Skocz do zawartości

Marynia bierze 560 euro w kieszeń i robi najazd na Berlin


Pulek

Jakie będą konsekwencje wyjazdu forumowiczów na Berlin?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, Reaper napisał:

Na wyjeździe właśnie padł temat "najgorsza randka" i koleżanka mówiła, że przez jakąś przed-tinderową stronę umówiła się na randkę z karłem :lol:

 

Sam nie wiem, moim zdaniem to chyba coś takiego o czym powinno się powiedzieć przed randką, szczególnie, że koleżanka jakieś 175 cm, więc wysoka jak na dziewczynę ;) 

Karlice calkiem spoko chyba, nie musza klekac :keke: 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, krzysfiol napisał:

Miałem zwyczaj pracując w parafii pytać się narzeczonych w ramach protokołu, w jaki sposób się poznali. Zaskakiwało mnie ilu z nich zrobiło to przez internet. Nie jest to większość, nawet nie blisko połowy, ale tak mniej więcej 10 procent to na luzie. I to w zadupiastych Bartoszycach :D 

mam w pracy ziomka z Bartoszyc... wszystko przelicza na spirytus, też Ci tak zostało ?

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, jmk napisał:

Szukanie miłości przez neta? Życzę powodzenia, ale nie łudziłbym się i nic dziwnego, że tam ładne głupie i dużo brzydkich ;)

Aha, powiedz to @Feanorowi ;) Ja też znam co najmniej 3-4 pary, które się poznały przez Tindera, w tym jedna już jest po ślubie :)

Albo pociągnijmy temat dalej - w czym gorsze jest poznanie się przez internet od poznania się na imprezie czy w bibliotece, w sklepie czy parku?

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
Teraz, jmk napisał:

Nie mówię, że to niemożliwe ani, że się nie da, ale pewnie % mniejszy i raczej mnie to hmm może dziwi w jakim to zmierza kierunku. Pewnie tak samo jak granie w piłkę, a w FIFĘ.

 

No nie, bo jak grasz w FIFĘ, to nie poprawisz swoich umiejętności piłkarskich, a spotykając się z dziewczynami z neta masz jednak szansę poprawić umiejętności interpersonalne :D 

  • Lubię! 6
Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Reaper napisał:

Aha, powiedz to @Feanorowi ;) Ja też znam co najmniej 3-4 pary, które się poznały przez Tindera, w tym jedna już jest po ślubie :)

Albo pociągnijmy temat dalej - w czym gorsze jest poznanie się przez internet od poznania się na imprezie czy w bibliotece, w sklepie czy parku?

 

No kurde. Myślę, że gdyby nie internet, to nadal byłbym kawalerem :D myślę @jmk, że to samo mówiono kiedyś o związkach z przygodnie spotkanymi dziewczynami na jakichś studiach czy innych wczasach, zamiast podchodzić do tego rozsądnie i zdać się na wybór rodziców :D

 

17 lat <3

  • Lubię! 5
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Już nie mówię, że teraz chyba są najlepsze czasy na poznawanie "drugiej połówki" :D kiedyś było ograniczenie do szkoły/podwórka/uniwersytetu/spotkań towarzyskich. Więc nawet na logikę biorąc była mniejsza szansa, żeby spotkać kogoś odpowiedniego. Teraz właściwie nie ma granic, można poznać kobietę z drugiego końca świata i ułożyć sobie z nią życie :) 

  • Lubię! 7
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...