Bilans Maryni z drużyną X to 5-3-7

[ajerkoniak]

Na szczęście dziadek nie był na wojnie

[kolek23]

8 minutes ago, ajerkoniak said:

Ten dziadkowy Atlantic w sumie obecnie jest wart grosze, a odrestaurowanie go przekroczyło znacznie wartość, ale w sumie wyszła fajna rzecz. Ojciec kupił sobie z rok temu jakąś Omegę (chyba Seamaster?) i stwierdził, że przekaże wnukowi pierwszemu. Ja skoro mam po dziadku tego swojego to mogę przekazać w przyszłości swojemu wnukowi i wymiennie rodzina będzie miała dwa zegarki z historią

 

Ta, zegarki nie trzymają ceny, oprócz jakichś Patek Philippe, czy innych, które jako nówki kosztują ponad 100k€   No ale wartość sentymentalna takiej rzeczy, przynajmniej dla mnie, bardzo mocno przekraczałaby cenę w złotówkach  

 

Te stare Omegi które widziałem kosztowały teraz między 1 a 4k PLN.

[ajerkoniak]

No dokładnie tak. Obecnie ten Atlantic może chodzi za jakieś 400zł. Naprawa wyszła chyba koło 600 zł więc żadna inwestycja

 

Taka cena jeszcze nie jest zła, tylko właśnie jak tu być pewnym towaru

[kolek23]

4 minutes ago, ajerkoniak said:

Taka cena jeszcze nie jest zła, tylko właśnie jak tu być pewnym towaru

 

Odnośnie autentyczności to są fora specjalistyczne, można zapytać

 

A tego czy będzie zadbany to już nikt Ci nie powie, niestety. Trzeba się liczyć z kosztami serwisu, W przypadku mechaników, o ile dobrze pamiętam, zalecany jest przegląd co 2 czy tam 4 lata.

[Jahu]

56 minut temu, Hajd napisał:

Smartwatch to jest dopiero zbędne gówno. Najbardziej bezużyteczny wynalazek na świecie.

Mi tam się sprawdza jeszcze w mojej robocie jak muszę być cichociemny

[jmk]

Ja mam jeden i ten sam zegarek od osiemnastki:P

 

Jak dostałem to nie nosiłem. Dojrzalem z czasem i glupio mi teraz bez. Nawet na tyle ze juz jakies dwa miesiace jest popsuty a i tak go nosze Boje sie kosztow naprawy.

 

Wczesniej mialem tylko jeden, dostalem wtedy jakis nike na komunie. 

[krzysfiol]

Ja mam jakieś najprostsze Casio  mierzy czas dobrze, ma datownik, więc wszystko, czego mi potrzeba

[Kowalinho]

Ja mam jakiś shark z 1997 roku (brat dostał na komunię), tylko muszę baterię wymienić

[tio]

A ja od dziś w okularach, nagle mi się świat przestawił na rozdzielczość super full hd.

[jmk]

Mnie to też to czeka, blee.

[Reaper]

Ja odkąd przestałem nosić okulary to mogę tak powiedzieć w 100%  

[Mauro]

Ooo. Ja też mam takiego Atlantic a jak Ajer i Hid. To mój jedyny zegarek i noszę go na wszystkie okazje

 

Tylko pasek muszę zmienić bo z ten jest już znoszony i wygląda jak zegarek lumpa

 

 

[Hidalgoo]

1 minutę temu, Mauro napisał:

Ooo. Ja też mam takiego Atlantic a jak Ajer i Hid. To mój jedyny zegarek i noszę go na wszystkie okazje

 

Tylko pasek muszę zmienić bo  tym co teraz wygląda jak zegarek lumpa

 

 

ja mam go na czarnym pasku, całkiem fajnie się prezentuje

[ajerkoniak]

Dobry gust na forumku

[Mauro]

Zniszczony jest już ten pasek. Wcześniej też fajnie wyglądał. I też czarny.

[jmk]

Forum jednak legijne.

[kuab]

Ja nie mam zegarka, jeszcze nie noszę na co dzień na tyle formalnych stylówek, żeby posiadanie zegarka jako biżuterii miało sens.

[Kowalinho]

Teraz tylko liga i superpuchar i 6/6

[ajerkoniak]

45 minut temu, kuab napisał:

Ja nie mam zegarka, jeszcze nie noszę na co dzień na tyle formalnych stylówek, żeby posiadanie zegarka jako biżuterii miało sens.

 

Przecież w casualu też się sprawdza jako dodatek

[szramek]

Ja długo nie nosiłem zegarka ale teraz sobie nie wyobrażam wyjść bez niego. Może jak mnie kiedyś będzie stać to sobie zrobię jakąś większą kolekcję. Póki co jeden Tissot wystarcza.