Skocz do zawartości

Marynia bierze 560 euro w kieszeń i robi najazd na Berlin


Pulek

Jakie będą konsekwencje wyjazdu forumowiczów na Berlin?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Gabe napisał:

 

Jakoś dziwnie w ogóle nie czuję napięcia. Chyba bardziej mnie cieszy rugby klubowe, typu już trzecia kolejka francuskiej TOP14, czy nadchodzący start Premiership :-k

Za dużo oglądasz :P

Ja jestem niedzielny Janusz rugby, który oglada ten sport w zasadzie tylko w czasie RWC od 2007 ;)

U mnie jest delikatna ekscytacja, chociaż przez godziny obejrzę na żywo mało spotkań, pewne wybrane będę oglądał z retransmisji :)

Gdzie ta wygoda jak z RWC 2011, które praktycznie w całości oglądałem w pracy na drugim monitorze...

No i jak zawsze kibicuje komukolwiek spoza dwójki Nowa Zelandia / Australia ;)

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, schizzm napisał:

No i jak zawsze kibicuje komukolwiek spoza dwójki Nowa Zelandia / Australia ;)

 

Australia to w dołku od ponad dekady, nie ma ani wyraźnych gwiazd (Quade Cooper nie jedzie ;) ), co najwyżej zachodzące jak Genia, czy kończący karierę reprezentacyjną i poskładany przez lekarzy  David Pocock :wub: , a reszta to takie solidne przeciętniaki. Oni na pewno nie wygrają, podejrzewam że nie zajmą nawet pierwszego miejsca w grupie.

 

Za to może zamieszać RSA :-k 

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, schizzm napisał:

Za dużo oglądasz :P

Ja jestem niedzielny Janusz rugby, który oglada ten sport w zasadzie tylko w czasie RWC od 2007 ;)

 

Mam dokładnie to samo. Oglądam raz na 4 lata od RWC. A godziny nie będą złe, najlepsze mecze fazy grupowej i cała pucharowa będą rano w weekendy od 9 wiec tragedii nie ma. Trochę żałuję, że wyjazd do Berlina jest w czasie półfinałów, no ale trudno

 

10 minut temu, Gabe napisał:

 

Australia to w dołku od ponad dekady, nie ma ani wyraźnych gwiazd (Quade Cooper nie jedzie ;) ), co najwyżej zachodzące jak Genia, czy kończący karierę reprezentacyjną i poskładany przez lekarzy  David Pocock :wub: , a reszta to takie solidne przeciętniaki. Oni na pewno nie wygrają, podejrzewam że nie zajmą nawet pierwszego miejsca w grupie.

 

Za to może zamieszać RSA :-k 

Właśnie miałem pytać o rozkład sił. Jak Argentyna? Dalej są na tyle mocni żeby walczyć o medal?

Drugie pytanie. Kto z eurpojskiego top5 (Anglia, Francją, Walia, Irlandia, Szkocja) jest najsłabszy teraz, kto najlepszy?

No imię czy Japonią jest w stanie coś ugrać? Pamietam, że 4 lata temu byli blisko wyjścia z grupy i wygrali z RPA. 

Odnośnik do komentarza

Moim skromnym zdaniem kandydatem nr 1 do tytułu jest niezmiennie Nowa Zelandia :D 

 

Na drugim szczeblu mojej drabinki: RPA, Anglia, może Francja, bo to zespół wybitnie turniejowy.

 

Chciałbym mocno, żeby Irlandia i Walia, choć to raczej trzeci szczebel. Argentyna też, choć to mocno hermetyczna reprezentacja: zdecydowana większość gra w Jaguares, kilku kluczowych we Francji, o Australii już pisałem.

 

Z grupy powinna wyjść Szkocja, ale oni raczej są najsłabsi z europejskiego top5 (chyba że Francja, bo z nimi nigdy nie wiadomo :keke: ), Japonia może zamieszać w jakimś meczu grupowym, ale wszystko powyżej trzeciego miejsca byłoby niespodzianką. Trzeba też pamiętać o wszystkich Pacific Warriors, czyli Fidżi, Samoa i Tonga, bo im też w jakimś momencie może coś zagrać, ale też wydaje mi się, że szczytem będzie walka o miejsce trzecie, dające automatyczną kwalifikację na następne mistrzostwa.

 

Czyli jak zawsze, prawdziwe emocje zaczną się w ćwierćfinałach.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, BartuS napisał:

nigdy tam nie bylem, trzeba bedzie odwiedzic kiedys :D 

Tak to zawsze jest. Najciemniej pod latarnią :) Niektórzy z moich znajomych zobaczyli okolicę swojego miasta, jak musieli mnie gdzieś zabrać, a potem było "łojojoj, jak tu ładnie. dlaczego nigdy tu nie byłem?"

Odnośnik do komentarza
9 hours ago, schizzm said:

Już jutro w Barcelonie :muza:

 

 

Szkoda tylko, że przez stopę zamiast pod sceną będę stał z browarkiem na końcu sali, ale i tak się jaram :)

 

Na dodatek grają prawie całe Excercises in Futility, mój ulubieniec "V" na sam koniec, a także moja ulubiona piosenkę z najnowszej płyty (ta wklejona powyżej). Do tego po jednym z With Hearts i Mdłości :wub: szkoda, że nic z Grozy jeszcze nie wcisneli i z najnowszej płyty powinno być więcej piosenek, a są niestety tylko dwie. Zresztą i tak będzie zajebiscie :) Jak byli tutaj trzy lata temu jako support Behemotha to nie wierzyłem, że będę miał ich okazję jeszcze zobaczyć w stolicy Katalonii. A jednak fama wybiła jeszcze większa i teraz z własną trasą jadą po Europie jako gwóźdź programu. Tylko się cieszyć :)

 

Byłem właśnie w Atenach u mojej kuzynki i jej chłopaka, opowiadali mi, że się oboje strasznie jarają, że Mgła przyjeżdża :D

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gabe napisał:

Moim skromnym zdaniem kandydatem nr 1 do tytułu jest niezmiennie Nowa Zelandia :D 

 

Na drugim szczeblu mojej drabinki: RPA, Anglia, może Francja, bo to zespół wybitnie turniejowy.

 

Chciałbym mocno, żeby Irlandia i Walia, choć to raczej trzeci szczebel. Argentyna też, choć to mocno hermetyczna reprezentacja: zdecydowana większość gra w Jaguares, kilku kluczowych we Francji, o Australii już pisałem.

 

Z grupy powinna wyjść Szkocja, ale oni raczej są najsłabsi z europejskiego top5 (chyba że Francja, bo z nimi nigdy nie wiadomo :keke: ), Japonia może zamieszać w jakimś meczu grupowym, ale wszystko powyżej trzeciego miejsca byłoby niespodzianką. Trzeba też pamiętać o wszystkich Pacific Warriors, czyli Fidżi, Samoa i Tonga, bo im też w jakimś momencie może coś zagrać, ale też wydaje mi się, że szczytem będzie walka o miejsce trzecie, dające automatyczną kwalifikację na następne mistrzostwa.

 

Czyli jak zawsze, prawdziwe emocje zaczną się w ćwierćfinałach.

To jest właśnie minus RWC, że jest przepaść między chyba dziewięcioma drużynami i cała resztą

 

Czyli Szkocja pokonuje Japonię w grupie A i wychodzi z grupy.

A w grupie C, kto z trójki Anglia, Francja, Argentyna nie wyjdzie tej grupy? Jak przypuszczasz?

 

 

Odnośnik do komentarza

Kulki <3

 

Napastnik łapie kontuzję na 2 miesiące. Kluczowy zawodnik, strzela jak na zawołanie, więc popłakałem trochę i szedłem przez kulkowe życie dalej. Jakoś sobie radzimy. Leczy kontuzję i ma 50% kondycji i 60% ogrania w dniu meczu. Oczywiście daję mu odpoczywać. Kolejny mecz 70/60, stwierdzam, że skoro nie miałem go te dwa miesiące to i następny przetrzymam, w którym miał 80/60. Po tym meczu przybiega:

"hurr hurr jo tu kluczowy zawodnik jestem, czemu nie gram?"

niestety nie mam opcji "bo leczyłes kontuzję idioto i po co mam cię wystawiać, żeby zdjąć po 45 minutach bo płuca wyplujesz? więc wybieram, że rozważę go w kolejnych meczach. Ale gwiazda obrażona co odpowiada?

"nie, ja chcę do innego klubu, gdzie dadzo mi grać!"

odmawiam, on z płaczem leci do kolegów w szatni, do prasy. Koledzy w szatni mają w dupie moje nawrzeszczenie, że nie będą mi życia układać, morale się sypie, zespół dostaje w dupę, 2 miesiące później mnie zwalniają... drugie podejście do FM18 zakończone w 4 sezony :roll: 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, wwosik napisał:

Tak to zawsze jest. Najciemniej pod latarnią :) Niektórzy z moich znajomych zobaczyli okolicę swojego miasta, jak musieli mnie gdzieś zabrać, a potem było "łojojoj, jak tu ładnie. dlaczego nigdy tu nie byłem?"

a to ja akurat chetnie zapuszczam sie w moje rodzinne strony; uwazam ze okolice Swidnicy, Walbrzycha i na poludnie od Wroclawia mam dosc dobrze rozeznane :)

chociaz na pewno jeszcze nie raz sie zaskocze :D

Odnośnik do komentarza

1. Po internecie roznosi się fama, że jakiś piłkarz został przyłapany na dopingu

2. Stanowski wie o kogo chodzi, ale z jakiegos powodu wstrzymuje sie z publikacja

3. Informacje oficjalnie puszcza w swiat rzecznik prasowy ŁKS

5. Stanowski ma focha, bo „ukradziono mu newsa”

6. Stanowski wyzywa rzecznika od patafianow i oznajmia, ze ten bedzie pomijany w komunikacji z klubem xD

7. Nie było punktu 4.

 

 

Wybacz Brudi, nie unikniesz czytania o tym kolesiu :D

Zrzut ekranu 2019-09-13 o 09.08.19.jpg

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Gabe napisał:

Moim skromnym zdaniem kandydatem nr 1 do tytułu jest niezmiennie Nowa Zelandia :D 

 

Na drugim szczeblu mojej drabinki: RPA, Anglia, może Francja, bo to zespół wybitnie turniejowy.

 

Chciałbym mocno, żeby Irlandia i Walia, choć to raczej trzeci szczebel. Argentyna też, choć to mocno hermetyczna reprezentacja: zdecydowana większość gra w Jaguares, kilku kluczowych we Francji, o Australii już pisałem.

 

Z grupy powinna wyjść Szkocja, ale oni raczej są najsłabsi z europejskiego top5 (chyba że Francja, bo z nimi nigdy nie wiadomo :keke: ), Japonia może zamieszać w jakimś meczu grupowym, ale wszystko powyżej trzeciego miejsca byłoby niespodzianką. Trzeba też pamiętać o wszystkich Pacific Warriors, czyli Fidżi, Samoa i Tonga, bo im też w jakimś momencie może coś zagrać, ale też wydaje mi się, że szczytem będzie walka o miejsce trzecie, dające automatyczną kwalifikację na następne mistrzostwa.

 

Czyli jak zawsze, prawdziwe emocje zaczną się w ćwierćfinałach.

Jeszcze poproszę o głos drugiego eksperta pana @Meler

 

17 minut temu, Hajd napisał:

1. Po internecie roznosi się fama, że jakiś piłkarz został przyłapany na dopingu

2. Stanowski wie o kogo chodzi, ale z jakiegos powodu wstrzymuje sie z publikacja

3. Informacje oficjalnie puszcza w swiat rzecznik prasowy ŁKS

5. Stanowski ma focha, bo „ukradziono mu newsa”

6. Stanowski wyzywa rzecznika od patafianow i oznajmia, ze ten bedzie pomijany w komunikacji z klubem xD

7. Nie było punktu 4.

 

 

Wybacz Brudi, nie unikniesz czytania o tym kolesiu :D

Zrzut ekranu 2019-09-13 o 09.08.19.jpg

Dlatego ja mam w dupie jakieś KTS Weszło, Weszło FM, nie daję temu pajacowi zarobić ;) Dobrze, ze nie muszę z nim na gruncie zawodowym współpracować.

Kto robi w dziennikarstwie może mieć inne  zdanie, ale rzecznik ŁKS zrobił dobra robotę z punktu widzenia swojej firmy. Lepiej żeby cały świat dostał informację z firmy i powielił sposób, w który firma chce to przedstawić niż gdyby dziennikarz (tym bardziej weszlo) to zrobiło po swojemu. Ale teraz pójdzie hejt na kolesia bo miłośnicy Stanowskiego nie będą się nad tym zastanawiali. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...