534 statuetka CMF Awards jest obiektem pożądania Maryni

[me_who]

pashaBiceps - kurde, jednak trzeba uważać, jaki sobie robisz nick w "gupiej gierce", bo potem jesteś międzynarodową gwiazdą esportu i jesteś znany pod czymś takim

Kiedyś widziałem na PS4 kolesi z nickami "kanapka z szynko" i "rzyg". Zważywszy, że na PSN nie można zmieniać nicków, to ich kariera w eleague Sony mogła by wyglądać zabawnie.

[kaderr]

3 minuty temu, szramek napisał:

Umowa o dzieło ma sens gdy powstaje dzieło. Niestety u nas Janusze biznesu przy wsparciu takich pożytecznych Keithow Flintow, dymają pracownika na każdym kroku i zatrudniają o dzieło w call center albo czymś podobnym.

 

Ten stan rzeczy to już trochę melodia przeszłości. US i ZUS dość skutecznie to wypleniają, choć na pewno nadal jest spotykana praktyka, z tym że już chyba głównie u takich typowych Januszów. Byłbym zdziwiony gdyby działały jakieś większe call center oparte na umowach o dzieło, ale mogę się mylić. 

[szramek]

dziełem w call center jest np. pozytywnie zawarta umowa przedsprzedazy. Ja kończę, mam wolne to idę spać. 

xD



Z innej beczki, jak zostałem potrójnie striggerowany w jednym zdaniu

#Spotter: Hejka mam pytanie gdzie W Gdańsku na starówce można pójść z ukochaną na romanyyczną kolację za rozsądne pieniążki?

Hejka, pieniążki i starówka w Gdańsku... No kurwa...

[me_who]

Napisz - na ławkę przy Mariackim, jak weźmiecie kanapki z domu.

[Hawkeye]

Ale ja tego nie chce oglądać

[Gabe]

6 minut temu, Reaper napisał:

strasznie szanuję kolesia za to, że kompletnie nie umie angielskiego, a potrafi nawet całe wywiady udzielać i wszystko ma sens i da się zrozumieć

 

On ma porządny poziom B1/B2 - może nie zna gramatyki, ale poziom jest całkowicie konwersacyjny. Spory zasób słów.

[Hawkeye]

pashaBiceps - kurde, jednak trzeba uważać, jaki sobie robisz nick w "gupiej gierce", bo potem jesteś międzynarodową gwiazdą esportu i jesteś znany pod czymś takim
Kiedyś widziałem na PS4 kolesi z nickami "kanapka z szynko" i "rzyg". Zważywszy, że na PSN nie można zmieniać nicków, to ich kariera w eleague Sony mogła by wyglądać zabawnie.

Xd
Gościu jest jedną z największych marek w esporcie (jak nie największą), I imo spora w tym zasługa tego nicka

[Reaper]

a on nie byl na początku pasha? a później dołożył sobie biceps jak już był znany?

[Hawkeye]

Dunno, ale biceps to najlepsza część nicka I zdecydowanie najbardziej rozpoznawalna

[me_who]

Możliwe, że jest to jakiś znak rozpoznawczy i działa na jego korzyść, no dla mnie jakoś taki śmiszny jest troszkę. No ale jak jest z tego piniondz i fejm, to ok.

[lad]

14 minut temu, kaderr napisał:

 

Ten stan rzeczy to już trochę melodia przeszłości. US i ZUS dość skutecznie to wypleniają, choć na pewno nadal jest spotykana praktyka, z tym że już chyba głównie u takich typowych Januszów. Byłbym zdziwiony gdyby działały jakieś większe call center oparte na umowach o dzieło, ale mogę się mylić. 

W Multimedii praktycznie wszyscy przedstawiciele są zatrudniani na dzieło.

[Reaper]

Dobrze kojarzyłem: https://www.hltv.org/news/7991/top-20-players-of-2011-pasha-18

[Counter]

21 minut temu, me_who napisał:

pashaBiceps - kurde, jednak trzeba uważać, jaki sobie robisz nick w "gupiej gierce", bo potem jesteś międzynarodową gwiazdą esportu i jesteś znany pod czymś takim

Kiedyś widziałem na PS4 kolesi z nickami "kanapka z szynko" i "rzyg". Zważywszy, że na PSN nie można zmieniać nicków, to ich kariera w eleague Sony mogła by wyglądać zabawnie.

PashaBiceps to całkiem normalny nick, w sumie jesteś pierwszą osobą, którą znam, która rozpatruje go jako śmieszny. Zwłaszcza, że Pasha akurat bicepsy to ma spore.  Jeśli chcesz poznać prawdziwie śmieszny nick, to zapraszam do przeczytania wywiadu z graczem niemieckiego Mousesports z sekcji Paladins - Kubą "Andrzejdudełem" Danczukiem https://esportnow.pl/paladins/andrzejdudel-ciezko-pogodzic/ 

[Jahu]

No dobrze Keith a jak ja mam umowę zlecenie i stawkę godzinową i pracuję 12 h w których mam 6 h przerwy to jak byś mi płacił?

[me_who]

7 minut temu, Counter napisał:

PashaBiceps to całkiem normalny nick, w sumie jesteś pierwszą osobą, którą znam, która rozpatruje go jako śmieszny. Zwłaszcza, że Pasha akurat bicepsy to ma spore.  Jeśli chcesz poznać prawdziwie śmieszny nick, to zapraszam do przeczytania wywiadu z graczem niemieckiego Mousesports z sekcji Paladins - Kubą "Andrzejdudełem" Danczukiem https://esportnow.pl/paladins/andrzejdudel-ciezko-pogodzic/ 

Odpadłem na "śmieszku internetowym"

[Counter]

Spoko, ja też xD

Dałem link po to, żeby udowodnić, że taki typ istnieje.  

[Dudek]

27 minut temu, me_who napisał:

pashaBiceps - kurde, jednak trzeba uważać, jaki sobie robisz nick w "gupiej gierce", bo potem jesteś międzynarodową gwiazdą esportu i jesteś znany pod czymś takim

Kiedyś widziałem na PS4 kolesi z nickami "kanapka z szynko" i "rzyg". Zważywszy, że na PSN nie można zmieniać nicków, to ich kariera w eleague Sony mogła by wyglądać zabawnie.

Coś przebąkiwali, że mają kiedyś wprowadzić

[krzysfiol]

Chłopak ma 15 lat, można mu wybaczyć

[me_who]

Możliwe, że mam wypaczone podejście do nicków przez to, że u nas przytłaczająca większość jest "normalna" bez jakiś dodatków typu "biceps". Może jakby był DietHawk albo LogicznyKieth to bym inaczej postrzegał

A multi gram bardzo mało i nie widuję na co dzień dziwolągów jakie ludzie są w stanie stworzyć.

[Gacek]

W temacie skutecznego działania ZUS: po zmianie rządów zupełnym przypadkiem ZUS i różne urzędy zabrały się za kwestionowanie umów zawartych przez think-tank PO z różnymi naukowcami. Zakwestionowali w opór tych umów, sprawa pewnie idzie w setki. Oczywiście organy wyższych instancji podtrzymywały te decyzje, no bo jak tu się sprzeciwić linii partii Kwestionowali charakter dzieła w przypadku zawarcia umowy z naukowcem o wystąpienie na konferencji w konkretnym temacie (konferencji było wiele, występujących na nich jeszcze więcej, więc umów były pewnie tysiące, jeśli nie więcej).

Sprawy trafiły do sądu administracyjnego (bo konsekwencje finansowe mogły być istotne dla PO) i - co za niespodzianka - wszystkie te kuriozalne decyzje zostały uchylone jako oczywiście bzdurne, bo te umowy to było klasyczne dzieło. Gdyby te sądy zdążono upartyjnić, to byłoby niezłe kuku dla PO z pogwałceniem jakichkolwiek norm prawa.

Polecam tę historię uwadze, gdy znów zaczniecie się zastanawiać czy pisowska reforma sądów nie jest może w porządku