, że w mieście, którym rządzi, zapis o Bogu będzie: - Możemy dyskutować jedynie o samym sformułowaniu.

 

Politykom LiD zaleca zaś więcej otwartości. - Nie rozumiem, dlaczego ja mam być zawsze tolerancyjna. Przypominam konsensus Millera i Kwaśniewskiego wokół aborcji, niech to będzie wzorem postępowania.

 

[LINK]

 

PO się próbuje robić świętsze od PiSu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...