Skocz do zawartości

Marynia bawi się 559x lepiej na forum niż na Zlocie, bo do dobrej zabawy alkoholu nie potrzebuje


Reaper

Dlaczego Marynia nie pojechała na zlot?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Gabe napisał:

Do wypowiedzi Hajda jeszcze dodam, że sam jako ojciec bym się zastanawiał nad wzięciem dziecka na taki marsz ze względów bezpieczeństwa, ale nie uważam, że inni rodzice zrobili źle tam je biorąc.

Ja uważam to za nieodpowiedzialne. Wiadomo w jakim otoczeniu żyjemy i jak się takie marsze zwykle kończą. To trochę proszenie się o kłopoty. Ja bym chyba trzymał dzieci od tego z daleka. To tak jakby zabrać dziecko na mecz i usiąść z nim nie na sektorze rodzinnym tylko na sektorze koło kibiców gości (przy założeniu, że przyjeżdża zorganizowana grupa kibiców gości).

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Brudinho napisał:

 

Nad tym też się zastanawiałem :P Jakiego masz? (O ile masz a nie znów trollujesz :keke: ) 

 

Mialem OnePlus 3, teraz mam OnePlus 5 - wszystko smiga bez problemu, zadnych dziwnych zwiech, aktualizacje na biezaco i to ladowanie ekspresowe - no nie chce sklamac, ale w kwadrans ze 35-40 proc. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja bym nie brał dzieci na żadną z nich. 

 

No hej, macie podwójne standardy, niby inteligentni ludzie (pzdr Reaper), ale to właśnie Wy jesteście zaślepieni na jedyny słuszny ogląd. Idziesz na marsz, legalny, wiesz co się działo na poprzednich i jakie jest nastawienie antyLGBT - bierzesz dziecko "nie no ok, bo to pokojowy marsz", ale jak idziesz na zgromadzenie, legalne, wiesz co się działa na poprzednich, jak reaguje policja - bierzesz dziecko "hurr durrr zywa tarcza". 

 

W jednej i drugiej sytuacji miał być legalny marsz z wyrażeniem (transparenty, okrzyki) swoich poglądów. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Misiek napisał:

Ja uważam to za nieodpowiedzialne. Wiadomo w jakim otoczeniu żyjemy i jak się takie marsze zwykle kończą. To trochę proszenie się o kłopoty. Ja bym chyba trzymał dzieci od tego z daleka. To tak jakby zabrać dziecko na mecz i usiąść z nim nie na sektorze rodzinnym tylko na sektorze koło kibiców gości (przy założeniu, że przyjeżdża zorganizowana grupa kibiców gości).

 

Ja nie uważam za nieodpowiedzialne, ale i tak ja bym tak nie zrobił.

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, jmk napisał:

No hej, macie podwójne standardy, niby inteligentni ludzie (pzdr Reaper), ale to właśnie Wy jesteście zaślepieni na jedyny słuszny ogląd. Idziesz na marsz, legalny, wiesz co się działo na poprzednich i jakie jest nastawienie antyLGBT - bierzesz dziecko "nie no ok, bo to pokojowy marsz", ale jak idziesz na zgromadzenie, legalne, wiesz co się działa na poprzednich, jak reaguje policja - bierzesz dziecko "hurr durrr zywa tarcza". 

 

Przecież to są totalne kłamstwa.

Ciebie i tak nie przekonam, bo jesteś zaślepiony, ale jak można zrównywać trzymanie niemowlęcia w wózku jako żywą tarczę z sytuacją pokazaną na wcześniejszym zdjęciu.

Przecież nawet ustawienie Policji wiele mówi - na pierwszym zdjęciu troglodyta narodowiec z dzieckiem naprzeciwko Policji (gdzie stoi on w blokadzie legalnej manifestacji), na drugim zdjęciu rodzina z dzieckiem za Policją (gdzie prawdopodobnie idą w manifestacji ochranianej, a nie stanowiącej przyczynę ochrony...).

 

Poza tym troglodyta z Białegostoku nie szedł (w momencie uwiecznionym na zdjęciu) w legalnej manifestacji. Owszem, pewnie razem z kolegami troglodytami wcześniej był uczestnikiem legalnej manifestacji, ale później jej uczestnicy przeszli na miejsce przejścia marszu LGBT (legalnego) celem jego blokady, tym samym opuszczając zgromadzenie legalne i stając się uczestnikami zgromadzenia nielegalnego.

Toteż te sytuacje są nieporównywalne.

  • Lubię! 9
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, jmk napisał:

No hej, macie podwójne standardy, niby inteligentni ludzie (pzdr Reaper), ale to właśnie Wy jesteście zaślepieni na jedyny słuszny ogląd. Idziesz na marsz, legalny, wiesz co się działo na poprzednich i jakie jest nastawienie antyLGBT - bierzesz dziecko "nie no ok, bo to pokojowy marsz", ale jak idziesz na zgromadzenie, legalne, wiesz co się działa na poprzednich, jak reaguje policja - bierzesz dziecko "hurr durrr zywa tarcza". 

 

Masz różnicę taką - dzieci na legalnym marszu (czy to marsz równości, czy np Marsz Niepodległości) kontra dzieci na kontrmanifestacji, która jak pisałem ma konflikt wpisany w założenia organizacji marszu. I to jeszcze często konflikt z policją, która powinna stać po stronie prawa, czyli legalnie zorganizowanego marszu.

Odnośnik do komentarza
Teraz, jmk napisał:

A ja Ci wklejam, że te zgromadzenia też były legalne.

No właśnie te zgromadzenia stanowiące kontrmanifestacje nie były :picard: 

To tak, jakby Antifa zorganizowała sobie manifestację 11.11 na, bo ja wiem, Bemowie, a później stamtąd przeszli i w momencie ruszenia marszu faszystów ustawili się w poprzek ronda Dmowskiego (zakładam, że tam faszyści przechodzą lub zmierzają). Czy fakt, że ich zgromadzenie na Bemowie było legalne, powoduje, że mogą sobie pójść gdzie indziej i blokować inną, legalną manifestację?

Otóż nie, nie mogą.

  • Lubię! 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

Ktoś kto pisze per faszyści o marszu 11.11 nie jest osobą z którą warto dyskutować.

1 minutę temu, Gabe napisał:

 

Gdyby Antifa brała na blokady marszów swoje dzieci, to porównanie by było trafne.

 

Przeczytałeś wyżej jakie analogie wskazałem? Dla mnie ten koleś z kontrmanifestacji zrobił źle z tym dzieckiem, ale nie rozumiem tego bólu dupy z jednej strony, bo druga robi podobne rzeczy - zabiera dzieci w strefę zagrożenia, nawet jak widać w pierwszym rzędzie za policją. A gdyby byli zaatakowani i policja użyłaby gazu, to myślisz, że wiatr by nie zawiał na te dzieci? Chodzi o podwójne standardy. Żadna ze stron w tej konkretnej sytuacji nie wykazała się zdrowym rozsądkiem zabierając dziecko ze sobą.

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

No i proszę, trzeba było komentarz do załączonego obrazka siłą wyciągać :keke: 

 

A ja się nie zgodzę, dla mnie to nie są tożsame sytuacje. Stanie z małym dzieckiem w wózku na drodze policji, która ma egzekwować prawo, nawet siłą, to nie to samo co zabranie kilku- lub kilkunastoletnioletniego dziecka na marsz, gdzie może gdzieś się pojawić rozróba, a ta sama policja ma obowiązek cię chronić.

 

Pomijając już fakt, że te dzieci stały zapewne z opiekunami (jeśli nie, to nieodpowiedzialne, ale żadnych przesłanek do tego nie ma, na obrazku dzieci poprzeplatane z dorosłymi), a zarówno gość z krzyżem - którego bym dzieckiem nie nazwał, choć prawnie nim nadal jest, to taki erystyczny chwyt, który mi się do końca nie podoba - jak i dzieciaki jebiące pedałów nie mają opiekunów w pobliżu.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No to Twoje zdanie, ja mam swoje. Sytuacja tych marszów LGBT jest podobna to narodowców hmm 10 lat wstecz? Kiedy na takie marsze chodziły niewielkie ilości społecznie nie było takiego poparcia jak teraz (też "moda" na patriotyzm zrobiła swoje), obecnie jest zgoła odmiennie. I nie uważam, żeby rozsądne było zabieranie dziecka 10-15 lat temu na marsze narodowców, tak teraz mam takie zdanie o marszach LGBT.

Odnośnik do komentarza

Nie ma osoby w polskim życiu publicznym, która by napawała mnie większym obrzydzeniem, niż Rafał Gaweł. Ten człowiek całkiem nieironicznie postuluje Sąd Rodzinny i odebranie praw rodzicielskich rodzicom 15-letniego chłopaka, który z krzyżem stanął naprzeciwko marszu LGBT w Płocku. Boże jak ja tego faceta nienawidzę.

  • Haha 1
  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

@jmk

No ale nie uważasz, że nie są to wagowo te same sytuacje, prawda?

 

W skali 1-10 jak nierozsądne jest wg ciebie stawanie z dzieckiem w wózku na drodze legalnego marszu chronionego przez policję, które ma prawo i obowiązek blokadę usunąć, choćby siłą? A wzięcie na legalny, chroniony przez policję marsz (patrz też Narodowy i "rodziny z dziećmi"), choć z możliwością jakichś nieprzyjemnych incydentów, dzieci w wieku 8-12 lat?

 

Bo ja bym dał pierwszej sytuacji 10, a drugiej maks 3.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, jmk napisał:

No to Twoje zdanie, ja mam swoje. Sytuacja tych marszów LGBT jest podobna to narodowców hmm 10 lat wstecz? Kiedy na takie marsze chodziły niewielkie ilości społecznie nie było takiego poparcia jak teraz (też "moda" na patriotyzm zrobiła swoje), obecnie jest zgoła odmiennie. I nie uważam, żeby rozsądne było zabieranie dziecka 10-15 lat temu na marsze narodowców, tak teraz mam takie zdanie o marszach LGBT.

biorąc pod uwagę że marsze narodówcow kończyły się draka że wszystkimi na około inicjowanymi przez samych manifestantow, to też nie zabralbym tam dziecka. 

Z kolei marsze równości chyba są atakowane a nie atakują same, jak przywolani przez ciebie "patrioci", a to "drobna" różnica :-k

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...