Skocz do zawartości

Marynia bawi się 559x lepiej na forum niż na Zlocie, bo do dobrej zabawy alkoholu nie potrzebuje


Reaper

Dlaczego Marynia nie pojechała na zlot?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, tio napisał:

A wypadanie z rytmu to powiedziałbym, że to firmowy znak Kazika na koncertach. Podobnie jak mylenie tekstów. 

Albo mi się coś inaczej wyświetla, albo nie pomyliłem.

 

A co do znaku firmowego - możliwe, to był jedyny koncert Kultu na jakim byłem. 

 

EDIT: A faktycznie się podlinkowała playlista i dopiero po odświeżeniu widzę, że się coś podmienia. Już zmieniłem z powrotem :D

Odnośnik do komentarza
18 minut temu, Man_iac napisał:

Co do flirtu z PiS to nie do końca uciął, bo już następnego dnia pojawiła się (niestety nie pamiętam gdzie) informacja, że Kazik nawet nie wiedział co mu się wyświetla za plecami, więc jak pijesz do Kurskiego w mundurze, to już się zaczęło odżegnywanie. 

 

To nie Kazik, tylko kolega Kazika powiedział, że Kazik mógł nie wiedzieć. Trudno to wziąć za stanowisko samego zainteresowanego.

Co do Kazika jednak to, pomimo wieloletniej sympatii do niego i jego twórczości, należy go oceniać jako koniunkturalistę. Wszystko u mnie stracił, gdy w realiach kryzysu konstytucyjnego, walki o wolne sądy, generalnie rozpizdzielu możliwego do pojęcia przez przeciętnego obywatela (a już na pewno przez wieloletniego komentatora rzeczywistości kalibru Kazika) Staszewski zabrał głos w DGP i powiedział, że sądy to oj tam oj tam, będzie fajnie, a jemu obniżyli podatek, więc PiS lubi i nara. Wywiad ten należy odczytywać z włączonym kawałkiem "Artyści" w tle. Powiedzieć, że artyści to nie powinni być autorytety, to truizm, ale mimo wszystko po jego kawałkach z czasów PRL spodziewałem się po nim dużo więcej, a on z perspektywy willi w Hiszpanii powiedział coś, czego nie powstydziłby się Jan Pietrzak. W tym kontekście jego występ u Owsiaka ani mnie ziębi, ani grzeje, bo wiem, że równie dobrze za tydzień może pójść do TVP i opowiadać, jak to ich zawsze szanował.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, wojt3k napisał:


Ciekawe czy też byś tak napisał gdyby to było coś związane z Evertonem? Miałbyś perspektywę oklepania nie tylko mnie (easy) ale też lad-a (tutaj już raczej level hard)emoji6.png

na zlocie nie był, kozaczy i jeszcze kolegami się zasłania :kekeke:

2 godziny temu, Pulek napisał:

chyba sobie rozpocznę jakąś karierę kulkową, bo nigdy wcześniej nie było tak łatwo wygrać FM2020 :-k 

no ładne przekręty i to jeszcze tak jawnie! Kuchciński to chyba jakiś daleki krewny Twej rodziny! ;)

 

a tak poważnie dobra robota Panie modelatorze z tym konkursem, obyś wygrał, bo zaslużyłeś!

  • Lubię! 1
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Gabe napisał:

Wyjaśnienie jest proste - jak nie ma zgłoszenia, to nie ma przestępstwa. 

To dziala w dwie strony. W Szwecji jak żona w sprawie rozwodowej powie, że mąż ją gwałcił każdego dnia, to się wlicza 365 przypadków gwałtu do statystyk.

Odnośnik do komentarza

A z innej beczki - powiedzcie mi, czy macie wystarczająco czasu na swoje hobby? Bo ile czasu bym nie poświęcił na swoje zainteresowania, nawet kosztem czasu przeznaczonego na coś innego ;), to mam wrażenie, że tego czasu mam za mało.

 

Przypomniałem sobie o takiej serii komiksowej, Blake and Mortimer, i momentalnie postanowiłem ją przeczytać :D . Problem w tym, że lecę już po: Asteriksie, Valerianie, Hugo,  zacząłem Skargę Ziem Utraconych, zostało mi jeszcze w kolejce kilka tomów Blacksada. W kolejce czeka XIII, Aquablue, Largo Winch, Tintin, Lucky Luke i jeszcze sporo innych. Dziś się dowiedziałem o istnieniu serii, dzięki której powstały Smerfy, czyli Johan et Pirlouit. Kiedy ja to wszystko przeczytam?

 

A gdzie reszta? Filmy? Seriale? Sport? Gry? Książki? Nauka języków? Rower? :-k 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
Teraz, Gabe napisał:

A z innej beczki - powiedzcie mi, czy macie wystarczająco czasu na swoje hobby? Bo ile czasu bym nie poświęcił na swoje zainteresowania, nawet kosztem czasu przeznaczonego na coś innego ;), to mam wrażenie, że tego czasu mam za mało.

 

Przypomniałem sobie o takiej serii komiksowej, Blake and Mortimer, i momentalnie postanowiłem ją przeczytać :D . Problem w tym, że lecę już po: Asteriksie, Valerianie, Hugo,  zacząłem Skargę Ziem Utraconych, zostało mi jeszcze w kolejce kilka tomów Blacksada. W kolejce czeka XIII, Aquablue, Largo Winch, Tintin, Lucky Luke i jeszcze sporo innych. Dziś się dowiedziałem o istnieniu serii, dzięki której powstały Smerfy, czyli Johan et Pirlouit. Kiedy ja to wszystko przeczytam?

 

A gdzie reszta? Filmy? Seriale? Sport? Gry? Książki? Rower? :-k 

Welcome to my life ;) Dlatego nie lubię spać, bo to strata czasu dla mnie :kekeke: Szczególnie obecnie przy dwójce małych dzieci, gdzie jak dobrze pójdzie to 19-20 dopiero jesteśmy wolni i wtedy mogę w coś pograć czy obejrzeć film/serial (po tym jak ogarnę mieszkanie po codziennym tajfunie zabawek itp). Najgorzej właśnie, że takie krótkie okienka są dla mnie demotywujące jeśli chodzi o zaczynanie jakiejś ambitnej gry np. Wiedźmina 3, szczególnie że nie zawsze TV jest w moich rękach. Za 3 tygodnie będę przez jakiś czas sam w domu, to planuję właśnie albo odpalić od razu W3 albo najpierw ograć Middle Earth i dopiero złapać W3 :-k 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

@Gabe i feel you bro. Zawsze mi brakuje czasu na moje zainteresowania. No i nigdy nie umiałem zrozumieć ludzi mówiących, że "po dwóch dniach bez pracy nie mam co ze sobą zrobić". Lubię czasami posiedzieć w robocie, ale stosunek dni wolnych do pracujących ustawiałbym bliżej 5-2 niż 2-5 :D

 

@Reaper no dokładnie :D nie mogę skończyć RDR2, bo ciągle mam za mało czasu, żeby zacząć znowu grać :D Lepiej meczyk w 2k odpalić, to jeszcze wcisnę odcinek serialu, rozdział książki i jakiś meczyk w TV przed snem :lol: 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio w pociągu nawet nie wiem za co się wziąć.

 

W starych dobrych przedsmartfonowych czasach życie było prostsze - wyciągałem książkę i czytałem. Dodatkowo pociągi jeździły około godziny. Teraz? Wg rozkładu 25 minut jeździ przyspieszony, 35 normalny. Zanim się wpasuję z rowerem i ustawię, to pięć minut mija, zostaje 15 minut, to można sobie facebooka poprzeglądać :keke: 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, kolek23 napisał:

@Gabe i feel you bro. Zawsze mi brakuje czasu na moje zainteresowania. No i nigdy nie umiałem zrozumieć ludzi mówiących, że "po dwóch dniach bez pracy nie mam co ze sobą zrobić". Lubię czasami posiedzieć w robocie, ale stosunek dni wolnych do pracujących ustawiałbym bliżej 5-2 niż 2-5 :D

 

Mam wrażenie że tak mówią ludzie, którzy źle się czują w swoim towarzystwie, którym absolutnie nie jestem :D 


A na serio to pewnie ekstrawertycy, którym do życia potrzebne jest towarzystwo drugiego człowieka, nie praca :P 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, T-m napisał:

 

Approved. Tylko nie wiem jak to zrobić, żeby laski jechały z Orestem, a my żebyśmy mogli pić w trasie jadąc :keke: 

Spoko. Ma być wyjazd w trybie "economy", więc im później zaczniemy, tym mniej wypijemy i tym samym wydamy. Że tak sobie zażartuję... :keke: 

Zwłaszcza jak dotrze @Bebok z ekipą ;)

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...