Skocz do zawartości

Marynia proponuje 553+ na każde dziecko w duchowej adopcji


Feanor

By to przebić, konkurenci muszą obiecać:  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Edberg to już mocno nie moja epoka :/. Pierwszy świadomie oglądany mecz to był finał Australian Open 2001: Agassi vs. Clement... Wtedy zajarałem się Amerykaninem, później próbowałem polubić Roddicka, ale jakoś nigdy to się nie udało do końca. No a potem przyszedł Wimbledon 2003 :wub:.

Odnośnik do komentarza

Swoją drogą, dyskusja o najlepszym tenisiście w historii jest IMO o wiele ciekawsza i trudniejsza od tej Messi vs. Ronaldo (bo tu wiadomo, że Messi ;) ). Raz, że jest trzech* pretendentów (Federer, Nadal, Djokovic), a dwa, to naprawdę dla każdego z nich można przedstawić przekonującą argumentację i uzasadnienie…

 

*pewnie niektórzy mogą protestować (a Sampras?!, a Laver?!, a Borg?!), ale bitch please. Z całym szacunkiem do nich ;).  

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, kaderr napisał:

Swoją drogą, dyskusja o najlepszym tenisiście w historii jest IMO o wiele ciekawsza i trudniejsza od tej Messi vs. Ronaldo (bo tu wiadomo, że Messi ;) ). Raz, że jest trzech* pretendentów (Federer, Nadal, Djokovic), a dwa, to naprawdę dla każdego z nich można przedstawić przekonującą argumentację i uzasadnienie…

 

*pewnie niektórzy mogą protestować (a Sampras?!, a Laver?!, a Borg?!), ale bitch please. Z całym szacunkiem do nich ;).  

A to rzeczywiście trudny temat. Federer najlepszy technik i najmadrzejszy gracz, Nadal najbardziej wszechstronny, na każdej nawierzchni jest tak samo groźny, Djokovic? w sumie nie wiem, za co szczególnie go wyróżnić :-k ale musi być w takiej dyskusji uwzględniony ;)

Odnośnik do komentarza
Teraz, schizzm napisał:

A to rzeczywiście trudny temat. Federer najlepszy technik i najmadrzejszy gracz, Nadal najbardziej wszechstronny, na każdej nawierzchni jest tak samo groźny, Djokovic? w sumie nie wiem, za co szczególnie go wyróżnić :-k ale musi być w takiej dyskusji uwzględniony ;)

 

Hm. IMO "najbardziej wszechstronny" pasuje właśnie do Djokovicia . 

 

On w zasadzie nie ma słabych stron (no może poza jedną – smeczem xD), ani słabych nawierzchni. Co by nie mówić o Rogerze, to jednak na mączce Nadal go zawsze tłamsił. Tam w zasadzie nigdy nie było wątpliwości w tych meczach. Natomiast bilans Djoko z Nadalem na mączce jest bardzo dobry, wygrywał z nim wiele finałów.

 

Jeśli chodzi o moje osobiste zdanie, to ująłbym to tak, że Federer jest the Greatest of All Time, a Djokovic the Best of All Time.

Uważam, że patrząc na nich trzech w szczytowej formie Djokovic po prostu najlepiej z nich potrafił grać w tenisa. To bywał (długimi okresami) poziom ocierający się o bezbłędność. Potrafił wygrywać na wszystko na twardej nawierzchni, potem przejść do mączkowego sezonu i wygrywać z Nadalem, by potem święcić tryumfy na trawie i betonie. Facet ma niesamowite umiejętności poruszania się po korcie – de facto ślizga się na twardej nawierzchni jak na mączce (!). Absolutny fenomen.

 

Natomiast patrząc na napisane przez nich historie i te wszystkie rzeczy nieuchwytne, niemierzalne (jak piękno gry, styl, widowiskowość, epickość), to tutaj IMO Roger jest numerem jeden. Na jego korzyść w tej dyskusji przemawiają też nadal dwa kluczowe argumenty statystyczne: najwięcej wygranych wielkich szlemów i najdłuższy pobyt na 1 miejscu rankingu. Największy kamyk do ogródka, to bilans z Nadalem, nawet w swoim picku.

 

Jeśli chodzi o Nadala, to głównym argumentem jest skala zdominowania mączki. Rzecz bez precedensu w tak konkurencyjnym sporcie, 11 wygranych Rolandów Garrosów to przecież jakiś żart, liczba z kosmosu. Na pewno też był zawodnikiem, który zrewolucjonizował tenis w gigantycznym stopniu – nikt przed nim tak nie grał, nikt przed nim nie był tak zbudowany. Brutalna siła, wytrzymałość i niespotykany top-spin. Rewolucjonista.

  • Lubię! 6
Odnośnik do komentarza
Teraz, stefan1984 napisał:

Ej, ale nie wierzę, że widząc nieznanego menela i waszego najsłodszego psiaka tuż przed kołami pędzącego pociągu i mając możliwość ocalenia tylko jednej istoty wybrali byście psa?

A przysłowie jest, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka czy menel? :-k 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, stefan1984 napisał:

Ej, ale nie wierzę, że widząc nieznanego menela i waszego najsłodszego psiaka tuż przed kołami pędzącego pociągu i mając możliwość ocalenia tylko jednej istoty wybrali byście psa?

lol no raczej, że psa

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
21 minut temu, stefan1984 napisał:

Ej, ale nie wierzę, że widząc nieznanego menela i waszego najsłodszego psiaka tuż przed kołami pędzącego pociągu i mając możliwość ocalenia tylko jednej istoty wybrali byście psa?

Nawet przez moment bym się nie zawahał i ratował zwierzaka. 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, stefan1984 napisał:

Ej, ale nie wierzę, że widząc nieznanego menela i waszego najsłodszego psiaka tuż przed kołami pędzącego pociągu i mając możliwość ocalenia tylko jednej istoty wybrali byście psa?

 

#teampies

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, schizzm napisał:

Ale strzał :wub: https://www.gog.com/game/diablo

 

W sumie jestem zaskoczony, że Blizzard/Activision go puścił :-k 

 

To jest chyba jedyna gra, gdzie słyszę jej muzykę/dźwięki/dialogi tylko czytając jej tytuł.

 

Ja wiem, że u mnie nostalgia mocno, ale to dla mnie jedna z najlepszych gier komputerowych. I mówi to człowiek, który uwielbia turówki (i który Diablo nigdy nie ukończył, wystarczył mi Butcher :keke: )

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, stefan1984 napisał:

Ej, ale nie wierzę, że widząc nieznanego menela i waszego najsłodszego psiaka tuż przed kołami pędzącego pociągu i mając możliwość ocalenia tylko jednej istoty wybrali byście psa?

Nawet nie musiałby to być menel, ot zwykły człowiek i wybieram psa.

10 minut temu, Gabe napisał:

 

To jest chyba jedyna gra, gdzie słyszę jej muzykę/dźwięki/dialogi tylko czytając jej tytuł.

 

Ja wiem, że u mnie nostalgia mocno, ale to dla mnie jedna z najlepszych gier komputerowych. I mówi to człowiek, który uwielbia turówki (i który Diablo nigdy nie ukończył, wystarczył mi Butcher :keke: )

No raczej. Na dźwięk samego słowa Diablo słyszę:

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...