Skocz do zawartości

Marynia zauważa, że 549 to niesamowicie szalona liczba, ponieważ 5+4=9 i 9-4=5. Niezwykle łatwo to oszacować.


krzysfiol

Który MATEMATYCZNY ŻART uważasz za najśmieszniejszy?  

50 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ehhh, w weekend sobie poczytałem o Amazon FBA i wyglądało to na fajny pomysł na stworzenie jakiegoś dodatkowego źródła dochodu, ale tylko do momentu jak doszedłem do księgowości i jak skomplikowany jest to proces, jeśli mieszkasz w Polszy :(:D

 

W Juesej to fajny pomysł na biznes bez wielkiego wkładu początkowego. No cusz...

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, schizzm napisał:

Chujowy Just Cause 3 - zajebisty

Zajebisty God of War - chujowy

 

w temacie gier nigdy się nie dogadamy ;)

Nie wykluczam, że mój zachwyt nad Just Cause 3 był wywołany tym, że była to druga gra (a pierwsza tego typu), jaką uruchomiłem na PS4 - wcześniej w np. Far Cry grałem na XBOX 360, więc przebitka pod względem silnika była znacząca. Ponadto niczego się nie spodziewałem po tej grze, bo jej nie znałem z PC.

Z kolei GoW III mnie zachwycił na PS4 (to pierwsza gra z serii, w którą grałem) i bardzo, bardzo wiele się spodziewałem po tegorocznym "reboocie". Być może właśnie ciężar niespełnionych oczekiwań spowodował, ze zamiast uznać tę grę za średniawą i do zapomnienia - jak przy żadnej innej przy GoW zasypiałem, co wiele mówi o tym czymś, co niektórzy nazywają "porywającą fabułą" (na litość, niektóre komiksy z Kaczorem Donaldem miały lepsze tło fabularne...) - uznałem ją za chujową i totalnie rozczarowującą. Nie wykluczam, że gdyby nie powszechna głupawka i serie ocen 10/10, to bym tylko wzruszył ramionami - choć z drugiej strony napalałem się na RDR2, spodziewałem się czegoś innego (no bo nie grałem w RDR) i jakoś byli w stanie dźwignąć ciężar oczekiwań, dla mnie to gra z zupełnie innej niż GoW półki.

BTW nie znam osobiście nikogo, kto by się GoW jarał, a znam parę osób, które się na niego napalały tak mocno jak ja. Przeważa mocne rozczarowanie.

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Reaper napisał:

No to pięknie, Mahdi się uniósł, że nie bierzemy udziału w jury jego konkursu, a to przecież powinno być dla nas "wyróżnieniem i nobilitacją" :kekeke: A @jmk judasz podobno sobie z nim gawędzi prywatnie i staje po jego stronie... ehh czego to się nie robi dla wyjazdu do Bristolu :kekeke: 

 

No bo dla mnie ta inicjatywa jest zacna, na CMF prawie nic się nie dzieje, a to ważny element sceny, mogłaby się mitycznie zjednoczyć ;) chcąc nie chcąc to tam się zaczyna ruchu, inicjatywa. Konkurs na CMF był fajny, ale frekwencja mizerna... ja jestem za rozwojem sceny (całej), dlatego powinniśmy wszyscy się wspierać - tym bardziej, że pomysł 5 edycji RM bez ograniczeń uważam za dobry. 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Hajd napisał:

Nie wiem jakie ty te recenzje czytałeś, ale moim zdaniem główną siłą GoW nie jest – i nigdy nie miała być – fabuła, tylko mechanika rozgrywki.

Przecież choćby w CDA rozpływali się nad fabułą, nad dialogami ojca z synem, nad głębią tych postaci itp. - wskazując, że obok mechaniki rozgrywki znanej z poprzednich części dołożono właśnie porywające tło fabularne pozwalające się zżyć z postaciami.

Tymczasem fabuła IMO bardziej mi się podobała w GoW III, bo przynajmniej nie udawała nie wiadomo czego. Wolę, jak ktoś po prostu ten fragment rozgrywki pomija - jak np. w Doom czy Just Cause III - niż sili się na coś ambitnego, a wychodzi z tego kupa.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jmk napisał:

No bo dla mnie ta inicjatywa jest zacna, na CMF prawie nic się nie dzieje, a to ważny element sceny, mogłaby się mitycznie zjednoczyć ;) chcąc nie chcąc to tam się zaczyna ruchu, inicjatywa. Konkurs na CMF był fajny, ale frekwencja mizerna... ja jestem za rozwojem sceny (całej), dlatego powinniśmy wszyscy się wspierać - tym bardziej, że pomysł 5 edycji RM bez ograniczeń uważam za dobry. 

 

Na zabawy w konkursy i rozwój "sceny" to kto ma czas? Ludzie co się jeszcze uczą. Tutaj większość osób to już stare dziady, którym się zwyczajnie nie chce :) 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Dokładnie, tu już tylko zbowidowcy, którzy od czasu do czasu złapią za karabin, żeby sobie potrzymać i przypomnieć, jak to kiedyś bywało, gdy się grało od piątku wieczór do niedzieli z przerwą na jedzenie, siku i ewentualnie małe drzemki ;) jak to było na wojnie

Odnośnik do komentarza

A ja rozumiem punkt widzenia @jmk. Może przez to, że jedyne co czytałem o Mahdim to wypowiedzi tutaj, ale z perspektywy kompletnie nie znającej historii wygląda to tak, że jest to koleś, który jest zaangażowany, organizuje turnieje, konkursy sratata. Aczkolwiek naczytałem się tyle z obu punktów widzenia, żeby już jakąs swoją opinię/teorię wyrobić.

 

I nie widzę nic złego w przyciąganiu tych co

8 minut temu, Misiek napisał:

ma czas? Ludzie co się jeszcze uczą.

Oczywiście generowaloby to więcej dziecinnych czasem kłótni i roboty modom, ale jednocześnie nie groziłoby nam zniknięcie, kiedy połowa z nas zejdzie już ze starości :kekeke:

No i większy problem jest taki, że trzeba mieć na to czas i chęci. A ja jestem zdecydowanie człowiekiem z obozu

 

11 minut temu, Hidalgoo napisał:

ale też mi się zwyczajnie nie chce

^^

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Gacek napisał:

Przecież choćby w CDA rozpływali się nad fabułą, nad dialogami ojca z synem, nad głębią tych postaci itp. - wskazując, że obok mechaniki rozgrywki znanej z poprzednich części dołożono właśnie porywające tło fabularne pozwalające się zżyć z postaciami.

Tymczasem fabuła IMO bardziej mi się podobała w GoW III, bo przynajmniej nie udawała nie wiadomo czego. Wolę, jak ktoś po prostu ten fragment rozgrywki pomija - jak np. w Doom czy Just Cause III - niż sili się na coś ambitnego, a wychodzi z tego kupa.

 

Ktoś jeszcze poważnie traktuje CDA ;) ?

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, jmk napisał:

Brak czasu to najgorsza wymówka :D Chyba każdy tutaj coś robi poza pracą czy to gra w inne gry czy ma swoje pasje i hobby, lepiej po prostu powiedzieć: nie chce mi się, a nie że nie mam czasu. 

 

No ja się muszę przyznać, że całkiem niedawno dałem się wciągnąć w Football Managera 2018, chciałem zobaczyć, czy to jeszcze działa. I owszem działa, bo wciąga, ale po przejściu 1,5 sezonu zrobiłem sobie rachunek sumienia, i stwierdziłem, że jest to dla mnie zdecydowanie strata czasu, bo ani nie uczę się niczego nowego, ani nowych rzeczy nie widzę/oglądam. Ot, klikanie i patrzenie czy to klikanie działa, albo jakie przynosi efekty.

Na pewno do tego doszedł mój rozwód z piłką nożną (zostaliśmy przyjaciółmi :D), bo gdyby na tymże samym silniku powstał manager rugby, czy nawet futbolu amerykańskiego, to podejrzewam, że by to była inna gadka.

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Co do tego konkursu, to powiem Wam tak. Ja nigdy nie lubiłem czytać karier, nie śledziłem nigdy żadnych opków, nie czytam ich do tej pory i tyle. Zorganizowałem konkurs na Forum, żeby trochę rozruszać tutaj towarzystwo i wydaje mi się, że jak na tę skalę, to i tak efekt był fajny, ale osobiście czytanie tego wszystkiego było dla mnie trochę męczące. 

 

Dostałem propozycję od Mahdiego, którą od razu przekleiłem do ModTeamu, ale żaden z członków MT nie był zainteresowany. Wrzuciłem to do tematu Moderatorów, bo jest tam kilka osób odpowiedzialnych za same opki, ale także był brak zainteresowania. Wrzuciłem do Maryni, licząc na fanów opków, ale także nie było nawet jednej deklaracji. Więc grzecznie odpisałem typowi, że niestety nie jesteśmy zainteresowani. A on wyjechał z jakimiś niegrzecznymi tekstami i o tym jaki to wielki prestiż dla nas być w jury jego konkursu, czyli znów mu odbiła palma megalomanii :roll: Ostatecznie mu odpisałem już niegrzecznie, żeby nie mierzył nas miarą jego własnych ambicji życiowych bycia w jury konkursu o grze komputerowej :roll: 

  • Lubię! 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
50 minut temu, jmk napisał:

 

No bo dla mnie ta inicjatywa jest zacna, na CMF prawie nic się nie dzieje, a to ważny element sceny, mogłaby się mitycznie zjednoczyć ;) chcąc nie chcąc to tam się zaczyna ruchu, inicjatywa. Konkurs na CMF był fajny, ale frekwencja mizerna... ja jestem za rozwojem sceny (całej), dlatego powinniśmy wszyscy się wspierać - tym bardziej, że pomysł 5 edycji RM bez ograniczeń uważam za dobry. 

 

I ile tych osób aktywnie udzielających się tam jest? Nie licząc multikont Mahdiego :keke: 

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...