Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to koalicja PO-LiD jest bardziej prawdopodobna

 

Moim też, ale jeśli niedajboże PiS by wygrał, to będzie chiał pójść z kimś z tego grona.

Zresztą koalica PO-LiD mi osobiście pasuje. W aktualnej sytuacji to chyba najlepsza z możliwych ?

Rozumiem, że LPR nie przekracza progu wyborczego ? Zresztą przeglądając dzisiejszy sondaż, to mamy trzy liczące się partie : PO, PiS i LiD. Swoją drogą ciekawe jest to, że nadal prawie 20% chce głosować na PiS :o

Odnośnik do komentarza
Ale PO z PiS jak najbardziej

 

Nie chce tego nikt, ale powiedzmy sobie szczerze : jeśli będzie trzeba, to PO pójdzie w tany z PiS.

 

Nie sadze poniewaz w takiej koalicji to PO bedzie osaczone (nawet jesli beda mieli wieksza ilosc poslow) z uwagi na fakt, ze PiS bedzie mial Palac, NBP, RPP, NIK plus resorty silowe (tego nie odpuszcza).

Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)
To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?
Nie sadze poniewaz w takiej koalicji to PO bedzie osaczone (nawet jesli beda mieli wieksza ilosc poslow) z uwagi na fakt, ze PiS bedzie mial Palac, NBP, RPP, NIK plus resorty silowe (tego nie odpuszcza).
No właśnie tu pojawia się kolejny problem ... czyli Pan Prezydent, które będzie mógł blokować większośc ustaw, na złość PO. A teraz jestesmy po wyborach i PO wygrało, ma większość, no może być w koalicji w LiD. I co dalej ? Czy jest jakaś możliwośc odwołania pisowczyków z NBP, RPP ?
Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)

 

To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?

 

w PO tez maja marzenia o tekach i limuzynach ;)

Odnośnik do komentarza
w PO tez maja marzenia o tekach i limuzynach wink.gif
Wiem. Pokazał to jakiś czas temu Premier z Krakowa.

 

Zresztą o czym my teraz rozmawiamy. Samoobrona została. Jest większość. No chyba, że przejdą wnioski o samorozwiązanie sejmu. Tak swoją drogą, kto według Was zostanie następcą Andrewa ?

Odnośnik do komentarza
No właśnie tu pojawia się kolejny problem ... czyli Pan Prezydent, które będzie mógł blokować większośc ustaw, na złość PO. A teraz jestesmy po wyborach i PO wygrało, ma większość, no może być w koalicji w LiD. I co dalej ?

 

Takie weto można odrzucić odpowiednią ilością głosów

 

w PO tez maja marzenia o tekach i limuzynach

 

Tylko Jarek jest wytrawnym graczem i będą z pewnością bardzo trudne negocjacje - z LiD z pewnością szybciej by się porozumieli

 

Tak swoją drogą, kto według Was zostanie następcą Andrewa ?

 

Pewnie jakiś pionek - z pierwszego szeregu SO nie będą się wychylać, bo Andrju przecież wróci na stołek wicepremiera

Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)
To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?

Pytali bodajże Gowina (tak się go pisze?), czy jest możliwa koalicja z PiS? Odpowiedział coś w stylu, że ma nadzieję iż wszyscy wyciągnęli wnioski z błędów 2005 i być może mądrzejsi o te wnioski pisowcy mogliby być koalicjantami.

Koalicja z SLD dla PO oznacza utratę jak sądzę co najmniej 1/5 elektoratu. W tym mnie.

Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)
To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?

Pytali bodajże Gowina (tak się go pisze?), czy jest możliwa koalicja z PiS? Odpowiedział coś w stylu, że ma nadzieję iż wszyscy wyciągnęli wnioski z błędów 2005 i być może mądrzejsi o te wnioski pisowcy mogliby być koalicjantami.

Koalicja z SLD dla PO oznacza utratę jak sądzę co najmniej 1/5 elektoratu. W tym mnie.

 

Eeee to nie jest jeszcze tak najgorzej. Gowina nalezy traktowac jako typowego zagonczyka w barwach PO. Czyli sie go wypusci cos tam poszumi i popatrzymy co na to druga strona ;)

 

A swoja droga jesli Jadrus wroci to mam nadzieje, ze mu pierdykna impre w stylu marszu tryumfalnego rzymskich wladcow z 60 dniowymi igrzyskami z wyscigami samochodow po autostradach, meczami repry na wspanialych stadionach z Brazylia, Argentyna, Francja, Niemcami i Anglia (moze ich pokonamy), darmowymi zapiekankami z oranzada.

Odnośnik do komentarza

@Feanor : tu masz racje. Ja postąpie tak samo.

 

 

Ale martwi mnie co innego. Kiedy wczoraj Lepper powiedział w Kropce nad i, że SO wychodzi z koalicji, posłowie PiSu zaczeli głośniej mówić o przedterminowych wyborach. I albo byli pewni, że SO nie odejdzie albo coś knują. Bo nie wydaje mi się żeby rząd z którego śmieje się cała Polska, nie cała Europa a już niedługo cały świat, był aż tak pewien siebie. Coś jest nie tak :/

Odnośnik do komentarza

to to chyba przyszly ciezkie czasy na Wielkiego Cenzora:

"Gazeta Krakowska": W poniedziałek w południe minął termin zgłaszania się agencji chętnych do zorganizowania dla MEN ogólnopolskiej kampanii billboardowej "jednolitych strojów szkolnych", czyli mundurków.

Zgłosiły się zaledwie dwie firmy. W dodatku warszawska agencja dsk, na trzy dni przed zamknięciem zgłoszeń wysłała do MEN protest oraz wniosła o zmianę zapisów zamówienia. Dsk uważa, że zamówienie przygotowane przez MEN jest tak skonstruowane, że preferuje firmę Stroer. Według dsk tak określono wymiary nośników billboardów i miejsca ich ekspozycji, że może im sprostać tylko Stroer, a jest on jedną z dwóch firm startujących w przetargu MEN.

 

- Warunki są absurdalne. Nie chodzi tylko o to, że ministerstwo żąda doświadczenia w realizacji identycznych kampanii, co wyklucza firmy, które robiły kampanie... większe - mówi Piotr Pakuła, szef mediów dsk.Uważa, że wymóg posiadania nośników reklamowych w warszawskim metrze wyklucza firmy inne niż Stroer, który ma tam wyłączność. Właśnie z tego powodu nie wystartowała firma outdoorowa AMS.

 

Przy planowaniu kampanii outdoorowych bardzo ważna jest grupa docelowa. W tym przypadku jest to młodzież szkolna, dlatego metro jest doskonałym miejscem dotarcia do tej grupy. Nie dziwi zatem fakt, że w zamówieniu publicznym znalazł się zapis o metrze.MEN w ciągu 13 dni od wniesienia protestu powinien odnieść się do zarzutów. Kampania reklamowa mundurków ma potrwać od połowy sierpnia do połowy września i kosztować 650 tys. zł.

 

;)

Odnośnik do komentarza

No podobnie robi PKP z drukowanie SRJP :)

 

Właśnie z tego powodu nie wystartowała firma outdoorowa AMS.

 

No to jak AMS rezygnuje to musi być nieźle.

 

W tym przypadku jest to młodzież szkolna, dlatego metro jest doskonałym miejscem dotarcia do tej grupy

 

U nas we Wrocławiu metro jest wręcz kultowym miejscem spotkań młodzieży ze szkoł podstawowych i gimnazjalnych.

Odnośnik do komentarza

Wlasciwie to powinno byc w absurdach ale skoro nawijamy o SO, Lepperze, PiSie etc. wiec:

To miała być koronkowa operacja. Użyto w niej najnowocześniejszej techniki i wyrafinowanych metod podsłuchu. Podrabiano dziesiątki dokumentów, tak dobrze, że nawet doświadczeni urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa dali się wpuścić w maliny - dziennik.pl odkrywa kulisy tajnej akcji CBA.

Chodziło o to, by złapać dwóch łapówkarzy, a przy okazji udowodnić korupcję wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi.

 

Jeden z informatorów mówi, że CBA do inwigilacji używało swojego najnowszego gadżetu - miniaturowego, bezzałogowego helikoptera z mikrofonami kierunkowymi.

REKLAMA Czytaj dalej

 

Operacji nie udało się doprowadzić do końca. Lider Samoobrony nie został złapany za rękę. Dlaczego? Wójt gminy Mrągowo przez przypadek odkrył, że ktoś sfałszował jego pieczątkę - pisze dziennik.pl.

 

Wczoraj późnym wieczorem udało się potwierdzić "Dziennikowi", że wójt, urząd marszałkowski ani nawet Ministerstwo Rolnictwa nie mogli wiedzieć nic o działce, ani o składanych w ministerstwie rolnictwa dokumentach dotyczących jej odrolnienia. Sprawa działki od początku do końca była mistyfikacją przygotowaną na potrzeby tajnej operacji CBA.

 

"Dziennikowi" udało się dotrzeć do szczegółów akcji.

 

Wszystko zaczęło się jeszcze zimą - pisze dziennik.pl.

 

Dwaj biznesmeni Piotr Ryba i Andrzej Kryszyński powołując się na znajomości w Ministerstwie Rolnictwa, proponowali pomoc w odrolnieniu gruntów. CBA podstawiło im funkcjonariuszy, którzy wcielili się w rolę przedsiębiorców. Ci zaczęli roztaczać fantastyczne wizje - że na kilkudziesięciu hektarach pod Mrągowem wybudują miasteczko na kilka tysięcy mieszkańców.

 

Teren pod inwestycje miał także zostać pozyskany dzięki zasypaniu części jeziora Juksty. Piotr Ryba oraz Andrzej Kryszyński podjęli się załatwić sprawę w resorcie rolnictwa. CBA postanowiło działać. Agenci podrobili decyzję urzędu gminy Mrągowo o odrolnieniu działki. Sfałszowali także pozytywną opinię Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Dokumenty przesłali do Ministerstwa Rolnictwa. Tu zaczęły się problemy.

 

CBA nie przewidziało wszystkiego. Zgodnie z niedawno wprowadzonymi regulacjami przed odrolnieniem działki Ministerstwo Rolnictwa musi wykonać jeszcze jeden ruch. Sprawdzić, czy grunt nie należał do państwa. W tym celu ministerstwo posłało do gminy część dokumentów.

 

CBA nic o tym nie wiedziało i nie przejęło korespondencji.

 

Najpiekniejsze to te wstawki o falszowaniu dokumentow :) A wczoraj jakas gazeta podala, ze Urzad Marszalkowski czy Urzad Gminy skierowal wniosek do prokuratury o popelnieniu przestepstwa polegajacego na sfalszowaniu dokumentow :) No to jak to jest wsio prawda to teraz chyba lby powinny poleciec ale w CBA i resorcie nadzorujacym te wspaniala organizacje. K....a "Szpiedzy tacy jak my" to przy CBA full profesjonalisci ;)

Odnośnik do komentarza

By Platforma nie zostawila PiSu na lodzie wtedy, to nie byloby cyrkow z Romanem i SO. A teraz niestety czerwoni moga wrocic do wladzy, reka w reke z PO. Mam tylko nadzieje ze wowczas Rokita zbierze spora grupke ludzi by rozpieprzyc ta pozal sie Boze koalicje od srodka.

Odnośnik do komentarza

"Alfabet" ma problem teraz. Operacja usunięcia Andrew była sprytna, niestety diabeł tkwi w szczegółach. Funkcjonariusze "Abecadła" nie doczytali ustawy :turl: , przed wrobieniem Andrew. Powinni się obkuć, bo on nie jest w ciemię bity i nie da się tak łatwo podejść :]

Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)
To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?

Pytali bodajże Gowina (tak się go pisze?), czy jest możliwa koalicja z PiS? Odpowiedział coś w stylu, że ma nadzieję iż wszyscy wyciągnęli wnioski z błędów 2005 i być może mądrzejsi o te wnioski pisowcy mogliby być koalicjantami.

Koalicja z SLD dla PO oznacza utratę jak sądzę co najmniej 1/5 elektoratu. W tym mnie.

Ja tam zdecydowanie wolę, żeby PO bratało się z SLD, niż PiS, Samoobroną, czy LPR-em. Koalicji z jakąkolwiek partią z obecnej koalicji rządzącej nie zniosę i będę wówczas w straconej części elektoratu PO. Do SLD jestem natomiast nastawiony bardziej neutralnie. Może i nie zgadzam się z ich wszystkimi poglądami, ale łączy nas ten najważniejszy punkt programu - wolność człowieka.

Odnośnik do komentarza
Dziś rano, gdy jeszcze wszyscy nie byli tak przewidujący jak qwas, były w TVN24 głosy polityków PO (drugiego rzędu), że po przyspieszonych wyborach POPiS byłby możliwy :-) Więc kto wie :-)
To by była zdrada :) Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili :/ A mozesz przybliżyć co mówili ?

Pytali bodajże Gowina (tak się go pisze?), czy jest możliwa koalicja z PiS? Odpowiedział coś w stylu, że ma nadzieję iż wszyscy wyciągnęli wnioski z błędów 2005 i być może mądrzejsi o te wnioski pisowcy mogliby być koalicjantami.

Koalicja z SLD dla PO oznacza utratę jak sądzę co najmniej 1/5 elektoratu. W tym mnie.

Ja tam zdecydowanie wolę, żeby PO bratało się z SLD, niż PiS, Samoobroną, czy LPR-em. Koalicji z jakąkolwiek partią z obecnej koalicji rządzącej nie zniosę i będę wówczas w straconej części elektoratu PO. Do SLD jestem natomiast nastawiony bardziej neutralnie. Może i nie zgadzam się z ich wszystkimi poglądami, ale łączy nas ten najważniejszy punkt programu - wolność człowieka.

 

Szczególnie w latach 80-tych :kekeke:

Odnośnik do komentarza
Może i nie zgadzam się z ich wszystkimi poglądami, ale łączy nas ten najważniejszy punkt programu - wolność człowieka.

 

Tos troche pojechal po bandzie bo mnie socjalizm zawsze sie kojarzyl z ograniczeniem wolnosci jednostki. Popieranie prawa do aborcji czy eutanazji wiosny nie czyni.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...