Nowy miesiąc, nowe otwarcie, nowa Marynia 535!

[Brudinho]

Godzinę temu, dziki_ryj_ napisał:

a tu chyba poczatek gównoburzy https://myfootballmanager.pl/artykul/303/honorowa-lista-wyroznione-nicki-luty-2018

 

Kurwa mam wrażenie, że niedługo tam będzie trzeba odbijać karte jak w zakładzie pracy  Kolesiowi się zatarła granica między zabawą społeczności dla przyjemności a pracą, bo tekst:
"

Natomiast spośród 17 nominowanych do nagrody "menedżer miesiąca", SZEŚCIU nie uznało za stosowne oddać głosu na współrywali-kolegów wirtualnych menedżerów. Bo po co?! Opadają ręce i zwyczajnie nie wiem co o tym sądzić.

Cóż, zatem ja też będę konsekwentny: kariery (blogi, blogi RM) osób nie biorących udziału w głosowaniach, nie będą przeze mnie dodawane do "polecanych", nie będę również zostawiał swojego komentarza. Skoro ktoś olewa (bo trudno użyć innego słowa) jeden z najważniejszych eventów na stronie, to może liczyć na identyczne traktowanie z mojej strony."

 

Nera mi wykurwiła bokiem i nie chce wrócić na miejsce

[Gabe]

Teraz, Keith Flint napisał:

negacja świata doczesnego i zycia, odrzucenie norm moralnych (no w skrócie nihilizm), indywidualizm, ponadto często antychrześcijanizm i neopoganstwo/satanizm (aczkolwiek ja tego nie praktykuje)

 

Mówiąc krótko - socjopaci i psychopaci?

[krzysfiol]

Największa kara: Mahdi nie zostawi Ci pod karierą swojego komentarza

[Keith Flint]

1 minutę temu, Gabe napisał:

 

Mówiąc krótko - socjopaci i psychopaci?

patrząc po sobie to zdecydowanie tak

[ajerkoniak]

[Keith Flint]

Duch Dacka unosi się nad forum

[Brudinho]

1 minutę temu, krzysfiol napisał:

Największa kara: Mahdi nie zostawi Ci pod karierą swojego komentarza

 

No ja już szczerze mówiąc się zesrałęm i lekko zacząłem panikować, ale....przypomniałem sobie, że nie mam tam ani kariery, ani konta. I życie stało sie łatwiejsze  A jakby ktoś się pytał jak sobie z tym radzę, że omija mnie cały ten patos i etos to sam nie wiem

[kaderr]

9 minut temu, Keith Flint napisał:

negacja świata doczesnego i zycia, odrzucenie norm moralnych (no w skrócie nihilizm), indywidualizm, ponadto często antychrześcijanizm i neopoganstwo/satanizm (aczkolwiek ja tego nie praktykuje)

 jednym słowem - stulejarstwo

[Gabe]

1 minutę temu, Keith Flint napisał:

patrząc po sobie to zdecydowanie tak

 

Serio, uważasz się za socjopatę lub psychopatę? Dlaczegóż?

[Keith Flint]

Mam czasem takie dziwne chore myśłi, że najchętniej prawie wszystkich ludzi dookoła najchętniej bym widział martwych, tak mnie wkurwiają. A teraz spadam do roboty, jakby co to odpisze kiedystam

[Gabe]

To każdy zdrowy człowiek tak ma  

 

Psychopata to nie ma empatii, przez co nie ma hamulców moralnych. Nie musi być człowiekiem złym od razu, choć zazwyczaj jest, ale często jest nieczuły i okrutny, choćby wobec zwierząt.

 

A - i twoja niska samoocena raczej wyklucza psychopatię, ci są zazwyczaj narcyzami  

[Man_iac]

Skąd wniosek, że zazwyczaj jest zły?

[jmk]

20 minut temu, Keith Flint napisał:

Mam czasem takie dziwne chore myśłi, że najchętniej prawie wszystkich ludzi dookoła najchętniej bym widział martwych, tak mnie wkurwiają. A teraz spadam do roboty, jakby co to odpisze kiedystam

 

Ja tak mam jak czekam w kolejce do lekarza albo na poczcie.

[schizzm]

@Keith Flint Hm... Przecież to co piszesz o etosie BM było na samym początku lat 90. Ciężko powiedzieć, żeby w takiej postaci istniał dzisiaj (chyba że u jakichs zespołów z najgłębszych piwnic). Obecnie pod dzisiejszy BM raczej się tego nie podpina, to już zupełnie inny biznes/swiat

[me_who]

34 minuty temu, krzysfiol napisał:

Największa kara: Mahdi nie zostawi Ci pod karierą swojego komentarza

To nawet gorsze niż mięciutkie podusie i wygodny fotel hiszpańskiej inkwizycji

[Keith Flint]

10 minut temu, schizzm napisał:

@Keith Flint Hm... Przecież to co piszesz o etosie BM było na samym początku lat 90. Ciężko powiedzieć, żeby w takiej postaci istniał dzisiaj (chyba że u jakichs zespołów z najgłębszych piwnic). Obecnie pod dzisiejszy BM raczej się tego nie podpina, to już zupełnie inny biznes/swiat

i tak i nie. Wiadomo, że Norwegia jako taka była dość płytka umyslowo, ale etostatnio jako taki wyewulowal, co chyba najbardziej widać w najblizszym mojej osobie depressive blacku. Doszły elementy laveyizmu choćby, czy jakieś głębsze filozoficzne  (jak Batallie i poczet ojców kosciola u rzeczonego juz DsO), ponadto wiem ze są tez zespoły, czesto i dobre , które mają to gdzieś głęboko i chca tylko grać  (vide Cobalt, który bardzo lubię )

 

 

A co do socjopatii, to jem sam się łapie na tym ze wszyscy mnie oczerniaja i nie lubią mnie, a wszelakie przejawy sympatii wobec mnie odbieram jako ironię,  zwłaszcza od osób które nieco gorzej znam . To chyba nie jest normalne?

[ajerkoniak]

To dalej po prostu niskie poczucie wartości, masa osób je ma, nic wielkiego.

[kuab]

Keith przestań krawędziować 

 

 

[Gabe]

36 minut temu, Man_iac napisał:

Skąd wniosek, że zazwyczaj jest zły?

 

Bo moralność (a przecież na tej podstawie, występków wobec moralności, określamy, czy ktoś jest zły) zależy w głównej mierze od empatii i odczuwania wstydu, a psychopatom obu tych rzeczy brakuje.

[Man_iac]

@Keith FlintJa mam podobnie z tym, że nie odbieram tego jako ironii, tylko automatycznie podejrzewam finansowe motywy bycia miłym. Albo mi będzie chciał coś sprzedać, albo "pożyczyć" albo oszukać.