Skocz do zawartości

Kącik egzaminacyjny


adamus

Rekomendowane odpowiedzi

To się nazywa promowanie kretynów, którzy nie biorą książek do ręki.

 

Może i masz rację, ale za kretyna się nie uważam. Jednak przypuszczam, że jutro na matmie będzie podobnie bo skoro coś jest wymagane od wszystkich to zrobią tak byle to każdy zdał. Mnie to nie cieszy. Bo jeszcze przed rokiem podstawa coś tam dawała, teraz musi zdać ją każdy i dla mnie zdecydowanie bardziej będzie się liczyła rozszerzona, też mi się to nie podoba, ale tak to zrobiono. A jak wiadomo między podstawą, a rozszerzoną różnica jest dosyć spora.

 

Dlatego narzucanie komuś przedmiotów jest głupie. Co najwyżej powinno być polski lub matma.

 

W znacznej mierze się z Tobą zgadzam. Jestem przekonany, że w porównaniu do zeszłorocznej matury z podstawy jutrzejsza będzie znacznie prostsza, dlaczego? Bo muszą zdać nie tylko licea ogólnokształcące, ale również profilowane, technika i zawodówki (oczywiście, nie umniejszając tym szkołom).

Nie wiem, mam mieszane uczucia co do "narzucania przedmiotów". Jako matematyczny kretyn stwierdzam, że królowa nauk ścisłych każdemu w pewnym stopniu jest potrzebna i na maturze wiedza z niej sprawdzana być powinna. Podobnie jak z polskiego.

Odnośnik do komentarza

W czym widzicie problem? Przecież nie wszyscy muszą studiować... Matematyka jest potrzebna wszędzie, nie można jej ignorować, tak samo jak nie można ignorować własnego języka. Jeśli "ścisłowiec" (tj. osoba, która nie potrafi/nie chce sklecić paru poprawnych zdań po polsku) albo "humanista"(tj. osoba, która uważa się za kogoś ponad resztę społeczeństwa i stwierdza że "przecież matematyka się do niczego nie przyda") nie radzą sobie nawet na podstawowym poziomie z tymi przedmiotami (a jaki ten poziom jest, każdy widzi) to IMO nie powinien studiować. Prawnik musi umieć logikę, inżynier też musi umieć pisać/wyrażać się po polsku. A ciągłe obniżanie poziomu na każdym etapie edukacji jest bardzo smutne, ja nie chciałbym, żeby taka osoba po "studiach" potem mnie leczyła etc.

Odnośnik do komentarza

W znacznej mierze się z Tobą zgadzam. Jestem przekonany, że w porównaniu do zeszłorocznej matury z podstawy jutrzejsza będzie znacznie prostsza, dlaczego? Bo muszą zdać nie tylko licea ogólnokształcące, ale również profilowane, technika i zawodówki (oczywiście, nie umniejszając tym szkołom).

Nie wiem, mam mieszane uczucia co do "narzucania przedmiotów". Jako matematyczny kretyn stwierdzam, że królowa nauk ścisłych każdemu w pewnym stopniu jest potrzebna i na maturze wiedza z niej sprawdzana być powinna. Podobnie jak z polskiego.

Od kiedy uczniowie zawodówek podchodzą do matury? :szok:

Odnośnik do komentarza

W znacznej mierze się z Tobą zgadzam. Jestem przekonany, że w porównaniu do zeszłorocznej matury z podstawy jutrzejsza będzie znacznie prostsza, dlaczego? Bo muszą zdać nie tylko licea ogólnokształcące, ale również profilowane, technika i zawodówki (oczywiście, nie umniejszając tym szkołom).

Nie wiem, mam mieszane uczucia co do "narzucania przedmiotów". Jako matematyczny kretyn stwierdzam, że królowa nauk ścisłych każdemu w pewnym stopniu jest potrzebna i na maturze wiedza z niej sprawdzana być powinna. Podobnie jak z polskiego.

Od kiedy uczniowie zawodówek podchodzą do matury? :szok:

 

Mea culpa, rozpędziłem się. Swoją drogą ciekaw jestem ile % matury będzie można jutro zrobić w oparciu o same tablice, bez żadnej wiedzy.

Odnośnik do komentarza

W znacznej mierze się z Tobą zgadzam. Jestem przekonany, że w porównaniu do zeszłorocznej matury z podstawy jutrzejsza będzie znacznie prostsza, dlaczego? Bo muszą zdać nie tylko licea ogólnokształcące, ale również profilowane, technika i zawodówki (oczywiście, nie umniejszając tym szkołom).

Nie wiem, mam mieszane uczucia co do "narzucania przedmiotów". Jako matematyczny kretyn stwierdzam, że królowa nauk ścisłych każdemu w pewnym stopniu jest potrzebna i na maturze wiedza z niej sprawdzana być powinna. Podobnie jak z polskiego.

Od kiedy uczniowie zawodówek podchodzą do matury? :szok:

Ależ mogą, istnieją szkoły dokształcające (bodaj roczne).

Odnośnik do komentarza

No i po podstawie z matmy :)

Zgodnie z oczekiwaniami banalna. Nie wiem, czy straciłem gdzieś jakieś punkty. Zrobiłem w godzinę, ale na wszelki wypadek pół godzinki przeznaczyłem na zrobienie wszystkiego jeszcze raz, żeby nie było niespodzianek. Teraz o 14 rozszerzenie. :)

Odnośnik do komentarza

I po rozszerzeniu, które też łatwe było 6/11 zadań dobrze zrobiłem. Zobaczyłem dwa pierwsze pomyślałem, czy oni sobie jaja robią, Trzecie jakieś takie dziwne, wg. mnie czym większy ten odcinek w przedziale (0,1) tym mniejszy obwód. Dalej pamiętam że zadanie z ciągam zwykły układ z 3 równaniami waliłeś i się wyliczyło, potem w zależności od a, podstawiałeś b i c. Zadanie z ukł. prawdopodobieństwa po rozpisaniu i wpadnięciu na pewną banalną zasadę łatwe. Z tróhjkątem i prostą zadanie niby skomplikowane, ale do wyliczenia (z wzoru na odległość prostej od punktu wysokość można było policzyć), zadanie z podobieństwami przyjemniejsze niż na podstawie chyba. Jestem dobrej myśli

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...