Skocz do zawartości

Marynia rozgrywa swój 557 finał Ligi Mistrzów


lad

Za kim jesteś w finale?  

57 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, verlee napisał:

Klasizm u prawnika

 

Screen_Shot_2018-10-25_at_11.02.15_AM.jp

 

Ze śmiesznych rzeczy to na studiach widziałem imprezy które nazywały się PIMP

 

Prawo i Medycyna Party

 

Odwieczny sojusz :keke:

 Nic dziwnego skoro to chyba dwa najbardziej wymagające kierunki na studiach. 

 

(IMO Medycyna >>> Prawo ;)

 

a to, że studenci tych kierunków się zazwyczaj wywyższają nad innymi i bardzo często okazują się dzbanami to inna sprawa :keke: Ja akurat chyba dobrze trafiłem bo i z ludźmi po medycznych mam raczej dobre wspomnienia (of kors tutaj już prawo znacznie przegrywa z medycyną :P ).

 

Odnośnik do komentarza

Kupiłem nowe siodełko do szosy, nastawiałem się na wydatek rzędu 200zł, a udało się za...55zł. Pierwszy test bardzo pozytywny, nie ciśnie w jajca przy pochylonej pozycji :keke: No i w końcu udało się, w jeździe indywidualnej średnia 30km/h na 50km przekroczona. Cieszę się, gdyż ostatnie 20km typowo pod wiatr. Muszę zacząć bardziej strategicznie myśleć przed wyjazdami, bo powrót do domu z wiatrem w twarz i w upał jest katorgą. :P 

  • Lubię! 2
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Powoli trzeba się wdrażać w forum. 

Skorzystałem z PSNow w Hiszpanii i przeszedłem RDR1. No fajne to, podobało mi się, ale spodziewałem się większego łał. Środkowa cześć - pustynna zbyt rozciagnieta. Trochę też za dużo się konno jeździ albo te konie mogłyby jeździć szybciej ;). Ogolnie początek dobry, środek taki sobie i końcówka już najlepsza. Zaskoczył mnie taki sposób prowadzenia mechaniki misji - chodzi mi o samą końcówkę, gdzie robimy bardzo "podstawowe" zadania - świetna zagryeka psychologiczna, bardzo dobry pomysł story designerów :)

 

W minusach moge też wymienić trochę mała różnorodność misji i zbyt duża powtarzalność random encounterow. No i szkoda ze gra za bardzo nie zachęca do ekspolorowania mapy, bo w zasadzie żadnych nagród za to nie ma. No i wads największą, poziom trudności był zatrwazajaco niski :(. Według statystyk poqyorzylem tylko 3 misje... częściej ginalem spadając z koniem z klifow ;)

 

No ale teraz jestem jeszcze bardziej zaciekawiony rozwojem fabuły w Rdr 2, bo tam ledwie zacząłem, ale teraz mam cały obraz nakreslony :). 

 

Czas przejścia ok. 45 godzin, 97% gry, nie wymaksowalem tylko 3 wyzwań (sharpshooter, tomahawk i exploding rifle - ten pierwszy na 9 poziomie, pozostałe na 4). 

 

To teraz jeszcze jakoś ogarnąć DLC :-k

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza

A, a co do samego PSNow. Spoko usługa, ale jednak lagi czasem łapie. Niby moje 50Mbps spokojnie powinno wystarczyć, ale czasami gra traciła płynność. A najgorzej jak serwery PS nie wyrabialy, gra wówczas wygląda i działa jalbyscie włączyli film YT w minimalnej jakości i by jeszcze przycinal :roll:

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Perez napisał:

Ależ takie wolne piątki są fajne! Tu człowiek lekarza ogarnął, opony zmienił, zakupy na luzie zrobił. I tylko małe dygresje...

a) wolny dzień jest u mnie z nazwy :). I tak ktoś dzwoni, ktoś pisze na Fejsie, ktoś coś wysyła i trudno mi sobie wyobrazić, aby zupełnie się wyłączyć, chociaż to pewnie możliwe, ale wymagałoby przyuczenia innych osób w pracy do choćby obsługi adserwera reklamowego.

b) służba zdrowia - przez ostatnie 8 lat byłem ze 3x u dentysty (kontrole) i raz w szpitalu po skręconej kostce (gips). Teraz mam nieco większą rozkminę i a) jedno z badań na NFZ w jednej z placówek... marzec 2020 b) prywatnie też trzeba czekać z 1,5 miecha, tyle że koszt tak pi razy oko z 700 zł - tak że naprawdę chorowanie wymaga niezłego... zdrowia. 

c) wymiana opon - kurczę, niby pierdoła, ale jak to dużo zależy od człowieka. Ziomek do którego przeważnie jeździłem zawinął biznes (IMO był... za tani), więc dzisiaj szukałem nowego. No i trafił się gość, który już w rozmowie telefonicznej "dobrze wróżył". Jasne, ja wiem, że to wymiana opon i nie należy oczekiwać, że ktoś będzie uśmiechem rzucał i opowiadał o co biega, no ale tu się taki trafił - sympatycznie, miło, poopowiadał co i skąd, dlaczego to i tamto, jeszcze przeprosił 3x, że dłużej, no ale poza sezonem, to też nie ma tylu pracowników.

 

 

 

 

I potem ktoś mi się dziwi, że szukam alternatyw dla publicznej służby zdrowia?

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Brudinho napisał:

Dzisiaj koleżanka z którą bylem w Portugalii wpada do mnie do Kroto i jedziemy rowerami nad stawy milickie :lol:

A później szybka teleportacja i do chłopaków do Wrocławia pod wodopojem się spotkać

No i nagle awersja do rowerów mija :keke: 

  • Haha 2
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...