Skocz do zawartości

525 lat życia jmk spędza kontemplując długowieczność Maryni


Hawkeye

  

72 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

U mnie było trochę mniej, ze 20-25 godzin

Wow, sporo. Na razie pamiętam już co mnie wkurzało jak kiedyś zacząłem (grałem z 20 minut) - poruszanie się po Cytadeli. Nie lubię takiego łażenia i kręcenia się.

To nie bierz się przypadkiem za dwójkę, tam miałem blisko 60 ;)
Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czy cięty ;). Ok Computer to dobra płyta, lubię czasem posłuchać, ale nie jestem wyznawca geniuszu Radiohead ;). No i tamten koncert zaczęli strasznie niemrawe i nudzili/smecili niemiłosiernie. Nie żałuję, że ucieklem - zresztą poszedlem wtedy bodaj na Shellaca, którego na żywo uwielbiam :)

Odnośnik do komentarza

Kurwa, w Olesnicy mialem gniazdo golebi na balkonie a we Wroclawiu moj balkon spodobal sie jaskolkom :|

 

Jak mieszkałem w bloku też miałem problem z gołębiami. Mniej więcej co tydzień 2 jaja trzeba było wyrzucić, żeby się to gówno nie zalęgło, bo wtedy już balkonu nie doczyścisz. A te jebane skrzydlate szczury się nawet kota nie boją.

A ukoronowaniem tego było chodzenie po blokach i zbieranie przez panie z jakiejś fundacji datków na karmę dla gołębi i argumentacja, że mamy plagę, więc część gołębi głoduje.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...