Wisła Kraków

[Manort]

Teraz pytanie kto odchodzi czy Zienczuk czy Kosowski skoro Krzynowka im sie zachcialo

[Żyłek]

Teraz pytanie kto odchodzi czy Zienczuk czy Kosowski skoro Krzynowka im sie zachcialo

 

Przecież Krzynówek tak jak już ktoś wcześniej wspomniał może grać na pozycji OPŚ

[Manort]

No ale nie powiesz mi, ze nie wolalby jako M L/A ML. W koncu to jego nominalna pozycja jakby nie patrzec

[Sioux]

No i zwycięstwo na koniec jesieni w Sosnowcu. Mamy 10 punktów przewagi nad Koroną i Legią. Roztrwonienie takiej przewagi będzie sztuką.

 

Wg mnie mecz w ogóle nie powinien dojść do skutku, bo boisko to była katastrofa. Nie wiem czym się sędzia kierował, żeby grać.

 

W pierwszej połowie Wisła była zdecydowanie lepsza. Bardzo szybko Wisła mogła strzelić ze dwie bramki. Niestety Zieńczuk i Brożek nie wykorzystali sytuacji. W końcu po ładnej akcji Baszczyński-Paulista-Boguski, ten ostatni strzałem w długi róg pokonał bramkarza.

 

Stracona bramka to nieudacznictwo Clebera. Boisko nie nadaje się do gry, a ten się w brazylianę próbuje bawić. Wywalić piłkę w aut i po problemie, ten chciał się zabawić, stracił na śliskiej murawie równowagę i piłkę przejął Bednar. Pawełek stracił głowę i nie wiedział jak zareagować na błąd Clebera.

To nie pierwszy błąd Brazylijczyka - w ogóle cała druga połowa w jego wykonaniu to była tragedia. Gdyby był zdrowy Kokoszka to dałbym Cleberowi odpocząć a zimą rozejrzał się za stoperem. Podobała mi się dzisiaj za to gra Głowackiego.

 

Wisła dopiero w końcówce strzeliła bramki za sprawą Brożka, któremu dwukrotnie asystował Zieńczuk. Dwa dośrodkowania Marak z prawej strony (jedno z gry, drugie z wolnego) na bramki strzałami głową zamienił Paweł Brożek. Przy pierwszej bramce Brożek zachował się jak Frankowski. Zgubił obrońców w polu karnym i dołożył głowę. Przy drugiej trafił przy biernej postawie 4 obrońców Sosnowca.

 

Teraz przed Wisłą dwa trudne mecze - wyjazd do Zabrza i mecz u siebie z Zagłębiem Lubin.

[Enigma]

Za Wislakrakow.com

Duże kłopoty z powrotem z Sosnowca do Krakowa będą mieli wszyscy przedstawiciele krakowskich mediów i władz naszego klubu. Przecięte zostały opony wszystkich samochodów na krakowskich numerach rejestracyjnych, które stały na klubowym parkingu!

 

Na parking skierował wcześniej gości z Krakowa rzecznik prasowy Zagłębia Sosnowiec. Były tak "wspaniale" chronione, że ich uszkodzonych zostało większość opon wszystkich krakowskich pojazów. Problem z powrotem będą mieli m.in. dziennikarze Gazety Krakowskiej, Dziennika Polskiego, przedstawiciele biura prasowego Wisły i nasza redakcja...

Żenada :roll:

[martin]

No to już chyba sprawa tytułu przesądzona. Teraz trzeba zacząć budować drużynę na LM (najlepiej zacząć od przedłużenia kontraktu z Kosą) a przynajmniej PUEFA. Na ligę polską ten skład wystarczy, by bić wszystkich jak leci i nawet się nie spocić, ale jak dojdzie do konfrontacji z mocniejszymi drużynami, to nie mam ochoty oglądać kompromitacji.

[Manort]

Podgrzewana murawe zrobili i oswietlenie wiec jakim cudem murawa nienadawala sie do gry?!

[Mario]

Podgrzewana murawe zrobili i oswietlenie wiec jakim cudem murawa nienadawala sie do gry?!

bo była jakaś ulewa i na boisku stały ogromne kałuże

[lukas]

bo była jakaś ulewa i na boisku stały ogromne kałuże

 

System odwadniania chyba coś szwankował - albo ktoś popełnił błąd przy projektowaniu

[Profesor]

A poza tym kładli ją na mrozie w przeddzień meczu, musieli coś spieprzyć...

[peżet]

Co do bramki, Cleber był lekko popychany ale takie pchnięcie nie powinno na nim zrobić żadnego wrażenie, na Cleberze w formie na pewno nie zrobiłoby. Tak się zastanawiam czy nowy kontrakt z nim to na pewno był dobry pomysł? A co do jego partnera ze środka to wielkie brawa, Głowa zagrał kolejny świetny mecz i myślę, że to on powinien grać obok Żewłakowa w kadrze.

[szprotson]

Co do bramki, Cleber był lekko popychany ale takie pchnięcie nie powinno na nim zrobić żadnego wrażenie, na Cleberze w formie na pewno nie zrobiłoby. Tak się zastanawiam czy nowy kontrakt z nim to na pewno był dobry pomysł? A co do jego partnera ze środka to wielkie brawa, Głowa zagrał kolejny świetny mecz i myślę, że to on powinien grać obok Żewłakowa w kadrze.

Ale niestety wiemy,ze Głowie gra w kadrze jakoś nie leży. Jeśli ma zacząć w niej grać padake, to wole by trzymał caly czas poziom grając tylko i wyłącznie w klubie. To samo tyczy sie Zienia.

[martin]

"Kosa" bliżej kontraktu!

Autor informacji: Michał Białoński

 

Wygląda na to, że Kamil Kosowski dostanie wreszcie kontrakt od Wisły Kraków. Strony nie mogły się porozumieć od lipca. 1 stycznia "Kosa" mógłby się związać z kimś innym za darmo, ale przy Reymonta nastąpił przełom.

 

- Do końca tygodnia kwestia mojego zatrudnienia w Wiśle powinna się wyjaśnić - powiedział nam przed chwilą "Kosa".

 

Ostatnim spornym punktem były proporcje między pieniędzmi, które piłkarze dostanie z tytułu kontraktu, a tymi, które wpłyną na jego konto tytułem premii za sukcesy sportowe i tzw. "wyjściówki". Negocjowano też wysokość premii za podpisanie długoletniej umowy. Kosowski jako jedyny piłkarz z wyjściowego składu "Białej Gwiazdy" nie miał kontraktu. Funkcjonował w Wiśle na zasadzie umowy o pracę. Teraz ma zarabiać ok. 200 tys. euro rocznie.

Oby to była prawda . Chociaż wypowiedź Kosowskiego można interpretować różnie.

[Sioux]

I Wisełka po raz kolejny dopisała sobie trzy punkciki (9 zwycięstwo z rzędu).

 

Myślałem, że Górnik stawi większy opór, ale byli słabi aż do bólu. Wisła spokojnie mogła wygrać wyżej, ale Brożek znów sie nie popisał. Zresztą nie tylko on, sytuacje mieli też Małecki i Boguski. Przydałby się skuteczny napastnik. Nawet wchodzący z ławki.

 

Wisła wygrała z Górnikiem 17 raz z rzędu - chłopaki z Zabrza leżą nam jak nikt w lidze. Zresztą ze śląskimi drużynami nam poszło dobrze - Z Górnikiem 2:0 i 3:1, z Ruchem na wyjeździe 3:0, z Polonią Bytom 5:0, z Sosnowcem 3:1 na wyjeździe i remis 2:2 z Odrą w Wodzisławiu. Niezły dorobek.

 

Z innych spraw - Wisła testuje dwóch grajków (za wisla.krakow.pl):

 

Pierwszym z testowanych piłkarzy jest Chilijczyk Adan Vergara. Obrońca urodził się 9 maja 1981 roku w Santiago. Jego poprzednie kluby to Cobreloa (2000-2004), meksykański Atlante Neza (2004-2005), brazylijski Vasco da Gama (2005) oraz Union Espanola. Strzelił 5 goli. Chilijski obrońca będzie w Krakowie do 9 grudnia.

 

W poniedziałek z Wisłą trenował również Adrian Basta, prawy obrońca Kolejarza Stróże. Urodził się on w 1988 roku, ma 180 cm wzrostu. W rundzie jesiennej wystąpił w 16 spotkaniach swojej drużyny zdobywając dwie bramki.

[Pientka]

Idziemy po majstra jak nic Z taka forma realnie w Polsce na dzien dzisiejszy nie ma na nas mocnych

[Pientka]

J/w. Nie ma na nas mocnych. Wisla nieco szczesliwie wygrywa z Zaglebiem i utrzymuje 10pkt przewage nad stoLica. Po prostu Brozek, Zieniu i po ptokach, a raczej Zaglebiu

[Vetr]

Komentatorzy podkreślali, że Zieniu znowu trafił do wrzutce Kosy

 

Ja już chciałem wyśmiewać Boguskiego za ten "strzał", ale się powstrzymałem - i słusznie. Szkoda nieco Głowackiego, ponoć mocno rozciął sobie głowę.

[Sioux]

Szczęśliwie - to chyba tylko dlatego, że zwycięska bramka w 91 minucie padła.

Pierwsza połowa na remis - z gry lepiej wypadało Zagłębie, ale bliżej strzelenia bramki była Wisła. Strzał Cantoro z rzutu wolnego zatrzymał sie na poprzeczce, a Ptak odprowadzał piłkę wzrokiem.

Druga połowa to bardziej otwarta gra z obu stron i więcej strzałów. Najpierw Wisła zdobywa bramkę dość przypadkową - strzał z dystansu blokowany przez kogoś z Zagłębia, piłka odbija się od pleców Arboledy i trafia do Boguskiemu, któremu nie wychodzi strzał. Piłka trafia do Brożka i ten dokonuje egzekucji.

Na remis bramka po rzucie rożnym - dośrodkowanie na długi słupek i Arboleda zamyka akcję uderzeniem głową, a piłka po rękach Pawełka wpada do siatki. Błąd popełnił jeden z wiślaków (nie wiem kto, na pewno nie Baszczyński, bo on doskoczył do Arboledy) pozwalając wbiec na 5 metr Kolumbijczykowi.

Potem wejście Kosowskiego na boisko sprawiło, że po jego Wisła zaczęła nękać Zagłębie strzałami zza pola karnego. Minimalnie mylili się Zieńczuk, Sobolewski i Cantoro. Potem klasyk tej rundy - Kosowski na długi słupek do Zieńczuka i Wisła może cieszyć się z trzech punktów.

Niestety nie obyło się zdarzeń nieprzyjemnych - znów kontuzja przydarzyła się Arkowi Głowackiemu, który grał bezbłędnie. Na szczęście wejście Kokoszki nie osłabiło drużyny czego się obawiałem, bo Kokoszka grał pierwszy mecz w lidze w tym sezonie.

 

I na koniec jeszcze jedna sprawa - ręki Clebera w polu karnym. W przeciwieństwie do Rosłonia i Mielcarskiego uważam, że nie było tam celowego zagrania Brazylijczyka. Łobodziński wbiega w pole karne z boku , Cleber jak każdy obrońca robi wślizg próbując zablokować strzał/podanie, Łobodziński robi zwód i trafia w jadącego na wślizgu Clebera. Odległość między nimi to jakiś 1m. Dla mnie zagranie jest przypadkowe, bo obrońca nie ma możliwości zabrania ręki w pozycji w jakiej znajdował się Cleber.

Zaraz będą kontrowersje - zobaczymy co powie Ryszka.

[Patryk]

Ja jednak w tej sytuacji gwizdnalbym karnego, bo Cleber z tego zagrania mial korzysc...

[T-m]

Ja jednak w tej sytuacji gwizdnalbym karnego, bo Cleber z tego zagrania mial korzysc...

 

 

Proponuje Ci, żebyś kiedyś zrobił wślizg i schował ręcę za siebie podczas jego wykonywania. Zobaczymy, czy będziesz miał obie złamane, czy po prostu wślizgu nie będzie nawet ...