Wiedźmin

[Meler]

Brzmi jak karta graficzna (sorry, no pun intended). Przegrzewa się i wyłącza żeby się nie skopcić , sprawdź chłodzenie tejże.

[Hawkeye]

Prawdę powiedziawszy nawet nie pomyślałem, że to może być to bo chłodzenie zmieniałem. No ale po 12 minutach w Furmarku 103*C, więc najpewniej to nie wina Wiedźmina... Dzięki za pomoc.

[Sutek]

No ale po 12 minutach w Furmarku 103*C, więc najpewniej to nie wina Wiedźmina... Dzięki za pomoc.

 

Jeżeli przy innych grach się nie przegrzewa, no to wina Wiedźmina... Za bardzo obciąża Twój sprzęt po prostu.

[Hawkeye]

Fakt, że Wiedźmin jest pierwszą grą w jaką muszę grać na minimalnych detalach. Grafikę ma ładną, ale nie aż tak powalającą, by wymagał aż tyle, no ale nic. Gorzej, że jak już chłodząc kartę metodą HMF mogę grać dłużej niż te 15-20 minut to gra za każdym razem wywala mi do pulpitu gdy zaczynam ostatnią z opowieści w prologu... Zostaje czekać na łatki chyba, może zoptymalizują trochę grę i wtedy przejdę ten nieszczęsny prolog...

[Dix__]

Na poziomie łatwym Kejran jest dla mnie nie do przejścia - jeśli nawet uda mi się cudem dojść do drugiego etapu walki, to gra sprowadza mnie na siłę do parteru - albo pole mocy mnie niszczy, bo przypadkiem go dotknąłem i ładunki atakują, aż zginę, albo Kejran rzuca kamieniami jak Jordan i mnie niszczy bez żadnego problemu.

Jest jakiś chwyt na to? Nienawidzę takich etapów gry, na których się zacinam i ani obniżenie poziomu, ani zmiana taktyki, ani jakakolwiek inna decyzja nie pomaga...

Korzystaj ze znaku Quen, minimalizuje obrażenia. Z kejranem na normalnym miałem trochę problemów ale w sumie za piątym razem go zaciupałem.

[Gacek]

Te znaczniki na mapkach są genialne - nie zauważyłem jednego wejścia pod koniec II aktu, na mapie był znacznik dość dziwnie postawiony (inteligentni twórcy postawili znacznik w piwnicach, a trzeba było najpierw do nich zejść i to zejście było strasznie ciężkie do znalezienia), prawie godzinę łaziłem po wielkiej mapie i szukałem za wszelką cenę opcji przejścia, nieświadom tego, że w międzyczasie w wyniku fabuły mapa się trochę pozmieniała.

[Gość MitnickMike]

Pytanie dotyczące pierwszego Wiedźmina bo postanowiłem sobie odświezyć 1 przed kupnem sekłela ;) Jak mam zainstalować patcha 1,4 ściągniętego ze strony głównej gdy podczas instalacji patch woła o rejestrację gry, chce ja zarejestrować na stronie głównej to dostaję info że taka strona nie istnieję :roll:

[me_who]

Tutaj jakiś pan twierdzi, że ściągnął pacza ze strony CDP i nie pyta o nic :-k

Kłopot, ze tu jest plik z dodatkowymi przygodami i waży jak widac 2,15GB.

[Gość MitnickMike]

Kpina w żywe oczy, kupuje się oryginałkę tylko po to żeby nie móc jej zainstalować, łatwiej było by mi ściągnąć pirata :doh!: Czytałem to Michu, przy moim internecie średnio mnie bawi ściąganie ponad 2gb danych które "może" zadziałają :/ Jaja...

[me_who]

Mówiąc szczerze ja jedynkę instalowałem jakiś miesiąc temu i nie miałem żadnych kłopotów. Nie wiem co się stało :-k A próbowałeś wrzucić 1.5 bez instalowania 1.4?

CPD zaliczył chyba zonka z serwerami; bo np. mimo, ze udało mi się zarejestrować grę z poziomu W2, to już wejść na stronę z launchera nie mogę, a jak wejdę na stronę samodzielnie, z przeglądarki, to się nie mogę zalogować.

[Gość MitnickMike]

Niedasię, jak próbuje od razu 1,5 to mi nie rozpoznaje wersji :| Jakie kino jest z tym patchem 1,4 ważącym ponad 2gb Zalogować się na CDProjekt nie idzie, bo raz po raz nie przechodzę weryfikacji hasła Rozumiem, że to takie typowe obostrzenia są co by piraci nie mogli zassać tego patcha W sumie baaaardzo logiczne, w ogóle powinni wprowadzić brak ściągania czegokolwiek do Wiedźmina. Gdybym chociaż miał piracką wersję wiedziałbym po co tak kombinuje z instalką :] Zobaczymy czy zadziała ten 2gb kolos, zobaczymy za 4h :]

[me_who]

Widzę, że już wiele osób pokonało kejrana. Mi się przypomniała jedna sprawa z wcześniejszych momentów :

 

w zadaniu "Niemoralna propozycja" podchodzi do nas jakiś koleś i mówi, że Loredo ma ukryte części do pułapki na kejrana. W związku z tym, że u mnie po tym skradaniu gra przestała odtwarzać dźwięki, wielokrotnie reloadowałem, potem nawet reinstalowałem i kolesia, który podzielił się tą informacja już nie znalazłem. Komuś udało się zbudować pułapkę? Czy w ogóle jest taka możliwość? Po co tez jest niszczenie balisty? Oczywiście dla fabuły gry. Jestem na początku aktu II, więc jeśli to ma jakieś znaczenie później to nie piszcie jakie

 

[Gabe]

Niedasię, jak próbuje od razu 1,5 to mi nie rozpoznaje wersji :| Jakie kino jest z tym patchem 1,4 ważącym ponad 2gb Zalogować się na CDProjekt nie idzie, bo raz po raz nie przechodzę weryfikacji hasła Rozumiem, że to takie typowe obostrzenia są co by piraci nie mogli zassać tego patcha W sumie baaaardzo logiczne, w ogóle powinni wprowadzić brak ściągania czegokolwiek do Wiedźmina. Gdybym chociaż miał piracką wersję wiedziałbym po co tak kombinuje z instalką :] Zobaczymy czy zadziała ten 2gb kolos, zobaczymy za 4h :]

 

Czyli to nie problem Wine, a Wiedźmina w szczególności.

 

Niestety przed instalacją patcha 1.4 należy zaaplikować "szczepionkę" na plik exe, wtedy nie będzie robił problemu z rejestracją :/

 

patrz: http://forumcm.net/index.php?/topic/1011-wiedzmin/page__view__findpost__p__1145948

[Vend]

Widzę, że już wiele osób pokonało kejrana. Mi się przypomniała jedna sprawa z wcześniejszych momentów :

 

w zadaniu "Niemoralna propozycja" podchodzi do nas jakiś koleś i mówi, że Loredo ma ukryte części do pułapki na kejrana. W związku z tym, że u mnie po tym skradaniu gra przestała odtwarzać dźwięki, wielokrotnie reloadowałem, potem nawet reinstalowałem i kolesia, który podzielił się tą informacja już nie znalazłem. Komuś udało się zbudować pułapkę? Czy w ogóle jest taka możliwość? Po co tez jest niszczenie balisty? Oczywiście dla fabuły gry. Jestem na początku aktu II, więc jeśli to ma jakieś znaczenie później to nie piszcie jakie

 

 

 

Na pułapkę możesz złapać jedną mackę Kejrana, nic wielkiego.

Niszczenie balisty jest po to, żeby Loredo nie mógł zniszczyć opływających statków.

 

[me_who]

Znaczy jakich

statków? Oidp to ruch wodny we Flotsam zamiera na samym starcie naszej wizyty. W mojej rozgrywce i tak zlikwidowaliśmy Loredo i jego załogę, więc choćby miał sto balist, nic nam nie zrobi. Chyba, ze pomagając Scoia'tael demontaż balisty jest wskazany. Ale wtedy powstaje pytanie, dlaczego zlecił to Roche, zwalczający Wiewiórki?

[Vend]

Znaczy jakich

statków? Oidp to ruch wodny we Flotsam zamiera na samym starcie naszej wizyty. W mojej rozgrywce i tak zlikwidowaliśmy Loredo i jego załogę, więc choćby miał sto balist, nic nam nie zrobi. Chyba, ze pomagając Scoia'tael demontaż balisty jest wskazany. Ale wtedy powstaje pytanie, dlaczego zlecił to Roche, zwalczający Wiewiórki?

 

 

 

Zamiera, bo jest Kejran. Gdyby po jego pokonaniu Roche i ekipa chcieli odpłynąć, Loredo mógłby zniszczyć statek balistą. Przecież wtedy Roche jeszcze nie wiedział, że Geralt go zabije :]

 

[me_who]

ale tez chyba nie można odpłynąć, tak ot, z głupia frant, bo Geralt nie poprze jednej czy drugiej strony konfliktu we Flotsam. Myślałem, ze to ma jakieś kluczowe znaczenie, a nie "dekoracyjne"

[Vend]

Ma kluczowe znaczenie, bo gdyby trzeba było np. uciekać statkiem to by go Loredo zatopił :] Oczywiście fabuła ułożyła się tak, że Geralt zabił komendanta, ale przecież wcześniej nie było tego w planie.

[Gacek]

Skończyłem Wiedźmina. Podobnie jak po zakończeniu Dragon Age II mogę powiedzieć - nowe rzeczy mnie zawiodły, pomimo tego jednak gra trzyma wysoki poziom. Spędziłem przy tej grze trochę czasu, ale ani fabuła mnie nie wciągnęła, jak w pierwszej części, ani poszczególne zadania...

Spoiler dla tych, którzy już ukończyli grę:

 

Wkurzyłem się przy trzecim akcie, gdzie zaraz na początku po rozmowie z Rochem przeniosłem się w sam wir akcji i nie zrobiłem właściwie żadnych zadań. Idiotyczne rozwiązanie, w ogóle nie pomyślałem o tym, że nie będę miał już później szansy rozwiązania questów. Dodatkowo było tych zadań niby niewiele na tablicy, ale jak patrzę na forum, to jednak mnie sporo ominęło... Wkurzyłem się, w I i II akcie jednak spokojnie można było pomimo nierozsądnego wpakowania się w główny wątek rozwiązać poboczne questy w trakcie przerwy, tu czegoś takiego nie było.

Całą grę do zakończenia II aktu stałem po stronie Roche'a, jednak nie pozwoliłem mu ubić króla. W III akcie byłem bezlitosny - pozwoliłem zginąć Sheali, zabiłem Letho, chętnie bym się jeszcze trochę mieczem pomachał, no ale gra mi na to nadto nie pozwoliła. Oczywiście uratowałem Triss.

Patrząc na zakończenie gry trzecia część mnie przyciągnie tym bardziej, że zawsze byłem ciekaw wyglądu Nilfgaardu.

Ta biedronka na 10000000% była wysłana przez magów, pamiętam taki motyw z książek, ciekaw jestem, jak to rozwiążą w III części. Przewiduję nieciekawą sytuację - na północy pożoga, magowie i królestwa w rozsypce, a my udajemy się do cesarstwa i... Co? Geralt sam przeciwko imperium? Patrząc na koniec części II trudno mi wyobrazić sobie poważnych sojuszników, zobaczymy

 

[Rainingman]

moze ktos wrzucic na jakis serwer sejwa?

zaraz po zabicu letho

probowalem pincet razey uruchomic te misie ale nie da rady, caly czas wywala do pulpitu