Skocz do zawartości

Inter Mediolan


Rekomendowane odpowiedzi

Z tą flagą państwową to oczywiście zachowując wszelkie proporcje. Sporty drużynowe i indywidualne mają inną specyfikę. Tenisista gra pod swoim nazwiskiem i nie musisz mu kibicować. Rakieta to jego własność i może z nią zrobić co mu się podoba. Gdyby Mario rzucał butami pewnie kibiców by to nie zbulwersowało. A koszulka w barwach klubu dla kibiców ma większą wartość niż 80 euro bo gdzieś tyle kosztuje. Balotelli gra dla Interu i rzucanie koszulką co nie jest mega zbrodnią i raczej nie to sprowokowało tak Materazziego jak przekleństwa, które rzucał w stronę kibiców Mario.

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie, od dawna kibicuję i Barcy i Interowi, ale utalentowany Balotelli powinien wiedzieć, że rzucając koszulką o murawę i przeklinając nie polepszy swoich relacji z kibicami...

Nad piłkarzem ciągle wywołana jest presja ze strony kibiców, działaczy, ale takie zachowanie, to jest niedorzeczne... Owszem mógł czuć się poniżony, ale teraz jest już tylko gorzej...

Co do Materazziego, pokazał klasę w meczu z Francją, więc już niech nie poucza młodszych, bo sam autorytetem nie jest. Na jego miejscu pozostawiłbym to w spokoju, bo i tak działacze nie popuszczą tego wybryku młodemu Ghańczykowi...

Odnośnik do komentarza

Balotelli to jest kretyn, IMO brawa dla MM za pokazanie mu miejsca w szyku. Jak ktoś ma w dupie barwy klubowe, jednocześnie reprezentując daną drużynę, powinien zostać ukarany właśnie obiciem ryja. Pozdro dla Milanistów widzących w nim zbawcę :rotfl:

 

@Sidd

Z Francją klasę pokazał tylko i wyłącznie Zizou - jak kogoś tłuc to w szatni...

Szkoda, że Mario nie oddał ;)

 

@ Sory, ale ciężko byłoby Zizou wejść do szatni Włochów i pobić Marco.

 

@ Klub to nie reprezentacja...

Odnośnik do komentarza

100% poparcia dla pescara :)

 

Balotelli powinien dostać wpierdol w szatni, a nie na korytarzu, a Ibrahimović niech leczy swoje kompleksy "najważniejszych meczów w sezonie" gdzieś w szwedzkiej dyskotece, gdzie lubi komuś przywalić po słabym meczu w swoim wykonaniu. Tą wypowiedzią chyba chciał uniknąć niezręcznych pytań o swoją aktualną formę.

Odnośnik do komentarza

Balotelli to taki włoski Małecki. Ma naprawdę wielki potencjał i umiejętności. W sumie nieźle nienawidzą go kibice swojego zespołu (to nie pierwsze taki zachowanie, kibiców Interu), jest wygwizdywany niemal na każdym stadionie w Italii (słynne zachowanie w meczu z Romą, gdzie odwalił symulkę, strzelił karnego i wykonywał gesty w stronę zawodników Romy).

Odnośnik do komentarza

Moratti poprosił dziś Balotelliego o opuszczenie zgrupowania Interu, by ten mógł przemyśleć sobie pewne sprawy - chyba musi sobie poukładać relacje z Mourinho i kibicami.

 

A przed meczem z Barceloną do pełni sił wracają Pandev i Maicon (którzy opuścili wygrane spotkanie z Atalantą), niestety Sneijder wskutek urazu może opuścić środowe spotkanie. Lekarze potrzebują więcej czasu na wyleczenie tego typu kontuzji, a sam Holender przyznaje, że może nie dać rady. Mamy nadzieję, że znów będziemy świadkami "cudu" :)

Odnośnik do komentarza

Moratti poprosił dziś Balotelliego o opuszczenie zgrupowania Interu, by ten mógł przemyśleć sobie pewne sprawy - chyba musi sobie poukładać relacje z Mourinho i kibicami.

 

To było w sobotę, przed meczem z Atalanta, z tego co wiem to Balotelli na Barcelone będzie powołany. Po prostu nie chciali sprawdzić jak będzie wyglądało przywitanie Balotelliego na Giuseppe Meazza.

Odnośnik do komentarza

No to jesteśmy w finale Ligi Mistrzów ;) Czyli krok od tego, co zawsze było priorytetem dla Moriattiego, a czego nigdy nie mógł osiągnąć ;)

Po zwycięstwie u siebie 3:1, mecz wyglądał tak jak się tego wszyscy spodziewali, czyli murowanie bramki.

 

W meczu gdzie spotkały się dwa kluby, które darzę dużą sympatią, miałem rozdarte serce. Obie drużyny podobnie lubię. Za Interem przemawiało to, że już dawno nic nie wygrał w Europie, ale prawdziwie emocjonować się zacząłem po kartce dla Motty(nie tyle kartce co żenadzie, którą zrobił Sergio). Wtedy całym sercem zacząłem być za Interem, i jak pisałem w Livescorze, do wejścia Cordoby(~83 minuta?) byłem spokojny o wynik. Inter doskonale grał strefą, cała obrona poruszała się doskonale, nie zostawiając żadnych luk dla wejść Messiego czy prostopadłych piłek od Xaviego. Winą za te nerwy można obarczyć Cordobę, który nie popisał się przy pierwszej bramce(spalony raczej był, ale nie mam pretensji do sędziego, puścił z duchem gry), ale bardziej chyba było to spowodowałem samym jego wejściem, i związaną z tym zmianą taktyki na 3 OŚ, przez co gracze Interu zaczęli gubić krycie(co przez cały mecz im się nie zdarzało).

 

Druga bramka, IMO słusznie nieuznana. Ręka była, może ruchu do piłki nie było, ale wydaje mi się, że bez tego nie udałoby się tak szybko opanować piłki, i zagrać jej do Bojana. Wielkie brawa dla Mourinho za taktykę i całej drużyny za realizację. Maicon potwierdził tym meczem, że jest najlepszym prawym obrońcą świata. Cambiasso świetnie zagrał i powraca na Santiago Bernabeu, podobnie jak Sneijder. Ale największym zaskoczeniem na plus była dla mnie praca Eto'o w defensywie. Kameruńczyk ma szansę na trzeci tryumf w LM, i strzelenie bramki w trzecim kolejnym finale, czego mu z całego serca życzę ;)

 

Czerwona kartka IMO niezbyt słuszna, na pewno pozostaje duży niesmak, w związku z teatrem graczy Barcy.

 

 

Szansę na zwycięstwo mamy jak nigdy ;) Naszym rywalem jest będący na fali Bayern, który po początkowych męczarniach w lidze i przede wszystkim w LM, złapał wiatr w żagle, i podobnie jak my, zmierza po mistrzostwo(i ma szanse na puchar). Bawarczycy, z bardzo dobrej strony, pokazali się w meczach z United, pokazując wielkie serce do gry, oraz z Lyonem, gdzie nie dali zbytnio pograć Francuzom, choć tutaj sędzia nieco utrudnił grę rywalom. Jednak do meczu z Lyonem, defensywa Bayernu, w przeciwieństwie do naszej, nie rzucała na kolana, i to może być klucz do zwycięstwa.

 

Największym osłabieniem piłkarzy z Monachium będzie brak Riberego, naszym Motty(?) ;)

 

* nie wiem jak jest z wykluczeniami w finale.

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi się podobała gra Interu w obronie - grali umiejętnie i zdołali zatrzymywać ataki przeciwników. Na plus na pewno Zanetti, który mimo wieku przedemerytalnego, radził sobie naprawdę dobrze, a jego doświadczenie było nieocenione. Ale oczywiście nie było również różowo: ciągła gra na uzyskanie czasu, wybijanie piłki przez siebie na pewno nie było dobre, mając na myśli widowisko, ale skuteczne i udało się zatrzymać rozpędzonych gospodarzy.

Bramka Pique to miazga, obrońca (Cordoba?) i bramkarz nabrali się na zwód, nie ma co - Gerard zachował się jak rasowy napastnik. Nie lubię Interu, ale wychodzę z założenia, że jeśli z kimś odpaść, to z triumfatorem całych rozgrywek i niech będzie nim Inter. Wczorajszy mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że pożegnanie się z Jose było jedną z trzech - obok zatrudnienia Szewczenki i Scolariego - najgorszych decyzji w karierze Romana w Chelsea.

 

Zawsze lubiłem i ceniłem Mourinho, dlatego życzę Interowi zwycięstwa w finale :)

 

Czerwona kartka IMO niezbyt słuszna, na pewno pozostaje duży niesmak, w związku z teatrem graczy Barcy.

To nie była czerwona karta, tylko druga żółta - a takowa jak najbardziej słuszna. Ale zgadzam się, że teatralne zachowanie Sergio to komedia jednego aktora - no cóż, Motta dał mu niestety powód do takiego zachowania. Chciałbym, aby osoby odpowiedzialne za grę fair play zobaczyły sobie ten moment raz jeszcze, bo rozumiem symulowanie, ale to co zrobił Sergio było niewiele mniej żałosne od zachowania Motty.

Odnośnik do komentarza

Była to czerwona kartka od razu. Motta miał już żółtą kartkę i jakby wyleciał po drugiej żółtej sędzia najpierw pokazałby drugą żółtą, a potem w konsekwencji czerwoną. A tutaj od razu jest czerwona.

 

 

http://livescore.com/default.dll/game?comp=champions_fs&game=402140

 

Jest najpierw żółta Motta, potem druga żółta w konsekwencji czerwo.

 

 

A to za sports.pl

 

 

Czerwień Motty

 

Mniej szczęścia goście mieli w 28. minucie. Thiago Motta próbował uwolnić się od Sergio Busquetsa, ale przy tym trafił ręką w twarz rywala. Sędzia Franck de Bleeckere pokazał mu drugą żółtą kartkę. Zarówno włoska, jak i hiszpańska prasa wskazuje na błąd sędziego. - Nie było żadnego uderzenia, a na pewno nie na czerwoną kartkę - pisze „Marca". - Kontakt nie wydawał się brutalny - utrzymuje z kolei „La Gazzetta dello Sport".

 

Motta miał szczególne powody do mobilizacji na to spotkanie, bo na Camp Nou spędził osiem lat.

 

http://www.sports.pl/Pilka-nozna/FC-Barcelona-Inter-na-zywo-Liga-Mistrzow-na-zywo,artykul,74735,1,832.html

Odnośnik do komentarza

livscore to żadne źródło. Natomiast na filmiku od faulu Motty do momentu pokazania czerwonej kartki nie widać żadnej żółtej. Mogli się zasugerować realizatorem meczu bo tam było za dwie zółte czerwona , a na filmiku widać co innego.

 

uefa.com podaje, że Motta otrzymał jedną żółtą i jedną czerwoną. Cris, który wyleciał po dwóch żółtych ma w statystykach dwie żółte i jedną czerwoną

Odnośnik do komentarza

ale to co zrobił Sergio było niewiele mniej żałosne od zachowania Motty.

 

W mojej ocenie, to właśnie zachowanie Segio było absolutnie kompromitujące i nie mające nic wspołnego z futbolem. Późniejsza reakcja, furia Motty jakoś mnie nie zaskoczyła. Szkoda, że arbiter dał się nabrać i w jakimś stopniu wypaczył ten mecz, gdyby nie karta Inter mógłby grać bardziej ofensywnie i mogłoby być jeszcze ciekawiej. Chociaż to oczywiście jedynie założnie.

 

Z rudiej strony, Motta też bedzie miał nauczkę, żeby nie machać tak wysoko grabiami ;-)

Odnośnik do komentarza

Nie zebym jakos ganil zawodnika Barcelony bo tak robia setki graczy. Po prostu uwazam, ze powinien byc zapis video i w takiej sytuacji - czerwona kartka ... dla udawacza i jeszcze jakas finansowa kara. Tak samo wszyscy nurkujacy w polu karnym - nie zoltka, ale analiza na video i jak ewidentny "nurek" no to czerwo i dziekujemy. Jak sie popatrzy na takiego Maradone jak grali w 80-tych latach, goscia faulowali, kopali non stop, a on sie utrzymywal na nogach. Dzisiaj ledwo reke na koszulce poczuje - juz smierc w oczach, krzyk na caly stadion. Dla mnie to jest porazka na calej linii bo ze sportu dla mezczyzn zrobil sie sport dla laleczek, aktorow itd.

 

ps. co do kartki to tez mi sie wydaje, ze to byla bezposrednia czerwona. Smiem twierdzic, ze sedziowanie, cale te przepisy zmierzaja w jakims coraz bardziej chorym kierunku.

Odnośnik do komentarza

Wiecie, ale tu już raczej nie chodzi o rywalizację sportową. Priorytetem dla FIFA i UEFA są pieniadze. Wielkie pieniądze. Dzisiaj zagrozili Polsce, że jeżeli cofniemy im zwolnienia z VATu, to oni odbiorą nam Euro 2012. Mam propozycję: chromolić tę całą imprezę, która generuje głównie koszty, a potencjalne zyski są , no właśnie potencjalne i mgliste.

Żeby budować autostrady nie potrzebne nam EURO. To powinno byc oczywiste w kraju aspirującym do miana nowoczesnego.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...