Skocz do zawartości

Kuchar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Odpowiedzi dodane przez Kuchar

  1. Dzięki uprzejmości kolegi @Misiekmamy listę potencjalnych zlotowiczów:

     

    1. @Misiek

    2. @klinsmann

    3. @Pulek

    4. @Perez

    5. @me_who

    6. @Mauro

    7. @barrti

    8. @verlee

    9. @lad

    10. @jmk

    11. @kolek23

    12. @Meler

    14. @Qcz

    14. @Ernie Souchak

    15. @enchanter

    16. @Kuchar

    17. @Hajd

    18. @Vami

    19. @Reaper

    20. @Scorpio

    21. @laki

    22. Pucek

    23. @Seju

    23. @ajerkoniak

    25. @Counter

    26. @krzysfiol

    27. @wojt3k

    28. @demrenfaris

    29. @schizzm

    30. @tio

    31. @Keith Flint

    32. @Buffu

    33. @Sensei

    34. @wwosik

    35. Danusia

    36. Weronika

    37. Tomek

    38. @Brudinho

    39. @szramek

    40. @beeres

    • Lubię! 2
    • Uwielbiam 2
  2. Dobry wieczór.

     

    Rok 2021 był momentem mojego debiutu na corocznych "spotkaniach dyskusyjnych" naszej Społeczności. Tak bardzo mi się spodobało, że podjąłem się poszukiwań najlepszego miejsca, by podobnie świetnie bawić się i w 2022.

     

    Po wielu godzinach wspólnych rozmów, ankiet i kilkunastu telefonach wychodzimy z propozycją, by Zlot odbył się w terminie 28.07-31.07.2022 w znanym już części użytkowników Ośrodku Wypoczynku i Rekreacji Rejów.

     

    http://rejow.com.pl/osrodek_wypoczynkowy/domki_letniskowe

     

    Nasze spotkanie odbyło się już tam w 2015 - wszystko udało się pięknie.

     

    Właściciele są w stanie oddać do naszej dyspozycji domki 8-osobowe. Lista wstępnie zadeklarowanych obejmuje ~ 40 użytkowników. Apartamenty dwupiętrowe (cztery łózka na dole i cztery na górze) wyposażone są w łazienki i aneks kuchenny. Na nasze życzenie miła baba zarządzająca obiecała zorganizować lodówki. 

     

    Koszt przedsięwzięcia za osobę to 225 zł. Z wyżywieniem 300 zł.

     

    Do jutra (10.01.2022) muszę potwierdzić rezerwację.

     

    Zainteresowanych zapraszam do dyskusji.

    • Lubię! 3
    • Uwielbiam 1
  3. Nawet nie chodzi, że nie chce. Nie mam pomysłu, bo prawdą jest, że fora takie jak nasze po prostu wymierają. Tego trzymam(y) się kurczowo, bo dla wielu z nas od 20 lat jest platformą, która rozpoczęła znajomości i przyjaźnie. 

     

    Bardzo ciężko jest mi się z tym rozstać i chciałbym, żeby chociaż jedna osoba we "władzach" miała gdzieś z tyłu głowy miejsce, z którego to wszystko się wywodzi. Bo Discordem jesteśmy jednym z tysięcy, forum jest/było - jakby na to nie spojrzeć - unikatowe. 

    • Lubię! 1
  4. 1 minutę temu, ajerkoniak napisał:

     

    Halo, dlaczego się nie da? Było mówić to bym się zalogował na wasze skrzynki i upublicznił pomysł ;)

    A serio, nie rozumiem czemu skoro macie taką potrzebę jej nie upubliczniliście. Jak sobie to w takim razie wyobrażaliście?

    Bo - tak jak opisałem to na discordzie - to jest pomysł jednej, mojej głowy. Nie mam ambicji, nie próbuję i nie chcę być w MT. Nie muszę dzielić się pomysłami, których realizacja (w obecnym kształcie "sił" na forum i discordzie) jest nierealna. To, że MOIM ZDANIEM, fajnie byłoby, gdyby było inaczej nie znaczy, że prowadzę z Wami jakąś krucjatę i sabotuję wyniki wyborów, w których sam głosowałem na chyba 4 z 5 osób, które wygrały wyboru. No ludzie. 

     

    Tam wrzucam zdjęcia pizzy, samochodu i murzyna w zarządzie najlepszego norweskiego klubu. Tutaj od wielkiego dzwonu, a to też tylko przez ostatni miesiąc i renesans miłości do FM, błędy w tłumaczeniu. Ciężko jest mi pogodzić się z "zamykaniem" forum i grzecznie głośno myślę, że JA BYM CHCIAŁ, żeby było inaczej. Jestem już jednak na tyle duży, że nie wpierdalam się ze swoimi intencjami tam, gdzie przewaga myśli to 38:2. 

    • Lubię! 1
  5. Słuchajcie, powoli. 

     

    Mnie od dawna jest po prostu szkoda miejsca w którym teraz piszemy. Przykro oglądać upadek forum, które jest ważną częścią mojego życia od 2006 roku. W wyborach oczywiście wygrywa większość i trudno z tym dyskutować. Zastanawiam się jednak czy jest sens w ogóle organizować je tutaj, bo - nie oszukujmy się - nie chodzi o moderację forumfm.pl/forumcm.net

     

    Wybrani użytkownicy, choć w znakomitej większości się tu lubimy, bywają tu rzadko, a jeszcze mniej się tu udzielają. Liczyłem - i tak to sobie ułożyłem w głowie - że idealnym scenariuszem byłoby, gdybyśmy mieli (o ile w ogóle chcemy mieć jeszcze jakiekolwiek powiązania z forum) dwóch moderatorów stąd, dwóch z discorda i jednego, który chociaż w miarę udziela się i tu i tu. Okazuje się, że nie da rady tak zrobić. Dziękuję za nominację - to bardzo miłe, ale w żaden sposób nie zakładałem bycia w nowym MT.

     

    Rozumiem frustrację Scorpio, sam na niego głosowałem, bo udziela się tutaj i w naszych prywatnych, przyjacielskich rozmowach często narzekamy, że forum umarło, discord chuj. Ja czuję się w tym trochę na rozdrożach, bo zawsze byłem raczej typem obserwatora - nie angażowałem się za mocno w dyskusje. Na discordzie bywam codziennie, bo gram ostatnio nałogowo w FM (mamy to w nazwie) i chcę mieć z kim wymieniać doświadczenia. Forum przeglądam z przyzwyczajenia, a też już rzadziej, bo po prostu nie mam czego czytać.

     

    Może to już czas odseparować w jakiś sposób? Discord się sprawdza, jest tam sporo rozmów - pewnie nawet bardziej wartościowych niż te tutaj. 

     

     

    • Lubię! 2
  6. Podsumowując, bo mnie Olka już jebie, że późno i żebym wyłączał komputer. Kup Toyotę - jesteś nowoczesnym mężczyzną w europejskiej stolicy ;).

  7. Nie umiem tak ładnie zacytować, więc będę lecieć po prostu w kolejności.

     

    Corolla 1.8 i Corolla 2.0 to poza nazwą dwa różne samochody. Nie jestem pewien jakie rodzaju wymagania ma Reaper, moja praca polega na tym, że najpierw słucham czego się do mnie mówi, a później wyciągam to co najpotrzebniejsze i staram się dopasować auto do człowieka.

     

    Przez kilka lat pracy w Toyocie nauczyłem się, że w naprawdę sporym procencie przypadków to nie klient kupuje samochód, to raczej ja namawiam go na konkretną opcję, silnik, kolor czy tapicerkę. Rzadko kiedy trafia się osoba, która przychodzi do salonu z konkretną wizją i wiedzą na temat tego co faktycznie chce kupić. Najczęściej słyszę, że "interesuje nas Corolla", tyle. Z tego strzępka informacji trzeba ułożyć sobie w głowie historię o ludziach, dopytać o potrzeby, roczny pokonywany przebieg i ulubiony kolor. Jeśli jest to małżeństwo to wypadałoby wyczuć kto w nim nosi spodnie i kto faktycznie samochód kupuje, a kto przyszedł posiedzieć i ewentualnie podpytać czy dywaniki są w cenie pojazdu. Z informacji przekazanych przez Reapera (Toyota kombi w automacie) i posiadanej o nim wiedzy (rodzina 2+2, o ile mnie pamięć nie myli) do głowy automatycznie przychodzi mi Corolla, która nie tylko ma wystarczająco dużo miejsca dla dzieciaków z tyłu, jest samochodem cholernie bezpiecznym, a przy okazji całkiem pakownym. 

     

    Podejrzewam, strzelam, podpieram się doświadczeniem w sprzedaży i analizuję, że dla młodego małżeństwa z dwójką dzieci istotne będą kwestie bezpieczeństwa (w Corolli w cenie pojazdu od najniższej wersji wyposażenia), dla samego ojca fakt, że auto mimo wszystko fajnie przyspiesza, a nie zastanawia się czy ma zredukować, czy jednak się nie wyrobi, a dla pani Reaperowej istotne może być, że ładnie się prezentuje, ma ciekawe felgi i może się podobać. W 90% przypadków ten stereotyp się potwierdza i jest on bardzo spoko.

     

    Nie twierdzę, że Toyota ma złoty patent na hybrydy, bo tak jak zdążyłeś zauważyć jest to faktycznie wolnossący silnik benzynowy pracujący z silnikiem elektrycznym, ale jakoś do tej pory nie widziałem/nie czytałem/nie jeździłem autem, które byłoby w stanie nawiązać osiągami lub niezawodnością w tej kwestii. Jako człowiek obyty w motoryzacji zapewne wiesz, że cały ten boom związany z autami w pełni elektrycznymi, PHEV, mild-hybrid i pochodnymi związany jest w dużej części z coraz bardziej rygorystycznymi normami spalania. Toyota pomyślała o tym już 25 lat temu.

     

    1.8, który ma 122KM (to 4., nie 3. generacja hybrydy) jest silnikiem wręcz stworzonym do miasta. Trochę mułowatym jak dla mnie (11 sekund do 100 km/h), ale niewymagającym od niewprawionego użytkownika przewertowania siedmiu for internetowych nt. tego jak hybrydą się poruszać. Krótki instruktaż przy wydaniu samochodu w wielu przypadkach kończy się telefonem po kilku dniach i informacją "panie Adamie, mam 4.2 spalanie, nieźle, nie?". Jeśli ktoś nie szuka wrażeń w prędkości (ja na przykład lubię pozapierdalać) i wie, że będzie się kręcić wkoło komina i pojedzie dwa razy w roku na dłuższy urlop, to z pełnym zaufaniem polecam mu silnik 1.8. Są tacy, którzy wkładają do tego instalację gazową. Można, jeszcze jak.

     

    2.0 to stosunkowo nowa jednostka, której 184KM pozwolą rozpędzić się nam do 100 km/h w 8 sekund. W Toyocie, której auta z lat x-2018 były raczej pojazdami kojarzonymi ze starszymi klientami robi to sporą różnicę. Sam widzę po klientach, którzy trafiają do salonu, że coraz częściej są to ludzie w moim wieku (25-35 lat), którym C-HR, Corolla czy nawet nowy Yaris zwyczajnie się podoba. Wszystkie trzy auta może nie są demonami szybkości, ale wynik, który osiągają jest naprawdę przyzwoity. Osobiście uwielbiam wsiąść w którekolwiek auto z tym silnikiem, bo wiem, że czegoś takiego wcześniej nie było i Toyota, która z prędkością była kojarzona w Suprze 20 lat znowu wraca do momentu, w którym można powiedzieć, że coś tam pod maską faktycznie się dzieje.

     

    RAV4 jest autem, które zaskoczyło absolutnie wszystkich. Wyprzedaż rocznika 2020 nie istniała, bo nie zdążyła się zacząć. 2.5 litra, 222KM, 8 sekund do setki, świetne wyposażenie i wygląd, który naprawdę przykuwa uwagę. Naprawdę ciężko jest mi zarzucić coś temu autu, a już na pewno nie to, że SUV sporych rozmiarów spala w trasie 8-9 litrów. 

     

    Wszystkie nowe Toyoty mają w standardzie Apple CarPlay i Android Auto. Serwisujemy je co 15 000 km lub co roku, w zależności od tego co pierwsze się wydarzy. Orientacyjny koszt przeglądu to ~ 1300 zł, zaokrąglam to dla Corolli/Camry/RAV.

     

    Moim zdaniem Toyoty to świetne samochody, których sukces widać w słupkach sprzedaży. Miejsca na podium w prawie każdym segmencie, to co słusznie zauważył @Bebok, czyli twarde odejście od diesla, świetne napędy hybrydowe pozwalają kształtować ceny na wspomnianym wcześniej poziomie. 

    • Lubię! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...