Skocz do zawartości

Marynia urzeczona promocjami sięga głęboko do portfela i wydaje 532 złote na przedmioty, z których nigdy nie skorzysta


krzysfiol

Powiem szczerze, że nie mam pomysłu na ankietę, tworzę Marynię tylko dlatego, żeby jmk się nie sapał :/  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie tymczasem zapytano czy chciałbym się poośmieszać w radiu RAM :keke: http://www.radioram.pl/articles/view/27317/Podroze-z-Radiem-RAM

Zastanawiam się. Niby wspomnień z podróży kilka mam, nawet zajebistych(jak citybreak w Monachium który skoczył się w uwięzieniu w wagonie metra i 6 kilometrowym biegiem po Monachium do działającej stacji bo Uberek podskoczył z 40 euro do 140 :keke: ). Są one "na biedaka", więc brzydzę się luksusami. Może założę jakiegoś blogaska o tym  :-k 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, tio napisał:

Ale wiesz, że to jest oksymoron?

Wiem, wiem. Na piśmie tego nie było :) 

 

7 minut temu, dziki_ryj_ napisał:
27 minut temu, Makk napisał:

3. 

Janie, ja taką drobnicą nie będę się zajmował :) 

mi w końcu zmienili na trochę ponad 4, wiec jeszcze sie pomęczę:)

Żebym został w BGŻecie to by musieli mi jeszcze inną cyferkę dać przed brutto :) 

Stąd wszyscy teraz uciekają. 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Brudinho napisał:

 

Kiedys pracując na magazynie rozwaliłem plecy, akurat wypadły moje badania okresowe. Ledwo wszedłem do gabinetu, ledwo się położyłem na kozetke, koles nawet tego nie zauważył :keke:

Ja mialem w obowiązkach kiedyś prowadzenie samochodu i przybili pieczątkę bez badania wzroku, bo okulista był na urlopie :D

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Brudinho napisał:

Mnie tymczasem zapytano czy chciałbym się poośmieszać w radiu RAM :keke: http://www.radioram.pl/articles/view/27317/Podroze-z-Radiem-RAM

Zastanawiam się. Niby wspomnień z podróży kilka mam, nawet zajebistych(jak citybreak w Monachium który skoczył się w uwięzieniu w wagonie metra i 6 kilometrowym biegiem po Monachium do działającej stacji bo Uberek podskoczył z 40 euro do 140 :keke: ). Są one "na biedaka", więc brzydzę się luksusami. Może założę jakiegoś blogaska o tym  :-k 

tez tam bylismy: http://www.radioram.pl/articles/view/30917/Do-Gory-Nogami-na-koniec-szlaku-i-jeszcze-dalej :)

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Brudinho napisał:

 

Ooo a właśnie szukałem tam Ciebie ale raczej szedłem tropem i tagiem "wspinaczka" :keke: I jak wrażenia? ;)

Fajnie, Janek, w przeciwienstwie do babki z EchoTV, sie przygotowal do rozmowy i dobrze sie rozmawialo. Nie musielismy mu wszystkiego tlumaczyc od poczatku. Ogolnie polecam.

Mozesz go pozdrowic ode mnie ;)

 

Wtedy sie odgrazal, ze spotkamy sie ponownie (po naszym powrocie z Iranu), ale pewnie poczekamy jeszcze pare miesiecy, moze jeszcze gdzies pojedziemy i bedzie wiecej historii do opowiedzenia.

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Makk napisał:

Teraz mi został jeden dzień :) W styczniu się okaże. Już mi motywacja spadła poniżej 0 do pracy

A informowales wczesniej pracodawce o planach odejscia? 

Bo wiesz tak troche malo spoko ogłosić z dnia na dzien odchodze i radz sobie bez pracownika.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, jmk napisał:

A informowales wczesniej pracodawce o planach odejscia? 

Bo wiesz tak troche malo spoko ogłosić z dnia na dzien odchodze i radz sobie bez pracownika.

Ale o co chodzi? Przecież napisał, że do 31.01.2018 jest w firmie, więc nie jest z dnia na dzień. A po co informować o "planach odejścia"? Pracodawcę o odejściu informuje się gdy ma się już drugą firmę dogadaną.

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jmk napisał:
33 minuty temu, Makk napisał:

Teraz mi został jeden dzień :) W styczniu się okaże. Już mi motywacja spadła poniżej 0 do pracy

A informowales wczesniej pracodawce o planach odejscia? 

Bo wiesz tak troche malo spoko ogłosić z dnia na dzien odchodze i radz sobie bez pracownika.

Ale że poważnie pytasz? Nie, nie informowałem. A czemu miałbym, to raz? Dwa- dziś się dowiedziałem oficjalnie i od razu złożyłem rozwiązanie. 

Wiesz, ja mam trochę inne podejście do tego tematu. Spójrz też na to, że jakby nie było, to spore korpo i niech sobie radzą. Beze mnie to bank nie padnie :P 

Odnośnik do komentarza

No i to raczej pracodowca powinien sobie poradzic z tym faktem - przeciez zmieniasz firme z jakiegos konkretnego powodu, cos Cie wkurwia (obowiazki, siano  czy cokolwiek), wiec nawet ew. podwyzka to da Ci motywacje na chwile. Chyba ze idzie sie z wypowiedzeniem zeby tylko dostac kase, ale to dalej jest problem pracodawcy raczej.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, BartuS napisał:

No i to raczej pracodowca powinien sobie poradzic z tym faktem - przeciez zmieniasz firme z jakiegos konkretnego powodu, cos Cie wkurwia (obowiazki, siano  czy cokolwiek), wiec nawet ew. podwyzka to da Ci motywacje na chwile. Chyba ze idzie sie z wypowiedzeniem zeby tylko dostac kase, ale to dalej jest problem pracodawcy raczej.

Jeszcze nie miałem o tym rozmowy ;) ale pewnie będzie: ile bym chciał żebym został.

A tu niestety. Z tego co mnie słuchy doszły, to są wstanie zaoferować max 30% podwyżki. Żebym został to by musieli mi zaproponować dwa razy więcej niż obecnie mam.

 

Problem nie jest i nie będzie, że odchodzę (pomijam kwestię, że koleżanka z tego samego zespołu też odchodzi w tym samym dniu) tylko podejście (i tu głównie chodzi o $$) pracodawcy. Potrzebują sporo ludzi, oferowali słabe warunki, nikt praktycznie nie przychodził na rozmowy, podnieśli hajs- też nic. Podnieśli więcej (i to tak, że starzy pracownicy po kilku latach mieli mniej) to kilka osób się znalzło, ale bardzo zrazili starych pracowników, więc posypały się wypowiedzenia i ludzie się wkurzyli. Chcą odejść a nie mieć więcej kasy. Inne czynniki też doszły. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...