Inter Mediolan

[Msmichal]

Przez bite 90 min. kontrolowaliśmy przebieg meczu

Jak mozna pisac takie pierdoły :doh!: Zgodze sie ze MU zagral dobry mecz i mial kilka sytuacji do strzelenia bramki, ale zeby zaraz takie brednie wypisywac to trzeba byc naprawde slepo zapatrzonym kibicem Manchesteru.

Nie. Wystarczy znać się na piłce. To, że oddaliśmy inicjatywę w drugiej połowie nie oznacza, że nie kontrolowaliśmy tego spotkania. Inter był bezradny, VdS nie mógł nawet się popisać jakąś interwencję. Graliśmy spokojnie i kiedy przyspieszaliśmy robiło się gorąco pod bramką rywala. Ot co.

Prosze cie, czy tak naprawde? Jest minuta X spotkania i wielce łaskawy Manchester postanawia na 20 minut oddac inicjatywe rywalowi i od czasu do czasu zaatakowac, z nudow.

To ze Inter stworzyl sobie malo sytuacji podbramkowych to zasluga dobrej gry obronnej MU i slabosci napstnikow Interu.

Nie uwierze tez w to ze AF nie chcial wygrac tego spotkania.

[Lagren]

Przez bite 90 min. kontrolowaliśmy przebieg meczu

Jak mozna pisac takie pierdoły :doh!: Zgodze sie ze MU zagral dobry mecz i mial kilka sytuacji do strzelenia bramki, ale zeby zaraz takie brednie wypisywac to trzeba byc naprawde slepo zapatrzonym kibicem Manchesteru.

Nie. Wystarczy znać się na piłce. To, że oddaliśmy inicjatywę w drugiej połowie nie oznacza, że nie kontrolowaliśmy tego spotkania. Inter był bezradny, VdS nie mógł nawet się popisać jakąś interwencję. Graliśmy spokojnie i kiedy przyspieszaliśmy robiło się gorąco pod bramką rywala. Ot co.

Geniusz piłkarski

Może powiedz najlepiej, że nie strzelenie bramki też było zaplanowane. Najlepiej tak, jak coś nie idzie to napisać celowo odpuścili Co nie zmienia faktu, że Inter nic wielkiego nie pokazał..

[michal85]

Nie trzeba być geniuszem, żeby to wiedzieć. United w LM grają bardzo konsekwentnie i przede wszystkim skupiamy się na solidnej grze w defensywie. To właśnie pozwoliło nam zakończyć kolejny już mecz (ostatnia nasza porażka w LM to pamiętne spotkanie na SS z Milanem) bez porażki.

 

Nigdy nie zakłada się nie strzelenie bramki. Jak wpadnie coś do sieci to super i United mieli ku temu okazje. Nie wyszło, ale nie zmienia to faktu, że przez bite 90 min. nie wyglądaliśmy jak drużyna, która może ten mecz przegrać.

 

Coś nie idzie? Wszystko poszło. Dobry wynik po dobrej grze w czym zgodna jest prasa zarówna angielska jak i włoska oraz większość postronnych obserwatorów.

[dacek]

Ja w tym meczu nie widzialem dobrej obrony United bo jak dla mnie to Inter za bardzo nie chcial jej sprawdzic i co z tego ze byl fragment gry okolo 20/30 min jak United sobie siedzialo na swojej polowie a Inter klepal bez pomyslu

 

Brudi Julio w tej chwili na pewno najlepszy w Serie A jest kapitalny na linii, swietny refleks itp

[Trzmielu]

Twierdząc że najlepszy w Serie A to tak jakbyś twierdził że najlepszy na świecie... ;] Chyba że nie uznajesz Buffina jako najlepszego bramkarza ;]

[dacek]

Ano nie uznaje czy na swiecie najlepszy Na pewno w pierwszej 5 w moim rankingu

[Brachu]

Chciałbym podziękować za piękne zachowanie pajacowi, po strzelonej bramce na 2:3, Balotelliemu

 

Ciekawe, czy inny sędzia niż Pan Rizzoli da się nabrać na mierne aktorstwo tego Pana w kolejnym meczu. Jak jest delikatnym Panem, co podmuch wiatru Go przewraca, to może trzeba zrezygnować z gry bo Go obrońcy MU połamią.

[laki]

Chciałbym podziękować za piękne zachowanie pajacowi, po strzelonej bramce na 2:3, Balotelliemu

Brachu, co tak sie bulwersujesz, takie sytuacje i zachowania zdarzają sie w każdy piłkarski weekend i póki nie będzie można korzystać z zapisu wideo wątpię by to sie zmieniło.

Jak dla mnie karny jest bardzo wątpliwy, nawet naciągany, ale co to zmieni...nic.

 

A co do samego Balotelliego to klasyczny przykład sodówki, nic nie osiągnął, a zachowuje sie jak gwiazdor z kilkuletnim dorobkiem. Poza tym jak na razie nie zachowuje sie jak inteligentny człowiek i mam nadzieje, że z tego wyrośnie bo talentu nie można mu odmówić.

 

Co innego Santon, chłopak może stać sie ikoną Interu i reprezentacji Włoch i tego mu życzę.

[Pientka]

Proponuje się zapoznać z wyjaśnieniem zajścia prze agenta Mario. A sprawa druga, ludzie to normalny gest Zobaczcie Ujka w meczu z Legią, to samo zrobił. Ja w tym nic zdrożnego nie widzę.

[Msmichal]

Zobaczcie Ujka w meczu z Legią, to samo zrobił. Ja w tym nic zdrożnego nie widzę.

Masz racje, ale wiesz, on jest z Interu i trzeba go nazwac pajacem.

[knoxville9]

z Interu , nie Interu. Dla mnie mógł sobie być jaki tam sobie chciał być , nonszalancki , arogancki ... bóg wie jaki jeszcze , nie ma problemu. Młody chłopak , a może tego potrzebuje , może taki charakter , co mnie to obchodzi ... niech sobie gra.

 

Niech sobie sapie do nurkującego CR7 , a co mi tam ... niech mu powie co o nim myśli.

 

Niech zachowuje się jak pajac właśnie po strzeleniu bramki z Fiorą , a co mi tam ...

 

... ale jak robi coś takiego , w stosunku do Panucciego , do którego osiągnięć i kariery baaaardzo mu daleko , to po prostu brak jakiegokolwiek taktu , przyzwoitości a przede wszystkim ot , zwykłego szacunku. Po tym fakcie dla mnie również zwykły "pajac" i wcale nie chodzi o barwy jakich broni.

[Pientka]

A ja myślę, że się napinacie gorzej niż sam Mario ...

[peżet]

Potrafię zrozumieć ślepą miłość do swoich klubów, ale to co jest najgorsze, to ten taki oczywisty brak obiektywizmu i moralność Kalego. Jak my wymusić karny, grać na czas, obrażać zawodników drużyny przeciwnej to dobrze, a jak robić to przeciwnik to z niego największy ch**j. A brak obiektywizmu w takich momentach jest tak widoczny jak próby kłamstw 3-latka, który dopiero się dowiedział co to jest... wszyscy na około widzą, że nie mówi prawdy, tylko ten 3-latek myśli, że wszystkich nabrał...

Panowie... spuście trochę pary, bo żyłkę macie tylko jedną

 

Willow, wyraźnie napisałem, że mi zachowanie Balotellego też nie odpowiada, bardzo modna się dla was zrobiła nagonka na Inter i to chyba oczywiste że będe się starał bronic swojej ulubionej druzyny, bo mam do tego prawo nawet wtedy kiedy was jest więcej. Nie wiem komu tu szybciej pęknie żyłka, ale na pewno nie mi, prędzej wam, bo dopierdalanie się cały czas o to samo, momentami wręcz na siłę, nie wydaje mi się za zdrowe.

 

Drogi peżecie... do Interu, jak to chciałeś sam ująć, się nie dopierdoliłem, a wcześniej... no cóż... pisałem tam, gdzie pojawiały się fanboyowe wypowiedzi nie zawierające krzty obiektywizmu, a na które reaguję dość alergicznie, bo widzisz... one niczemu nie służą oprócz ośmieszaniu osób, które je wypowiadają. Nie kierowałem tego posta imiennie do Ciebie, ale widzę, że powiedzenie o nożycach bardzo tu pasuje. I cytując klasyka, znajdź proszę wypowiedzi w których "dopierdalam się" do Interu, albo przeproś. No chyba, że cytując mojego posta, zaczynając swoją wypowiedź skierowaną bezpośrednio do mnie, a kończąc posta mówiąc już do ogółu, chciałeś sprytnie rozmyć odpowiedzialność za własne słowa i oskarżenia. Fe... nie ładnie drogi peżecie.

 

Edyta podpowiada dwie rzeczy:

- napisałeś, że zachowanie Balotelliego Ci się nie podoba, bo wolałbyś aby strzelił bramkę, a nie dlatego, że po prostu jest to niefair (typowy Kali)

- jeżeli umiem czytać, to atak ad personam rozpocząłeś Ty pisząc, że Ciebie złość bierze, gdy kibic Milanu krytykuje Inter...

 

Hmm, uważam że dyskusja jest troszke bez sensu, o dopierdalanie się Ciebie rzecz jasna nie mogę posądzić, powinienem to inaczej napisać, jeżeli Cie w jakikolwiek sposób tym uraziłem to przepraszam. Ale nigdzie nie użyłem stwierdzenia, że złośc mnie bierze gdy kibic Milanu krytykuje Inter, ja chciałem tylko zasugerować, że typowe zachowanie Kaliego (które próbujesz mnie przypisać) dotyczy krytykowania Mario a przemilczania zachowań np. Inzaghiego, tak jak Mario źle zachował się w meczu z Romą (szukanie karnego, zaczepki w stronę kibiców) tak samo źle zachowuje się Filippo. Ale na to nie poradzę ani ja, ani żaden sympatyk Milanu. Tacy już Ci zawodnicy są.

 

I proszę nie zarzucaj mi wypowiedzi nie obiektywnych, a jeżeli już to wyraźnie pokarz mi gdzie zakrzywiłem rzeczywistość, bo nie przypominam sobie takich sytuacji.

 

Aha, oczywiście przeniosłem dyskusję do odpowiedniego tematu

[Willow]

Napisałem do ogółu z "prośbą" o spuszczenie pary, bo w temacie zaczęły się napinki, które do niczego by nie doprowadziły i nikt nikogo by nie przekonał, bo poza niektórymi postami, brak było merytorycznych wypowiedzi nt meczu, z którymi można by polemizować. Skomentowałeś Ty. Akurat o Kalim pisałem z myślą o kim innym Tobie zarzucam tylko całkowity brak obiektywizmu i ślepą walkę o "nie wiadomo co" gdy chodzi o Inter (chciałeś przykład - porównywania błędu sędziego przed polem karnym, po którym było zagrożenie dla Interu z prawdopodobnie błędnie podyktowanym karnym, który zmienił bieg spotkania - nic tak bardzo nie podcina skrzydeł itp, jak strata bramki w pakiecie z poczuciem niesprawiedliwości i bezradności wobec decyzji sędziego). I uwierz mi, że ten brak obiektywizmu kole w oczy gdy czytam też inne tematy poświęcone innym drużynom i wypowiedzi różnych fanów/sympatyków... Odzywam się tylko wtedy gdy widziałem mecz i ktoś próbuje zakrzywiać czasoprzestrzeń patrząc (akurat w tym wypadku) przez niebiesko-czarne okulary

 

PS. Przepraszam za mój błąd jeżeli chodzi o oskarżenie Ciebie o złość gdy kibic Milanu krytykuje Inter. Napisałeś, że złość Cię bierze gdy kibic Milanu krytykuje sędziego (który dał się nabrać na sztuczkę, w której mistrzem jest Inzaghi, piłkarz Milanu - przyp. autor tego posta ).

 

EOT z mojej strony... pewnie do czasu kolejnego meczu Interu, który sobie obejrzę

[dacek]

Wracajac do Santona rzeczywiscie chlopaczek daje rade oby wiecej takich perełek w wielkich klubach

[peżet]

No i do widzenia LM. Chociaż tym razem trzeba przyznać, że odpadliśmy w zupełnie innym stylu niż rok i dwa lata temu. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie tylko jedną dogodną sytuację, którą zmarnował O'Shea a gola strzelili po katastrofalnym zachowaniu Vieiry. Inter zaś stworzył sobie jak dobrze pamiętam pięć ciekawych sytuacji, Ibra x2, Dejan x2 i Maicon ale żadnej nie wykorzystał. W drugiej połowie niestety MU pokazało jak klasowym są zespołem. Kapitalny gola, później po dwie groźne akcje (Adriano, Cambiasso / Berbatov, Rooney) i już do końca meczu popis gry obronnej w wykonaniu Czerwonych Diabłów. Tak więc odpadliśmy zasłużenie, MU pokazało niesamowitą skuteczność i udowodniło, że nie tylko formacją ofensywną mogą się szczycić.

[laki]

Generalnie zagraliśmy na tyle, na ile pozwolił nam MU i nie ma co z tym dyskutować.

 

Tak na marginesie to wydaje mi sie dopiero teraz wychodzi czkawką pochopne wypożyczenie Quaresmy. Jak dla mnie właśnie w takim spotkaniu byłby nieoceniony, a tak mieliśmy Zlatana próbującego coś wskórać z obrońcami MU i z rzadka Stankovicia, jak zdarzył dobiec do ataku.

Brakowało skrajnych pomocników, którzy by podciągnęli akcje, dryblingiem stworzyli przewagę, rozciągli grę i akurat tu przydałby sie Quaresma.

To tylko dywagacje, nic to nie zmieni.

[Pientka]

A ja bym zwrócił uwagę na poziom gry naszych środkowych obrońców. Który z nich prezentuje na swojej pozycji 80% poziomu, który prezentuje Maicon?

[laki]

A ja bym zwrócił uwagę na poziom gry naszych środkowych obrońców. Który z nich prezentuje na swojej pozycji 80% poziomu, który prezentuje Maicon?

Patrząc z drugiej strony lepszych nie mamy, może Chivu, ale on jest kontuzjowany, a tak innej opcji nie było.

Bo takie asy jak Rivas, Materazzi czy Burdisso prezentują poziom ligowy i to też nie najwyższych lotów.

[Pientka]

Mi chodziło właśnie o to, że z angielskimi klubami przegrywamy przede wszystkim kadrowo. W moim odczuciu środek obrony oraz środek pomocy wymaga bardzo dużego wzmocnienia. Sorry ale Vieira, Samuel, Matrix to byli niegdyś dobrzy zawodnicy. Obecnie są przynajmniej przeciętni. Cóż niech szukają wzmocnień na nowy sezon, bo żal ...