Skocz do zawartości

Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)


Feanor

Wybierz mądrze  

46 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Kinas napisał:

gdy jmk był bezwzględnym kapitalistą januszem to jego korwinizm miałby nieco większy sens, niż będąc osobą m.in. czerpiąca garściami z państwowej służby zdrowia 

 

Oh wait, przecież nie ma alternatywy. No i jakbyś nie zauważył, przeszedłem w większości na leczenie prywatne.  Nawet zanim trafiłem teraz do szpitala to wezwałem do domu prywatnego lekarza za wizytę, za którą zapłaciłem ponad 200 złotych, bo myślałem, że nie skończy się szpitalem. A prawo mamy tak piękne, że te lekarz nie mógł mi wystawic skierowania do szpitala.

Gdy szpitale będą tak samo konkurencyjne jak dziś opieka medyczna prywatna to też pewnie sie na nie przerzuce. Z tego samego powodu, co teraz na pakiet w luxmedzie.

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jmk napisał:

 

I jak o tym wiesz, która konkretnie korpo jak działa to unikasz ich wytworów, nie korzystasz? Np. chyba Amazon idealny przykład.

Nic z tym nie robię, bo gdybym chciał być konsekwentny, to bym musiał zostać pustelnikiem i zamieszkać w lesie. Nie wierzę w coś takiego jak bojkot konsumencki w stosunku do takich firm jak Facebook, Apple albo nie wiem, BP.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, lad napisał:

Ale skąd ty możesz wiedzieć, że zrobiłem coś na siłę? Nie rozumiem.

 

Powtarzam - środowisko związane z Evertonem było tylko jednym z czynników, które spowodowały że postanowiłem przewartościować swoje poglądy i zacząć szukać potwierdzenia albo zaprzeczenia prawdziwości tego w co wierzę. A ty się upierdoliłeś tego klubu, jakby to było jedyne co spowodowało mój powrót do lewactwa. Nie mam się jak bronić, skoro nie potrafisz czytać tego co napisałem.

Pisałeś głównie o klubie, jako powodzie zmian i dlatego tak się do tego odniosłem. Jeżeli przekonały Cię argumenty merytoryczne, to uznaj moje posty za niebyłe. Twoje poglądy - Twoja sprawa. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
21 minutes ago, jmk said:

 

Oh wait, przecież nie ma alternatywy. No i jakbyś nie zauważył, przeszedłem w większości na leczenie prywatne.  Nawet zanim trafiłem teraz do szpitala to wezwałem do domu prywatnego lekarza za wizytę, za którą zapłaciłem ponad 200 złotych, bo myślałem, że nie skończy się szpitalem. A prawo mamy tak piękne, że te lekarz nie mógł mi wystawic skierowania do szpitala.

Gdy szpitale będą tak samo konkurencyjne jak dziś opieka medyczna prywatna to też pewnie sie na nie przerzuce. Z tego samego powodu, co teraz na pakiet w luxmedzie.

 

no mógłbyś żyć na prawilnej krawędzi, pracując na czarno i zaoszczędzone na ZUS-ie pieniądze wydawać na rachunki za szpital (tak, oni wystawiają rachunek, jak nie masz ubezpieczenia)

Odnośnik do komentarza

Porównywanie abonamentu medycznego nastawionego na masowość i dzięki temu oferującego bardzo konkurencyjne ceny ze specjalistycznymi kuracjami szpitalnymi, których koszt idzie w dziesiątki lub setki tysięcy złotych, to naiwność, którą w USA rozwiewa pierwszy rachunek ze szpitala za poważne leczenie. O zaletach prywatnej służby zdrowia mogą mówić ludzie zdrowi, których najpoważniejszą zdrowotną bolączką jest grypa, bo już coś tak naturalnego jak poród potrafi kosztować krocie, nie mówiąc o leczeniu chorób przewlekłych, skomplikowanych operacjach itp. Wiara, że można mieć (teraz lub w przewidywalnym okresie czasu) jakościową, prywatną opiekę medyczną w zakresie leczenia np. nowotworu w cenie kilkuset złotych miesięcznie niczym się dla mnie nie różni od wiary w to, że jak kupię kupon Lotto to będzie mnie na to stać.

  • Lubię! 9
Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Kinas napisał:

no mógłbyś żyć na prawilnej krawędzi, pracując na czarno i zaoszczędzone na ZUS-ie pieniądze wydawać na rachunki za szpital (tak, oni wystawiają rachunek, jak nie masz ubezpieczenia)

 

No tak samo dobre, jak to, że Ty nie powinieneś korzystać z korporacyjnych produktów, które tworzą wyzyskiwani ludzie itp. Ta sprzeczność już jest ok, bo jest powszechna.

 

1 minutę temu, Gacek napisał:

Porównywanie abonamentu medycznego nastawionego na masowość i dzięki temu oferującego bardzo konkurencyjne ceny ze specjalistycznymi kuracjami szpitalnymi, których koszt idzie w dziesiątki lub setki tysięcy złotych, to naiwność, którą w USA rozwiewa pierwszy rachunek ze szpitala za poważne leczenie. O zaletach prywatnej służby zdrowia mogą mówić ludzie zdrowi, których najpoważniejszą zdrowotną bolączką jest grypa, bo już coś tak naturalnego jak poród potrafi kosztować krocie, nie mówiąc o leczeniu chorób przewlekłych, skomplikowanych operacjach itp. Wiara, że można mieć (teraz lub w przewidywalnym okresie czasu) jakościową, prywatną opiekę medyczną w zakresie leczenia np. nowotworu w cenie kilkuset złotych miesięcznie niczym się dla mnie nie różni od wiary w to, że jak kupię kupon Lotto to będzie mnie na to stać.

 

Tak funkcjonują ubezpieczenia na zycie.

Odnośnik do komentarza

Ubezpieczenie =/= opieka medyczna.

 

Swoją drogą w Polsce (a słyszałem, że na zachodzie nie lepiej) ubezpieczyciele funkcjonują tak, że nie radziłbym nikomu polegać na nich w razie fuckupu. Mnie historia jednego mojego klienta po przebytym udarze mózgu skutecznie wyleczyła z wiary w korzyści płynące z tego systemu.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Gacek napisał:

Ubezpieczenie =/= opieka medyczna.

Nie równa się, ale jednak model ekonomiczny jest dość zbliżony. Tzn. duża grupa osób płaci stosunkowo niewielkie kwoty, bo firma zakłada, że chora będzie tylko ich niewielka część. Jakby każdy płacący abonament dostał grypy (nie mówiąc już o czymś poważniejszym) w tym samym miesiącu to taki Lux-Med, czy podobne firmy by padły od razu. 

Odnośnik do komentarza

 

2 minuty temu, Man_iac napisał:

Nie równa się, ale jednak model ekonomiczny jest dość zbliżony. Tzn. duża grupa osób płaci stosunkowo niewielkie kwoty, bo firma zakłada, że chora będzie tylko ich niewielka część. Jakby każdy płacący abonament dostał grypy (nie mówiąc już o czymś poważniejszym) w tym samym miesiącu to taki Lux-Med, czy podobne firmy by padły od razu. 

 

A kto ubezpieczy dziecko, które urodziło się chore?

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Man_iac napisał:

Nie równa się, ale jednak model ekonomiczny jest dość zbliżony. Tzn. duża grupa osób płaci stosunkowo niewielkie kwoty, bo firma zakłada, że chora będzie tylko ich niewielka część. Jakby każdy płacący abonament dostał grypy (nie mówiąc już o czymś poważniejszym) w tym samym miesiącu to taki Lux-Med, czy podobne firmy by padły od razu. 

No tak, jest zbliżony, ale jakbyś porozmawiał z ludźmi z Luxmedu w temacie opłacalności ubezpieczenia w pełni prywatnego dla szerokiej grupy osób, to zaproponowaliby Ci taką stawkę, że niespecjalnie by Ci się podobało ubezpieczać tak pracowników. Wiem, bo sam prowadziłem taką rozmowę ;)

A finalnie to się i tak sprowadza do tego, że prywatna służba zdrowia - pomijając produkty skierowane do najbogatszych - zwyczajnie nie ma (i imo długo nie będzie mieć) dostosowanej infrastruktury do leczenia poważnych chorób u osób z klasy średniej lub niżej, a o tym jest mowa u jmk. Stąd dla mnie jego niechęć do państwowej służby zdrowia jest identycznie uzasadniona (ma jedynie przeciwny zwrot) co niechęć soylatte razemków do dorobku gospodarczego III RP. Finalnie gdyby nie wróg, którego tak nienawidzą, mieliby o wiele podlejsze życia.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Gabe napisał:

 

 

A kto ubezpieczy dziecko, które urodziło się chore?

W takich przypadkach - państwo. Mimo wszystko ja nie jestem aż tak skrajny w poglądach, jak Vami. Chciałbym prywatnej służby zdrowia, bo państwowa jest w mojej ocenie zupełnie nieefektywna, ale w skrajnych i uzasadnionych przypadkach powinno to być subsydiowane przez Państwo. Ja nie wykluczam pomocy dla inwalidów i dzieci. Cała reszta powinna ogarniać swoje sprawy sama bez podbierania z kieszeni innych ludzi. 

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Pisanie o grypie świadczy o totalnej ignorancji i nieznajomości tematu. Ja w obecnym najwyższym pakiecie mogę spokojnie leczyć praktycznie wszystkie swoje schorzenia prywatnie (z koło 20). Bo mam tam i rezonanse i tomografię i badania krwi, specjalistów jak hepatolodzy, gastrolodzy, laryngolodzy itp. nie mogę tam leczyć nagłego upadku zdrowia plus choroby głównej.

 

Drogie leczenie jest drogie, bo caly system jest drogi i niewydolny.

 

To oczywiście znacie:

 

https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/singapur-ma-najlepsze-i-najtansze-leczenie/

 

Ja nie rozumiem takiej obrony tego systemu, kto zetknął się z nim z czym więcej niż z grypa doskonale wie jakie to niewydolne. A będzie gorzej, bo personelu coraz mniej, a tego ustawa czy dofinansowaniem się nie zmieni na już

 

 

 

Odnośnik do komentarza

A tak wspaniałomyślna służba zdrowia publiczna:

 

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-czekal-9-godzin-na-pomoc-na-izbie-przyjec-w-sosnowcu-zmarl-w,nId,2895834

7 minut temu, Man_iac napisał:

W takich przypadkach - państwo. Mimo wszystko ja nie jestem aż tak skrajny w poglądach, jak Vami. Chciałbym prywatnej służby zdrowia, bo państwowa jest w mojej ocenie zupełnie nieefektywna, ale w skrajnych i uzasadnionych przypadkach powinno to być subsydiowane przez Państwo. Ja nie wykluczam pomocy dla inwalidów i dzieci. Cała reszta powinna ogarniać swoje sprawy sama bez podbierania z kieszeni innych ludzi. 

 

Właśnie o to chodzi i Korwinisci też o tym mówili przed wyborami, że całkowicie prywatna służba zdrowia nie jest możliwa. I powinno być to coś na wzór Singapur, co dałem link.

Odnośnik do komentarza
Just now, jmk said:

 

I uważasz, że to jest problem systemu, a nie błąd konkretnych ludzi w tej placówce?

 

Bo milionowe rachunki, za leczenie raka, czy te 25k$, które wrzucił @Gabe to jest właśnie problem systemu :)

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...