qqlkan Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Wisła nadal nie osiągnęła porozumienia z VfL Wolfsburg w sprawie transferu Jacka Krzynówka. Rozmowy utknęły w martwym punkcie. Niemcy wciąż podbijają stawkę... Wisła początkowo wysłała do Wolfsburga ofertę w wysokości 1,2 mln euro. Działacze Wilków stwierdzili, że ta oferta ich nie satysfakcjonuje, gdyż żądają 1,5 miliona. Według niemieckich mediów Biała Gwiazda w związku z odmową, przysłała kolejną ofertą. Tym razem klub z Krakowa podniósł ją o 100 tysięcy euro. Jednak i tym razem VFL Wolfsburg nie zaakceptował proponowanej kwoty 1,3 mln euro podtrzymując początkowo ustaloną cenę. Szans na wyjście z impasu nie widać... Tymczasem Krzynówek, mimo lekkiego urazu, poleciał ze swoją drużyną na zgrupowanie do Portugalii. To oznacza, że trener Felix Magath ma zamiar jeszcze raz przyjrzeć się Polakowi i przynajmniej na razie wstrzymał się z decyzją o jego sprzedaniu. Przy Reymonta z kolei jak najszybciej chcą wiedzieć jak sprawa się zakończy. Nawet jeśli Krzynówka nie da się pozyskać w styczniu, to niewykluczone, że do rozmów obie strony wrócą latem. Wówczas Wolfsburg stanie przed wyborem: albo puści Polaka, albo ten latem 2009 roku odejdzie za darmo. źródło: futbol.pl Może być tak, że Bednarz obudzi się z ręką w nocniku...bez Krzynówka ale z Kosowskim grającym wiosną na poziomie odpowiadającym jego obecnym zarobkom. Cytuj Odnośnik do komentarza
qqlkan Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Nie byłem zwolennikiem Bednarza na stanowisku dyrektora sportowego i dalej nie jestem do niego przekonany. Co więcej, gość zaczyna mnie wkur...ć. Wisła chce widać 1M? na Krzynówka, drugi na napastnika, a żałuje 50 tys. ? w skali roku na kontrakt dla Kosowskiego. Zamiast wzmacniać skład to się osłabiamy. W ten sposób to Ligi Mistrzów nie zrobimy. Nie mam przekonania, że Krzynówek (jeśli przyjdzie) będzie grał na takim poziomie jak Kosowski. Zarząd zachowuje się żenująco. Ciekawi mnie zachowanie Skorży w tej sytuacji. Sioux większość na tym forum jak i w necie podnieca się Krzynówkiem i wiesza psy na Kosowskim. W pełni się z Tobą zgadzam, że nie ma pewności czy Krzynówek jeśli przyjdzie do Wisełki to będzie grał co najmniej na poziomie Kosowskiego. Kosowskiemu się nie dziwię, że stawia warunki zwłaszcza po tym jak usłyszał ile kasy dostanie Krzynówek. A Ci co uważają, że Kosowski chce dużo niech wskażą kogoś z OE na jego poziomie, za którego suma transferu i zarobków będzie niższa niż kwota, którą chce wytargować Kosa. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Między Krzynówkiem, a Kosowskim jest jedna ważna różnica, że ten pierwszy grał przez wiele lat z powodzeniem w Bundeslidze i reprezentacji. Kosowskiego natomiast w Bundeslidze nie lubiał trener, w Anglii też furory nie zrobił. Jedynie w Chievo grał nie za wiele ale szanse dostawał. W kadrze też bez rewelacji po za pojedynczymi meczami. Więc jeżeli Kosowski chce zarabiać tyle ile chce Krzynówek to niech zapomni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Między Krzynówkiem, a Kosowskim jest jedna ważna różnica, że ten pierwszy grał przez wiele lat z powodzeniem w Bundeslidze i reprezentacji. Kosowskiego natomiast w Bundeslidze nie lubiał trener, w Anglii też furory nie zrobił. Jedynie w Chievo grał nie za wiele ale szanse dostawał. W kadrze też bez rewelacji po za pojedynczymi meczami. Więc jeżeli Kosowski chce zarabiać tyle ile chce Krzynówek to niech zapomni. Problem w tym, że Kosowski nie chce zarabiać tyle co Krzynówek. Bo Krzynówek musiałby dostac ok. 350 tys € rocznie. Kosowski chce zarabiać na poziomie Mauro Cantoro, który ma najwyższy kontrakt w Wiśle. Co do klasy Krzynówka i Kosowskiego to jest ona porównywalna. Cytuj Odnośnik do komentarza
lotokot Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Co do klasy Krzynówka i Kosowskiego to jest ona porównywalna. Powiedz to Beenhakkerowi Cytuj Odnośnik do komentarza
Adriano Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 A dzisiaj działacze Wisły mieli z Kosą rozwiązać kontrakt. Prawda to? Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Co do klasy Krzynówka i Kosowskiego to jest ona porównywalna. Powiedz to Beenhakkerowi Niby co?? Przecież hierarchia jest wyznaczona przez ostatnie powołania do kadry - Krzynówek i Błaszczykowski grali w pierwszym składzie, Kosowski i Łobodziński wchodzili z ławki. Nie da się grać samymi skrzydłowymi. Na tym polega drużyna - trzeba mieć dublerów na poziomie zawodników pierwszego składu. Strach się bać co będzie jak Krzynówek nie przyjedzie na kadrę albo będzie w słabej formie. Kogo Beenhakker by nie wystawił to będzie zrzędzenie: "Czemu nie gra Krzynówek?" tak jak teraz jest wylewanie żali o brak Jelenia w kadrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 12 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 A ja mysle ze Bednarz troszku za mocno sie czuje. Deklarowac rezygnacje z najlepszego zawodnika druzyy z taka swoboda, to trza miec albo nasrane w glowie, ale miec mocne alternatywy (liczba mnoga). Ja obawiam sie ze niestety my mamy sytuacje pierwsza No nic poczekamy i zobaczymy co z tego wyniknie Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 I jest miejsce dla Krzynówka : Kamil Kosowski odszedł z Wisły Kraków. Krakowski klub w poniedziałek zaproponował zawodnikowi rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co piłkarz przystał.Klub tłumaczy decyzję brakiem perspektyw podpisania nowego kontraktu z piłkarzem. Ten, który obowiązywał do poniedziałku, miał wygasnąć z końcem czerwca. Negocjacje Wisły z Kosowskim rozpoczęły się jeszcze w sierpniu. W bieżącym sezonie wychowanek KSZO Ostrowiec zarabiał bardzo małe jak na krakowski klub pieniądze - 7 tys. zł miesięcznie plus premie. Nowy kontrakt miał być znacznie większy, ale nieoficjalnie wiadomo, że Kosowski zażądał aż 300 tys. euro, co czyniłoby go najlepiej zarabiającym piłkarzem Wisły. Negocjujący z piłkarzem dyrektor sportowy Wisły Jacek Bednarz od początku nie zgadzał się na taką gażę. Liga Mistrzów? Puchar okręgu małopolskiego, a nie Liga Mistrzów, amatorzy... :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 No i pogratulujmy łysemu ch... udanego pociągnięcia. Właśnie zwiększył szanse Legii. Na pewno jest radosny. Nieudacznik. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 O ile zatrudnienie Skorży to był strzał w dziesiątkę (choć na początku byłem sceptykiem), tak Bednarz na stanowisku dyrektora sportowego to maskara, żal, płacz i zgrzytanie zębów... :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Jak to ktos napisal na TWSD - Warszawski Konrad Wallenrod Mysle ze masakryczna strata dla druzyny i straszna glupota Bednarza. Nic miejmy nadzieje ze z Jaskiem ktory umowy poki co tez nie przedluzyl podobnie nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Do Wisły zmierzającej na zgrupowanie do Hiszpanii dołączy dwóch nowych bramkarzy. Chorwat Ivica Matas i znany z występów w Lidze Mistrzów ze Steauą Bukareszt Djordje Pantić. Pantić ostatnio bronił barw niemieckiego TuS Koblenz (2. Bundesliga) natomiast Matas chorwackiego HNK Sibenik. Na wiślaków w hotelu Olivia pod Valencią czekać będzie także prawy pomocnik z Argentyny Rodrigo Mannara (z chilijskiego Puerto Montt). Bosz, jakie ogórasy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Spoxik Napisano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 A co Bednarz miał do tego?? Prowadził rozmowy, ale to nie on decydował ile można dać Kosie tylko Cupiał. Sam Kosa się wypowiadał, że nie ma pretensji do Bednarza bo to nie jego decyzja on tylko pośredniczył. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 To na cholerę dyrektor sportowy, który o niczym nie decyduje?? Kosowski chciał zarabiać 300tys. € rocznie. Wisła dawała 250tys. (tyle zarabia Cantoro). Skorża chciał mieć Kosowskiego, a jego zdanie powinno być decydujące. Rozwiązanie kontraktu z Kosowskim to sygnał, że zarząd nie liczy się z opinią trenera. W transfer Krzynówka nie wierzę - trzeba wydać 1-1,5mln€ plus jego pensja. Jak się oszczędza 50 tys. to LM mistrzów nie będzie. Kto teraz za Kosowskiego?? Na takim poziomie zawodnika za darmo się nie ściągnie. Znowu będą próbować jakiś trzeciorzędnych Serbów, Brazylijczyków czy Rumunów? Zawodnik z polskiej ligi?? Kto?? Bonin?? Jeden mecz dobry, 10 beznadziejnych. Madej? To samo co Bonin. Niechciany w Cracovii Bojarski, Wróbel z Bełchatowa? - bez żartów. Łobodziński? - nie ruszy się z Lubina do końca sezonu. Myśleć trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza
qqlkan Napisano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 To na cholerę dyrektor sportowy, który o niczym nie decyduje?? Kosowski chciał zarabiać 300tys. € rocznie. Wisła dawała 250tys. (tyle zarabia Cantoro). Skorża chciał mieć Kosowskiego, a jego zdanie powinno być decydujące. Rozwiązanie kontraktu z Kosowskim to sygnał, że zarząd nie liczy się z opinią trenera. W transfer Krzynówka nie wierzę - trzeba wydać 1-1,5mln€ plus jego pensja. Jak się oszczędza 50 tys. to LM mistrzów nie będzie. Kto teraz za Kosowskiego?? Na takim poziomie zawodnika za darmo się nie ściągnie. Znowu będą próbować jakiś trzeciorzędnych Serbów, Brazylijczyków czy Rumunów? Zawodnik z polskiej ligi?? Kto?? Bonin?? Jeden mecz dobry, 10 beznadziejnych. Madej? To samo co Bonin. Niechciany w Cracovii Bojarski, Wróbel z Bełchatowa? - bez żartów. Łobodziński? - nie ruszy się z Lubina do końca sezonu. Myśleć trzeba. Pewnie wg Bogusia takich jak Kosowski jest w Polsce 200 Sioux przykre jest to, że jak coś w tym kraju idzie w dobrym kierunku to zawsze ktoś coś musi spier..... Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Decydujące to jest kwota jaką można wydać na pensje. Mógł zarabiać tyle ile najlepsi ale odrzucił tą propozycję. Gdyby Bednarz miał tą kasę to podpisałby kontrakt z Kosowskim, jak by miał kasę to i pewnie by próbował Ronaldinho ściągać. Przecież im więcej dobrych piłkarzy w zespole tym większa szansa, że jak dłużej utrzyma posadę. Widocznie nie było zgody na danie mu takich pieniędzy, a Bednarz swoich nie wyciągnie i nie da Kosowskiemu. Jak woli iść nie wiadomo gdzie zamiast brać to co daje mu Wisła. Na Polskie warunki to nie mała kwota, a w razie sukcesu Wisły w pucharach Kosowski miały kartę przetargową przy negocjajcach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ale wtedy byłaby też nadzieja, że część z tych strasznych 50K miesięcznie odzyska się z jego ewentualnego transferu, gdyby dalej tak dobrze grał i jeszcze pokazał się na ME. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andersen Napisano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Z tego co pamietam w jednym z wywiadów Kosa wprost stwierdził, że im później Wisła podchodziła do rozmów o kontrakcie i przedstawiała kolejne oferty to on też swoje oczekiwania weryfikował i to w góre. Tak więc nie wiadomo jakie to finalne oczekiwania były Kosy co do swoich zarobków a ile wkońcu Wisła mu zaoferowała. Jeden i drugi chyba zabardzo sie zagolopowali w trakcie negocjacji i wyszło tak jak wyszło czyli Kosa jest wolny. Dla mnie szkoda bo jak już wspominaliście, gdy ktoś ma ambicje na LM to powinien pamiętać, dobry gracz powinien dobrze zarabiać. ps. sytuacja troche przypomina mi to co sie dzieje w Fmie gdy po dobrym sezonie w lidze polskiej gdy w następnym mamy ambicje na puchary a pilkarzą kończą się kontrakty to często nasi najlepsi stawiają tak wygórowane żądania płacowe, iż nie ma szans osiągnąc porozumienia;-) Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 15 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 No chyba tu nie chodziło o różnicę 50 tys euro. Chodziło o to, że Bednarz proponował Kosie kontrakt motywacyjny (taki, jak teraz podpisuje się w Wiśle ze wszystkimi), a Kosa chciał mieć tę sumę od ręki. Myślę, że nasz dyrektor nie chciał robić wyjątku dla Kosowskiego, bo potem negocjowaliby przedłużenie kontraktu z takim Głowackim, a on by powiedział "Jak Kosowski dostał gwarantowaną pensję, to ja też chcę" Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.